Justyna 5 przez 10
Moderator: verysweetcherry
Justyna 5 przez 10
Czy jest tu ktoś kto słucha podcastów? Ja jestem ogromną fanką True crime. Nie siedzę już wogole na kafeterii a chciałam poznać opinię innych ludzi na temat podcastu 5 nie zabijaj jak i ogólnie twórczości Justyny.
Edit: założyłam osobny temat, bo ani pod bjuti gurus, ani pod dramy się to nie nadaje, więc nie bardzo wiedziałam gdzie to podpiąć.
__________________
Justyna Mazur "Piąte: nie zabijaj"
Edit: założyłam osobny temat, bo ani pod bjuti gurus, ani pod dramy się to nie nadaje, więc nie bardzo wiedziałam gdzie to podpiąć.
__________________
Justyna Mazur "Piąte: nie zabijaj"
Ja na początku byłam wielką fanką, po próżni za Jaśmin, zmęczył mnie Myszka, a Justyna oczarowała.
Dzisiaj przy wysypie świetnych podkastow True crime (Polska na Faktach, Olga Herring, Rojek, Krymiland).
Zobaczyłam jak w Piąte leci na łeb, szyje. Smutne, ale jakościowo coraz gorsze są jej podkasty.
Dzisiaj przy wysypie świetnych podkastow True crime (Polska na Faktach, Olga Herring, Rojek, Krymiland).
Zobaczyłam jak w Piąte leci na łeb, szyje. Smutne, ale jakościowo coraz gorsze są jej podkasty.
Ja ja uwielbialam przez dlugi czas, ale teraz mam takie meeh. Czasem wlacze, ale juz nie slucham kazdego, jak kiedys.Grubababa pisze: ↑śr gru 15, 2021 10:53 am Czy jest tu ktoś kto słucha podcastów? Ja jestem ogromną fanką True crime. Nie siedzę już wogole na kafeterii a chciałam poznać opinię innych ludzi na temat podcastu 5 nie zabijaj jak i ogólnie twórczości Justyny.
Edit: założyłam osobny temat, bo ani pod bjuti gurus, ani pod dramy się to nie nadaje, więc nie bardzo wiedziałam gdzie to podpiąć.
A Myszka to juz w ogole sie wyczerpal.
Za to jestem fanka wywiadow z nia, robionych przez innych i opowiesci o toks-relacji. Ksiazke tez zamowie.
W temacie true crime juz imo wyczerpana. Te lifestylowe jeszcze niektore ujda (np. na temat odchudzania)
Podobieństwo do prawdziwych osób i wydarzeń jest przypadkowe :twisted:
Kiedyś uwielbiałam i słuchaliśmy z mężem w samochodzie zamiast radia. Potem rozmowy na ten temat, komentowanie Ale zauważyłam po jakimś czasie, że dużo szczegółów opuszczała albo przeinaczała więc z biegiem czasu przestaliśmy jej słuchać, bo i tak potem siedziałam w necie i doczytywałam, a jednak lubię podkasty, które wyczerpują temat całkowicie
Podobnie jak wszyscy wyżej: kiedyś uwielbiałam, a teraz włączam sporadycznie. Tematyka dalej mnie interesuje, ale Justyna tak bardzo zaniżyła poziom, błędy w montażu, pomijanie wielu ważnych aspektów spraw i ogólny chaos, że już nie chce mi się tego słuchać.
Słuchowisko mnie nudzi, w castmasie podobały mi się na razie dwa odcinki, a reszty twórczości, (książki i jakieś dekadniki), mnie nie interesują i nie mam zamiaru kupować.
Słuchowisko mnie nudzi, w castmasie podobały mi się na razie dwa odcinki, a reszty twórczości, (książki i jakieś dekadniki), mnie nie interesują i nie mam zamiaru kupować.
