Jaka agresja? Jesteś absolutnie przewrażliwiona
![Wanda :)](./images/smilies/smile.png)
Jaka agresja? Jesteś absolutnie przewrażliwiona
.
Przecież to bzdura. Każdy kto choć w minimalnym stopniu zna sprawę i wszystkie wątki z nią związane wie, że matka nie miała z tym nic wspólnego. A rzekomy remont łazienki to fałszywa informacja powielana w internecie. Remont łazienki był, ale wykonany przez nowego właściciela, po sprzedaniu przez matkę mieszkania.joalla pisze: ↑czw lip 18, 2024 11:41 am Jest też taka hipoteza:
Najprawdopodniej sytuacja była taka ze Iwona wzięła buty matki - te granatowe - są zdjęcia w internecie - bez jej zgody. Matka wpadła w szał bo to były jakieś buty na zamówienie. Iwona wracała do domu i trzymała je w rękach żeby nie zniszczyć obcasa. Iwona wróciła do domu i otworzyła jej matka z ojczymem. Mogli się poszarpac, pobić, Iwona troszkę po alkoholu mogła upaść bezwładnie i uderzyć mocno głowa (np. tak to mogło wyglądać) lub gorzej, mogli ja okładać pięściami w złości lub czymś jakaś rzeczą. Iwona mogła stracić życie nieumyślnie we własnym domu. Niestety podejrzewam ze to jest prawda
Możesz wrzucić tekst albo zrzut ekranu?kxkx pisze: ↑pt lip 19, 2024 1:56 pm https://x.com/ELTheSpecialOne
https://x.com/ELTheSpecialOne/status/18 ... 7175508145
--------------------------------------------
Co sądzicie?
Chcą sprawdzać jakieś miejsce, w którym rzekomo może być pochowana Iwona.
Niezależnie od finału (czy Iwona żyje, czy nie, chociaż myślę, że już jej nie ma wśród nas), mam nadzieję, że kiedyś dowiemy się, co się stało.
Iwona zasłużyła na sprawiedliwość.
Owszem!
lol naprawdę grubo, ale mam nadzieję że to sprawdząkxkx pisze: ↑pt lip 19, 2024 4:19 pm Tutaj jeszcze post użytkownika + współrzędne (mogę dodać max 3 odnośniki)
3) https://zapodaj.net/plik-LiOCMD85zl + https://zapodaj.net/plik-5pDad8jONa
A czy to nie jest to miejsce w lesie, w którym Paweł i NT się spotkali krótko po zaginięciu Iwony?kxkx pisze: ↑pt lip 19, 2024 4:19 pm Tutaj jeszcze post użytkownika + współrzędne (mogę dodać max 3 odnośniki)
3) https://zapodaj.net/plik-LiOCMD85zl + https://zapodaj.net/plik-5pDad8jONa
Przecież matka też ma mózg i tak samo jak pwszyscy, podejrzewa że jej córka nie żyje
ja już miałam 282929 scenariuszy w głowie, ale to tylko i wyłącznie moja wyobraźnia.AliceWintercraft pisze: ↑sob lip 20, 2024 3:32 pm Przecież matka też ma mózg i tak samo jak pwszyscy, podejrzewa że jej córka nie żyje
Co w tym dziwnego? Nich zgadnę, chcesz nawiązać że MATKA NA PEWNO COŚ WIEEEEE HURR DURR
Iwona nie pokłóciła się z Nikim na trasie.
Skąd info że należało do ochroniarza z burdelu? Ja wtedy jako studentka miałam lepsze auto kupione po 3 miesiącach pracy w lodziarni trochę nie chce mi się wierzyć że ochroniarz z burdelu takim dziadem maleńkim jeździłmaxmara11 pisze: ↑ndz lip 21, 2024 1:14 pm Według mnie wsiadła do samochodu osoby, która znała lub została wciągnięta do samochodu.
Nie ma jej w pobliżu parku Reagana.
To nikt przypadkowy.
To auto które opublikowała policja należało do ochroniarza z burdelu. Archiwum x jest chyba blisko rozwiązania tej sprawy, ale nie ma dowodów, więc co jakiś czas wypuszczają coś do mediów żeby obserwować reakcje znajomych czy znajomych znajomych.
W tej sprawie o zabójcy wie nie jedna, nie dwie osoby, tylko wszyscy Ci gówniarze z jej środowiska którzy kryją kogoś.
A ja bym się nie zdziwiła, gdyby kiedyś podczas takiej zabawy coś znaleźli ¯\_(ツ)_/¯mariwaifu pisze: ↑wt lip 23, 2024 10:14 am Do sprawy Iwony chciałam tylko dodać, że odkąd minęła kolejna rocznica od jej zaginięcia, ludzie na X (twitterze) zaczęli bawić się w detektywów i podążać za śladami, którymi wędrowała policja xd Śmiech na sali z czego idioci potrafią sobie zrobić zabawę. Ze śledczych z tiktoka przekształcili się rutkowscy na twitterku, żenada.
Na jakie niby ślady można się natknąć po 14 latach? Gdzie było już 14 zim, w tym masa mrozów, tysiące deszczy, wichur itp. Może miałoby to sens do max miesiąca po zaginięciu. Tam już nie będzie żadnych śladów ani ciała, jedynie jest szansa, że ktoś się wysypie moim zdaniem.viaestra pisze: ↑wt lip 23, 2024 11:20 am A ja bym się nie zdziwiła, gdyby kiedyś podczas takiej zabawy coś znaleźli ¯\_(ツ)_/¯
Już kilka osób poszło na wyprawy do różnych punktów w Gdańsku i bodajże na Helu, byli w lasach, szukali jakichkolwiek śladów. Nie jest niemożliwe, by ktoś przypadkiem na coś się natknął. Policja nie jest nieomylna i idealna.