no to chyba nie do końca wiesz, w momencie jak sprzedawała rzecz i ja wysyłała wszystko mogło być w jak najlepszym stanie i to wcale nie musi być wina sprzedającej
Vinted
Moderator: verysweetcherry
Re: Vinted
-
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 75
- Rejestracja: śr paź 09, 2024 6:25 am
A ja Ostatnio notorycznie dostaję brudne lub nieświeże rzeczy
Opiszę swój przypadek, może ktoś miał podobnie i doradzi mi co powinnam w tej kwestii zrobić.
Z początkiem września sprzedałam poprzez ,,kup teraz" buty za kwotę prawie 200zł. Zakupiła je osoba z Czech.
W międzyczasie pojawiły się powodzie i sam kupujący napisał, że nie będzie w stanie odebrać butów w wyznaczonym terminie, ponieważ w związku z zaistniałą sytuacją wyjeżdża. Wszystko ok, rozumiem że są rzeczy ważne i ważniejsze. Zwrócone buty zamierzałam ponownie wystawić na sprzedaż, gdyż zainteresowanie było nimi spore. Gdy kupujący nie odbierał przesyłki została ona zwrócona automatycznie 23 września. Według nowego numeru przewozowego 24 września paczka przybyła do Polski, natomiast 26 września ponownie wróciła do Czech (na infolinii dostawcy uzyskałam taką informację, na stronie śledzenia ostatni wpis jest 26 września- paczka przebywa w Sortownii). Od tej pory nikt nie jest w stanie mi powiedzieć, gdzie przesyłka aktualnie się znajduje.
Wczoraj, 15.10.2024 Vinted automatycznie anulowało transakcje, kupujący otrzymał zwrot środków na konto, natomiast zostałam bez przesyłki/pieniędzy, które z tytułu sprzedaży powinnam otrzymać.
Vinted zapewnia, że paczka wróci Z OPÓŹNIENIEM, oraz że mogę zgłosić sprawę po upływie 25 DNI ROBOCZYCH, lecz licząc od dnia 24.09., nie od daty wysyłki. Na chwile obecną nie mogą nic zrobić, a sam ,,czat" z nimi to jeden wielki żart i brak jakichkolwiek konkretów.
Nie da się tego w jakiś sposób przyśpieszyć? Miał ktoś z Was podobne doświadczenia i mógłby podzielić się informacją, jak to się skończyło?
Nakreślę- chodzi o Orlen Paczkę. Teoretycznie w regulaminie jest zapis, że z tytułu uszkodzenia/zagubienia paczki pokrywają równowartość towaru bodajże do 500zł.
Z początkiem września sprzedałam poprzez ,,kup teraz" buty za kwotę prawie 200zł. Zakupiła je osoba z Czech.
W międzyczasie pojawiły się powodzie i sam kupujący napisał, że nie będzie w stanie odebrać butów w wyznaczonym terminie, ponieważ w związku z zaistniałą sytuacją wyjeżdża. Wszystko ok, rozumiem że są rzeczy ważne i ważniejsze. Zwrócone buty zamierzałam ponownie wystawić na sprzedaż, gdyż zainteresowanie było nimi spore. Gdy kupujący nie odbierał przesyłki została ona zwrócona automatycznie 23 września. Według nowego numeru przewozowego 24 września paczka przybyła do Polski, natomiast 26 września ponownie wróciła do Czech (na infolinii dostawcy uzyskałam taką informację, na stronie śledzenia ostatni wpis jest 26 września- paczka przebywa w Sortownii). Od tej pory nikt nie jest w stanie mi powiedzieć, gdzie przesyłka aktualnie się znajduje.
Wczoraj, 15.10.2024 Vinted automatycznie anulowało transakcje, kupujący otrzymał zwrot środków na konto, natomiast zostałam bez przesyłki/pieniędzy, które z tytułu sprzedaży powinnam otrzymać.
