Najbardziej toksyczne społeczności w internecie

[PEONIA]

Ja bym jeszcze dodała:
- paznokciary - te ich pierdzielenie o usłudze luksusowej, wyśmiewanie wszystkiego i wszystkich, wyciskanie kasy - wiecie, że one już gadają, że odmawiają hybrydy osobom o długich paznokciach tylko żel musi być?
- Grupy dla ofiar narcyzów/ toksycznych związków - patrząc po komentarzach tam, to dużo sami są narcyzami albo przynajmniej małymi zakompleksionymi ludźmi - wyśmiewanie, wyzywanie dziewczyn, które pytają o radę w problemie, brak zrozumienia. A przecież, powinny się dobrze orientować co to znaczy
- grupy kolekcjonerów szkła polskiego - poznałam kilka fajnych osób ale większość jest jakaś dziwna - generalnie środowisko napędzane przez jednego Pana, który sobie zrobił na tym dobry biznes, miałam kilka dziwnych sytuacji i uciekłam

[miyoshi.29]

1. Grupy dla mam - tragedia pod kątem merytorycznym, trzymania się kurczowo "najnowszych zaleceń". Jakby najnowszym zaleceniem było natrzeć dziecko gównem to by tak zrobiły. Okropne zdjęcia często brudnych paluchów w buzi dziecka z pytaniem "CZY TO ZEMBY IDOM BO STRASZNIE MARUDNY?????", zdjęcia wszelkiego rodzaju wysypek, ukąszeń, itp. W życiu nie przyszłoby mi do głowy wstawiać takie foty na fb, z tym się idzie do pediatry. I zawsze na takiej grupie są 2 lub 3 matki nieomylne, wypowiadające się w każdym temacie - od porodu do zasiłków. Wszystko wiedzą, wszędzie były, wszystko widziały. Jak się jej zwróci uwagę, że nie ma racji to bez zająknięcia zmiesza z błotem, bo przecież skoro tak pisze to znaczy, że wie.
Dodatkowo zdarzają się posty z praniem rodzinnych brudów i serio nie wiem co dorosłe kobiety mają w głowie dając na osąd sytuacje rodzinną jakimś randomowym ludziom z internetu.

[miyoshi.29]

Grupy ślubne - tam też są niezłe jaja czasami. Zamiast polecania usługodawców/miejsc to są wieczne dyskusje o go czy zapraszać z dziećmi, czy zaprosić ciotkę co jej nigdy nie widziałam, czy zaprosić kuzynów skoro oni nas nie zaprosili, czy płacić gościom za nocleg. "Trudne sprawy"...

[lalisa]

Grupa o tortach i wypiekach zdominowana przez panie profesjonalnie piekące torty, które ze tak powiem żywemu nie przepuszcza i jada z koksem każda grażynę które upiekła pierwszy tort w życiu na urodziny męża i on nie jest "dość ładny".

W ogóle boli mnie to, jak często w internecie ludzie stosują "it's funny because he/she's poor". Typiara wrzuci wypiek na ładnym bezowym talerzu, w tle eatetyczna droga kuchnia i wszyscy pieją z zachwytu, a ktoś wrzuci to samo podane jak w typowym polskim domu, zdjęcie gorszym aparatem i jest hejt.

[agi1234]

Jeszcze toksyczne są grupki fanów muzyki klasycznej. Jeżeli nie masz w jednym palcu całej teorii i historii muzyki, to nie masz prawa chodzić na koncerty i nazywać siebie melomanem, nawet jeśli słuchanie takiej muzyki sprawia ci przyjemność! A potem te same osoby ubolewają, że mało kto w Polsce chodzi do filharmonii, mimo że to między innymi tacy jak oni do tego zniechęcają, budując tę nadętą i snobistyczną twierdzę.

[ritor]

Grupki związane z przepisami na fejsie - zwłaszcza związane z budżetowym gotowaniem X D Jestem na nich bo często dodawane są tam naprawdę łatwe, ciekawe i tanie przepisy na dania, ale nie ma tam tygodnia bez dramy, bo JAK MOŻESZ DODAĆ PRZEPIS NA TEJ GRUPIE JAK W PRZEPISIE DODAŁAŚ TRZY BANANY, BANANY NIE SA TANIE, HALO?!?!?!

[xyzerna]

Fani Eurowizji. Grupy wzajemnej adoracji, którzy przesladują innych

[SmokAnalog]

Wykop zdecydowanie nr 1, kiedyś kafeteria, teraz na niej nic się chyba nie dzieje.

[Mimoza671]

Taaak grupy zwierzęce to niemal sekty, grupy królicze mają ten sam vibe co kocie. Chociaż ostatnio spotkałam się z szukaniem problemu na grupach z bizuteria, panie 45+ wiodą prym w bezpodstawnym zianiu ogniem.

Jezu tak, sama mam psa i opuscilam wszystkie tego typu grupy, bo mialam wrazenie, zen 80% ludzi tam pozjadala wszystkie rozumy i nie mozna sie o nic zapytac, ani wyrazic zadnego zdania, BTW - Jamnikowo wygrywa w tej kwestii ;p

[Niu90]

Jezu tak, sama mam psa i opuscilam wszystkie tego typu grupy, bo mialam wrazenie, zen 80% ludzi tam pozjadala wszystkie rozumy i nie mozna sie o nic zapytac, ani wyrazic zadnego zdania, BTW - Jamnikowo wygrywa w tej kwestii ;p

Grupy o zwierzętach, sama opuściłam bo to dramat. Mam wrażenie, że większość tych osób nienawidzi innych ludzi i mają jakieś "odzwierzęce" pieluszkowe zapalenie mózgu. Kiedyś jeszcze było oki na forach o papugach, teraz robi się to samo.

[ani1234]

Fani Eurowizji. Grupy wzajemnej adoracji, którzy przesladują innych

Tak! Kto by nie wygrał krajowych eliminacji, ten musi liczyć się z ich hejterskim najazdem i nękaniem przez kolejne pół roku. Chore, żeby tak przeżywać jakiś głupi i kiczowaty konkurs. Ja zazwyczaj oglądam finał, ale wisi mi to i powiewa, kto nas będzie reprezentował, i tak Polska ma niskie szanse na cokolwiek.

[ani1234]

Jeszcze toksyczne są grupki fanów muzyki klasycznej. Jeżeli nie masz w jednym palcu całej teorii i historii muzyki, to nie masz prawa chodzić na koncerty i nazywać siebie melomanem, nawet jeśli słuchanie takiej muzyki sprawia ci przyjemność! A potem te same osoby ubolewają, że mało kto w Polsce chodzi do filharmonii, mimo że to między innymi tacy jak oni do tego zniechęcają, budując tę nadętą i snobistyczną twierdzę.

To samo dzieje się wśród fanów rocka i metalu, wzajemne brandzlowanie się, jacy to są unikatowi i oryginalni, „kurła kiedyś to była muzyka, a teraz to nie ma żadnej muzyki”, „mam 16 lat i słucham Deep Purple zamiast Ariany Grande, jestem taki mądry i głęboki” xD No i jak ktoś nie zna na pamięć całej dyskografii danego zespołu, to nie może nosić jego koszulki!!! Dziecinada.

[PEONIA]

Grupki związane z przepisami na fejsie - zwłaszcza związane z budżetowym gotowaniem X D Jestem na nich bo często dodawane są tam naprawdę łatwe, ciekawe i tanie przepisy na dania, ale nie ma tam tygodnia bez dramy, bo JAK MOŻESZ DODAĆ PRZEPIS NA TEJ GRUPIE JAK W PRZEPISIE DODAŁAŚ TRZY BANANY, BANANY NIE SA TANIE, HALO?!?!?!