Ja przestałam być fanka, gdy z (przynajmniej dla mnie) tajemniczej, anonimowej podcasterki z niezaprzeczalnie świetnym głosem nagle zobaczyłam Justynę dosłownie wszędzie. Zawsze mi ta nutka nieznajomości podcastera, jakiejś takiej jego anonimowości pasowała do tematów true crime, a gdy zaczęły się kolejne jej podcasty, książki, wywiady, miliardy wspolprac to jakoś mój zachwyt opadł. A ze przy okazji (przypadkowo ;)) w tym samym czasie jej „rozkwitu” zaczęły się gafy montażowe, bardzo dużo prywaty na 5NZ, niedopracowane już odcinki, to odpuściłam.
No i po aferze z empikowym płatnym odcinkiem o zaginionym Brunie, na który rodzina nie wyraziła zgody a późniejsza postawa Justyny mnie zaszokowała plus przytaczanie faktów, które były opisywane jako fikcja literacka (w jednym odcinku fragment o sprawdzaniu majtek przez matkę) przestałam wspierać, subskrybować i zrobiłam papa
A myszkę nadal lubię sobie posłuchać
No i po aferze z empikowym płatnym odcinkiem o zaginionym Brunie, na który rodzina nie wyraziła zgody a późniejsza postawa Justyny mnie zaszokowała plus przytaczanie faktów, które były opisywane jako fikcja literacka (w jednym odcinku fragment o sprawdzaniu majtek przez matkę) przestałam wspierać, subskrybować i zrobiłam papa
A myszkę nadal lubię sobie posłuchać
Dzięki za opinie, miałam dokładnie takie same odczucia i spostrzeżenia. A wczoraj jeszcze był 3h live i mam coraz więcej dystansu do jej osoby....
Co do 5nz na pewno jakość jest gorsza niż kiedyś, ona zwyczajnie się nie wyrabia z robotą, takie mam wrażenie. A co do postawy, zachowania, prywaty, no cóż, jak widać szeroko pojęta sława nie jest dla każdego.
Co do 5nz na pewno jakość jest gorsza niż kiedyś, ona zwyczajnie się nie wyrabia z robotą, takie mam wrażenie. A co do postawy, zachowania, prywaty, no cóż, jak widać szeroko pojęta sława nie jest dla każdego.
-
- TłinkiBoss
- Posty: 3112
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
Co dokładnie masz na myśli? Gwiazdorzy?Grubababa pisze: ↑śr gru 15, 2021 3:00 pm Dzięki za opinie, miałam dokładnie takie same odczucia i spostrzeżenia. A wczoraj jeszcze był 3h live i mam coraz więcej dystansu do jej osoby....
Co do 5nz na pewno jakość jest gorsza niż kiedyś, ona zwyczajnie się nie wyrabia z robotą, takie mam wrażenie. A co do postawy, zachowania, prywaty, no cóż, jak widać szeroko pojęta sława nie jest dla każdego.
Jest bardzo arogancka, nie pryzna się nigdy do błędu i na pewno go nie naprawi. No tak w sumie dobrze to ujęłaś, gwiazdorzy.MalaCzarna pisze: ↑śr gru 15, 2021 4:35 pmCo dokładnie masz na myśli? Gwiazdorzy?Grubababa pisze: ↑śr gru 15, 2021 3:00 pm Dzięki za opinie, miałam dokładnie takie same odczucia i spostrzeżenia. A wczoraj jeszcze był 3h live i mam coraz więcej dystansu do jej osoby....
Co do 5nz na pewno jakość jest gorsza niż kiedyś, ona zwyczajnie się nie wyrabia z robotą, takie mam wrażenie. A co do postawy, zachowania, prywaty, no cóż, jak widać szeroko pojęta sława nie jest dla każdego.
-
- TłinkiBoss
- Posty: 3112
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
Ja mam wobec niej mieszane uczucia. W sumie lubię słuchać jej podcastów, ale w jej osobie coś do końca mi nie leży, wyczuwam trochę fałsz. Zacznijmy od tego, że od początku jest świetnym produktem marketingowym. Wystarczy trochę poszperać w internecie, zobaczyć gdzie wcześniej pracowała. To nie jest dziewczyna z pierwszej łapanki, która chciała stworzyć podcast z pasji i przypadkiem przerodziło się to w sukces. Tam wszystko jest, było i będzie zaplanowane od a do z. Trzepie też na tym ogromną kasę, zaangażowała w ten "biznes" też swoją rodzinę. Siostrę, męża.
