Też mam takie przeczucie, że zamknęli ją, żeby sobie przemyślała sprawę i pogodziła się z wolą bożą czy inne tego typu bzdety. Dziwne, że znalazła się na drugi dzień (czy w ten sam) po tym, jak prokuratura zaczęła śledztwo w kierunku przetrzymywania.
Zaginięcie Izabeli na autostradzie
Moderator: verysweetcherry
Re: Zaginięcie Izabeli na autostradzie
Wiesz, ja to piszę z założeniem, za sama oddaliła się. Gdyby ktoś ją przetrzymywał to zupełnie inna sprawa i wtedy poszukiwania są uzasadnione. Bo JEŻELI ona po prostu chciała uciec od śj/rodziny/męża to wręcz w jej interesie jest zgłoszenie się na policję, żeby właśnie jej nikt nie szukał. Cała Polska zna jej wizerunek i nazwisko, więc słaby start w nowe życie. Służby mogłyby się zająć wtedy innymi sprawami, gdzie komuś dzieje się krzywda.Zosia22 pisze: ↑śr sie 21, 2024 7:01 am Nie ma co oceniać, bo nikt nie wie jak było. Może miała wszystkiego dość itd Nie wiesz co miała w głowie i co się stało że "zniknęła". Nie każdy człowiek ma mocną psychikę, a hejtowanie na pewno tej kobiecie nie pomoże.
A skąd wiesz że ktoś jej nie przetrzymywał? Wstrzymałabym się z osądami, bo to też nie jest fajne... Tym bardziej właśnie że robią to DOROSŁE osoby, które powinny mieć w sobie chociaż odrobinę zrozumienia. Rozumiem że wiele osób jest ciekawych co się wydarzyło, ale póki co mamy szczątkowe informacje z których NIC nie wynika.
Dlatego dla mnie to jest mega nielogiczna ta wersja z samodzielnym oddaleniem się. Moim zdaniem ktoś ją skrzywdził, ale nie chcą podawać tego do publicznej wiadomości.
I nie musi nic podobać do publicznej wiadomości. Nie musi się tłumaczyć, aby ktoś sobie zaspokoił ciekawość. Bo myślę, że krytyka stąd głównie się bierze - zabrano rozrywkę, nie dość, że znalazła się cała, to jeszcze nie chce mówić. I niech nie mówi publicznie. Życzę jej jak najlepiej i oby udało jej się poukładać życie.Gtgtgt pisze: ↑śr sie 21, 2024 9:21 am Wiesz, ja to piszę z założeniem, za sama oddaliła się. Gdyby ktoś ją przetrzymywał to zupełnie inna sprawa i wtedy poszukiwania są uzasadnione. Bo JEŻELI ona po prostu chciała uciec od śj/rodziny/męża to wręcz w jej interesie jest zgłoszenie się na policję, żeby właśnie jej nikt nie szukał. Cała Polska zna jej wizerunek i nazwisko, więc słaby start w nowe życie. Służby mogłyby się zająć wtedy innymi sprawami, gdzie komuś dzieje się krzywda.
Dlatego dla mnie to jest mega nielogiczna ta wersja z samodzielnym oddaleniem się. Moim zdaniem ktoś ją skrzywdził, ale nie chcą podawać tego do publicznej wiadomości.
Ale nie wiesz co się działo w jej głowie. Każdy człowiek różnie regauje na niektóre sytuacje. Wiele ludzi ma też jakieś problemy np z psychika (nie mówię że ona ma, to tylko taki przykład). Nikt do tej pory nie ma pojęcia co się wydarzyło, a teorii może być 1000 i jeszcze więcej.Gtgtgt pisze: ↑śr sie 21, 2024 9:21 am Wiesz, ja to piszę z założeniem, za sama oddaliła się. Gdyby ktoś ją przetrzymywał to zupełnie inna sprawa i wtedy poszukiwania są uzasadnione. Bo JEŻELI ona po prostu chciała uciec od śj/rodziny/męża to wręcz w jej interesie jest zgłoszenie się na policję, żeby właśnie jej nikt nie szukał. Cała Polska zna jej wizerunek i nazwisko, więc słaby start w nowe życie. Służby mogłyby się zająć wtedy innymi sprawami, gdzie komuś dzieje się krzywda.
