Krzysztof Olewnik
Moderator: verysweetcherry
Krzysztof Olewnik
Sprawa znana, głośna. Kilka dni temu emitowany był w tv film "Krzysztof" i tak znów wróciłam do tego zaginięcia. Zaczęłam czytać artykuły te świeższe które powstały w ostatnich dwóch latach nt Krzysztofa. Rodzina nie zaprzestaje w dojściu do prawdy. Macie jakieś teorie? W 2022r postępowanie toczyło się co do 5 osób w tym przyjaciela Krzysztofa.
Sprawa Krzysztofa Olewnika i sprawa Tomka Jaworskiego to dwie sprawy o których nie jestem w stanie słuchać ani czytać. Nie istnieją sprawy które mnie przerażają, odrzucają, poza tymi dwoma. Niepojęte chore bestialstwo i upodlenie, nie rozumiem tego. Nie byłam w stanie nawet zgłębić się w temat, ani nie oglądałam filmu TVN na bazie historii. Jedyne co myślę, to to że w sprawę zamieszani byli lokalni wpływowi ludzie.
To bardzo ciekawe, doszłaś do jakichś źródeł na temat Szymańskiej i Anety D.?Laboskq pisze: ↑ndz lip 21, 2024 6:44 pm Pisałam pracę licencjacką na temat Tomka Jaworskiego, a właściwie to Szymańskiej. Dla mnie ta kobieta nigdy nie powinna wyjść z więzienia i mam nadzieję, że tak się stanie. Twierdzi, że tęskni za dziećmi. A co ma powiedzieć matka Tomka? Sprawa straszna, potworna i nie mogę zrozumieć jak mogli go tak torturować bo chcieli aby ktoś odpowiedział za uszkodzony samochód.
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... 01571.html
Jakbyś kiedyś miała czas znaleźć co to za tytuł będę wdzięczna. Tomka niestety nie jestem w stanie „przejsc”, przez opisy itp, ale Anetę i sama Szymańska wręcz studiowałam. O Anecie powstało mnóstwo artykułów łącznie z wypowiedziami jej mamy która powtarza „co słyszała na mieście” i co wie o towarzystwie Anety.
Kiedyś nawet znalazłam rodzinę Szymańskiej na Facebooku, w zasadzie najstarsza córka sama się ujawniła bo pod artykułem na temat swojej mamy zaczęła wyzywać ludzi i na nich wsiadać, podobieństwo nie do podrobienia, połączyłam informacje z artykułem z wyborczej który opisywał historię życia Moniki i tak znalazłam ich wszystkich.
Hej dziękuję, odpisze na privLaboskq pisze: ↑ndz lip 21, 2024 11:24 pm Proszę: Rzepliński A.,Ejchart-Dubois M.,Niełaczna M. Dożywotnie pozbawienie wolności, zabójca, jego zbrodnia i kara, Warszawa 2017. Wydawnictwo CH Beck., tylko tak nie ma za dużo informacji o Anecie, skupiono się na pobudkach Szymańskiej. Ale jeżeli interesuje Cię tą sprawa to polecam bardzo:) ooo, nigdy nie wpadłam na to żeby poszukać jej dzieci. Masz może link do profilu córki ? Chciałabym tylko zobaczyć jak wygląda. Powiesz coś więcej co tam pisała ? Rozumiem, że broni swojej matki ?
Sorki za offtop.
Byc mozr ta sprawa jest prostsza niż się to wydaje, ale watpie, aby znalazla swoje rozwiązanie w najblizszych latach. Może dopiero wtedy jak główni winni poumieraja albo nigdy.
Tlo sprawy dotyczy wielu szczebli naszego panstwa - biznesu, policji, prokuratury, sedziow i zapewne politykow. To straszne szambo.
Nie chcę jeździć po ofierze, ale nie lubię też wymuszonego wybielania, bo ofiara. I powiedzmy sobie szczerze...Krzysiek pewnie byl sympatyczny i byc moze mial dobre serce, ale lubil się wozić i chyba też cwaniakowac. Chyba zwracał na siebie uwagę i jak to zwykle bywa, zwrócił uwagę nie tych co trzeba.
No i kto uczciwy i normalny robi sobie w domu imprezki z policjantami, chyba z dziwka w tle?!
No niewiniatkiem raczej nie był.
Swoją droga, to wiedzieliscie, ze podobno byl rodzina z inna dość znaną ofiarą porwania Ewelina Bałdyga? Jacys przestepcy mogli uczestniczyć w obu tych porwaniach, Ewelina oczywiście zostala porwana pozniej i nigdy nie odnaleziono jej ciała ani sprawców.
