Wynagrodzenia w Polsce, ile zarabiamy i dlaczego tak mało

[Stara21]

Jak patrzę na te kwoty to mi przykro.. 4.5k netto niestety firma w której nie ma perspektyw na więcej, ale znów praca zdalna.

[paula]

9 na rękę - Finanse w IT

[lubieplacki]

Jak patrzę na te kwoty to mi przykro.. 4.5k netto niestety firma w której nie ma perspektyw na więcej, ale znów praca zdalna.

Chętnie zarabiałabym mniej aby móc pracować zdalnie. Praca w biurze to dla mnie katastrofa, ale nie mogę znaleźć sensownej pracy 100% zdalnej

[Stara21]

Jak patrzę na te kwoty to mi przykro.. 4.5k netto niestety firma w której nie ma perspektyw na więcej, ale znów praca zdalna.

Chętnie zarabiałabym mniej aby móc pracować zdalnie. Praca w biurze to dla mnie katastrofa, ale nie mogę znaleźć sensownej pracy 100% zdalnej

Niby tak, ale przez to że siedzę w domu jak widzę oferty to mam takie. Niieeeee nie zmieniam bo będę musiała gdzieś iść..

[Asia234]

czemu nie? To koszt uzyskania przychodu- pokaze w filmie zrobi na tym content, oprze pół odcinka o tym i moze

To jest moja jedyna odpowiedź na temat „zniżek na wszystko” i robieniu „contentu” na butach, ponieważ mam trochę inne zdanie niż większość osób na temat podatków i brania faktur na codzienne życie i moje zdanie mogłoby wywołać tu niepotrzebną gównoburze. Jak najbardziej wykorzystała te buty do clickbaita, ale pozwoliłam sobie sprawdzić i temat chanel to jest 2 minuty na 23:44 vloga. Czy może? Może, ale moje zdanie jest takie, że nie powinna (ale tak jak napisałam mam dość odmienne zdanie niż większość).
A co do tematu prywatnych spotkań na fakturę to temat zaczął się od celebrytów którzy za śniadania z flaminga biorą faktury i nie każdy celebryta jest vlogerem, który robi z tego filmik na którym zarabia żeby brać fakturę.

Nie bronię wandy, pewnie trochę nadużywa, ale gdybys mogła całkowicie legalnie zaoszczędzić na jednym zakupie kilka tysięcy, to uniosłabyś się honorem i zapłaciłabyś pełną kwotę?

Pozwolę sobie tu odpowiedzieć, bo kiedyś dyskusja o tym kogo stać w Polsce na torebki za 40k rozpoczęła ten wątek.

Napisałam, że nie chce ciągnąć dyskusji, bo moje zdanie jest dość odmienne i prowadzi do gównoburzy, która nie jest tematem wątku, a Ty tego nie uszanowałaś zadając mi pytanie na które jeśli nie odpowiem to mogę wyjść na hipokrytkę, bo wiele osób traktuje brak odpowiedzi jako przyznanie racji.

Nie rozpatruje tego jako unoszenia się honorem, a byciem wiernym swoim zasadom. I dokładnie tak robię, płace pełną kwotę mimo, że mogę sobie wrzucać różne koszty, a nie „gdybym mogła”.

[Tejou]

To jest moja jedyna odpowiedź na temat „zniżek na wszystko” i robieniu „contentu” na butach, ponieważ mam trochę inne zdanie niż większość osób na temat podatków i brania faktur na codzienne życie i moje zdanie mogłoby wywołać tu niepotrzebną gównoburze. Jak najbardziej wykorzystała te buty do clickbaita, ale pozwoliłam sobie sprawdzić i temat chanel to jest 2 minuty na 23:44 vloga. Czy może? Może, ale moje zdanie jest takie, że nie powinna (ale tak jak napisałam mam dość odmienne zdanie niż większość).
A co do tematu prywatnych spotkań na fakturę to temat zaczął się od celebrytów którzy za śniadania z flaminga biorą faktury i nie każdy celebryta jest vlogerem, który robi z tego filmik na którym zarabia żeby brać fakturę.

Nie bronię wandy, pewnie trochę nadużywa, ale gdybys mogła całkowicie legalnie zaoszczędzić na jednym zakupie kilka tysięcy, to uniosłabyś się honorem i zapłaciłabyś pełną kwotę?

Pozwolę sobie tu odpowiedzieć, bo kiedyś dyskusja o tym kogo stać w Polsce na torebki za 40k rozpoczęła ten wątek.