Zacznijmy od tego, że od początku jest świetnym produktem marketingowym. Wystarczy trochę poszperać w internecie, zobaczyć gdzie wcześniej pracowała. To nie jest dziewczyna z pierwszej łapanki, która chciała stworzyć podcast z pasji i przypadkiem przerodziło się to w sukces. Tam wszystko jest, było i będzie zaplanowane od a do z.
[/quote]
Możesz to rozwinąć, bo nie bardzo rozumiem o co chodzi?
[/quote]
Możesz to rozwinąć, bo nie bardzo rozumiem o co chodzi?
Warto dodać, że jej mąż ma spore znajomości. Na bank pracował w TVP jako obsługa kamer i realizacji czy coś w tym stylu. Justyna dzięki niemu poznała sporo znanych osób.MalaCzarna pisze: ↑śr gru 15, 2021 4:39 pm Ja mam wobec niej mieszane uczucia. W sumie lubię słuchać jej podcastów, ale w jej osobie coś do końca mi nie leży, wyczuwam trochę fałsz. Zacznijmy od tego, że od początku jest świetnym produktem marketingowym. Wystarczy trochę poszperać w internecie, zobaczyć gdzie wcześniej pracowała. To nie jest dziewczyna z pierwszej łapanki, która chciała stworzyć podcast z pasji i przypadkiem przerodziło się to w sukces. Tam wszystko jest, było i będzie zaplanowane od a do z. Trzepie też na tym ogromną kasę, zaangażowała w ten "biznes" też swoją rodzinę. Siostrę, męża.
- Moda_wloska
- MieszkankaPowiśla
- Posty: 936
- Rejestracja: czw sty 07, 2021 12:58 am
Dzasta ma taki dar, że łatwo wplątuje się w dramy. Chyba tylko Wersow, Queen od the black i Fagata są od niej lepsze. Miała problemy z wydaniem książki, podpadła Szostakowi, zaliczyła konflikt z rodziną ofiary i pewnie jeszcze można wymieniać.
Wszystko wskazuje na to, że 5NZ miał być trampoliną do opowiadania o życiu lub po prostu ten format jej się znudził, ale trzeba go ciągnąć, bo właśnie ten podcast stworzyl ją jaki markę. W pewnym momencie szumnie ogłosiła, że będzie podcasterem na pełen etat i... jest coraz gorzej, a może dopiero wtedy zwróciłam na to uwagę? Jak na etatową pracę to materiały były publikowane rzadko a research, choć sama mówiła o aktach, to sprowadzał się do przeczytania góra jednej książki. Omijam 5NZ z daleka, bo szkoda czasu na słuchanie nieprawdziwych treści, a siłą rzeczy tak jesteśmy skonstruowani, że chętnie wierzymy w tę wersję wydarzeń, którą usłyszeliśmy jako pierwszą.
Wszystko wskazuje na to, że 5NZ miał być trampoliną do opowiadania o życiu lub po prostu ten format jej się znudził, ale trzeba go ciągnąć, bo właśnie ten podcast stworzyl ją jaki markę. W pewnym momencie szumnie ogłosiła, że będzie podcasterem na pełen etat i... jest coraz gorzej, a może dopiero wtedy zwróciłam na to uwagę? Jak na etatową pracę to materiały były publikowane rzadko a research, choć sama mówiła o aktach, to sprowadzał się do przeczytania góra jednej książki. Omijam 5NZ z daleka, bo szkoda czasu na słuchanie nieprawdziwych treści, a siłą rzeczy tak jesteśmy skonstruowani, że chętnie wierzymy w tę wersję wydarzeń, którą usłyszeliśmy jako pierwszą.
Kicia choć
A kto nie podpadł Szostakowi...?Moda_wloska pisze: ↑czw gru 16, 2021 12:13 am Dzasta ma taki dar, że łatwo wplątuje się w dramy. Chyba tylko Wersow, Queen od the black i Fagata są od niej lepsze. Miała problemy z wydaniem książki, podpadła Szostakowi, zaliczyła konflikt z rodziną ofiary i pewnie jeszcze można wymieniać.
Wszystko wskazuje na to, że 5NZ miał być trampoliną do opowiadania o życiu lub po prostu ten format jej się znudził, ale trzeba go ciągnąć, bo właśnie ten podcast stworzyl ją jaki markę. W pewnym momencie szumnie ogłosiła, że będzie podcasterem na pełen etat i... jest coraz gorzej, a może dopiero wtedy zwróciłam na to uwagę? Jak na etatową pracę to materiały były publikowane rzadko a research, choć sama mówiła o aktach, to sprowadzał się do przeczytania góra jednej książki. Omijam 5NZ z daleka, bo szkoda czasu na słuchanie nieprawdziwych treści, a siłą rzeczy tak jesteśmy skonstruowani, że chętnie wierzymy w tę wersję wydarzeń, którą usłyszeliśmy jako pierwszą.
Tutaj chciałabym stanąć w jej obronie, bo akurat Szostak zaatakował ją niesłusznie. Cała drama rozchodziła się o innego podcastera, który miał cytować w swoim podcascie książkę Szostaka i podawać to jako informacje, które sam zdobył poprzez wnikliwe śledztwo. Fani Janusza wysyłali na jego prośbę inne podacsty o Iwonie Wieczorek, a ten bez sprawdzenia wrzucił wszystkich do jednego wora, bo przecież tylko on ma monopol na wiedzę q tej sprawie... I o ile chłopakowi oberwało się słusznie, bo faktycznie zerżnął z książki (już nie pamiętam dokładnie o kogo chodziło) to Justyna była niewinna, bo cały czas w odcinku o Iwonie Wieczorek mówiła o źródle informacji, na które się powołuje, a także wspomniała, że książkę Pana Szostaka warto przeczytać (nie warto - moja opinia). P. Janusz wysmarował na swoim profilu bardzo nieładny wpis, wypowiadając się naprawdę nieładnie o podcasterach (w sumie o kim on się ładnie wyrażał. Chyba tylko o sobie) strasząc pozwami, na co Justyna zareagowała, z klasą i kulturą. Także tutaj proponuje się zagłębić w temat.
Do zarzutów o coraz słabszy montaż się zgadzam, zauważyłam to już dawno. Merytoryka? No też nie jest to to co było, ale jeszcze daję jej szansę. Prawdę mówiąc oglądałam tylko Ją, Myszkę, Stanowo i Karolinę Annę, została już tylko Justyna, ale oglądam, bo póki co nic innego mnie nie zaciekawiło, a z racji ukończonych studiów mam dosyć rygorystyczne podejście do tych podcastów kryminalnych. Co do odcinka o Iwonie (mój konik), uważam, że za bardzo poległa na opinii P. Janusza nie omawiając innych wątków i podobnie jest w innych odcinkach.
- Moda_wloska
- MieszkankaPowiśla
- Posty: 936
- Rejestracja: czw sty 07, 2021 12:58 am
Wielkie dzięki za wyjaśnienie kwestii Szostaka oraz za słuszną uwagę odnośnie usilnego trzymania się pewnych tez w odcinkach przez Dzaste.EKG93 pisze: ↑czw gru 16, 2021 12:58 amA kto nie podpadł Szostakowi...?Moda_wloska pisze: ↑czw gru 16, 2021 12:13 am Dzasta ma taki dar, że łatwo wplątuje się w dramy. Chyba tylko Wersow, Queen od the black i Fagata są od niej lepsze. Miała problemy z wydaniem książki, podpadła Szostakowi, zaliczyła konflikt z rodziną ofiary i pewnie jeszcze można wymieniać.