Dlatego dla mnie to jest mega nielogiczna ta wersja z samodzielnym oddaleniem się. Moim zdaniem ktoś ją skrzywdził, ale nie chcą podawać tego do publicznej wiadomości.
Nie ważne że się jest dorosłym. Dopóki nie znajdziesz się w jakiejś sytuacji nie wiesz co byś zrobił/a.
-
- LouiBag
- Posty: 322
- Rejestracja: wt cze 04, 2024 9:32 am
Przyjaciółka z lat dzieciństwa wypowiadała się, że, cytat, „ŚJ, do których należała ona i jej rodzina oraz mąż, są bardzo rygorystyczni”. Wychodzi na to, iż rodzice to także ŚJ.
Telewizja jest gumą do żucia dla oczu.
Trudno aby nie byli. Osoby z śj nie pozwalają na związki z osobami spoza śj, w końcu są ze świata.Dora_Diamant pisze: ↑śr sie 21, 2024 10:48 am Przyjaciółka z lat dzieciństwa wypowiadała się, że, cytat, „ŚJ, do których należała ona i jej rodzina oraz mąż, są bardzo rygorystyczni”. Wychodzi na to, iż rodzice to także ŚJ.
-
- Koczkodan
- Posty: 119
- Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm
Przed chwilką przeczytałam na Onecie:
"Izabela P. trafiła następnie na szpitalny oddział ratunkowy w Bolesławcu. Dyrektor placówki przekazał informacje na temat stanu zdrowia 35-latki. Określił go jako "dobry". — Jest w trakcie diagnostyki, która potrwa kilka godzin — przekazał Kamil Barczyk. Pierwsze badania wykazały u kobiety zaburzenia chodu" - bardzo jestem ciekawa, co się działo z nią przez te 11 dni, i czym są te zaburzenia chodu? Czy ma zaburzenia chodu z powodu osłabienia i wycieńczenia, czy z powodu jakiegoś urazu? Przepraszam że to napiszę, ale to pierwsze co mi przyszło do głowy, to czy przypadkiem nie została ofiarą gw*łtu?
Podywagujmy, co mogło się stać?
1. Czy była gdzieś przetrzymywana, ale że zrobił się duży szum medialny, to sprawca/sprawcy ją wypuścili?
2. Czy może faktycznie dostała np. jakiegoś udaru/wylewu/chwilowej amnezji i zwyczajnie w świecie straciła kontakt z rzeczywistością? To się jednak nie trzyma kupy, bo wygląda na to, że kobieta jest zupełnie świadoma, wiedząca czego nie chce.
3. Jeśli chciała uciec od ŚJ, to czy ktoś jej miał pomóc w ucieczce na tej autostradzie?
4. Jesli chciała od nich uciec i chciała zerwać kontakt z rodziną, dlaczego po prostu nie pojechała dalej (w kierunku znanym tylko jej), tylko zatrzymała się na autostradzie?
5. Może faktycznie chciała uciec, ale jej ucieczkę udaremnili członkowie zboru/rodziny którzy ją śledzili? To jednak też nie ma sensu - ktoś na autostradzie raczej by zauważył jakąś sprzeczkę czy szamotaninę, wątpię by ją siłą wpakowali do innego samochodu.
6. I o co chodzi z samochodem? Niesprawny? Sprawny? Jedni podają, że auto odjechało na lawecie, inni podają że auto ściągnęła rodzina. Jeszcze inni podają, że auta mogło wcale nie być na tej autostradzie. Jeszcze inni podają (fruwa gdzieś foto), że wieczorem przy samochodzie stoi patrol policji.
Normalnie celowałabym w próbę ucieczki przed chorą sektą, jednak jak analizuję sobie spokojnie te wszystkie detale, wygląda to conajmniej dziwnie. Może faktycznie chciała uciec i ktoś, kto jest jej bardzo bliski miał jej w tym pomóc? Może ten ktoś, również był ŚJ ale wcale nie zamierzał jej pomagać, tylko poinformował o planach kobiety innych członków zboru, by uniemożliwić jej jakąkolwiek próbę ucieczki? To wszystko się tak kupy nie trzyma, że nie wiem zupełnie co o tym myśleć...