Napisałam, że nie chce ciągnąć dyskusji, bo moje zdanie jest dość odmienne i prowadzi do gównoburzy, która nie jest tematem wątku, a Ty tego nie uszanowałaś zadając mi pytanie na które jeśli nie odpowiem to mogę wyjść na hipokrytkę, bo wiele osób traktuje brak odpowiedzi jako przyznanie racji.

Nie rozpatruje tego jako unoszenia się honorem, a byciem wiernym swoim zasadom. I dokładnie tak robię, płace pełną kwotę mimo, że mogę sobie wrzucać różne koszty, a nie „gdybym mogła”.

Bardzo przepraszam, ze nie uszanowałam Twojego zamknięcia na dyskusje na tymże publicznym forum i ośmieliłam sie zadać pytanie, a Ty byłaś zmuszona odpowiedzieć bo wszyscy by brzydko pomyśleli mogłaś zwyczajnie odpowiedzieć „nie, bo takie mam zasady”

[Asia234]

Nie bronię wandy, pewnie trochę nadużywa, ale gdybys mogła całkowicie legalnie zaoszczędzić na jednym zakupie kilka tysięcy, to uniosłabyś się honorem i zapłaciłabyś pełną kwotę?

Pozwolę sobie tu odpowiedzieć, bo kiedyś dyskusja o tym kogo stać w Polsce na torebki za 40k rozpoczęła ten wątek.

Napisałam, że nie chce ciągnąć dyskusji, bo moje zdanie jest dość odmienne i prowadzi do gównoburzy, która nie jest tematem wątku, a Ty tego nie uszanowałaś zadając mi pytanie na które jeśli nie odpowiem to mogę wyjść na hipokrytkę, bo wiele osób traktuje brak odpowiedzi jako przyznanie racji.

Nie rozpatruje tego jako unoszenia się honorem, a byciem wiernym swoim zasadom. I dokładnie tak robię, płace pełną kwotę mimo, że mogę sobie wrzucać różne koszty, a nie „gdybym mogła”.

Bardzo przepraszam, ze nie uszanowałam Twojego zamknięcia na dyskusje na tymże publicznym forum i ośmieliłam sie zadać pytanie, a Ty byłaś zmuszona odpowiedzieć bo wszyscy by brzydko pomyśleli mogłaś zwyczajnie odpowiedzieć „nie, bo takie mam zasady”

A Ty mogłaś odpisać bez tych „przeprosin”, a jednak każda z nas odpowiedziała tak jak uważała

[Tejou]

Pozwolę sobie tu odpowiedzieć, bo kiedyś dyskusja o tym kogo stać w Polsce na torebki za 40k rozpoczęła ten wątek.

Napisałam, że nie chce ciągnąć dyskusji, bo moje zdanie jest dość odmienne i prowadzi do gównoburzy, która nie jest tematem wątku, a Ty tego nie uszanowałaś zadając mi pytanie na które jeśli nie odpowiem to mogę wyjść na hipokrytkę, bo wiele osób traktuje brak odpowiedzi jako przyznanie racji.

Nie rozpatruje tego jako unoszenia się honorem, a byciem wiernym swoim zasadom. I dokładnie tak robię, płace pełną kwotę mimo, że mogę sobie wrzucać różne koszty, a nie „gdybym mogła”.

Bardzo przepraszam, ze nie uszanowałam Twojego zamknięcia na dyskusje na tymże publicznym forum i ośmieliłam sie zadać pytanie, a Ty byłaś zmuszona odpowiedzieć bo wszyscy by brzydko pomyśleli mogłaś zwyczajnie odpowiedzieć „nie, bo takie mam zasady”

A Ty mogłaś odpisać bez tych „przeprosin”, a jednak każda z nas odpowiedziała tak jak uważała

Po takim kazaniu zasłużyłaś na „przeprosiny”

[lubieogorkowa]

Nie pracuje w Polsce od 10 lat, ale dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które długo robią w jednym miejscu: macie podwyżki raz na jakiś okres czasu? Tak po prostu, za staż pracy, nie za szczególne osiągnięcia?

[Asia234]

Nie pracuje w Polsce od 10 lat, ale dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które długo robią w jednym miejscu: macie podwyżki raz na jakiś okres czasu? Tak po prostu, za staż pracy, nie za szczególne osiągnięcia?

