Tajemnicze zaginięcia

Moderator: verysweetcherry

pesticidal
Channelka
Posty: 34
Rejestracja: pn lut 26, 2024 8:43 pm

Re: Tajemnicze zaginięcia

Post autor: pesticidal »

Numer trzy to Iwona Wąsik, sprawa z Tarnowskich Gór z 2002 roku.
bialy_kot
Mokra Włoszka
Posty: 68
Rejestracja: pn wrz 11, 2023 3:37 pm

Post autor: bialy_kot »

Wszystkie wspomniany przez Was sprawy mnie przygnębiają. Większość znam. Często się zastanawiam jak to jest, że człowiek jest i nagle go nie ma. Gdzie są sprawy, że można podejrzewać, że osoba sama zniknęła, ale te gdzie człowiek zaginął i niewiadomo jak, gdzie, nie chciał się oddalać samodzielnie. Straszne.
Jeszcze mnie zastanawia sprawa Beaty Radke. Z roku '75. Wyszła na katechezę 800 metrów od domu. I nie ma dziecka.
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

Teraz mi się jeszcze przypomniało… na innym wątku wyciągnęłam temat zaginięcia Anety Dymiszkiewicz, koleżanki Moniki Szymańskiej która zaginęła w tajemniczych okolicznościach

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/w ... wy/jbf0hbt

Jak ktoś ma dostęp to polecam bo tragiczna sprawa…

https://wyborcza.pl/7,161389,25571976,c ... ubane.html
Kissa
Gacie z oceanu
Posty: 45
Rejestracja: śr mar 06, 2024 11:02 pm

Post autor: Kissa »

A co myślicie o zaginięciu Sebastiana Sierpińskiego? Ten który ponoć wybiegł w pole kukurydzy i zniknął? A w samochodzie ponoć czekał na niego jego szef. Swoją drogą posiadał on jaguara i nie mam tu na myśli w tym momencie marki samochodu.

https://www.google.de/url?sa=t&source=w ... SwAH9VYhmO
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

Kissa pisze: pn lip 22, 2024 10:57 am A co myślicie o zaginięciu Sebastiana Sierpińskiego? Ten który ponoć wybiegł w pole kukurydzy i zniknął? A w samochodzie ponoć czekał na niego jego szef. Swoją drogą posiadał on jaguara i nie mam tu na myśli w tym momencie marki samochodu.

https://www.google.de/url?sa=t&source=w ... SwAH9VYhmO
O matko w zeszłym roku jeden portal internetowy zrobił z tym niezłe zamieszanie. Cały czas myślałam że Sebastian po prostu podupadł psychicznie i sam uciekł ale teraz nie jestem taka pewna. Jak się przypatrzyć tej rodzinie to było dość ekscentryczni… i wystarczająco wpływowi
madokamadi
Skarpeta Rakieta
Posty: 83
Rejestracja: czw lip 11, 2024 1:34 pm

Post autor: madokamadi »

Jakiś rok temu zaginął mi pies i pamiętam, że bardzo to przeżyłam. Nie wyobrażam sobie, co może czuć ktoś komu zaginęła bliska osoba i od lat nie wie, co się stało. :'(
Kachacha
Mokra Włoszka
Posty: 64
Rejestracja: śr mar 13, 2024 10:15 pm

Post autor: Kachacha »

Laboskq pisze: pn lip 22, 2024 11:29 am A co sądzicie o sprawie Katarzyny Domerackiej? To, że zabił ją ten adwokat to raczej pewne, natomiast zastanawiam się jak matka mogła niczego nie zauważyć. Córka dostawała mnóstwo prezentów, kasy itp. Dzieciństwo Kasi też było bardzo ciężkie, więc po śmierci ojca bardzo potrzebowała bliskości, a z tego co czytałam, matka skupiła się na wychowywaniu syna, a ona została pozostawiona sama sobie.
Kasia chyba mieszkała z dziadkami, może oni nie zwracali uwagi na nagłe przypływy gotówki czy prezenty. W sumie u Iwony Wieczorek też koleżanka widziała duża ilość gotówki, o której (z tego co kojarzę) jej matka nie wiedziała.
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

Kachacha pisze: pn lip 22, 2024 11:35 am Kasia chyba mieszkała z dziadkami, może oni nie zwracali uwagi na nagłe przypływy gotówki czy prezenty. W sumie u Iwony Wieczorek też koleżanka widziała duża ilość gotówki, o której (z tego co kojarzę) jej matka nie wiedziała.
U Katarzyny brakuje mi informacji dlaczego mieszkała z dziadkami i czy ta rodzina funkcjonowała prawidłowo czy nie… może była pozostawiona sama sobie
Kachacha
Mokra Włoszka
Posty: 64
Rejestracja: śr mar 13, 2024 10:15 pm

Post autor: Kachacha »

Platini_blabla pisze: pn lip 22, 2024 11:42 am U Katarzyny brakuje mi informacji dlaczego mieszkała z dziadkami i czy ta rodzina funkcjonowała prawidłowo czy nie… może była pozostawiona sama sobie
W podcaście Justyny Mazur było mówione, że nie dogadywała się z nowym partnerem matki, a oprócz tego dziadkowie mieszkali bliżej liceum, do którego chodziła
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