Nawet nie pytam co się dzieje jak wjeżdżają suszone pomidory, mascarpone, śmietanka 30 albo serek philadelfia, już nie mówiąc o orzechach itp....

[SmokAnalog]

Jeszcze nie było, czasami fora i grupy dla miłośników kolei to niezłe bagienka xD na żywo to są często fajni ludzie, ale tam, gdzie w grę wchodzi fanbojstwo jednej czy innej spółki lub producenta taboru. Przecież to ma mnie bezpiecznie i możliwie wygodnie przewieźć od punktu A do punktu B, a czy to będzie miało napis polregio, PKP Intercity, koleje śląskie, dojczeban na burcie i gdzie zostało wyprodukowane to kwestia drugorzędna. Rozumiem jeszcze, kiedy ktoś ma coś osobistego przeciwko danej spółce czy producentowi, bo np. pracował tam i został nieładnie potraktowany, ale inaczej nie widzę w tym sensu. Dziś się to chyba trochę uspokoiło, ale pamiętam te dyskusje sprzed paru lat i za napisanie czegokolwiek negatywnego o spółce X czy pozytywnego o Y niektórzy by chyba najchętniej zeżarli interlokutora i z butami.

[SmokAnalog]

Jeszcze nie było, czasami fora i grupy dla miłośników kolei to niezłe bagienka xD na żywo to są często fajni ludzie, ale tam, gdzie w grę nie wchodzi fanbojstwo jednej czy innej spółki lub producenta taboru. Przecież to ma mnie bezpiecznie i możliwie wygodnie przewieźć od punktu A do punktu B, a czy to będzie miało napis polregio, PKP Intercity, koleje śląskie, dojczeban na burcie i gdzie zostało wyprodukowane to kwestia drugorzędna. Rozumiem jeszcze, kiedy ktoś ma coś osobistego przeciwko danej spółce czy producentowi, bo np. pracował tam i został nieładnie potraktowany, ale inaczej nie widzę w tym sensu. Dziś się to chyba trochę uspokoiło, ale pamiętam te dyskusje sprzed paru lat i za napisanie czegokolwiek negatywnego o spółce X czy pozytywnego o Y niektórzy by chyba najchętniej zeżarli interlokutora i z butami.

Zgubiłem jedno nie, miało być tak :p

[Bucky_on_a_ducky]

Widzę,że nikt nie podał grup dla fanów kpopu jako przykład więc wypowiem się. Kpopowy spam - największe siedlisko toksików w całym fandomie kpopowym. Osoby,które twierdzą,że są og kpopiarami zjedzą cie jak napiszesz,że twoim pierwszym zespołem kpopowym byli bts a jak napiszesz ze zaczelas od dynamite to lepiej uciekaj (dosłownie kurwa piszą,że słuchały kpopu jak jeszcze nie był aż tak popularny,że zaczynały od og zespołów kpopowych takich jak exo czy big bang (to są dosłownie zespoły z 3 generacji kpopu,czyli już nowsze) I że są z bts od piosenki "danger" co mnie zawsze bawiło najbardziej xD).
Ludzie tam obrażają zawsze fanów tych najbardziej znanych zespołów kpopowych tj. Bts,stray kids,blackpink. Doslownie ludzie tam dostaja kurwicy jak napiszesz ze twoja ulubiona piosenka danego zespolu jest jakas najpopularniejsza a nie piosenka z 2009 roku nie istniejacego juz zespolu nagrywana kurwa w piwnicy,ktora nie byla na zadnej plycie,nie ma jej na spotify ani nigdzie I jedynym sposobem na przesluchanie tej piosenki to wejscie na jakies szemrane strony I po wyslaniu smsa z imieniem I nazwiskiem,numerem karty I tymi trzema cyframi z tylu karty mozna przesluchac piosenke I tylko wtedy mozesz byc prawdziwym fanem kpopu.

