Zaginięcie Jowity Zielińskiej (dziewczyna z rowerem)

Moderator: verysweetcherry

MalaCzarna
Licówka
Posty: 3207
Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm

Zaginięcie Jowity Zielińskiej (dziewczyna z rowerem)

Post autor: MalaCzarna »

Dziewczyna zaginęła na początku lipca, około tydzień temu dopiero znaleziono jej rower
Kanał "zbrodnia i kara" na YT ma o niej bardzo dobry podcast, ale nagrany jeszcze przed znalezieniem roweru.
Dziewczyna mieszkała z teściami po śmierci męża, żyła w okolicach Rypina.
Jakieś teorie?
Platini_blabla

Post autor: Platini_blabla »

Tak jak pisałam w zbiorczym wątku - jak dla mnie załamanie nerwowe. Ona miała bardzo ciężkie życie, zero wsparcia we własnej rodzinie, od lat po śmierci męża była skazana na życie na pokoju u teściów bo nie stać jej było na usamodzielnienie się. Generalnie gdyby to była historia mojego życia to na pewno bym była załamana.
blucantrell
Channelka
Posty: 36
Rejestracja: śr sie 14, 2024 8:55 pm

Post autor: blucantrell »

Ja pisałam w innym wątku, że wracając postanowiła zatrzymać się i nazbierać borówek lub grzybów, zabłądziła, potknęła się, upadła i pewnie już nie żyje bo zeżarły ją leśne zwierzęta :/ Ostatnia informacja jaką przeczytałam, to że rower był w zupełnie nieznanym, dziwnym miejscu.

Jeny, nie wiedziałam, że miała takie ciężkie życie :( Boże Święty i jeszcze zaginięcie teraz :(
Platini_blabla

Post autor: Platini_blabla »

blucantrell pisze: czw sie 15, 2024 9:18 pm Ja pisałam w innym wątku, że wracając postanowiła zatrzymać się i nazbierać borówek lub grzybów, zabłądziła, potknęła się, upadła i pewnie już nie żyje bo zeżarły ją leśne zwierzęta :/ Ostatnia informacja jaką przeczytałam, to że rower był w zupełnie nieznanym, dziwnym miejscu.

Jeny, nie wiedziałam, że miała takie ciężkie życie :( Boże Święty i jeszcze zaginięcie teraz :(
Bardzo ciężkie życie, w domu rodzinnym miała nieciekawą sytuację, nie mogła na nich liczyć, po szkole wyjechała do fizycznej pracy za granicę żeby się wyprowadzić i z resztą teraz widać że udzielają się tylko jej teściowie nie rodzice. Mąż zachorował od razu po ślubie i zmarł. Straszna tragedia
Platini_blabla

Post autor: Platini_blabla »

I dalej nic nie wiadomo 😡
Wiktoroiaaa
Gacie z oceanu
Posty: 49
Rejestracja: wt cze 11, 2024 11:45 am

Post autor: Wiktoroiaaa »

Przypomina mi to trochę sprawę Zyty Michalskiej, ona znaleziona następnego dnia, ale sprawca ponad 20 lat pozniej
tiktak8888
Koczkodan
Posty: 117
Rejestracja: wt mar 19, 2024 6:12 pm

Post autor: tiktak8888 »

W 2021 roku w okolicach Sierpca zaginął Pan Stanisław Rybacki. Wracał na rowerze od znajomego ale do domu nigdy nie dotarł. Szukało go wiele osób przez długi okres czasu, było wiele hektarów przeszukanych a śladu po nim brak. Dwa lata później szczątki zostały znalezione razem z rowerem w miejscu które było przeszukiwane. Mam wrażenie, że i w tej sprawie będzie takie zakończenie….
AlojzyDupa
BlondDoczep
Posty: 126
Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm

Post autor: AlojzyDupa »

Po za tym, że parę dni temu znaleziono jej rower, oparty gdzieś o drzewo - to nic. Mam wrażenie, że sprawa Jowity została skutecznie przykryta zaginięciem P. Parzyszek…
blucantrell
Channelka
Posty: 36
Rejestracja: śr sie 14, 2024 8:55 pm

Post autor: blucantrell »

Ja czytałam, że teściowa się wypowiedziała, że regularnie po pracy zawsze w kilkanaście osób ochotników wychodzą i przeszukują las. Teściowa bardzo ciepło o niej się wypowiadala (w przeciwieństwie do męża odnalezionej już Izabeli P. ), że traktowali ją jak córkę. Mówili, że nie miała koleżanek, tylko z osobami z pracy rozmawiała.

