Prostownica Dyson airstrait
Moderator: verysweetcherry
Prostownica Dyson airstrait
Dziewczyny, czy ta prostownica jest warta swojej ceny? Polecacie?
-
- Koczkodan
- Posty: 101
- Rejestracja: pn lut 26, 2024 1:15 pm
przekleję tu po prostu swoją odpowiedź z innego wątku:
mam dysona airstrait od kilku miesięcy i zdecydowanie to był najlepszy zakup jaki poczyniłam od bardzo dawna.
mam grube i ciężkie włosy które po samym wysuszeniu wyglądają na "pogniecione" a po kręceniu wygładzają się w ciągu godziny, także prostowanie to jedyne sensowne rozwiązanie dla mnie.
airstrait nie dość, że BARDZO skrócił mi czas ogarniania włosów (zazwyczaj z suszeniem trwało to ok. godziny, teraz 15, 20 minut to już tak max!) to czuję, że są w zdecydowanie lepszej kondycji - dużo mniej ich wypada (widzę różnicę na szczotce), są gładsze i odczuwalnie bardziej miękkie.
do tego bardzo podoba mi się efekt prostowania - zazwyczaj coś takiego byłam w stanie uzyskać albo u fryzjera albo poświęcając bardzo dużo czasu, a i tak nie byłabym w stanie bez poparzeń równomiernie wyprostować np. za uszami - tutaj totalnie nie mam takiego problemu, powietrze jest ciepłe ale samo urządzenie jest tak zaprojektowane, że nie ma się czego obawiać.
jedyny minus to tak naprawdę rozmiar - o ile sama prostownica jest poręczna to wtyczka (dzięki jej rozmiarowi byli w stanie zmniejszyć samo urządzenie, to kompromis który ma sens) jest naprawdę spora. polecam kupić sobie od razu pokrowiec (ja zamówiłam na amazonie), bo docelowo nie ma go dołączonego, aczkolwiek wiem, że zdarzają się promocje na stronie dysona kiedy coś tam dorzucają.
generalnie bardzo, ale to bardzo polecam - moja ocena to 9,5/10 (to pół punktu za rozmiar i brak pokrowca )
mam dysona airstrait od kilku miesięcy i zdecydowanie to był najlepszy zakup jaki poczyniłam od bardzo dawna.
mam grube i ciężkie włosy które po samym wysuszeniu wyglądają na "pogniecione" a po kręceniu wygładzają się w ciągu godziny, także prostowanie to jedyne sensowne rozwiązanie dla mnie.
airstrait nie dość, że BARDZO skrócił mi czas ogarniania włosów (zazwyczaj z suszeniem trwało to ok. godziny, teraz 15, 20 minut to już tak max!) to czuję, że są w zdecydowanie lepszej kondycji - dużo mniej ich wypada (widzę różnicę na szczotce), są gładsze i odczuwalnie bardziej miękkie.
do tego bardzo podoba mi się efekt prostowania - zazwyczaj coś takiego byłam w stanie uzyskać albo u fryzjera albo poświęcając bardzo dużo czasu, a i tak nie byłabym w stanie bez poparzeń równomiernie wyprostować np. za uszami - tutaj totalnie nie mam takiego problemu, powietrze jest ciepłe ale samo urządzenie jest tak zaprojektowane, że nie ma się czego obawiać.
jedyny minus to tak naprawdę rozmiar - o ile sama prostownica jest poręczna to wtyczka (dzięki jej rozmiarowi byli w stanie zmniejszyć samo urządzenie, to kompromis który ma sens) jest naprawdę spora. polecam kupić sobie od razu pokrowiec (ja zamówiłam na amazonie), bo docelowo nie ma go dołączonego, aczkolwiek wiem, że zdarzają się promocje na stronie dysona kiedy coś tam dorzucają.
generalnie bardzo, ale to bardzo polecam - moja ocena to 9,5/10 (to pół punktu za rozmiar i brak pokrowca )
Masz na myśli airwrapa? Ja mam.
Mam długie, dosyć gęste włosy ( z natury proste) ale zawsze suszę je żeby dobrze wyglądały. Jesli chodzi o suszenie dysonem, za dużo roboty, wybieram zwykłą suszarke. Nakładki do loków są super pod warunkiem, że masz włosy podatne na kręcenie. Jesteś w stanie wyczarować sobie nim włosy jak od fryzjera z podniesioną grzywką itp Tylko, że na moich włosach ten efekt trzyma się 20 minut Uwielbiam natomiast końcówkę do wygładzania. Po suszeniu, przejadę nią włosy z 3-4 razy są jak po prostownicy
spróbuj kręcić na bardziej mokrych włosach + sporo pianki, mi na początku też trzymały się max godzinę, a teraz robię tak, że myję włosy, idę robić makijaż i śniadanie, mija z 20-30 min, więc włosy nie są aż tak mokre, i wtedy od razu kręcę. Wszystko się trzyma od rana do nocyopti202 pisze: ↑czw paź 17, 2024 9:55 am Masz na myśli airwrapa? Ja mam.
Mam długie, dosyć gęste włosy ( z natury proste) ale zawsze suszę je żeby dobrze wyglądały. Jesli chodzi o suszenie dysonem, za dużo roboty, wybieram zwykłą suszarke. Nakładki do loków są super pod warunkiem, że masz włosy podatne na kręcenie. Jesteś w stanie wyczarować sobie nim włosy jak od fryzjera z podniesioną grzywką itp Tylko, że na moich włosach ten efekt trzyma się 20 minut Uwielbiam natomiast końcówkę do wygładzania. Po suszeniu, przejadę nią włosy z 3-4 razy są jak po prostownicy
fksdoa pisze: ↑pt paź 18, 2024 10:15 am spróbuj kręcić na bardziej mokrych włosach + sporo pianki, mi na początku też trzymały się max godzinę, a teraz robię tak, że myję włosy, idę robić makijaż i śniadanie, mija z 20-30 min, więc włosy nie są aż tak mokre, i wtedy od razu kręcę. Wszystko się trzyma od rana do nocy
Pomyślałam nawet, że użyję pianki, zakręcę, zrobię tą opcję chłodne powietrze i potem może na wałek i tak pochodzę no ale nie jest to opcja na wyjście do pracy bardziej na wieczór
-
- Koczkodan
- Posty: 103
- Rejestracja: śr lip 17, 2024 3:42 pm
Ja polecam, oszczędzam dużo czasu bo to jest dwa w jednym, jedyne do czego mogłabym się przyczepić to to, że przy moich puszących lekko kręcących się włosach efekt prostowania utrzymuje się krócej niż przy standardowej prostownicy plus nie dosięga nasady włosów.