Też prawda, masz rację. W sumie według kościoła katolickiego i na naukach małżeńskich mówią to samo - mąż i żona to fundament który dopełniają dzieci. Więc zależy jak ktoś na to patrzy ale albo małe dzieci albo mąż ale na pewno nie rodzice.Emma Rozalia pisze: ↑ndz lis 03, 2024 11:11 am Małe sprostowanie - najpierw mąż, potem dzieci lub mąż i dzieci na tym samym poziomie ważności. Dzieci wyfruną, mąż zostanie. Związek z mężem to fundament rodziny, mimo że dzieci są oczywiście ogromnie ważne i często trzeba im poświęcać nawet 99% czasu. Mówię oczywiście o zdrowych relacjach rodzinnych, a nie sytuacji, gdy np. tatuś wypina się na potomstwo.
Bogdańscy
Moderator: verysweetcherry
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 3944
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm