Najbardziej drastyczne, obrzydliwe i brutalne sprawy kryminalne
Moderator: verysweetcherry-
Biczysko77
- PsychoFanka
- Posty: 93
- Rejestracja: ndz maja 19, 2024 6:20 pm
Re: Najbardziej drastyczne, obrzydliwe i brutalne sprawy kryminalne
Dla mnie jedną z takich spraw jest zbrodnia połaniecka. Już sam sposób zamordowania tej rodziny był okrutny, ale to, co najbardziej ryje banię, to motywacja sprawców i to całe tuszowanie, ucisasznie świadków itd.
- Daria121998
- PsychoFanka
- Posty: 94
- Rejestracja: ndz mar 17, 2024 11:08 pm
Tutaj się zgodzę. Pierwszy raz słuchałam o zbrodni Połanieckiej u Justyny Mazur jakiś rok temu. Do tej pory nie dowierzam, że coś takiego mogło mieć miejsce, aż mam ciarki na sama myśl. Jakim potworem trzeba być, że bało się go aż tylu ludzi...
- KasandraCwir
- Moderator
- Posty: 2111
- Rejestracja: wt lut 06, 2024 9:24 am
Dlatego dziwi mnie łagodne traktowanie nieletnich przestępców, że jeszcze młody, głupi, ma szansę wyjść na ludzi... Moim zdaniem powinno być właśnie na odwrót, skoro ktoś w wieku nastoletnim jest w stanie brutalnie skrzywdzić czy nawet zabić drugą osobę, to tylko świadczy o tym jak bardzo jest zdegenerowany i nie nadaje się do życia w społeczeństwie, więc powinno się go od niego odizolowaćkalena pisze: ↑śr sie 28, 2024 8:48 pm Z punktu widzenia homo sapiens: rozumiem, że te dzieciaki miały przeżycia, przeszłość, skrzywienie, nie wiem... traumy itd., i że mogło to mieć wpływ na ich zachowanie, decyzje, osądy sytuacji itd., natomiast z punktu widzenia zwykłego, szarego człowieka żyjącego w społeczeństwie - mam to totalnie w dudzie.
Jednostki zepuste, skrzywione, straumatyzowane do tego stopnia, że dopuszczają się brutalnych, obrzydliwych aktów przemocy, powinny być skutecznie eliminowane ze społeczeństwa poprzez izolację i dożywotnie terapie przystosowujące je do życia w mini-społeczeństwie, które stworzą z sobie podobnymi.
Mam w sobie ludzkie współczucie dla ich przeszłości, zapewne tragicznej, nie jestem za eksterminacją, brońcie bogowie, jednak nie może być tak, że przez czyjąś traumę ktoś inny ginie w okrutny, obrzydliwy, nieludzki sposób.
Zbrodnia polaniecka to dowód że tak naprawdę nie ma sprawiedliwości. I pomyśleć że w dzisiejszych czasach wszyscy sprawcy wciąż by żyli.
Rodziny sprawców (i sprawcy) dziś mieszkają w najokazalszych willach we wsi, a wśród mieszkańców nadal wszyscy są święcie przekonani że ci powieszeni i skazani to „ofiary systemu”. Zło, fetor, mrok tej sprawy po prostu jest przerażający. Co z tymi ludźmi było i jest nie tak?
I pomyśleć że śledztwo prawie zawalono i sprawcy mogliby beztrosko żyć do dziś.
Na początku tego roku zmarła matka zabitych dzieciaków. Kobieta żyła sama w tej wsi, narażona na ostracyzm psychicznie skrzywionych mieszkańców. Niech spoczywa w pokoju.
Rodziny sprawców (i sprawcy) dziś mieszkają w najokazalszych willach we wsi, a wśród mieszkańców nadal wszyscy są święcie przekonani że ci powieszeni i skazani to „ofiary systemu”. Zło, fetor, mrok tej sprawy po prostu jest przerażający. Co z tymi ludźmi było i jest nie tak?
I pomyśleć że śledztwo prawie zawalono i sprawcy mogliby beztrosko żyć do dziś.
Na początku tego roku zmarła matka zabitych dzieciaków. Kobieta żyła sama w tej wsi, narażona na ostracyzm psychicznie skrzywionych mieszkańców. Niech spoczywa w pokoju.
-
Platini_blabla
Co masz na myśli nieletni, 16-18? Czy 12 też?KasandraCwir pisze: ↑pt sie 30, 2024 11:29 am Dlatego dziwi mnie łagodne traktowanie nieletnich przestępców, że jeszcze młody, głupi, ma szansę wyjść na ludzi... Moim zdaniem powinno być właśnie na odwrót, skoro ktoś w wieku nastoletnim jest w stanie brutalnie skrzywdzić czy nawet zabić drugą osobę, to tylko świadczy o tym jak bardzo jest zdegenerowany i nie nadaje się do życia w społeczeństwie, więc powinno się go od niego odizolować
Dla mnie granica powinna zostać zmieniona z 16 do 13 lat. Poniżej 13 roku faktycznie uważam że nie powinno się sądzić jak dorosłych. Co najwyżej skierować do poprawczaka a potem do zamkniętego zakładu.
Ta dyskusja o odpowiedzialnosci karnej nieletnich przypomina mi sprawe George’a Stinney, czarnoskorego czternastolatka, straconego na krzesle elektrycznym po pokazowym procesie, ktory trwal jeden dzien i w ktorym uznano go winnym zbrodni, ktorej nie popelnil. Musieli posadzic go na Biblii, bo krzeslo elektryczne bylo na niego za duze. Na wskros obrzydliwa sprawa, malo co mnie rusza, ale jak pomysle, jak ten biedny dzieciak sie czul, wiedzac, ze spotyka go najwieksza z mozliwych niesprawiedliwosci ze wzgledu na kolor skory, to noz w kieszeni mi sie otwiera.
Dodajmy, ze rzecz miala miejsce w XX wieku. Cywilizowany swiat.
Dodajmy, ze rzecz miala miejsce w XX wieku. Cywilizowany swiat.
Strasznie przykro czyta się ten wątek
moim zdaniem prawo działa na korzyść takich bestii. Bo muszą mieć humanitarne warunki i inne bzdety. A jacy oni byli humanitarni mordując kogoś? Prawo powinno na zawsze eliminować takie jednostki,a nie wypuszczać po 2 latach za jakieś dobre sprawowanie. Kpina wobec tych biednych rodzin
- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
Najbardziej to mnie wk...a breivik, ma warunki naprawdę luksusowe, jeśli wziąć pod uwagę, co zrobił, a praktycznie śmieje się wymiarowi sprawiedliwości i ofiarom w twarz. Mam nadzieję, że nigdy stamtąd nie wyjdzie, choć obawiam się, że wymiar sprawiedliwości jest na niego za krótki z maksymalnym okresem kary 21 lat. Chyba że wprowadzą coś na wzór Gostynina i śmierdziel tam zgnije.Arzena pisze: ↑sob sie 31, 2024 11:32 pm Strasznie przykro czyta się ten wątekmoim zdaniem prawo działa na korzyść takich bestii. Bo muszą mieć humanitarne warunki i inne bzdety. A jacy oni byli humanitarni mordując kogoś? Prawo powinno na zawsze eliminować takie jednostki,a nie wypuszczać po 2 latach za jakieś dobre sprawowanie. Kpina wobec tych biednych rodzin
-
Didii_
Najwyższy wymiar kary w Norwegii to właśnie 21 lat ale niewykluczone, że pozostanie w więzieniu dłużej. Wszystko zależy od tego czy stwierdzą, że w dalszym ciągu zagroża społeczeństwu..SmokAnalog pisze: ↑sob wrz 14, 2024 3:01 pm Najbardziej to mnie wk...a breivik, ma warunki naprawdę luksusowe, jeśli wziąć pod uwagę, co zrobił, a praktycznie śmieje się wymiarowi sprawiedliwości i ofiarom w twarz. Mam nadzieję, że nigdy stamtąd nie wyjdzie, choć obawiam się, że wymiar sprawiedliwości jest na niego za krótki z maksymalnym okresem kary 21 lat. Chyba że wprowadzą coś na wzór Gostynina i śmierdziel tam zgnije.
- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
Czyli o ile nie dorwą się do władzy osoby o zbliżonej orientacji politycznej, to norweski Gostynin. No i dobrze.
-
Platini_blabla
No i w końcu sąd potwierdził to co sądzili wszyscy w tej sprawiePlatini_blabla pisze: ↑wt sie 27, 2024 7:00 pm W sumie aż dziwne że do tej pory się nie pojawiło morderstwo Katarzyny Zowady czyli sprawa skóry. Pod koniec lat 90 załoga statku znalazła wkręconą w śrubę ludzką skórę. Fragmenty ciała i skóry się w nią wkręciły i nie byli w stanie dalej się poruszać. Skóra była zdjęta z tułowia, spreparowana niczym strój body do noszenia, kończyny zostały odcięte i potem znajdowane chyba w różnych miejscach. Generalnie zbrodnia makabryczna, skazano nawet za nią faceta. Tylko że jest mnóstwo wątpliwości czy to on jest winny. Monika Góra w swojej książce doskonale to opisuje. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo że prawdziwy morderca już nie żyje a skazany miał jedynie nieszczęście go znać czy być w jego otoczeniu. To jest generalnie temat rzeka…
Tutaj dobry wywiad z Moniką Górą https://gazetasledcza.pl/2023/04/czy-o- ... czlowieka/
Co straszne, policja rozpracowując te sprawę znalazła historię z południa Polski gdzie rosyjski student zabił ojca zdjął mu skórę z twarzy zrobił z niej maskę i w niej chodził, rozmawiał nawet ze swoim dziadkiem w niej który się nie zorientował co się stało. Studenta skazano, deportowano do Rosji i jeśli miał ze sprawą cokolwiek wspólnego to już go nie znajdą. Na temat tego studenta było też sporo dokumentów, w kontekście zabójstwa Katarzyny. Na pewno był też wywiad z jego dziewczyną.
- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
z**bro zaskoczenia, szkoda tylko, że dopiero teraz - chłop ma już i tak złamane życie.
Platini, trop rosyjskiego studenta był bardzo mocno badany i praktycznie na 100% jest pewne, że nie ma on nic wspólnego z zabójstwem Katarzyny.
-
zapiekanka1970
- Tritonotti
- Posty: 190
- Rejestracja: śr maja 15, 2024 10:43 am
Po przeczytaniu tego co tu piszecie oraz zobaczeniu zdjęcia zdjętej skóry z czaszki wniosek mam się jeden- prokuratorzy, lekarze medycyny sądowa i policja która zajmuje się tego typu sprawami muszą mieć naprawdę psychę ze stali. Często nie wiąże się to z zarobkami, a szkoda
-
Platini_blabla
No niestety a psychiatra biegły sądowy czasem pracuje za 10 zl za godzinę uśredniając. Także no niestetyzapiekanka1970 pisze: ↑pn lis 11, 2024 12:30 pm Po przeczytaniu tego co tu piszecie oraz zobaczeniu zdjęcia zdjętej skóry z czaszki wniosek mam się jeden- prokuratorzy, lekarze medycyny sądowa i policja która zajmuje się tego typu sprawami muszą mieć naprawdę psychę ze stali. Często nie wiąże się to z zarobkami, a szkoda
Znam te sprawy, bardzo ciężko się o nich czyta. Ja dorzucę od siebie 2 po których bardzo długo dochodziłam do siebie, często o nich myślałam.
https://www.medonet.pl/choroby-od-a-do- ... 52029.html
Sprawa w której matka zostawiła 16 miesięczna córkę sama w domu ponieważ wyjechała na wakacje. Zostawiła jej kilka butelek z mlekiem... Biedne dziecko płakało i umierało tyle dni cierpiąc z głodu, pragnienia, samotności i strachu. Nie rozumiało tego co się dzieje.. Tam w mieszkaniu był monitoring więc służby miały to wszystko udokumentowane.
Druga sprawa,
https://m.youtube.com/watch?v=8zcVpMYotA8&t=9s
Tak w skrócie to gość pobił swoją byla żonę tak że krew była dosłownie wszędzie, ale jeszcze żyła. Miał odpalona transmisje live, było słychać jak w tle płacze mały niemowlak, był wtedy na tarasie gdzie to wszystko się działo. Kobieta ledwo żyła, szczęka jej wisiała, nie uciekala. Była jeszcze jakaś szansa na przeżycie gdyby gość po prostu odpuścił. Typ strzelił żonie prosto w twarz i uciekł, zabił jeszcze przypadkowe osoby i popełnił samob*. Szczęście w nieszczęściu, że zostawił dziecko same sobie a ktoś znajomy widząc masakrę na transmisji ruszył na pomoc temu dziecku.
Obie sprawy złamały mi serce.
https://www.medonet.pl/choroby-od-a-do- ... 52029.html
Sprawa w której matka zostawiła 16 miesięczna córkę sama w domu ponieważ wyjechała na wakacje. Zostawiła jej kilka butelek z mlekiem... Biedne dziecko płakało i umierało tyle dni cierpiąc z głodu, pragnienia, samotności i strachu. Nie rozumiało tego co się dzieje.. Tam w mieszkaniu był monitoring więc służby miały to wszystko udokumentowane.
Druga sprawa,
https://m.youtube.com/watch?v=8zcVpMYotA8&t=9s
Tak w skrócie to gość pobił swoją byla żonę tak że krew była dosłownie wszędzie, ale jeszcze żyła. Miał odpalona transmisje live, było słychać jak w tle płacze mały niemowlak, był wtedy na tarasie gdzie to wszystko się działo. Kobieta ledwo żyła, szczęka jej wisiała, nie uciekala. Była jeszcze jakaś szansa na przeżycie gdyby gość po prostu odpuścił. Typ strzelił żonie prosto w twarz i uciekł, zabił jeszcze przypadkowe osoby i popełnił samob*. Szczęście w nieszczęściu, że zostawił dziecko same sobie a ktoś znajomy widząc masakrę na transmisji ruszył na pomoc temu dziecku.
Obie sprawy złamały mi serce.
Jakie szczęście w nieszczęściu? Dziecko wychowujące się w patologicznym środowisku zostało sierotąKissa pisze: ↑wt gru 17, 2024 6:56 am Znam te sprawy, bardzo ciężko się o nich czyta. Ja dorzucę od siebie 2 po których bardzo długo dochodziłam do siebie, często o nich myślałam.
https://www.medonet.pl/choroby-od-a-do- ... 52029.html
Sprawa w której matka zostawiła 16 miesięczna córkę sama w domu ponieważ wyjechała na wakacje. Zostawiła jej kilka butelek z mlekiem... Biedne dziecko płakało i umierało tyle dni cierpiąc z głodu, pragnienia, samotności i strachu. Nie rozumiało tego co się dzieje.. Tam w mieszkaniu był monitoring więc służby miały to wszystko udokumentowane.
Druga sprawa,
https://m.youtube.com/watch?v=8zcVpMYotA8&t=9s
Tak w skrócie to gość pobił swoją byla żonę tak że krew była dosłownie wszędzie, ale jeszcze żyła. Miał odpalona transmisje live, było słychać jak w tle płacze mały niemowlak, był wtedy na tarasie gdzie to wszystko się działo. Kobieta ledwo żyła, szczęka jej wisiała, nie uciekala. Była jeszcze jakaś szansa na przeżycie gdyby gość po prostu odpuścił. Typ strzelił żonie prosto w twarz i uciekł, zabił jeszcze przypadkowe osoby i popełnił samob*. Szczęście w nieszczęściu, że zostawił dziecko same sobie a ktoś znajomy widząc masakrę na transmisji ruszył na pomoc temu dziecku.
Obie sprawy złamały mi serce.
KiciBumBum!
- Juliaturczyniak
- PoranneKapuczino
- Posty: 1775
- Rejestracja: czw gru 19, 2024 8:36 pm
xyzerna pisze: ↑pt sie 23, 2024 1:59 pm Jakie są najbardziej brutalne, obrzydliwe i drastyczne sprawy kryminalne jakie znacie?
Ja od siebie dam Junko Furutę - myślę, że znany przez Was temat - "była 17-letnią japońską uczennicą liceum, która została uprowadzona, zgwałcona, torturowana i zamordowana. Jej znęcanie się było sprawowane głównie przez czterech nastolatków płci męskiej"
Morderstwo Hello Kitty - "17 marca 1999 roku pracująca w klubie nocnym hostessa – Fan Man-yee została porwana i torturowana w jednym z apartamentów, w centrum Hong Kongu po domniemanej kradzieży portfela. Kobieta zmarła miesiąc później, jej zwłoki poćwiartowano i wypchano nimi pluszową maskotkę Hello Kitty."
Rodzina Chundawat - "Był pierwszy dzień lipca 2018 roku, gdy około godziny 7 rano jeden z sąsiadów Bhati, który przyjaźnił się z 45-letnim Lalitem, zauważył, że sklepy należące do rodziny nie zostały jeszcze otwarte, a z reguły zakupy można było tam robić już od godziny 5 rano. Gurcharan Singh ruszył do domu rodziny. Zastał otwarte drzwi, a za nimi powieszone zwłoki dziesięciu osób oraz leżące na łóżku ciało seniorki rodu, 80-letniej Narayani Devi."
Lacey Fletcher - "3 stycznia 2022 roku policja znalazła ciało 36-letniej Lacey Fletcher z Luizjany. Gnijące zwłoki półnagiej Amerykanki ważyły zaledwie 40 kilogramów i wtopiły się w kanapę. Na jej skórze widoczne były ukąszenia owadów i liczne owrzodzenia, a ciało pokryte było moczem i odchodami."
Czytałam dość sporo i ostatnio to ciągle za mną chodzi sprawa Aileen Wuornos.
Lauren Kavanaugh - dziewczynka z szafy.
"Barbara i Kenneth Atkinsonowie przez prawie pięć lat przetrzymywali córkę w klaustrofobicznej przestrzeni, znęcali się nad nią, wykorzystywali seksualnie i niemal doprowadzili ją do śmierci głodowej. Skala przemocy i zaniedbań, jakich Lauren Kavanaugh doświadczyła we wczesnym dzieciństwie, była wręcz nieprawdopodobna. Zespół medyków, który ratował jej życie, zmuszony był do wykorzystania metody żywienia opracowanej przed laty dla ofiar Holocaustu."
Dziewczynka przez 5 lat była więziona w szafie.
"Obecność Lauren jej rodzice nazywali "naszym małym sekretem", którym jednak niekiedy się dzielili, wynajmując małą pedofilom. Sami też wykorzystywali ją seksualnie. I to przede wszystkim w tym celu raz po raz wyciągali ją z jej więzienia. Dostawała jedzenie w ilościach ledwie wystarczających do przeżycia, m.in. stąd, jak się okazało, skrajne wyniszczenie organizmu. Matka i tu zabawiała się w okrutny sposób, stawiając przed dziewczynką miskę z jedzeniem. Pozwalała jej jedynie przeżuwać pokarm, bez połykania, co wcale nie zaspokajało głodu, przeciwnie.
Lauren, mając zakaz wychodzenia nawet do toalety, wszystkie potrzeby fizjologiczne zmuszona była załatwiać w szafie, w miejscu, w którym także jadła i spała. Wykładzina wyścielająca dno garderoby była przesiąknięta moczem, a dziewczynka niemal bezustannie siedziała w warstwie nieczystości, stąd bolesne zmiany skórne na jej ciele.
Ojczym zabawiał się, przykładając do czoła Lauren nienaładowaną broń i pociągając za spust, udając, że chce ją zastrzelić. Dziewczynka kilkakrotnie była przekonana, że umrze. Jak wyznała, chcąc przeżyć, musiała być posłuszna oprawcom i godzić się na wszystko."
nie potrafię tego nawet skomentować...
"Barbara i Kenneth Atkinsonowie przez prawie pięć lat przetrzymywali córkę w klaustrofobicznej przestrzeni, znęcali się nad nią, wykorzystywali seksualnie i niemal doprowadzili ją do śmierci głodowej. Skala przemocy i zaniedbań, jakich Lauren Kavanaugh doświadczyła we wczesnym dzieciństwie, była wręcz nieprawdopodobna. Zespół medyków, który ratował jej życie, zmuszony był do wykorzystania metody żywienia opracowanej przed laty dla ofiar Holocaustu."
Dziewczynka przez 5 lat była więziona w szafie.
"Obecność Lauren jej rodzice nazywali "naszym małym sekretem", którym jednak niekiedy się dzielili, wynajmując małą pedofilom. Sami też wykorzystywali ją seksualnie. I to przede wszystkim w tym celu raz po raz wyciągali ją z jej więzienia. Dostawała jedzenie w ilościach ledwie wystarczających do przeżycia, m.in. stąd, jak się okazało, skrajne wyniszczenie organizmu. Matka i tu zabawiała się w okrutny sposób, stawiając przed dziewczynką miskę z jedzeniem. Pozwalała jej jedynie przeżuwać pokarm, bez połykania, co wcale nie zaspokajało głodu, przeciwnie.
Lauren, mając zakaz wychodzenia nawet do toalety, wszystkie potrzeby fizjologiczne zmuszona była załatwiać w szafie, w miejscu, w którym także jadła i spała. Wykładzina wyścielająca dno garderoby była przesiąknięta moczem, a dziewczynka niemal bezustannie siedziała w warstwie nieczystości, stąd bolesne zmiany skórne na jej ciele.
Ojczym zabawiał się, przykładając do czoła Lauren nienaładowaną broń i pociągając za spust, udając, że chce ją zastrzelić. Dziewczynka kilkakrotnie była przekonana, że umrze. Jak wyznała, chcąc przeżyć, musiała być posłuszna oprawcom i godzić się na wszystko."