Tlo sprawy dotyczy wielu szczebli naszego panstwa - biznesu, policji, prokuratury, sedziow i zapewne politykow. To straszne szambo.
Nie chcę jeździć po ofierze, ale nie lubię też wymuszonego wybielania, bo ofiara. I powiedzmy sobie szczerze...Krzysiek pewnie byl sympatyczny i byc moze mial dobre serce, ale lubil się wozić i chyba też cwaniakowac. Chyba zwracał na siebie uwagę i jak to zwykle bywa, zwrócił uwagę nie tych co trzeba.
No i kto uczciwy i normalny robi sobie w domu imprezki z policjantami, chyba z dziwka w tle?!
No niewiniatkiem raczej nie był.
Swoją droga, to wiedzieliscie, ze podobno byl rodzina z inna dość znaną ofiarą porwania Ewelina Bałdyga? Jacys przestepcy mogli uczestniczyć w obu tych porwaniach, Ewelina oczywiście zostala porwana pozniej i nigdy nie odnaleziono jej ciała ani sprawców.
-
- ZdalnaFanka
- Posty: 461
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
Te głośne sprawy z lat 90. i początku 2000. mają w sobie coś totalnie przerażającego, skąd w tamtych czasach brała się taka brutalność i to często u młodych ludzi? Rozwój struktur przestępczych, niewydolność organów ścigania, tylko to? Czy może dziś wcale nie jest lepiej, tylko szczególnie drastyczne szczegóły skutecznie się ukrywa, podobnie jak w czasach PRL? W końcu dziś telewizja nie może pokazać nawet plamy krwi, co 20 lat temu przechodziło na porządku dziennym.
To chyba poklosie gansterki, która rozwinęła się w latach 90. - okres transformacji na serio przewrocil ludziom w glowach. To był przełom, ktorego wielu ludzi nie bylo w stanie udźwignąć- Polska widziana naszymi oczami zmieniala się "co chwilę" jak w kalejdoskopie. Nie kazdy potrafil sobie z tym poradzic - jedni szybko szli w górę,inni za to w dół. To byl czas szybkich karier i dorabiania się w blyskawicznych tempie. Ale byla tez druga strona medalu, jak szybki rozwój przestępczości - od kradzieży, rozbojow, po strasznie szybki rozwoj przestępczości zorganizowanej i po prostu mafii. To były tez wielkie imprezy, narkotyki...Ludziom nieźle walilo na dekiel, generalnie.pista pisze: ↑pt sie 02, 2024 6:29 pm Te głośne sprawy z lat 90. i początku 2000. mają w sobie coś totalnie przerażającego, skąd w tamtych czasach brała się taka brutalność i to często u młodych ludzi? Rozwój struktur przestępczych, niewydolność organów ścigania, tylko to? Czy może dziś wcale nie jest lepiej, tylko szczególnie drastyczne szczegóły skutecznie się ukrywa, podobnie jak w czasach PRL? W końcu dziś telewizja nie może pokazać nawet plamy krwi, co 20 lat temu przechodziło na porządku dziennym.
Wydaje mi się, że końcówka lat dziewięćdziesiątych oraz poczatek lat dwutysięcznych to bylo apogeum ich działania i chyba ostatnie wielkie strzały ;)))
Jak kiedys czytalam o grupie mokotowskiej i gangu "obcinaczy palców", to wyraznie tam podkreslono, ze właśnie nie wiedziano skąd taka brutalność wśród członków tych grup, skoro lata dwutysieczne same w sobie byly już spokojniejsze i ludzie zdazyli juz się oswoić z kolorowym światem Zachodu...No to reporter powiedzial, że te grupy dzialaja zasadami, które znane im sa najlepiej, czyli gangsterki, która swietnie rozwinęła się właśnie w latach dziewięćdziesiątych i oni innych zasad nie znają - czyli im wiecej krwi i trupow, tym lepiej;))) Bo naprawdę tak wtedy było - mialo byc tak brutalnie, jak się da. Do tego brali mnóstwo narkotyków, która przeksztalcila ich w takie zwyrodniale typy, które już nie tylko bily czy torturowaly, ale tez gwalcily i zabiijaly swoje ofiary. A policja faktycznie byla nieudolna i niewydolna - przestepcy grali im na nosie, ile się dało.
Te lata należą do moich ulubionych jeśli chodzi o historię przestepczosci w PL. Tylko ofiar szkoda, ale raczej nie policji
Mam nadzieję, że pomogłam.
Hej. Czy może kojarzycie podcast na temat Krzysztofa? Przesłuchałam go jakoś dwa lata temu. Pamiętam, że składał się chyba z dwóch części, każda była dość długa i bardzo szczegółowa. Nie pamiętam kto go nagrał, a bardzo bym chciała do niego wrócić, to na pewno nie był podkast Tomasza Ławnickiwgo i Justyny Mazur. Może kojarzy ktoś?