Kachacha pisze: pn lip 22, 2024 11:46 am W podcaście Justyny Mazur było mówione, że nie dogadywała się z nowym partnerem matki, a oprócz tego dziadkowie mieszkali bliżej liceum, do którego chodziła
No właśnie, ale co to znaczy że się nie dogadywała - czy mama znalazła sobie Patusa-konkubenta co nie akceptował jej dzieci, czy może ona miała trudny charakter? Chodzi mi o to że zazwyczaj zna się sytuację rodzinną, jaką to była rodzina, jak funkcjonowała w jakim miejscu mieszkali, czym się zajmowali i czy mops się nimi interesował a tutaj tak dziwnie…
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

Laboskq pisze: pn lip 22, 2024 12:10 pm To były lata 90, nie oszukujmy się ale warunki mieszkaniowe były jakie były, rodziny mieszkały często w jedno lub dwupokojowym mieszkaniu. Podane są informacje, że warunki mieszkaniowe były ciężkie dlatego Kasia mieszkała z dziadkami, a brat Kasi z matką. Dla mnie to jest niepojęte, że tak postąpili w momencie, kiedy dziewczyna dorastała i w dodatku straciła ojca.
No dla mnie też, nie chcę nikogo oceniać ale nie sądzę żebym jako owdowiała samotna matka przedłożyła konkubenta ponad córkę i odesłała ją do moich rodziców. Więc pewnie dziewczynka szukała miłości tam gdzie ją dostawała bo wszyscy inni dorośli ją olali.
blahblahblah
RoyalBaby
Posty: 24
Rejestracja: pn sty 08, 2024 11:06 am

Post autor: blahblahblah »

madokamadi pisze: pn lip 22, 2024 11:25 am Jakiś rok temu zaginął mi pies i pamiętam, że bardzo to przeżyłam. Nie wyobrażam sobie, co może czuć ktoś komu zaginęła bliska osoba i od lat nie wie, co się stało. :'(
3 lata temu zaginęła moja znajoma, odnalazła się po kilku dniach, niestety już nie żyła.
Pamiętam, że w czasie poszukiwań wszyscy z kręgu znajomych i rodziny dostawali na głowę - ja sama jestem racjonalną osobą i raczej nie wierzę w nadprzyrodzone rzeczy - a jednak pamiętam, że siedziałam i myślałam - ok trzeba zadzwonić do jasnowidza. Zupełnie na poważnie stwierdziłam, że to jest konieczne.
Nie wyobrażam sobie, co ludzie czują kiedy zaginie im ktoś naprawdę bliski i latami nie wiedzą, co z nim...
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

Swoją drogą dopiero dorwałam Newsweek magazyn kryminalny o zaginięciach i w tygodniu będę czytać… na okładce Iwona Wieczorek ale nie spodziewam się rewelacji
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

Laboskq pisze: pn lip 22, 2024 1:32 pm Czytałam, nic nowego. Ta sprawa nigdy zostanie rozwiązana. A znacie sprawę Bogdańskich ? Co się stało Waszym zdaniem ? Ja myślę, że Krzysztof uciekł z rodziną za granicę i tam żyją.
Też tak myślę, jak czytałam komentarze w Internecie które pewnie nic nie znaczą ale są ciekawe to ludzie pisali że widzieli ich w Meksyku. Prawdę mówiąc to nie brzmi nieprawdopodobnie.
SAWA
LouiBag
Posty: 339
Rejestracja: śr sty 03, 2024 1:49 pm

Post autor: SAWA »

Przejrzałam magazyn podczas kolejki na poczcie :) co prawda tak na szybko ale wydawało mi się, że stare sprawy więc zapewne żadnych nowych informacji nie będzie. Mnie za to interesuje sprawa która również tam została wspomniana nie zaginięcia, a napadu i strzelaniny w Ultimo.
Platini_blabla pisze: pn lip 22, 2024 1:11 pm Swoją drogą dopiero dorwałam Newsweek magazyn kryminalny o zaginięciach i w tygodniu będę czytać… na okładce Iwona Wieczorek ale nie spodziewam się rewelacji
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

Niemampomyslunanick pisze: pn lip 22, 2024 3:26 pm Robert Wójtowicz zaginiony w 1995 roku. Podejrzani mogący mieć związek z zaginięciem są księża. Kolejna tajemnicza sprawa.
Ostatnio mi się to wyświetliło na tiktoku a w komentarzach miałam mnóstwo osób którzy pisali rzeczy w stylu „w Holandii na rusztowaniach już miałem takiego co był poszukiwany i nawet w magazynie 997 a tak naprawdę ukrył się przed rodziną która nie podwalała mu na samodzielność”, dało mi to trochę do myślenia. Nie wiem czemu akurat pod tiktokiem o Robercie tak pisali.
madokamadi
Skarpeta Rakieta
Posty: 83
Rejestracja: czw lip 11, 2024 1:34 pm

Post autor: madokamadi »