U mnie są na podstawie oceny rocznej.
W poprzednim miejscu były na wniosek pracownika raz w roku, ale ja się nie załapałam, bo zaczęłam pracę 2 miesiące przed rozpoczęciem pandemii i zamrozili podwyżki, a jak przyszedł ten moment w którym mogłam już się ubiegać to złożyłam wypowiedzenie . W innym miejscu zaproponowali mi podwyżkę wynosząca aż 50% pensji jak złożyłam wypowiedzenie, czym bardzo mnie wkurzyli i powiedziałam szefowi, że jakby mu zależało, żebym została to dostałabym wcześniej nawet mniejszą, bo jak widać budżet na moją pensje jest i to sporo większy i już żadne negocjacje nie wchodziły w grę, a miałam zostać miesiąc dłużej żeby nie zostawiać ich w gorącym okresie.

[gwiazkaznieba]

Nie pracuje w Polsce od 10 lat, ale dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które długo robią w jednym miejscu: macie podwyżki raz na jakiś okres czasu? Tak po prostu, za staż pracy, nie za szczególne osiągnięcia?

Ostatni raz pracowałam na etacie w 2021 i były podwyżki roczne liczone od podstawy. Mnie wyszło 50 zł brutto.

[Nini1]

Ja jestem pielegniarka w szpitalu psychiatrycznym - na etacie mam 8500zl na rękę. Dodatkowo jestem nauczycielem akademickim również na etacie (obie te prace można spokojnie łączyć bez większego obciążenia bo etat nauczyciela akademickiego to u mnie na uczelni 210h dydaktycznych) - 3500 na reke.

[lainey]

Ja jestem pielegniarka w szpitalu psychiatrycznym - na etacie mam 8500zl na rękę. Dodatkowo jestem nauczycielem akademickim również na etacie (obie te prace można spokojnie łączyć bez większego obciążenia bo etat nauczyciela akademickiego to u mnie na uczelni 210h dydaktycznych) - 3500 na reke.

Super, to już razem robi całkiem ładną pensje i myślę że masz ciekawą pracę

[Kimolinkolinka]

To tak, pracuje w szkole podstawowej na caly etat jako terapeuta pedagogiczny i tam dostaje 3450 (nie jest to gola podstawa, bo mam dodatku motywacyjnego 400 zl brutto oraz mam 10% za staz pracy wliczony). Druga praca w przedszkolu jako logopeda, pracuje tam kilka godzin i dostaje 940 zl (w to juz wliczony jest dodatek motywacyjny i 10% stazu). Sumujac, moja pensja, to 4400 zl. Na czysto, bez dodatkow na ten moment zarabiam na godzine 28 zl. Tak, zarabiam 28 zl na godzine. Planuje nabrac doswiadczenia w tych nowych specjalizacjach i czesc miesiecznych dochodow dorabiac sama na swoim.

[Figoland1]

20 pare lat. Już lekarz. 8 h na B2B w przychodni. Zarabiam na pół 'chanelki za 40 tys', ale nie kupilabym na pewno. Raczej nawet jakbym zarabiała na trzy chanelki miesiecznie to ciezko mi by bylo wydac to tzw lekką ręką . Zawsze są jakieś inne wydatki, tu leasing, tam kredyt. Niby zarobki rosną, ale apetyt na więcej też.

[Malamuszka1991]

1790 zł staż z urzędu pracy jakikolwiek po którym pracodawca musi zatrudnić Cię tylko na miesiąc…

[Kings123]

Nie pracuje w Polsce od 10 lat, ale dziewczyny, mam pytanie do tych z Was, które długo robią w jednym miejscu: macie podwyżki raz na jakiś okres czasu? Tak po prostu, za staż pracy, nie za szczególne osiągnięcia?

Ja mam kwartalne rozmowa + podwyżki/wieksze premie

[Lumena]

U mnie na rękę 8 tyś plus premia co 3 miesiące minimum 100% pensji .I przyznam że nie uważam tego niestety za dobre zarobki

[theheck]

Tylko taka jest ludzka mentalność, że zamiast osoby wykonujące te inne zawody ciągnąć do góry i domagać się podwyżek to będzie yebać mnie i moich współpracowników, że jakim prawem zarabiamy tak dużo.

W normalnym świecie ludzie ratujący życie innym powinni zarabiać tyle co w naszym poj*banym piłkarze.