Vinted zapewnia, że paczka wróci Z OPÓŹNIENIEM, oraz że mogę zgłosić sprawę po upływie 25 DNI ROBOCZYCH, lecz licząc od dnia 24.09., nie od daty wysyłki. Na chwile obecną nie mogą nic zrobić, a sam ,,czat" z nimi to jeden wielki żart i brak jakichkolwiek konkretów.
Nie da się tego w jakiś sposób przyśpieszyć? Miał ktoś z Was podobne doświadczenia i mógłby podzielić się informacją, jak to się skończyło?
Nakreślę- chodzi o Orlen Paczkę. Teoretycznie w regulaminie jest zapis, że z tytułu uszkodzenia/zagubienia paczki pokrywają równowartość towaru bodajże do 500zł.
Na serio nie musisz mi ujmować zwłaszcza, że nie widziałaś co otrzymałam i jak wygląda stan:)
No ale idąc tym tokiem - transport przesyłek największym wrogiem ubrań.
-
- LouiBag
- Posty: 341
- Rejestracja: sob lis 25, 2023 1:48 pm
update w sprawie skurczonego swetra: nie rozciągnął się
-
- Mokra Włoszka
- Posty: 50
- Rejestracja: wt kwie 02, 2024 10:37 am
A to co promocja własna? Teraz każdy zacznie tu wrzucać swoje konto na Vinted?
-
- Willa z basenem
- Posty: 5556
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:31 pm
Mnie rozwala aż przesadna negocjacja ceny zarówno na vinted jak i olx. Nie mam nic przeciwko ogólnie negocjacjom i sama czasem proponowałam niższą cenę, ale niektórzy są po prostu bezczelni. Przykładowo wystawiłam kiedyś za 30 zł perfumy, gdzie nowe kosztują 60 zł (pryśniętę dwa razy) po czym babka pisze do mnie, żebym jej sprzedała za 10 zł. Albo nową czapkę wystawiłam za 15 zł, bo po prostu leżała u mnie w szafie z metką i nie nosiłam ale nowa kosztuje 4 razy tyle w tym sklepie. Dziewczyna mimo to chciała ją kupić za 10 zł. Nie zgodziłam się na 10 zł ale obniżyłam jej cenę z 15 na 13, a ona, że za mała obniżka. Weszłam na jej profil i sama sprzedaje używane ubrania po dzieciach w stanie dobrym w cenie 1 bluzka np po 30 zł, 40 czy 50 zł z jakiegoś hm czy c&a więc dość drogo, a przy nowej czapce z metką, którą wystawiam za ułamek ceny za jaką normalnie chodzi kręci nosem gdy i tak obniżyłam jej cenę, że za mało obniżka.
Nie jest możliwe żeby perfumy wystawione za 30 zł negocjowała na Vinted za 10, bo można starać się zbić o max 40%ariana1422 pisze: ↑sob paź 19, 2024 9:41 pm Mnie rozwala aż przesadna negocjacja ceny zarówno na vinted jak i olx. Nie mam nic przeciwko ogólnie negocjacjom i sama czasem proponowałam niższą cenę, ale niektórzy są po prostu bezczelni. Przykładowo wystawiłam kiedyś za 30 zł perfumy, gdzie nowe kosztują 60 zł (pryśniętę dwa razy) po czym babka pisze do mnie, żebym jej sprzedała za 10 zł. Albo nową czapkę wystawiłam za 15 zł, bo po prostu leżała u mnie w szafie z metką i nie nosiłam ale nowa kosztuje 4 razy tyle w tym sklepie. Dziewczyna mimo to chciała ją kupić za 10 zł. Nie zgodziłam się na 10 zł ale obniżyłam jej cenę z 15 na 13, a ona, że za mała obniżka. Weszłam na jej profil i sama sprzedaje używane ubrania po dzieciach w stanie dobrym w cenie 1 bluzka np po 30 zł, 40 czy 50 zł z jakiegoś hm czy c&a więc dość drogo, a przy nowej czapce z metką, którą wystawiam za ułamek ceny za jaką normalnie chodzi kręci nosem gdy i tak obniżyłam jej cenę, że za mało obniżka.