Jest teoria że Ewelina Bałdyga normalnie żyje, jej ojciec zapłacił żądany okup i żeby wyciszyć sprawę dziewczyna przeprowadziła się do bodajże Kanady (?) i wiedzie normalne życie do dziś. Ile w tym prawdy nie wiem, ale kiedyś po przesłuchaniu podcastu szukałam osób o podobnych personaliach na FB i znalazłam jakieś konto, które faktycznie mogło należeć do Eweliny.
Kiedyś interesowałam się tematem i faktycznie mrozi w żyłach. Myślę, że po tyle latach i po wyłożeniu takiej ilości pieniędzy na odkrycie prawdy, dalej nie ma wyjaśnienia, to już niestety nie będzie. Prawdopodobnie nie chodziło o okup. O co w takim razie? Czy może ktoś chcial wykończyć konkurencję, czyli firmę jego ojca? A może to prywatne porachunki, np. zazdrość o kobietę? W każdym razie musiało to być na zlecenie kogoś wpływowego, skoro dziwnym trafem tyle razy doszło albo do zaniedbań, albo do zaginięcia dokumentów albo do samobójstw porywaczy.
Była nawet sejmowa komisja śledcza w tej sprawie i dalej nicBarnaba123 pisze: ↑czw sie 08, 2024 5:19 pm Kiedyś interesowałam się tematem i faktycznie mrozi w żyłach. Myślę, że po tyle latach i po wyłożeniu takiej ilości pieniędzy na odkrycie prawdy, dalej nie ma wyjaśnienia, to już niestety nie będzie. Prawdopodobnie nie chodziło o okup. O co w takim razie? Czy może ktoś chcial wykończyć konkurencję, czyli firmę jego ojca? A może to prywatne porachunki, np. zazdrość o kobietę? W każdym razie musiało to być na zlecenie kogoś wpływowego, skoro dziwnym trafem tyle razy doszło albo do zaniedbań, albo do zaginięcia dokumentów albo do samobójstw porywaczy.
A nie no tak jak lubił balować i miał dziwne kontakty to faktycznie wszystko wyjaśnia
Nie, pewnie nic nie uprawnia, ale jak ktoś roztacza wokół siebie aurę króla czy królowej życia, to zwraca na siebie uwagę wielu osób i niekoniecznie tych pozytywnych. Nie mówiąc już o tym, że taka postawa wyzwala w innych zawiść, niechęć, zazdrość, a one mogą doprowadzić do naprawdę złych rzeczy, czego przykład mamy chociażby w sprawie KO właśnie.
Ale to nadal nic nie zmienia. Nadal nie wiadomo kto jak po co. Wszyscy po drodze ujęci w areszcie ginęli. Nigdy nikt nie dotarł do tego kto i po co. Przyznałabym ci rację gdyby to naprawdę było porwanie dla okupu a nie powolną egzekucja żeby wykończyć Krzysztofa i jego rodzinę. To nie było zwykłe porwanie osoby która pokazywała że ma pieniądze. Tu jest dużo powiązań politycznych, policyjnych i miejscowych wpływowych ludzi.Push pisze: ↑sob sie 10, 2024 2:16 pm Nie, pewnie nic nie uprawnia, ale jak ktoś roztacza wokół siebie aurę króla czy królowej życia, to zwraca na siebie uwagę wielu osób i niekoniecznie tych pozytywnych. Nie mówiąc już o tym, że taka postawa wyzwala w innych zawiść, niechęć, zazdrość, a one mogą doprowadzić do naprawdę złych rzeczy, czego przykład mamy chociażby w sprawie KO właśnie.
-
- Tritonotti
- Posty: 189
- Rejestracja: wt sty 25, 2022 1:56 pm
Faktycznie nie trudno znaleźć córkę Moniki Szymańskiej. Bardzo podobna do matki. Ma dzieci , z komentarzy wynika że nie wszystkie mieszkają z nią
To chyba nie ten wątek ale potwierdzam. Jej mama i babcia też mają konta na fb. Najmłodsza córka też ale nie ma starszej siostry w znajomych i mamy i babci Moniki też nie. Tylko dzieci tej starszej córki. Wygląda inaczej i podróżuje po świecie może się chciała odciąć od tego. I na zdrowie biedne dziecko.Babinka1989 pisze: ↑sob sie 10, 2024 2:26 pm Faktycznie nie trudno znaleźć córkę Moniki Szymańskiej. Bardzo podobna do matki. Ma dzieci , z komentarzy wynika że nie wszystkie mieszkają z nią