Btw.: ja consulting, korpo 7k netto i frustracja level over 9000

[dorota45]

To jest moja jedyna odpowiedź na temat „zniżek na wszystko” i robieniu „contentu” na butach, ponieważ mam trochę inne zdanie niż większość osób na temat podatków i brania faktur na codzienne życie i moje zdanie mogłoby wywołać tu niepotrzebną gównoburze. Jak najbardziej wykorzystała te buty do clickbaita, ale pozwoliłam sobie sprawdzić i temat chanel to jest 2 minuty na 23:44 vloga. Czy może? Może, ale moje zdanie jest takie, że nie powinna (ale tak jak napisałam mam dość odmienne zdanie niż większość).
A co do tematu prywatnych spotkań na fakturę to temat zaczął się od celebrytów którzy za śniadania z flaminga biorą faktury i nie każdy celebryta jest vlogerem, który robi z tego filmik na którym zarabia żeby brać fakturę.

Nie bronię wandy, pewnie trochę nadużywa, ale gdybys mogła całkowicie legalnie zaoszczędzić na jednym zakupie kilka tysięcy, to uniosłabyś się honorem i zapłaciłabyś pełną kwotę?

Pozwolę sobie tu odpowiedzieć, bo kiedyś dyskusja o tym kogo stać w Polsce na torebki za 40k rozpoczęła ten wątek.

Napisałam, że nie chce ciągnąć dyskusji, bo moje zdanie jest dość odmienne i prowadzi do gównoburzy, która nie jest tematem wątku, a Ty tego nie uszanowałaś zadając mi pytanie na które jeśli nie odpowiem to mogę wyjść na hipokrytkę, bo wiele osób traktuje brak odpowiedzi jako przyznanie racji.

Nie rozpatruje tego jako unoszenia się honorem, a byciem wiernym swoim zasadom. I dokładnie tak robię, płace pełną kwotę mimo, że mogę sobie wrzucać różne koszty, a nie „gdybym mogła”.

Nie znam tematu, ale tego typu ekstrawagancje podbijają widoczność vlogow i marki danej osoby, pomnażając jej przyszłe zarobki. Czy chcemy czy nie, jest to sposób na pomnażanie zarobków firmy czyli koszt.

[Asia234]

Nie bronię wandy, pewnie trochę nadużywa, ale gdybys mogła całkowicie legalnie zaoszczędzić na jednym zakupie kilka tysięcy, to uniosłabyś się honorem i zapłaciłabyś pełną kwotę?

Pozwolę sobie tu odpowiedzieć, bo kiedyś dyskusja o tym kogo stać w Polsce na torebki za 40k rozpoczęła ten wątek.

Napisałam, że nie chce ciągnąć dyskusji, bo moje zdanie jest dość odmienne i prowadzi do gównoburzy, która nie jest tematem wątku, a Ty tego nie uszanowałaś zadając mi pytanie na które jeśli nie odpowiem to mogę wyjść na hipokrytkę, bo wiele osób traktuje brak odpowiedzi jako przyznanie racji.

Nie rozpatruje tego jako unoszenia się honorem, a byciem wiernym swoim zasadom. I dokładnie tak robię, płace pełną kwotę mimo, że mogę sobie wrzucać różne koszty, a nie „gdybym mogła”.

Nie znam tematu, ale tego typu ekstrawagancje podbijają widoczność vlogow i marki danej osoby, pomnażając jej przyszłe zarobki. Czy chcemy czy nie, jest to sposób na pomnażanie zarobków firmy czyli koszt.

To jest temat sprzed pół roku, nie jest to tak oczywiste jak piszesz, a mi się nie chce na ten temat dyskutować

[xoszustkaa]

Nie pracuje obecnie, ponieważ studiuje. Pracuje sobie na wakacjach. Dostaję stypendium socjalne i naukowe. Obecnie razem na rękę mam stypedniu 3250 złotych. Więcej niż najniższa krajowa. Szalone xd

[lifeislifenana]

Fajny wątek! Uważam że warto rozmawiać o pieniądzach
Ja jestem fotografką, prowadzę własną działalność. Ile zarabiam to zależy- od stycznia do kwietnia bardzo mało (najsłabszy miesiąc w zeszłym roku to luty- zarobiłam niecałe 3 tysiące ) a najlepszy to wrzesień- prawie 48 tys.
Czasem narzekam na tą sezonowość, ale tak naprawdę to nie zamieniłabym tej roboty na żadną inną

[Praskovia]

Pracuję jako kierowniczka biblioteki - 6k na rękę.

[Misiek2137]

Pracuje w bankowości, 8500 na rękę