[Filmozerca]

Hahaha ale się uśmiałam na tym wątku nigdy nie byłam w żadnej grupie i nie miałam pojęcia, że tylu jest tych hejterow

[iksde12345]

Fani Eurowizji. Grupy wzajemnej adoracji, którzy przesladują innych

O, opowiedz coś więcej

[xyzerna]

O, opowiedz coś więcej

Ogólnie jest na Facebooku grupa zrzeszająca fanów która się nazywa eurowizyjna i tam jest w miarę okej, ale ludzie stamtąd mają chat gdzie uważają siebie za elitę i wyśmiewają np osoby niepełnosprawne co lubią śpiewać i wstawiają to do neta albo po prostu znajdują słabsze jednostki i wyśmiewają się z nich, robią ofensywne memy. Co najgorsze to są osoby 20+, ich zachowanie jest totalnie szczeniackie i podburzyli psychikę wielu osób i potrafią je nękać nawet 4-5 lat po wyjściu z tych grup

[iksde12345]

Ogólnie jest na Facebooku grupa zrzeszająca fanów która się nazywa eurowizyjna i tam jest w miarę okej, ale ludzie stamtąd mają chat gdzie uważają siebie za elitę i wyśmiewają np osoby niepełnosprawne co lubią śpiewać i wstawiają to do neta albo po prostu znajdują słabsze jednostki i wyśmiewają się z nich, robią ofensywne memy. Co najgorsze to są osoby 20+, ich zachowanie jest totalnie szczeniackie i podburzyli psychikę wielu osób i potrafią je nękać nawet 4-5 lat po wyjściu z tych grup

Wiem o co chodzi (i nawet domyślam się o kogo chodzi ;)), ale to też zależy: w oficjalnym stowarzyszeniu OGAE (tak, ten konkurs ma swój oficjalny funclub) nikt nie pozwoli sobie na tego typu jazdy i można zostać nawet wywalonym, ale takie grupki w "szarej strefie" to faktycznie śmietniki i syf

[xyzerna]

Wiem o co chodzi (i nawet domyślam się o kogo chodzi ;)), ale to też zależy: w oficjalnym stowarzyszeniu OGAE (tak, ten konkurs ma swój oficjalny funclub) nikt nie pozwoli sobie na tego typu jazdy i można zostać nawet wywalonym, ale takie grupki w "szarej strefie" to faktycznie śmietniki i syf

Tak, mogłam doprecyzować że tu chodzi o polskich fanów na prywatnych grupach

[Lucy]

Z jaką najbardziej toksyczną społecznością się spotkałyście? Np. grupy tematyczne, fandomy itd.

Ja na kocich grupach czasem boje się odezwać, bo tam wszystko jest od linijki i jedna mądrzejsza od drugiej. A na psiej za napisanie, że uważam że pies powinien w mieście chodzić na smyczy ban xD

Fanatyczki Wandy i rodziny Clark

[waszaeminencja]

Emama zawsze moim zdaniem była toksyczna. A grupy o gotowaniu to odlot totalny, najgorzej jak są jakieś posty o rosole xd

Tak największe kłótnie są o rosół. „Moja racja jest najmojsza” weszło im mocno xd

[ZiziDondi]

Grupy dla psiarzy - jeśli nie popierasz tego, że pies śpi z Tobą w łóżku, je z Twojej miski i generalnie jest Twoim dzieckiem to lepiej się tam nie udzielać. Nie daj Boże krzyknąć na psa, stosować jakąś dyscyplinę, od razu rój behawiorystek z radami z d*py.

[Ewcia199310]

To polecam grupy o perfumach z odlewkami. Jak przeszłam kocie, kosmetyczne i o Eurowizji to jak wkroczyłam w perfumowe to tam jest szacuneczek i wszyscy grzecznie. Jak ktoś wrzuca odlewki to szybko idzie sio, a jak ktoś nie wie to wszyscy mu wyjaśnia bez mówienia że się nie zna i niech odda flakony. Wszyscy w perfumowym światku kochają sie i Wymieniają flakonami i wydają krocie na to dziwne hobby.