-
- Willa z basenem
- Posty: 5556
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:31 pm
Z perfumami to było na olx. Laska napisała do mnie tam wiadomość, że kupi je za 10 zł.Platini_blabla pisze: ↑sob paź 19, 2024 11:27 pm Nie jest możliwe żeby perfumy wystawione za 30 zł negocjowała na Vinted za 10, bo można starać się zbić o max 40%
Hej, jestem nowa na vinted i planuję kupić sobie kilka dobrej jakości swetrów. Natknęłam się na konto, które ma masę opinii (ponad 1000) Pani sprzedaje głównie swetry i codziennie wystawia po kilka swetrów dobrych marek takich jak Ralph, Cos, Arket. Swetry są w różnych rozmiarach, ale każdy dobrej jakości i bez wad. Wątpię, że swetry pochodzą z lumpeksu, bo skąd w lumpach swetry takich marek i to w aż takich ilościach. Zastanawiam się więc skąd ludzie biorą aż takie ilości tych ubrań, bo rozumiem, że nie są to jej ubrania sądząc po rozbieżnych rozmiarach. Na Vinted natknęłam się już na kilka takich kont i cały czas o tym myślę. Pani ma dobre opinie, ale zastanawiam się czy warto kupić coś od takich osób, bo nie wiadomo skąd te ubrania są. Możne ktoś jest w stanie odpowiedzieć mi na moje pytanie
-
- GreckieWakacje
- Posty: 277
- Rejestracja: wt lip 04, 2023 10:16 pm
Może kupuje od innych użytkowniczek, na vinted, olx, grupach fb itd, po niższych cenach? Ode mnie jakiś czas temu parę rzeczy kupiła dziewczyna. Później zobaczyłam je w jej instasklepiku vintage (to były dość charakterystyczne ubrania i dodatki vintage) – wystawione z kilkukrotną przebitką.Gabbbx pisze: ↑ndz paź 20, 2024 6:48 pm Hej, jestem nowa na vinted i planuję kupić sobie kilka dobrej jakości swetrów. Natknęłam się na konto, które ma masę opinii (ponad 1000) Pani sprzedaje głównie swetry i codziennie wystawia po kilka swetrów dobrych marek takich jak Ralph, Cos, Arket. Swetry są w różnych rozmiarach, ale każdy dobrej jakości i bez wad. Wątpię, że swetry pochodzą z lumpeksu, bo skąd w lumpach swetry takich marek i to w aż takich ilościach. Zastanawiam się więc skąd ludzie biorą aż takie ilości tych ubrań, bo rozumiem, że nie są to jej ubrania sądząc po rozbieżnych rozmiarach. Na Vinted natknęłam się już na kilka takich kont i cały czas o tym myślę. Pani ma dobre opinie, ale zastanawiam się czy warto kupić coś od takich osób, bo nie wiadomo skąd te ubrania są. Możne ktoś jest w stanie odpowiedzieć mi na moje pytanie
-
- Koczkodan
- Posty: 115
- Rejestracja: pt mar 31, 2023 11:04 pm
Gabbbx pisze: ↑ndz paź 20, 2024 6:48 pm Hej, jestem nowa na vinted i planuję kupić sobie kilka dobrej jakości swetrów. Natknęłam się na konto, które ma masę opinii (ponad 1000) Pani sprzedaje głównie swetry i codziennie wystawia po kilka swetrów dobrych marek takich jak Ralph, Cos, Arket. Swetry są w różnych rozmiarach, ale każdy dobrej jakości i bez wad. Wątpię, że swetry pochodzą z lumpeksu, bo skąd w lumpach swetry takich marek i to w aż takich ilościach. Zastanawiam się więc skąd ludzie biorą aż takie ilości tych ubrań, bo rozumiem, że nie są to jej ubrania sądząc po rozbieżnych rozmiarach. Na Vinted natknęłam się już na kilka takich kont i cały czas o tym myślę. Pani ma dobre opinie, ale zastanawiam się czy warto kupić coś od takich osób, bo nie wiadomo skąd te ubrania są. Możne ktoś jest w stanie odpowiedzieć mi na moje pytanie
Widziałam, że można zamówić paczkę od dystrybutora ciuchów używanych i tam wybierasz „klasę” ubrań. Są paczki wyłącznie z ubraniami premium. Tylko to już trzeba zamawiać w setkach sztuk na raz.