Wszystko wskazuje na to, że 5NZ miał być trampoliną do opowiadania o życiu lub po prostu ten format jej się znudził, ale trzeba go ciągnąć, bo właśnie ten podcast stworzyl ją jaki markę. W pewnym momencie szumnie ogłosiła, że będzie podcasterem na pełen etat i... jest coraz gorzej, a może dopiero wtedy zwróciłam na to uwagę? Jak na etatową pracę to materiały były publikowane rzadko a research, choć sama mówiła o aktach, to sprowadzał się do przeczytania góra jednej książki. Omijam 5NZ z daleka, bo szkoda czasu na słuchanie nieprawdziwych treści, a siłą rzeczy tak jesteśmy skonstruowani, że chętnie wierzymy w tę wersję wydarzeń, którą usłyszeliśmy jako pierwszą.
Tutaj chciałabym stanąć w jej obronie, bo akurat Szostak zaatakował ją niesłusznie. Cała drama rozchodziła się o innego podcastera, który miał cytować w swoim podcascie książkę Szostaka i podawać to jako informacje, które sam zdobył poprzez wnikliwe śledztwo. Fani Janusza wysyłali na jego prośbę inne podacsty o Iwonie Wieczorek, a ten bez sprawdzenia wrzucił wszystkich do jednego wora, bo przecież tylko on ma monopol na wiedzę q tej sprawie... I o ile chłopakowi oberwało się słusznie, bo faktycznie zerżnął z książki (już nie pamiętam dokładnie o kogo chodziło) to Justyna była niewinna, bo cały czas w odcinku o Iwonie Wieczorek mówiła o źródle informacji, na które się powołuje, a także wspomniała, że książkę Pana Szostaka warto przeczytać (nie warto - moja opinia). P. Janusz wysmarował na swoim profilu bardzo nieładny wpis, wypowiadając się naprawdę nieładnie o podcasterach (w sumie o kim on się ładnie wyrażał. Chyba tylko o sobie) strasząc pozwami, na co Justyna zareagowała, z klasą i kulturą. Także tutaj proponuje się zagłębić w temat.
Do zarzutów o coraz słabszy montaż się zgadzam, zauważyłam to już dawno. Merytoryka? No też nie jest to to co było, ale jeszcze daję jej szansę. Prawdę mówiąc oglądałam tylko Ją, Myszkę, Stanowo i Karolinę Annę, została już tylko Justyna, ale oglądam, bo póki co nic innego mnie nie zaciekawiło, a z racji ukończonych studiów mam dosyć rygorystyczne podejście do tych podcastów kryminalnych. Co do odcinka o Iwonie (mój konik), uważam, że za bardzo poległa na opinii P. Janusza nie omawiając innych wątków i podobnie jest w innych odcinkach.
Kicia choć
-
- Migocząca Świeczka
- Posty: 350
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
Przesłuchałam najnowszy odcinek 5 NZ i jestem tak wkurzona... Tak się cieszyłam na ten odcinek, bo to jeden z moich ulubionych podcastów. Ja wiem ze jakość już spadła dawno ale najnowszy odcinek to hit. Zaczyna się aż 6-7 minutową zapowiedzia płatnego audio serialu, która się kupy nie trzyma, w trakcie chyba nastąpił błąd w montażu.
Historia zamordowanego też tak opowiedziana od niechcenia, Justyna często się zastanawiała, brakowało jej słownictwa. Opowiedziane chaotycznie.
Jestem wkurzona na maxa
Historia zamordowanego też tak opowiedziana od niechcenia, Justyna często się zastanawiała, brakowało jej słownictwa. Opowiedziane chaotycznie.
Jestem wkurzona na maxa
Zgadzam się w 100%, ona chyba tylko po to wrzuciła ten odcinek zeby zareklamowac serial.Chandler Bing pisze: ↑czw gru 16, 2021 4:36 pm Przesłuchałam najnowszy odcinek 5 NZ i jestem tak wkurzona... Tak się cieszyłam na ten odcinek, bo to jeden z moich ulubionych podcastów. Ja wiem ze jakość już spadła dawno ale najnowszy odcinek to hit. Zaczyna się aż 6-7 minutową zapowiedzia płatnego audio serialu, która się kupy nie trzyma, w trakcie chyba nastąpił błąd w montażu.