"Izabela P. trafiła następnie na szpitalny oddział ratunkowy w Bolesławcu. Dyrektor placówki przekazał informacje na temat stanu zdrowia 35-latki. Określił go jako "dobry". — Jest w trakcie diagnostyki, która potrwa kilka godzin — przekazał Kamil Barczyk. Pierwsze badania wykazały u kobiety zaburzenia chodu" - bardzo jestem ciekawa, co się działo z nią przez te 11 dni, i czym są te zaburzenia chodu? Czy ma zaburzenia chodu z powodu osłabienia i wycieńczenia, czy z powodu jakiegoś urazu? Przepraszam że to napiszę, ale to pierwsze co mi przyszło do głowy, to czy przypadkiem nie została ofiarą gw*łtu?
Podywagujmy, co mogło się stać?
1. Czy była gdzieś przetrzymywana, ale że zrobił się duży szum medialny, to sprawca/sprawcy ją wypuścili?
2. Czy może faktycznie dostała np. jakiegoś udaru/wylewu/chwilowej amnezji i zwyczajnie w świecie straciła kontakt z rzeczywistością? To się jednak nie trzyma kupy, bo wygląda na to, że kobieta jest zupełnie świadoma, wiedząca czego nie chce.
3. Jeśli chciała uciec od ŚJ, to czy ktoś jej miał pomóc w ucieczce na tej autostradzie?
4. Jesli chciała od nich uciec i chciała zerwać kontakt z rodziną, dlaczego po prostu nie pojechała dalej (w kierunku znanym tylko jej), tylko zatrzymała się na autostradzie?
5. Może faktycznie chciała uciec, ale jej ucieczkę udaremnili członkowie zboru/rodziny którzy ją śledzili? To jednak też nie ma sensu - ktoś na autostradzie raczej by zauważył jakąś sprzeczkę czy szamotaninę, wątpię by ją siłą wpakowali do innego samochodu.
6. I o co chodzi z samochodem? Niesprawny? Sprawny? Jedni podają, że auto odjechało na lawecie, inni podają że auto ściągnęła rodzina. Jeszcze inni podają, że auta mogło wcale nie być na tej autostradzie. Jeszcze inni podają (fruwa gdzieś foto), że wieczorem przy samochodzie stoi patrol policji.
Normalnie celowałabym w próbę ucieczki przed chorą sektą, jednak jak analizuję sobie spokojnie te wszystkie detale, wygląda to conajmniej dziwnie. Może faktycznie chciała uciec i ktoś, kto jest jej bardzo bliski miał jej w tym pomóc? Może ten ktoś, również był ŚJ ale wcale nie zamierzał jej pomagać, tylko poinformował o planach kobiety innych członków zboru, by uniemożliwić jej jakąkolwiek próbę ucieczki? To wszystko się tak kupy nie trzyma, że nie wiem zupełnie co o tym myśleć...
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 4243
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Alojzy jest coś takiego jak fuga dysocjacyjna, nieracjonalna ucieczka pod wpływem długotrwałego stresu lub wydarzenia, taka osoba może wrócić i nie pamiętać co się działo ale wiedzieć tyle że nie chce z kimś kontaktu. Był nawet całkiem dobry film z Muskałą.
Jakoś pamiętała adres znajomych, chyba że to oni ja przetrzymywali bo też są śj i nagle ja wypuścili mówiąc, że sama do nich przyszła. Dziwne to wszystko
-
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 202
- Rejestracja: ndz mar 17, 2024 1:55 pm
Ja mysle ze opinia publiczna nigdy sie nie dowie co sie tak naprawde stalo. Przeciez tak na dobra sprawe ona jezeli nie chce to nie musi sie policji tlumaczyc z tego gdzie byla. A tym bardziej gazetom i ludziom na forach.