Ale też nie wiadomo czy się nie pokłócili, może zjechała z drogi i gdzieś odebrała sobie życie. :(
Platini_blabla

Post autor: Platini_blabla »

Dalej nic nie wiadomo a mija 46 dzień, nie mam już nadziei że wszystko u niej dobrze…
AlojzyDupa
BlondDoczep
Posty: 126
Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm

Post autor: AlojzyDupa »

Nie chce mi się wierzyć w wersję, o odebraniu sobie życia. Jeśli by tak było, dlaczego do dzisiaj nie odnaleziono ciała? Przecież okolica w której zaginęła, została już wiele razy przeczesana. No chyba, że wspięła się na wysokie drzewo… No nie wierzę, żeby samobójca mógł się tak skutecznie ukryć…
Według mnie, albo ktoś ją potrącił i ze strachu ukrył gdzieś ciało, no albo trafiła na kogoś, kto postanowił odebrać jej życie, tak bez żadnego powodu. Świat jest chory, a w ostatnich miesiącach co i raz czytam, o świrach którzy odbierają innym życie :(
bialy_kot
Mokra Włoszka
Posty: 69
Rejestracja: pn wrz 11, 2023 3:37 pm

Post autor: bialy_kot »

AlojzyDupa pisze: czw sie 22, 2024 9:07 am Nie chce mi się wierzyć w wersję, o odebraniu sobie życia. Jeśli by tak było, dlaczego do dzisiaj nie odnaleziono ciała? Przecież okolica w której zaginęła, została już wiele razy przeczesana. No chyba, że wspięła się na wysokie drzewo… No nie wierzę, żeby samobójca mógł się tak skutecznie ukryć…
Według mnie, albo ktoś ją potrącił i ze strachu ukrył gdzieś ciało, no albo trafiła na kogoś, kto postanowił odebrać jej życie, tak bez żadnego powodu. Świat jest chory, a w ostatnich miesiącach co i raz czytam, o świrach którzy odbierają innym życie :(
Jest to możliwe. Kiedyś wpadłam w bańkę, gdzie były rodziny osób zaginionych. Z powodu kuzyna, który zaginął. Znalazł się ok. kilometra od domu, gdy ciało zaczęło się rozkładać i części spadły z drzewa. A okolica była wiele razy przeczysywana. Z tego co wiem, to nie jedyna taka sytuacja.
blucantrell
Channelka
Posty: 36
Rejestracja: śr sie 14, 2024 8:55 pm

Post autor: blucantrell »

AlojzyDupa pisze: czw sie 22, 2024 9:07 am Nie chce mi się wierzyć w wersję, o odebraniu sobie życia. Jeśli by tak było, dlaczego do dzisiaj nie odnaleziono ciała? Przecież okolica w której zaginęła, została już wiele razy przeczesana. No chyba, że wspięła się na wysokie drzewo… No nie wierzę, żeby samobójca mógł się tak skutecznie ukryć…
Według mnie, albo ktoś ją potrącił i ze strachu ukrył gdzieś ciało, no albo trafiła na kogoś, kto postanowił odebrać jej życie, tak bez żadnego powodu. Świat jest chory, a w ostatnich miesiącach co i raz czytam, o świrach którzy odbierają innym życie :(
polska policja nie jest mistrzem w przeszukiwaniu terenu i nieraz ochotnicy robią to lepiej i znajdują różne ślady. A ciała też może nie być, bo koło lasu to jakieś leśne zwierzęta już mogły je naruszyć, roznieść w odległe części lasu. :( rower mógł ktoś przestawić, może miał ukraść, odjechał kawałek, ale się przestraszył i postawil
gdziekolwiek?
Też obstawiam taką wersję lub s.
tymalda

Post autor: tymalda »

Dokładnie często zwłoki były odnajdywane przez przypadkowego przechodnia niż przez policje
Gtgtgt
BagietkaZszarlott
Posty: 162
Rejestracja: wt mar 19, 2024 1:41 pm

Post autor: Gtgtgt »

AlojzyDupa pisze: śr sie 21, 2024 4:16 pm Po za tym, że parę dni temu znaleziono jej rower, oparty gdzieś o drzewo - to nic. Mam wrażenie, że sprawa Jowity została skutecznie przykryta zaginięciem P. Parzyszek…
No właśnie. Sprawa Izabeli była rozdmuchana na całą Polskę, a tu cisza. Podobnie było z Iwoną Wieczorek i takim Patrykiem, którego ciało znaleziono nad morzem.
papuga112
RoyalBaby
Posty: 20
Rejestracja: czw sie 01, 2024 12:19 pm

Post autor: papuga112 »

