Mam problem z motywacją. Dopadają mnie czasem takie zrywy, że planuje, działam, wychodze z inicjatywą i pomysłami, a potem znowu przysiadam na laurach i dopada mnie bezproduktywność. Mam w sobie dwie skrajności: pracoholika i leniucha, który robi całkowite minimum, ktory odkłada wszystko na potem.
Jak z tym walczyc? Jak pozbyć sie słomianego zapału? Może jakieś ksiazki motywacyjne do pracy nad soba? Co myślicie?
Mam problem z motywacją
Moderator: verysweetcherry
-
- BagietkaZszarlott
- Posty: 163
- Rejestracja: czw wrz 19, 2024 4:01 pm
Taką masz naturę i nawet jak zawalczysz to to wróci jeśli nie będziesz codziennie wkładać wysiłku.
Wymarzony ślub: https://www.youtube.com/watch?v=PEzIJbQJ7PM
Ja działam zgodnie z cyklem i tak mniej więcej też mam. W konkretnych fazach działam w określony sposób. W pewien sposób jest to irytujące bo nie da się np. w pracy powiedzieć, że zgodnie z faza cyklu nie będę czegoś ogarniać. Chociaż też ostatnio lekarka zapytała czy nie myślałam czy to nie ADHD. Myślę też, że jesteśmy po prostu przebudźcowani, za dużo wszystkiego, za dużo zadań i wymagań, pędzimy w życiu przez co nie wyrabiamy. Jesli chciałabyś również poprawić jakość swojego życia, poczytaj sobie o regresji hipnotycznej: https://regresja.net/ Więcej na ten temat jest na tej stronie.
-
- Ciastko
- Posty: 7
- Rejestracja: sob wrz 14, 2024 9:04 am
Mam to samo, jedyny sposób na to jaki znalazłem, to ciągle dokładanie sobie obowiązków, wtedy mam mniej czasu na lenistwo. Robię np. tutoriale, albo wkręcam się w jakieś nowe rzeczy typu siłka. Dalej zdarza mi się marnować czas, ale mniejsedlera pisze: ↑czw wrz 26, 2024 11:08 am Mam problem z motywacją. Dopadają mnie czasem takie zrywy, że planuje, działam, wychodze z inicjatywą i pomysłami, a potem znowu przysiadam na laurach i dopada mnie bezproduktywność. Mam w sobie dwie skrajności: pracoholika i leniucha, który robi całkowite minimum, ktory odkłada wszystko na potem.
Jak z tym walczyc? Jak pozbyć sie słomianego zapału? Może jakieś ksiazki motywacyjne do pracy nad soba? Co myślicie?
A diagnozowałaś adhd? Ja nie chcę Cię diagnozować ale ja ostatnio często to widziałam w postach psychologów.sedlera pisze: ↑czw wrz 26, 2024 11:08 am Mam problem z motywacją. Dopadają mnie czasem takie zrywy, że planuje, działam, wychodze z inicjatywą i pomysłami, a potem znowu przysiadam na laurach i dopada mnie bezproduktywność. Mam w sobie dwie skrajności: pracoholika i leniucha, który robi całkowite minimum, ktory odkłada wszystko na potem.
Jak z tym walczyc? Jak pozbyć sie słomianego zapału? Może jakieś ksiazki motywacyjne do pracy nad soba? Co myślicie?