Tak czy tak ewidentnie kobieta byla w jakims kryzysie i mam nadzieje ze sie jej uda z tego wydostac
Tak czy tak ewidentnie kobieta byla w jakims kryzysie i mam nadzieje ze sie jej uda z tego wydostac
-
- Currently:Greece
- Posty: 1287
- Rejestracja: pn sie 22, 2022 11:02 pm
Ja będę się póki co trzymać swojej wersji z 1 strony wątku. Moim zdaniem ona spotykała się z kimś spoza ŚJ i to ten ktoś po nią podjechał jak zepsuło się auto. Ona zapewne chciała opuścić ŚJ, a tak jak piszecie - ta sekta ma swoje zasady. Myślę, że nie spodziewała się tego, że jej zniknięcie nabierze takiego wymiaru. Uważam, że to mogło u niej spowodować bardzo silne emocje - być może depresję (może już wcześniej chorowała na nią i tylko spotęgowała się). Sama chorując na depresję potrafiłam nie jeść i nie pić przez kilka dni. Możliwe, że u niej też tak było, stąd jej odwodnienie i wygłodzenie. Sądzę, że przebywała cały czas z tą osobą i mieli jakieś plany (stąd zniknięcie dokumentów). Policja specjalnie wypuściła info o tym, że rozstrzygają sprawę jako porwanie i uprowadzenie, aby nakłonić ją do kontaktu. Chroniąc osobę, która ją zabrała (możliwe, że to nowy partner) postanowiła się „ujawnić”, aby ta osoba nie poniosła żadnych konsekwencji z powodu jej „przetrzymywania”.
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 4243
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
„— W ostatnich tygodniach Iza wyglądała jak trup. Przestała się malować, była mocno zaniedbana, niewyspana i zapłakana. Części osób żaliła się o swoich problemach w małżeństwie, ale u nich zawsze były jakieś kłopoty, ciągle im się nie układało. Wśród świadków Jehowy separacja, rozwody i w ogóle rozpady małżeństwa są nie do zaakceptowania. Jakiś czas temu Iza wspominała w pracy, że chce odejść od wiary — mówi nam jedna ze znajomych Izabeli P.”
Fantastyczna znajoma Izy. WYGLĄDAŁA JAK TRUP. nie mogła powiedzieć że wyglądała blado, na zmęczona TYLKO JAK TRUP. Jezu co za ludzie.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/znajoma ... an/dg4wk5l
Fantastyczna znajoma Izy. WYGLĄDAŁA JAK TRUP. nie mogła powiedzieć że wyglądała blado, na zmęczona TYLKO JAK TRUP. Jezu co za ludzie.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/znajoma ... an/dg4wk5l
-
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 80
- Rejestracja: ndz maja 19, 2024 6:20 pm
Ma to sens.Minimonimini123 pisze: ↑śr sie 21, 2024 1:26 pm Ja będę się póki co trzymać swojej wersji z 1 strony wątku. Moim zdaniem ona spotykała się z kimś spoza ŚJ i to ten ktoś po nią podjechał jak zepsuło się auto. Ona zapewne chciała opuścić ŚJ, a tak jak piszecie - ta sekta ma swoje zasady. Myślę, że nie spodziewała się tego, że jej zniknięcie nabierze takiego wymiaru. Uważam, że to mogło u niej spowodować bardzo silne emocje - być może depresję (może już wcześniej chorowała na nią i tylko spotęgowała się). Sama chorując na depresję potrafiłam nie jeść i nie pić przez kilka dni. Możliwe, że u niej też tak było, stąd jej odwodnienie i wygłodzenie. Sądzę, że przebywała cały czas z tą osobą i mieli jakieś plany (stąd zniknięcie dokumentów). Policja specjalnie wypuściła info o tym, że rozstrzygają sprawę jako porwanie i uprowadzenie, aby nakłonić ją do kontaktu. Chroniąc osobę, która ją zabrała (możliwe, że to nowy partner) postanowiła się „ujawnić”, aby ta osoba nie poniosła żadnych konsekwencji z powodu jej „przetrzymywania”.
Z jednej strony interesująca sprawa i nie ukrywam, że
sama jestem ciekawa szczegółów.
