Jacek Jaworek

[ELLI3]

. Nikt z rodziny miał nie wiedzieć, gdzie się ukrywał, bo miejsce w którym go znaleziono jest bardzo blisko miejsca zbrodni i nie miał tam nikogo zaprzyjaźnionego. Siedzieli z rodziną przed tv i uważali to, co się stało za coś nieprawdopodobnego.

Ale to jest właśnie to o czym ja wspominałam, ludzie z tego rocznika mają mnóstwo znajomych jeszcze przed czasów ery internetu. Nie pomogła mu osoba z którą wymieniał sobie smsy tylko taka do której nigdy w życiu nikt by nie dotarł bo zwyczajnie nie jest powiązana z jaworkiem. Mogli się znać od 40 lat jeszcze z dzieciństwa. Albo inna opcja - ta wiocha to podpucha żeby wszyscy myśleli że tam się chował a po prostu ktoś go tam przywiózł a 3 lata był gdzieś indziej

[ELLI3]

Swoją drogą, czy wiadomo skąd on w ogóle miał te broń? Przecież był tylko budowlańcem a nie żadnym mafiozo. Zastanawiam się czy w tym morderstwie nie było osób trzecich

[KrwawaMary]

A to nie ta sama, którą zabił swoją rodzinę?

[Nobody]

Czytałam artykuł, w którym wypowiadała się mieszkanka wsi i powiedziala, że zastanawiające jest to ze akurat w tym dniu odnalezienia zwłok monitoring miał awarię. No bardzo dziwny zbieg okoliczności. Nikt we wsi nie słyszał żadnego huku. No mega dziwna sprawa

[KrwawaMary]

Może miał awarię od dłuższego czasu, tylko dopiero teraz to zauważyli Albo te kamery to atrapy i wstyd się przyznać xd. Co do hałasu, to teraz jest czas żniw, które generują spory hałas. Mogło tak gdzieś się zlać z innym dźwiękiem, że nikt tego nie skojarzył.

[ELLI3]

Czytałam artykuł, w którym wypowiadała się mieszkanka wsi i powiedziala, że zastanawiające jest to ze akurat w tym dniu odnalezienia zwłok monitoring miał awarię. No bardzo dziwny zbieg okoliczności. Nikt we wsi nie słyszał żadnego huku. No mega dziwna sprawa

Wcale też nie musiał zginąć na miejscu. Ktoś go przecież podwiózł. Kwestia czy podwiózł żywego czy trupa jest dyskusyjna

[KrwawaMary]

Mógł też sam przyjść jeśli był gdzieś w pobliżu. Swoją drogą ciekawy ubiór jak na obecnie panującą pogodę.

[ELLI3]

Mógł też sam przyjść jeśli był gdzieś w pobliżu. Swoją drogą ciekawy ubiór jak na obecnie panującą pogodę.

O to to. Też mi to nie pasuje. Przecież są cholerne upały. Kto chodzi w polarze przy 30+ stopniach?

[KrwawaMary]

Musiał przebywać gdzieś, gdzie panowała niska temperatura. Jakaś piwnica?

[SmokAnalog]

Musiał przebywać gdzieś, gdzie panowała niska temperatura. Jakaś piwnica?

W nocy też akurat nie musiało wcale być ciepło.

[KrwawaMary]

Ten jego przyjaciel, który wypowiadał się w wywiadach był podobnej postury co on?

[ELLI3]

W tym ubiorze poza polarem to chyba dziwniejsze są tylko te klapki zamiast butów..

[ELLI3]

A to nie ta sama, którą zabił swoją rodzinę?

Strzelając do rodziny oddał 10 strzałów, czyli wyczyścił magazynek. Jeśli to ta sama broń to musiał mieć gdzieś zapas naboi

[KrwawaMary]

W tym ubiorze poza polarem to chyba dziwniejsze są tylko te klapki zamiast butów..