AlojzyDupa pisze: śr sie 21, 2024 4:16 pm Po za tym, że parę dni temu znaleziono jej rower, oparty gdzieś o drzewo - to nic. Mam wrażenie, że sprawa Jowity została skutecznie przykryta zaginięciem P. Parzyszek…
Tyle tylko że w jednym z podcastów było info, że podobno rower miał wgniecenie/wgniecenia, których nie miał przed jej zaginięciem. To sugerowałoby ewentualny wypadek nawet.
gozdzik

Post autor: gozdzik »

Siedzi mi ta sprawa w głowie cały czas, m.in. dlatego, że jeżdżę na działkę 10 km od miejsca, a którym znaleziono ten rower.
Ja niestety podejrzewam, że odebrała sobie życie. Młoda kobieta, a takie smutne losy. Grzybów w okolicy za specjalnie nie ma, ale może niebawem się zaczną i ktoś natrafi na kolejny ślad.
Halinka12
Mokra Włoszka
Posty: 69
Rejestracja: ndz kwie 28, 2024 12:44 am

Post autor: Halinka12 »

Justyna Mazur wrzuciła niedawno odcinek o Joannie Zawadzkiej (zaginionej w 1997 r. 19-latce z Kikoła) i ktoś napisał na youtubie komentarz, że w Lipnie działała w latach 90. mafia powiązana z Wołominem i podobno nadal ta szajka tam się utrzymuje i to oni są odpowiedzialni również za zaginięcie Jowity.
Nie wiem czy to prawda czy nie, ale ciekawa teoria
:fire: wpadłam tylko poczytać :fire:
esmeraldaxd
Koczkodan
Posty: 107
Rejestracja: sob sie 10, 2024 11:16 am

Post autor: esmeraldaxd »

Jeśli tak to co by taka Jowita mogła mieć wspólnego z bandziorami...
KrwawaMary
PrinTu
Posty: 988
Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm

Post autor: KrwawaMary »

Halinka12 pisze: śr wrz 11, 2024 10:45 am Justyna Mazur wrzuciła niedawno odcinek o Joannie Zawadzkiej (zaginionej w 1997 r. 19-latce z Kikoła) i ktoś napisał na youtubie komentarz, że w Lipnie działała w latach 90. mafia powiązana z Wołominem i podobno nadal ta szajka tam się utrzymuje i to oni są odpowiedzialni również za zaginięcie Jowity.
Nie wiem czy to prawda czy nie, ale ciekawa teoria
Mafia chciałaby okupu chociażby. Po co im sprzedawczyni z mięsnego?
Halinka12
Mokra Włoszka
Posty: 69
Rejestracja: ndz kwie 28, 2024 12:44 am

Post autor: Halinka12 »

KrwawaMary pisze: czw wrz 12, 2024 12:48 pm Mafia chciałaby okupu chociażby. Po co im sprzedawczyni z mięsnego?
Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
:fire: wpadłam tylko poczytać :fire:
Platini_blabla

Post autor: Platini_blabla »

Jezu srafia ludzie wszędzie wciskają mafię. Wszystkich w tym kraju porywa mafia, każdy ma konszachty z gangsterami i wszyscy padają ofiarami handlu ludźmi.
muszun
RoyalBaby
Posty: 18
Rejestracja: pt sie 16, 2024 12:31 pm

Post autor: muszun »

Platini_blabla pisze: czw wrz 12, 2024 1:38 pm Jezu srafia ludzie wszędzie wciskają mafię. Wszystkich w tym kraju porywa mafia, każdy ma konszachty z gangsterami i wszyscy padają ofiarami handlu ludźmi.
Podobnie jak wszyscy którzy znikają przed zobowiązaniami zawsze jadą niby do Meksyku. Bo jak wiadomo Meksyk to kraina mlekiem i miodem płynąca, gdzie każdy może czuć się bezpiecznie 😀
bialy_kot
Mokra Włoszka
Posty: 69
Rejestracja: pn wrz 11, 2023 3:37 pm

Post autor: bialy_kot »

Platini_blabla pisze: czw wrz 12, 2024 1:38 pm Jezu srafia ludzie wszędzie wciskają mafię. Wszystkich w tym kraju porywa mafia, każdy ma konszachty z gangsterami i wszyscy padają ofiarami handlu ludźmi.
Albo na organy.
Platini_blabla

Post autor: Platini_blabla »

muszun pisze: czw wrz 12, 2024 4:06 pm Podobnie jak wszyscy którzy znikają przed zobowiązaniami zawsze jadą niby do Meksyku. Bo jak wiadomo Meksyk to kraina mlekiem i miodem płynąca, gdzie każdy może czuć się bezpiecznie 😀
Boże dokładnie.

A kazdy szemrany człowiek na Pomorzu ma powiązania z Zatoką sztuki.