Z drugiej strony, jeżeli woli to zachować dla siebie, to ma do tego prawo, nikomu nie jest winna tłumaczeń, najważniejsze, że się odnalazła, bo zawsze przykro czytać o kolejnej osobie znikającej bez śladu.
Strasznie mi jej szkoda, bo przypuszczam, że nie chciała l znaleźć się w centrum uwagi niemal całej Polski. Oby odzyskała spokój i otrzymała odpowiednią pomoc, jeżeli będzie jej potrzebować.
Platini_blabla pisze: ↑śr sie 21, 2024 2:44 pm „— W ostatnich tygodniach Iza wyglądała jak trup. Przestała się malować, była mocno zaniedbana, niewyspana i zapłakana. Części osób żaliła się o swoich problemach w małżeństwie, ale u nich zawsze były jakieś kłopoty, ciągle im się nie układało. Wśród świadków Jehowy separacja, rozwody i w ogóle rozpady małżeństwa są nie do zaakceptowania. Jakiś czas temu Iza wspominała w pracy, że chce odejść od wiary — mówi nam jedna ze znajomych Izabeli P.”
Fantastyczna znajoma Izy. WYGLĄDAŁA JAK TRUP. nie mogła powiedzieć że wyglądała blado, na zmęczona TYLKO JAK TRUP. Jezu co za ludzie.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/znajoma ... an/dg4wk5l
Teraz to będą takie głupoty w mediach na ten temat że aż szkoda czytać. Kto wie co Ci "bracia i siostry" wymyślą byleby zrobić z niej niewiadomo kogo. Kobieta nie chce nic mówić, ale nagle "wspaniali" znajomi przemawiają.
Znajomi jak znajomi, najlepszy jest mąż który przeszedł z trybu „kochaliśmy się bardzo a separacja była za obopólną zgodą” na „pewnie jej głupio dlatego cicho siedzi”. Widać czemu zwiała.
Prawdę mówiąc fajnie było przez ten czas łudzić się że ucieczka była zaplanowała i uciekła z kimś, z kim będzie bezpieczna i szczęśliwa. A niestety wyszło że uciekła bez planu, pogubiona, wykończona psychicznie przez otoczenie. I jeszcze w gratisie dostaje masę hejtu przez „sprawiedliwych” z Internetu.
Prawdę mówiąc fajnie było przez ten czas łudzić się że ucieczka była zaplanowała i uciekła z kimś, z kim będzie bezpieczna i szczęśliwa. A niestety wyszło że uciekła bez planu, pogubiona, wykończona psychicznie przez otoczenie. I jeszcze w gratisie dostaje masę hejtu przez „sprawiedliwych” z Internetu.
-
- Channelka
- Posty: 36
- Rejestracja: śr sie 14, 2024 8:55 pm
Jak można tak powiedzieć o żonie, która się odnalazła, że pewnie jej głupio i wstyd serce mi pęka, jak ta kobieta musi się czuć mógł powiedzieć, że pewnie jest w szoku i zdezorientowana, że dociera do niej co się stało, że szukała jej całą Polska. Można było z szacunkiem się wypowiedzieć. Kawał chama ten jej mąż i w tym wszystkim ona, która nie ma w nikim wsparcia i jeszcze hejt a jej mąż idiota dolewa oliwy do ognia
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 4243
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Jak czytam te wys… wypowiedzi, to sama bym uciekła z takiego toksycznego i oceniającego środowiska nie dającego wsparcia
A tu taki artykuł: https://tvn24.pl/wroclaw/poszukiwana-iz ... -st8013579
"Kobieta zaprzeczyła by była więziona lub skrzywdzona przez kogoś - powiedziała Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze."
"Kobieta zaprzeczyła by była więziona lub skrzywdzona przez kogoś - powiedziała Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze."
Chciała uciec, ale chyba się naoglądała za dużo netflixa i odcinków z porwaniem na autostradzie.
Mało przemyślane działania, ja gdybym miała uciekać to bilet na samolot i w jakieś ciepłe miejsce
Trochę słabe że to kolejne mało skuteczne poszukiwania za które polskie państwo płaci z moich i Waszych pieniędzy.