Historia zamordowanego też tak opowiedziana od niechcenia, Justyna często się zastanawiała, brakowało jej słownictwa. Opowiedziane chaotycznie.
Jestem wkurzona na maxa
Piszesz o tym wampirze?? Bo Justyna ostatnio wrzuciła zapowiedź odcinka z linkiem do wykupienia. 44zł? Ajajaj, dla mnie trochę za dużo. Czyli nie warto kupować dostępu?Chandler Bing pisze: ↑czw gru 16, 2021 4:36 pm Przesłuchałam najnowszy odcinek 5 NZ i jestem tak wkurzona... Tak się cieszyłam na ten odcinek, bo to jeden z moich ulubionych podcastów. Ja wiem ze jakość już spadła dawno ale najnowszy odcinek to hit. Zaczyna się aż 6-7 minutową zapowiedzia płatnego audio serialu, która się kupy nie trzyma, w trakcie chyba nastąpił błąd w montażu.
Historia zamordowanego też tak opowiedziana od niechcenia, Justyna często się zastanawiała, brakowało jej słownictwa. Opowiedziane chaotycznie.
Jestem wkurzona na maxa
Jest nowy podcast, wczoraj wrzuciła. Jest słaby. A 44 zł za serial w jej wykonaniu w zyciu nie dam, już się dałam nabrać z Magdalena Żuk. Więcej pieniążków odemnie Justyna nie zobaczy.Kate007 pisze: ↑czw gru 16, 2021 9:13 pmPiszesz o tym wampirze?? Bo Justyna ostatnio wrzuciła zapowiedź odcinka z linkiem do wykupienia. 44zł? Ajajaj, dla mnie trochę za dużo. Czyli nie warto kupować dostępu?Chandler Bing pisze: ↑czw gru 16, 2021 4:36 pm Przesłuchałam najnowszy odcinek 5 NZ i jestem tak wkurzona... Tak się cieszyłam na ten odcinek, bo to jeden z moich ulubionych podcastów. Ja wiem ze jakość już spadła dawno ale najnowszy odcinek to hit. Zaczyna się aż 6-7 minutową zapowiedzia płatnego audio serialu, która się kupy nie trzyma, w trakcie chyba nastąpił błąd w montażu.
Historia zamordowanego też tak opowiedziana od niechcenia, Justyna często się zastanawiała, brakowało jej słownictwa. Opowiedziane chaotycznie.
Jestem wkurzona na maxa
Ooo, chciałam wykupić ten o Magdalenie Żuk, serio był słaby? Zastanawiałam się czy podała cokolwiek więcej, niż dostępne reportaże
Dla mnie był mega słabo. Sledzialam tę sprawę dość wnikliwie i z tego podcastu nie dowiedziałam się dosłownie niczego. Wręcz Justyna skłania się ku temu, ze dziewczyna miała problemy psychiczne (sic!). Byłam mega zła, ze to kupiłam ale to tylko pokazuje jak ona jest cwana. Bierze super medialną sprawę, oddaje szlachetnie złotówkę na cel charytatywny a kasa leci...Korpoludek2.0 pisze: ↑czw gru 16, 2021 9:48 pm Ooo, chciałam wykupić ten o Magdalenie Żuk, serio był słaby? Zastanawiałam się czy podała cokolwiek więcej, niż dostępne reportaże
Nawet jeśli miała problemy psychiczne (co pamietam cała rodzina głośno dementowała) to psychozy bardzo rzadko ujawniają się w bezpiecznych sytuacjach, gdy człowiekowi nic nie grozi. Dzięki za opinię, w takim razie tez nie kupię, myślałam ze skoro ktoś wydaje coś za hajs to jest to mocno pogłębione, profesjonalne śledztwo…Grubababa pisze: ↑czw gru 16, 2021 10:02 pmDla mnie był mega słabo. Sledzialam tę sprawę dość wnikliwie i z tego podcastu nie dowiedziałam się dosłownie niczego. Wręcz Justyna skłania się ku temu, ze dziewczyna miała problemy psychiczne (sic!). Byłam mega zła, ze to kupiłam ale to tylko pokazuje jak ona jest cwana. Bierze super medialną sprawę, oddaje szlachetnie złotówkę na cel charytatywny a kasa leci...Korpoludek2.0 pisze: ↑czw gru 16, 2021 9:48 pm Ooo, chciałam wykupić ten o Magdalenie Żuk, serio był słaby? Zastanawiałam się czy podała cokolwiek więcej, niż dostępne reportaże