Też kojarzę jedną Panią, która wystawia hurtowo sweterki znanych marek i jak ostatnio przeglądałam co tam wrzuciła to zapaliła mi się lampka. W totalnie zajechanym wełnianym swetrze była wszyta nowiutka metka Calvin Klein. Już pomijając, że to jest mega podejrzane to brak metki wewnętrznej i typowego logo na piersi CK… podejrzane.
Czy warto zamawiać swetry na Vinted? To zależy. Na pewno dobrze jest poczytać na temat marek premium (jeśli z takowych zamierzasz zamawiać). Dużo z nich ma jakieś cechy charakterystyczne po czym odróżnić podróbę od oryginału.
Druga sprawa - z wełną i kaszmirem jest ten problem, że jeśli nie masz danego swetra od nowości i nie znasz jego historii to może Cię spotkać przykra niespodzianka. Swetry wełniane i kaszmirowe wymagają specjalnej pielęgnacji - bez tego może dojść do uszkodzenia włókien i tym samym materiał traci swoje właściwości. Plus mole lubią naturalne tkaniny.
Błędy jakie mogą być w pielęgnacji to nieodpowiednia temperatura/program prania - sweter się kurczy, włókna się uszkadzają - nie grzeje. To samo - nie można używać płynów do płukania jeśli chodzi o tego typu materiały.
Wełnę powinno się prać raz, max 2 razy do roku. Ma zdolności do samoczyszczenia.
Kaszmiru nie należy golić golarką, tylko wyczesywać. Przy wygoleniu tych „włosów” to niestety również niszczy swerer.
Niestety nie wiesz jak resellerki potraktowały daną rzecz, która ma dobrze wyglądać do zdjęcia, pachnieć. Może być tak, że przez nieodpowiedni detergent, temperaturę prania, golenie- wełniany czy kaszmirowy sweterek wcale nie będzie przyjemny i cieplutki.
Oczywiście na Vinted jest mnóstwo legitnych ofert, ale pamiętaj żeby każdej się dobrze przyjrzeć. Poproś o zdjęcia wszystkich metek. Jeśli na metce jest rozmiar L, ale wymiary pasują bardziej na S - nie kupuj. To nie zaniżona rozmiarówka, tylko skurczony sweter.
Podsumowując - ja osobiście bym wolała kupić od kogoś kto wygląda na jedynego właściciela danego swetra bo jest szansa, że o niego odpowiednio dbał.
Resellerki niestety mogą sprzedać kota w worku.
-
- GreckieWakacje
- Posty: 277
- Rejestracja: wt lip 04, 2023 10:16 pm
mnie tak niestety oszukała kiedyś dość znana dzisiaj influencerka. sprzedała mi sweter COS (który to często ma fasony oversize), rozmiar z metki M, który był za mały wówczas na mnie, a nosiłam wtedy XS... oczywiście wciskała mi różne wymówki, sweter kupiłam na jej wyprzedaży na instagramie i nie chciało mi się już kłócić. od tamtego czasu swetry z drugiej ręki kupuję tylko w lumpeksach czy na targach, kiedy mogę obejrzeć daną rzecz.Malinaaa1239 pisze: ↑pn paź 21, 2024 2:25 pm Widziałam, że można zamówić paczkę od dystrybutora ciuchów używanych i tam wybierasz „klasę” ubrań. Są paczki wyłącznie z ubraniami premium. Tylko to już trzeba zamawiać w setkach sztuk na raz.