Jaworek znalazł się w domu jakiejś babuszki i sam się zastrzelił, ta kobieta sama trafiła do znajomych, a takie szeroko zakrojone poszukiwania hehe
Mało przemyślane działania, ja gdybym miała uciekać to bilet na samolot i w jakieś ciepłe miejsce
Trochę słabe że to kolejne mało skuteczne poszukiwania za które polskie państwo płaci z moich i Waszych pieniędzy.
Jaworek znalazł się w domu jakiejś babuszki i sam się zastrzelił, ta kobieta sama trafiła do znajomych, a takie szeroko zakrojone poszukiwania hehe
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 4243
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Ale błysnęłaś.maxmara11 pisze: ↑śr sie 21, 2024 4:09 pm Chciała uciec, ale chyba się naoglądała za dużo netflixa i odcinków z porwaniem na autostradzie.
Mało przemyślane działania, ja gdybym miała uciekać to bilet na samolot i w jakieś ciepłe miejsce
Trochę słabe że to kolejne mało skuteczne poszukiwania za które polskie państwo płaci z moich i Waszych pieniędzy.
Jaworek znalazł się w domu jakiejś babuszki i sam się zastrzelił, ta kobieta sama trafiła do znajomych, a takie szeroko zakrojone poszukiwania hehe
-
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 88
- Rejestracja: ndz sie 21, 2022 6:07 pm
Tak, na pewno chciala być druga Sherri Papini.maxmara11 pisze: ↑śr sie 21, 2024 4:09 pm Chciała uciec, ale chyba się naoglądała za dużo netflixa i odcinków z porwaniem na autostradzie.
Mało przemyślane działania, ja gdybym miała uciekać to bilet na samolot i w jakieś ciepłe miejsce
Trochę słabe że to kolejne mało skuteczne poszukiwania za które polskie państwo płaci z moich i Waszych pieniędzy.
Jaworek znalazł się w domu jakiejś babuszki i sam się zastrzelił, ta kobieta sama trafiła do znajomych, a takie szeroko zakrojone poszukiwania hehe
Wolę żeby moje podatki szły na takie poszukiwania niż przez przekręty do kieszeni polityków.
Trzymama za nią mocno kciuki, mam nadzieję że w końcu się jej uda, od czegokolwiek ucieka.
-
- Channelka
- Posty: 36
- Rejestracja: śr sie 14, 2024 8:55 pm
Chyba ty się naoglądałaś netflixa przecież bilety na samolot nie są anonimowe. Najszybciej kogoś znaleźć w ten sposób. A kupując bilet za granicę musisz mieć dokument, paszport, wizę do niektórych krajów. O czym ty w ogóle mówisz?maxmara11 pisze: ↑śr sie 21, 2024 4:09 pm Chciała uciec, ale chyba się naoglądała za dużo netflixa i odcinków z porwaniem na autostradzie.
Mało przemyślane działania, ja gdybym miała uciekać to bilet na samolot i w jakieś ciepłe miejsce
Trochę słabe że to kolejne mało skuteczne poszukiwania za które polskie państwo płaci z moich i Waszych pieniędzy.
Jaworek znalazł się w domu jakiejś babuszki i sam się zastrzelił, ta kobieta sama trafiła do znajomych, a takie szeroko zakrojone poszukiwania hehe
Samoloty z Wrocławia latają codziennie.blucantrell pisze: ↑śr sie 21, 2024 4:27 pm Chyba ty się naoglądałaś netflixa przecież bilety na samolot nie są anonimowe. Najszybciej kogoś znaleźć w ten sposób. A kupując bilet za granicę musisz mieć dokument, paszport, wizę do niektórych krajów. O czym ty w ogóle mówisz?
W ciągu kilkunastu godzin jesteś w stanie dotrzeć do odległego kraju w którym nikt cię nigdy nie znajdzie, albo znajdzie i powie ci hej może chcesz wrocic ? Możesz nie chcieć i tyle. Ale jesteś z dala od sekty.
A tak nadal została w małym Bolesławcu, gdzie ta sekta istnieje i mieszka tam jej mąż i wszyscy się znają