-
- RoyalBaby
- Posty: 28
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 1:56 pm
Ja kiedyś bardzo lubiłam podcasty Justyny. Uważałam je za bardzo rzetelne. Ale z czasem okazywało się, ze wiele spraw omawianych jest niedbale, a czasem historia opowiadana jest biorąc pod uwagę tylko jedna wersje wydarzeń co jest dla mnie nie dopuszczalne (sprawa Doroty Kazimierskiej odcinek Miliony powodów by zabić oraz sprawa Bradleya Wyższe sfery miłości). Wyżej wymienione odcinki opierają się głównie na wybielaniu sprawcy i wielkie było moje zdziwienie, gdy zaczęłam czytać inne artykuły, które zawierały całkiem inne informacje. Chodzi mi o to, ze w tak niejednoznacznych sprawach Justyna powinna o tym wspomnieć, a nie opierać podcastu na jednej wersji historii.
Ale za to bardzo polecam Olgę Herring.
Ale za to bardzo polecam Olgę Herring.
Ja lubię podkasty Herring, ale w ostatnim odcinku te peany na temat ofiary, noo… myślałam, że go nie skończę.Magdalena88 pisze: ↑pt gru 17, 2021 1:30 pm Ja kiedyś bardzo lubiłam podcasty Justyny. Uważałam je za bardzo rzetelne. Ale z czasem okazywało się, ze wiele spraw omawianych jest niedbale, a czasem historia opowiadana jest biorąc pod uwagę tylko jedna wersje wydarzeń co jest dla mnie nie dopuszczalne (sprawa Doroty Kazimierskiej odcinek Miliony powodów by zabić oraz sprawa Bradleya Wyższe sfery miłości). Wyżej wymienione odcinki opierają się głównie na wybielaniu sprawcy i wielkie było moje zdziwienie, gdy zaczęłam czytać inne artykuły, które zawierały całkiem inne informacje. Chodzi mi o to, ze w tak niejednoznacznych sprawach Justyna powinna o tym wspomnieć, a nie opierać podcastu na jednej wersji historii.
Ale za to bardzo polecam Olgę Herring.
Wiem, że zginął niczego winny student, wybitny matematyk.
Ale mówienie o tym, że zabrał ksiazki do toreb na rower mnie rozwaliło
-
- RoyalBaby
- Posty: 28
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 1:56 pm
Tak ten ostatni podcast był średni niestetyJkierta pisze: ↑pt gru 17, 2021 5:48 pmJa lubię podkasty Herring, ale w ostatnim odcinku te peany na temat ofiary, noo… myślałam, że go nie skończę.Magdalena88 pisze: ↑pt gru 17, 2021 1:30 pm Ja kiedyś bardzo lubiłam podcasty Justyny. Uważałam je za bardzo rzetelne. Ale z czasem okazywało się, ze wiele spraw omawianych jest niedbale, a czasem historia opowiadana jest biorąc pod uwagę tylko jedna wersje wydarzeń co jest dla mnie nie dopuszczalne (sprawa Doroty Kazimierskiej odcinek Miliony powodów by zabić oraz sprawa Bradleya Wyższe sfery miłości). Wyżej wymienione odcinki opierają się głównie na wybielaniu sprawcy i wielkie było moje zdziwienie, gdy zaczęłam czytać inne artykuły, które zawierały całkiem inne informacje. Chodzi mi o to, ze w tak niejednoznacznych sprawach Justyna powinna o tym wspomnieć, a nie opierać podcastu na jednej wersji historii.
Ale za to bardzo polecam Olgę Herring.
Wiem, że zginął niczego winny student, wybitny matematyk.
Ale mówienie o tym, że zabrał ksiazki do toreb na rower mnie rozwaliło