Polscy seryjni mordercy z PRL
Moderator: verysweetcherry
-
- RoyalBaby
- Posty: 24
- Rejestracja: pn sty 08, 2024 11:06 am
Polscy seryjni mordercy z PRL
Cześć,
Ciekawi mnie, którzy polscy seryjniacy z okresu PRL zapadli Wam najbardziej w pamięć? Czy znacie jakieś "ciekawostki" na ich temat, być może ktoś z Waszej rodziny ich znał?
Osobiście przyznać muszę, że zastanawia mnie ten okres jeżeli chodzi o zabójstwa - być może przez surowość owych czasów, mniejszą świadomość na temat zdrowia psychicznego, brak zaawansowanych technik wykrywczych (wtedy) milicji, co przyczynić się mogło do szerszej obecności seryjnych morderców.
Dla mnie fascynujący jest przypadek Joachima Knychały. Pomimo pochodzenia z patologicznego domu, inteligentny, myślący (wydawać by się mogło) logicznie, czuły i kochający ojciec. A jednak dokonał okropnych zbrodni, ciekawi mnie jak potrafił powstrzymać chęć czynienia przemocy w stosunku do rodziny, a realizować ją w stosunku do innych kobiet.
Polecę od siebie na ten temat podcast Ani z Polska na faktach oraz książkę Jana Widackiego - Zabójca z motywów seksualnych : studium przypadku, przy czym ostrzegam, ze jest ona bardzo szczegółowa, ale dosyć drastyczna (zeznania Knychały i zdjęcia ofiar).
Ciekawi mnie, którzy polscy seryjniacy z okresu PRL zapadli Wam najbardziej w pamięć? Czy znacie jakieś "ciekawostki" na ich temat, być może ktoś z Waszej rodziny ich znał?
Osobiście przyznać muszę, że zastanawia mnie ten okres jeżeli chodzi o zabójstwa - być może przez surowość owych czasów, mniejszą świadomość na temat zdrowia psychicznego, brak zaawansowanych technik wykrywczych (wtedy) milicji, co przyczynić się mogło do szerszej obecności seryjnych morderców.
Dla mnie fascynujący jest przypadek Joachima Knychały. Pomimo pochodzenia z patologicznego domu, inteligentny, myślący (wydawać by się mogło) logicznie, czuły i kochający ojciec. A jednak dokonał okropnych zbrodni, ciekawi mnie jak potrafił powstrzymać chęć czynienia przemocy w stosunku do rodziny, a realizować ją w stosunku do innych kobiet.
Polecę od siebie na ten temat podcast Ani z Polska na faktach oraz książkę Jana Widackiego - Zabójca z motywów seksualnych : studium przypadku, przy czym ostrzegam, ze jest ona bardzo szczegółowa, ale dosyć drastyczna (zeznania Knychały i zdjęcia ofiar).
-
- LouiBag
- Posty: 316
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
Jest jeszcze jedna przyczyna - ówczesna polityka polegająca na tuszowaniu tego typu zdarzeń. Poczytajcie o sowieckich seryjniakach - przez ile lat zbierali swoje krwawe żniwo przy bezsilności milicji, a i tak wpadali często dopiero za pierestrojki, kiedy Gorbaczow poluzował śrubę i pewne sprawy mogły być już jawne.blahblahblah pisze: ↑czw sie 29, 2024 12:21 pm Cześć,
Ciekawi mnie, którzy polscy seryjniacy z okresu PRL zapadli Wam najbardziej w pamięć? Czy znacie jakieś "ciekawostki" na ich temat, być może ktoś z Waszej rodziny ich znał?
Osobiście przyznać muszę, że zastanawia mnie ten okres jeżeli chodzi o zabójstwa - być może przez surowość owych czasów, mniejszą świadomość na temat zdrowia psychicznego, brak zaawansowanych technik wykrywczych (wtedy) milicji, co przyczynić się mogło do szerszej obecności seryjnych morderców.
-
- LouiBag
- Posty: 322
- Rejestracja: wt cze 04, 2024 9:32 am
Nie miał, Przemysław Semczuk obalił tę plotkę w swojej książce. Od czasu egzekucji do odebrania zwłok przez zakład pogrzebowy minęły dwie godziny. Brak możliwości, aby w tak krótkim czasie przeprowadzić sekcję zwłok pozwalającą na ustalenie guzów w mózgu. No, inaczej – jeśli miał tego guza, to niewykrytego, o.Niemampomyslunanick pisze: ↑czw sie 29, 2024 1:13 pm Ciekawy temat. Mnie zastanawia, czy Karol Kot naprawdę miał guza mózgu i to była przyczyna jego patologicznych zachowań, gwaltow i zabójstw, czy to plotka z tym nowotworem?
Telewizja jest gumą do żucia dla oczu.