Na wsi często faceci w takich chodzą

[xzvsivx]

Ktoś mi przypomni czy tam był jakiś motyw że on zabił swoją rodzinę?

[Platini_blabla]

Ktoś mi przypomni czy tam był jakiś motyw że on zabił swoją rodzinę?

Zabił swojego brata w kłótni o spadek. Ta rodzina która zabił mieszkała w jego domu rodzinnym, a Jacek był właśnie po rozwodzie i wrócił, nie dogadywali się. Podejrzewam że Jacek uważał że mu się tak samo ten dom należy po połowie co bratu, ale że wyprowadził się dawno temu i wprowadził teraz to podobno były między nimi scysje.

[pumba56]

Wyniki badań potwierdzajace, czy znalezione zwloki to JJ miały być już bodajże w poniedziałek. I coś czuję, że już są i faktycznie to potwierdzaja, tylko odnośne władze boją się do tego przyznac, bo będzie wielka afera jaj przez 3 lata nie mogli chłopa znalezc...

[Platini_blabla]

Wyniki badań potwierdzajace, czy znalezione zwloki to JJ miały być już bodajże w poniedziałek. I coś czuję, że już są i faktycznie to potwierdzaja, tylko odnośne władze boją się do tego przyznac, bo będzie wielka afera jaj przez 3 lata nie mogli chłopa znalezc...

Też tak sądzę, może okazało się że siedział dom dalej a nasi specjaliści sobie nie poradzili

[ELLI3]

Wyniki badań potwierdzajace, czy znalezione zwloki to JJ miały być już bodajże w poniedziałek. I coś czuję, że już są i faktycznie to potwierdzaja, tylko odnośne władze boją się do tego przyznac, bo będzie wielka afera jaj przez 3 lata nie mogli chłopa znalezc...

Albo wyniki są negatywne i to inny chlop i myślą jak teraz powiedzieć że to nadal nie jaworek

[KrwawaMary]

Albo dali sobie z tym spokój, bo i tak już wszędzie poszło, że to on.

[Nobody]

Potwierdzili, że to on bardzo mnie ta sprawa intryguje, jednak musiał mu ktoś pomagać, współczuję mieszkańcom wioski

[Platini_blabla]

Coś sprawa w mediach ucichła pewnie do niedzieli już będzie po temacie a kolejne newsy za rok jak może policja coś zrobi

[ELLI3]

Coś sprawa w mediach ucichła pewnie do niedzieli już będzie po temacie a kolejne newsy za rok jak może policja coś zrobi

Wątpię że ucichnie, skoro się potwierdziło że to on to będą szukać osoby która mu pomagała. Ale skoro nie znaleźli Jaworka to wątpię że znajdą pomocnika. Ciekawe czy faktycznie siedział na tej wiosce czy go tam po prostu podwieziono dla zmyłki. Ktoś kto dal rade ukrywać mordercę 3 lata głupi nie jest na tyle żeby teraz się wystawić

[Platini_blabla]

Wątpię że ucichnie, skoro się potwierdziło że to on to będą szukać osoby która mu pomagała. Ale skoro nie znaleźli Jaworka to wątpię że znajdą pomocnika. Ciekawe czy faktycznie siedział na tej wiosce czy go tam po prostu podwieziono dla zmyłki. Ktoś kto dal rade ukrywać mordercę 3 lata głupi nie jest na tyle żeby teraz się wystawić

Ja nie wiem czemu to jest taki problem ogarnąć cały monitoring z promienia 30 km, przecież nie przyleciał dronem, jakimś autem musiał jechać, to nie jest Marszałkowska, tam pewnie kilka aut przejechało w tym czasie żaden problem sprawdzić właścicieli po blachach

[Platini_blabla]

Żeby nie było jak w sprawie Iwony Wieczorek że za 15 lat wkleja jakieś rozmazane zdjęcia starego Fiata i będą pytać ludzi czyje to auto