Też kojarzę jedną Panią, która wystawia hurtowo sweterki znanych marek i jak ostatnio przeglądałam co tam wrzuciła to zapaliła mi się lampka. W totalnie zajechanym wełnianym swetrze była wszyta nowiutka metka Calvin Klein. Już pomijając, że to jest mega podejrzane to brak metki wewnętrznej i typowego logo na piersi CK… podejrzane.
Czy warto zamawiać swetry na Vinted? To zależy. Na pewno dobrze jest poczytać na temat marek premium (jeśli z takowych zamierzasz zamawiać). Dużo z nich ma jakieś cechy charakterystyczne po czym odróżnić podróbę od oryginału.
Druga sprawa - z wełną i kaszmirem jest ten problem, że jeśli nie masz danego swetra od nowości i nie znasz jego historii to może Cię spotkać przykra niespodzianka. Swetry wełniane i kaszmirowe wymagają specjalnej pielęgnacji - bez tego może dojść do uszkodzenia włókien i tym samym materiał traci swoje właściwości. Plus mole lubią naturalne tkaniny.
Błędy jakie mogą być w pielęgnacji to nieodpowiednia temperatura/program prania - sweter się kurczy, włókna się uszkadzają - nie grzeje. To samo - nie można używać płynów do płukania jeśli chodzi o tego typu materiały.
Wełnę powinno się prać raz, max 2 razy do roku. Ma zdolności do samoczyszczenia.
Kaszmiru nie należy golić golarką, tylko wyczesywać. Przy wygoleniu tych „włosów” to niestety również niszczy swerer.
Niestety nie wiesz jak resellerki potraktowały daną rzecz, która ma dobrze wyglądać do zdjęcia, pachnieć. Może być tak, że przez nieodpowiedni detergent, temperaturę prania, golenie- wełniany czy kaszmirowy sweterek wcale nie będzie przyjemny i cieplutki.
Oczywiście na Vinted jest mnóstwo legitnych ofert, ale pamiętaj żeby każdej się dobrze przyjrzeć. Poproś o zdjęcia wszystkich metek. Jeśli na metce jest rozmiar L, ale wymiary pasują bardziej na S - nie kupuj. To nie zaniżona rozmiarówka, tylko skurczony sweter.
Podsumowując - ja osobiście bym wolała kupić od kogoś kto wygląda na jedynego właściciela danego swetra bo jest szansa, że o niego odpowiednio dbał.
Resellerki niestety mogą sprzedać kota w worku.
Final bossem takiej żenady są laski, które piszą najpierw o wymiary, potem proszą o rezerwację, rezerwacja się kończy, przepraszają i pytają czy przedmiot nadal aktualny, a potem próbują obniżyć jak najmocniej jego cenę. I już wiesz, że się nie zgodzisz i straciłaś tylko niepotrzebnie czas.ariana1422 pisze: ↑sob paź 19, 2024 9:41 pm Mnie rozwala aż przesadna negocjacja ceny zarówno na vinted jak i olx. Nie mam nic przeciwko ogólnie negocjacjom i sama czasem proponowałam niższą cenę, ale niektórzy są po prostu bezczelni. Przykładowo wystawiłam kiedyś za 30 zł perfumy, gdzie nowe kosztują 60 zł (pryśniętę dwa razy) po czym babka pisze do mnie, żebym jej sprzedała za 10 zł.
