Dominikaaaaa pisze: ↑wt sie 13, 2024 6:14 pm
Tak to prawda, faceci którzy mają kompleks pieniędzy mówią, że kobiety lecą tylko na pieniądze.
Pytanie o prace to normalka i można już po wymianie kilku wiadomości, zwłaszcza, że to wychodzi tak naturalnie jak na tym co wysłałaś, ktoś napisze, że właśnie wraca z pracy, albo w niej siedzi, mi się od razu nasuwa pytanie - czym się zajmujesz? Jak ktoś ma kompleks pracy i kasy to będzie jak na tym filmiku.
Ogólnie nie wiem czemu ludzie z pieniędzy robią takie tabu.
Normalne, że jak kobieta ktoś ma jakiś standard życia, podróżuje, lubi jadać na mieście, chodzić do kina, teatru, na masaż, lubi na siebie wydawać, to ciężko będzie z mężczyzną, który tak nie żyje, bo go na to nie stać lub tych pieniędzy wydawać nie lubi i woli odkładać każdy grosz.
Tabu jest chyba wlasnie przez kompleksy. Bo nikt, kto nie jest mentalnym biedakiem, nie bedzie gadał o tym, jak laski leca na hajs, itd. Nie słyszałam nigdy z ust faceta, ktory ma pieniądze takiego narzekania.
Ten facet przywalił się, że jak śmiała zapytac o branżę skoro „jest zwykłym robolem i ma to wpisane w profilu”. Gosciu ma giga kompleksy dotyczące jego pracy. I zamiast cos z tym zrobic, lepiej narzekac na kobiety, i ich „wysokie wymagania”.
Obstawiam, ze typ polajkowal kobietę nie ze swojej ligii i cisnal jej, bo wie, ze i tak nie ma u niej szans, ale zeby poczuła się gorzej sama ze sobą. Swoja droga, to idealnie pokazuje, ze teorie o hipergamii i tym, ze kobiety wybierają facetow z wyższej ligi, to tylko wymysł wlasnie zakompleksionych typow.
No i to jest trochę jak poza randkowaniem - nigdy ktos, kto jest zadowolony ze swojej sytuacji zyciowej, nie będzie cisnal po ludziach i był zazdrosny