Moja babcia spotkała skorpiona. To musiało być w czasie kiedy pojawiał się w Elblągu na rozprawie(ach?) sądowej. Szedł za nią, jak przechodziła przez ulicę to on od razu za nią. Mówiło się wtedy o grasującym gwałcicielu/mordercy kobiet więc przy pierwszej okazji weszła po prostu na czyjeś podwórko i zapukała do domu. Tak przynajmniej pamiętam tą opowieść. Później jak go złapali i widziała jego zdjęcia to była pewna że wtedy to był właśnie on.
-
- RoyalBaby
- Posty: 24
- Rejestracja: pn sty 08, 2024 11:06 am
O kurczę…dobrze, że Twoja babcia nie zbagatelizowała swoich obaw czy ostrzeżeń milicji i jednak weszła w to podwórko, to pewnie uratowało jej życie.Lena1310 pisze: ↑pt sie 30, 2024 10:56 pm Moja babcia spotkała skorpiona. To musiało być w czasie kiedy pojawiał się w Elblągu na rozprawie(ach?) sądowej. Szedł za nią, jak przechodziła przez ulicę to on od razu za nią. Mówiło się wtedy o grasującym gwałcicielu/mordercy kobiet więc przy pierwszej okazji weszła po prostu na czyjeś podwórko i zapukała do domu. Tak przynajmniej pamiętam tą opowieść. Później jak go złapali i widziała jego zdjęcia to była pewna że wtedy to był właśnie on.
Swoją drogą - to przerażające, że oprócz „udanych” ataków, tacy zwyrodnialcy jeszcze próbowali, strach pomyśleć ile kobiet cudem lub przypadkiem uniknęło losu ofiar…
Moja babcia mieszkała natomiast w Poznaniu, kiedy grasował nekrofil Kolanowski i mówiła z kolei, że nic nie słyszała na jego temat - to tak a propos też tuszowania spraw przez państwo
Dokładnie. Przecież seryjni mordercy to była domena zepsutego zachodu.SmokAnalog pisze: ↑czw sie 29, 2024 3:28 pm Jest jeszcze jedna przyczyna - ówczesna polityka polegająca na tuszowaniu tego typu zdarzeń. Poczytajcie o sowieckich seryjniakach - przez ile lat zbierali swoje krwawe żniwo przy bezsilności milicji, a i tak wpadali często dopiero za pierestrojki, kiedy Gorbaczow poluzował śrubę i pewne sprawy mogły być już jawne.
W ogóle temat rosyjskiego podwórka jest mocny. Kiedyś na tvn późnym wieczorem był taki program Kryminalnaja Rossija - jeśli jeszcze gdzieś mozna to znaleźć i nie widzieliście to polecam
-
- Channelka
- Posty: 34
- Rejestracja: wt wrz 24, 2024 12:40 pm
Władca Much - szczególnie że teraz na tym strychu jest airbnb. Jedna z ofiar do dziś niezidentyfikowana, dwie ostatnie upośledzone umysłowo, jeszcze była kobieta której cudem udało się uciec.
Matkobójca Andrzej S - historia rodem z Psychozy.
Sprawa Danuty Orzechowskiej zabitej przez córkę, głowę znaleziono w jeziorze, a resztę ciała na dworcu.
Matkobójca Andrzej S - historia rodem z Psychozy.
Sprawa Danuty Orzechowskiej zabitej przez córkę, głowę znaleziono w jeziorze, a resztę ciała na dworcu.
Chyba sprawa D. Orzecjowskiej to nie jest seryjny morderca?Kunegunda93 pisze: ↑wt paź 15, 2024 10:45 am Władca Much - szczególnie że teraz na tym strychu jest airbnb. Jedna z ofiar do dziś niezidentyfikowana, dwie ostatnie upośledzone umysłowo, jeszcze była kobieta której cudem udało się uciec.
Matkobójca Andrzej S - historia rodem z Psychozy.
Sprawa Danuty Orzechowskiej zabitej przez córkę, głowę znaleziono w jeziorze, a resztę ciała na dworcu.
-
- Channelka
- Posty: 34
- Rejestracja: wt wrz 24, 2024 12:40 pm
A dobra, zagalopowałam się i ogólnie myślałam o sprawach z PRL wybaczcie
Chyba to nie jest ten sam strych w przypadku Bogdana Arnolda - kiedyś czytałam, że chyba to konkretne pomieszczenie jest zamknięte i bez numeru, numer 9 przeskoczył na pomieszczenie obok.Kunegunda93 pisze: ↑wt paź 15, 2024 10:45 am Władca Much - szczególnie że teraz na tym strychu jest airbnb. Jedna z ofiar do dziś niezidentyfikowana, dwie ostatnie upośledzone umysłowo, jeszcze była kobieta której cudem udało się uciec.
Matkobójca Andrzej S - historia rodem z Psychozy.
Sprawa Danuty Orzechowskiej zabitej przez córkę, głowę znaleziono w jeziorze, a resztę ciała na dworcu.