Niemampomyslunanick pisze: pn lip 22, 2024 3:26 pm Robert Wójtowicz zaginiony w 1995 roku. Podejrzani mogący mieć związek z zaginięciem są księża. Kolejna tajemnicza sprawa.
W tej sprawie jest coś interesującego. Celem życiowym ojca jest poznanie prawdy. Jednocześnie nie wiadomo, co się stanie, jak ją już pozna. I zupełnie inaczej się patrzy na historię, jak osobę zaginioną można zobaczyć i usłyszeć na filmie. Wtedy widać człowieka. Tak samo było z historią Ani Jalowiczor.
bialy_kot
Mokra Włoszka
Posty: 68
Rejestracja: pn wrz 11, 2023 3:37 pm

Post autor: bialy_kot »

O jeszcze jedna sprawa, która mnie przygnębia. To sprawa Bianki Roty. Spotykała się z mężczyzną 38 lat starszym. Pojechali razem na wakacje na Kubę. Ona szukała tam pomocy w ambasadzie. Wyglądała jakby się bała tego partnera. Niestety nie dostała pomocy i nie wróciła już z tej Kuby.
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

bialy_kot pisze: pn lip 22, 2024 6:00 pm O jeszcze jedna sprawa, która mnie przygnębia. To sprawa Bianki Roty. Spotykała się z mężczyzną 38 lat starszym. Pojechali razem na wakacje na Kubę. Ona szukała tam pomocy w ambasadzie. Wyglądała jakby się bała tego partnera. Niestety nie dostała pomocy i nie wróciła już z tej Kuby.
O tak, ostatnio czytałam o tym artykuł. Wszyscy ją olali, hotel nie chciał jej dać osobnego pokoju, ambasada nie chciała pomóc wrócić do kraju, totalnie dziwna historia…
madokamadi
Skarpeta Rakieta
Posty: 83
Rejestracja: czw lip 11, 2024 1:34 pm

Post autor: madokamadi »

A jakie podcasty kryminalne słuchacie?

U mnie najchętniej to Zbrodnia Ikara, 5 nie zabijaj i Morderstwo (nie)doskonałe.
Platini_blabla
Collagen z chlorellą
Posty: 4247
Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm

Post autor: Platini_blabla »

Smutny finał zaginięcia i kompromitacja służb

https://wiadomosci.wp.pl/znalezli-zwlok ... SFBLSFFPBA
Agatka321
Currently:Vienna
Posty: 1140
Rejestracja: śr lis 08, 2023 6:15 pm

Post autor: Agatka321 »

madokamadi pisze: pn lip 22, 2024 10:17 pm A jakie podcasty kryminalne słuchacie?

U mnie najchętniej to Zbrodnia Ikara, 5 nie zabijaj i Morderstwo (nie)doskonałe.
Wiesz może co z córką od Zbrodnia Ikara? Wiem że miała wypadek i zbierał na leczenie.
madokamadi
Skarpeta Rakieta
Posty: 83
Rejestracja: czw lip 11, 2024 1:34 pm

Post autor: madokamadi »

Agatka321 pisze: wt lip 23, 2024 3:17 pm Wiesz może co z córką od Zbrodnia Ikara? Wiem że miała wypadek i zbierał na leczenie.
Nie wiem, nie śledzę go poza youtubem. Mam nadzieję, że z nią lepiej. :(
mpemilka
Ciastko
Posty: 8
Rejestracja: ndz mar 24, 2024 11:31 am

Post autor: mpemilka »

Mnie najbardziej zastanawia sprawa Moniki Kobyłki,to że wsiadła do samochodu jest pewne ale co dalej? Ja mam nadzieję że mimo wszystko ona gdzieś jednak żyje ale sądzę że dziewczynkę o tak nietypowej urodzie porwali do pracy w wiadomo jakim celu…😔
Bogdańscy myślę że spokojnie sobie żyją gdzieś za granicą i dobrze radzą,skoro prowadzili własne biznesy to musieli być zaradni ludzie i mieć znajomości a w tamtych czasach napewno łatwiej można było postarać się o fałszywe dokumenty i zmienić tożsamość.
Myślę też że Tomasz Desecki albo uciekł i żyje w jakimś klasztorze albo miał poważne zaburzenia,ludzie w takich chorobach psychicznych są czasem nadmiernie religijni i może gdzieś po prostu się włóczył,nie wiem.
Bardzo smuci mnie sprawa Tomka Cichowicza,co ta jego mama musiała przeżywać 😔ale szczęście w nieszczęściu,jestem przekonana że zaginiony Tomek to jest właśnie ten amerykański żołnierz.
wtajemniczona028
ŚpioszkiKenzo
Posty: 3
Rejestracja: ndz mar 03, 2024 1:55 pm

Post autor: wtajemniczona028 »

Mi utkwiła w pamięci sprawa Bożeny Świderskiej,mieszkałam na tym samym osiedlu co ona. Jej męża kojarzę z widzenia, i pamiętam plakaty o jej zaginięciu.Zawsze gdy przejeżdżam koło przystanku na którym ponoć miała wysiąść zastanawiam się co się stało.