-
- SushiAddict
- Posty: 835
- Rejestracja: wt sie 22, 2023 2:41 pm
Zapraszam rozpoczęłam czyszczenie szafy, więc z pewnością będzie więcej rzeczy
https://www.vinted.pl/member/91311619-directedbyallen
https://www.vinted.pl/member/91311619-directedbyallen
-
- Mokra Włoszka
- Posty: 63
- Rejestracja: śr mar 20, 2024 6:57 pm
Miałam ostatnio sytuację, ktoś wysłał pytanie o wymiary torebki Coacha, którą wystawiłam w imieniu mojej Mamy. Podałam wymiary. Kolejne pytanie czy ma jakieś wady ukryte, których nie widać na zdjęciach. Odpisuję, że nie, jest w takim stanie jak zaznaczyłam, czyli bardzo dobry (a nawet powiedziałabym, że idealny). Następne pytanie jaka cena. Myślę, SRAKA, przecież jest podana cena, to piszę, że taka. Na co dostałam odpowiedź, że za takie pieniądze to można sobie dwie torebki Wojasa, albo Ryłko kupić i chyba żartuję i powodzenia ze sprzedażą torebki sprzed 8 lat.
Co ludzie mają w głowach? Nie chcesz kupować to nie kupuj, a nie mi dupę zawracasz.
Co ludzie mają w głowach? Nie chcesz kupować to nie kupuj, a nie mi dupę zawracasz.
-
- GreckieWakacje
- Posty: 277
- Rejestracja: wt lip 04, 2023 10:16 pm
niektórzy chyba czerpią z tego przyjemność, tzn. z wku#wiania innych na vinted? swoją drogą, pani chyba nie słyszała co to vintage ;)twojastaraszmata pisze: ↑czw paź 24, 2024 3:50 pm Miałam ostatnio sytuację, ktoś wysłał pytanie o wymiary torebki Coacha, którą wystawiłam w imieniu mojej Mamy. Podałam wymiary. Kolejne pytanie czy ma jakieś wady ukryte, których nie widać na zdjęciach. Odpisuję, że nie, jest w takim stanie jak zaznaczyłam, czyli bardzo dobry (a nawet powiedziałabym, że idealny). Następne pytanie jaka cena. Myślę, SRAKA, przecież jest podana cena, to piszę, że taka. Na co dostałam odpowiedź, że za takie pieniądze to można sobie dwie torebki Wojasa, albo Ryłko kupić i chyba żartuję i powodzenia ze sprzedażą torebki sprzed 8 lat.
Co ludzie mają w głowach? Nie chcesz kupować to nie kupuj, a nie mi dupę zawracasz.
btw, podeślesz link do torebki? bardzo lubię tę firmę, chętnie obczaję ;)
-
- Koczkodan
- Posty: 115
- Rejestracja: pt mar 31, 2023 11:04 pm
Nie żebym się czepiała, ale 8 letnia torebka nie jest „vintage”.glottalstop pisze: ↑czw paź 24, 2024 3:59 pm niektórzy chyba czerpią z tego przyjemność, tzn. z wku#wiania innych na vinted? swoją drogą, pani chyba nie słyszała co to vintage ;)
btw, podeślesz link do torebki? bardzo lubię tę firmę, chętnie obczaję ;)
Zgodnie z definicją to brakuje jej co najmniej 12 lat do tego miana
-
- GreckieWakacje
- Posty: 277
- Rejestracja: wt lip 04, 2023 10:16 pm
oczywiście, że tak to był skrót myślowy – jestem ciekawa, czy pani potencjalnie kupująca też oceniłaby rzeczy vintage za niewarte swojej ceny. bo skoro uważa, że kilkuletnia torebka marki z wyższej półki jest warta tyle co dwie z sieciówki z obecnej kolekcji, to wolałabym nie wnikać jak wyceniłaby ubrania i dodatki sprzed kilkudziesięciu lat. o to mi chodziło ;)Malinaaa1239 pisze: ↑czw paź 24, 2024 8:25 pm Nie żebym się czepiała, ale 8 letnia torebka nie jest „vintage”.
Zgodnie z definicją to brakuje jej co najmniej 12 lat do tego miana