Wybielanie zębów
Moderator: verysweetcherry
Wybielanie zębów
Czym wybielacie zęby? Chodzi mi o sposoby do zrobienia samemu w domu, nie u stomatologa.
Jest pełno produktów od past, po żele, paski, proszki ale nie trafiłam jeszcze na skuteczny. Może macie coś sprawdzonego?
Jest pełno produktów od past, po żele, paski, proszki ale nie trafiłam jeszcze na skuteczny. Może macie coś sprawdzonego?
A mnie by bardziej interesowało wybielanie u stomatologa. Czy przed wybielaniem trzeba mieć wszystkie zęby zrobione? Czy robi się też skaling albo jakieś fluoryzacje przed wybielaniem?
- luksusowa_pomidorowa
- Currently:Greece
- Posty: 1256
- Rejestracja: ndz maja 16, 2021 12:50 pm
Moja historia jak osiągnęłam białe zęby xd
Tragicznych zębów nigdy nie miałam, ale jednak zawsze chciałam mieć białe - wiadomo. Najwięcej dało to, że na studia czy do pracy nosiłam pastę i szczoteczkę. Mycie zębów po każdej kawie, posiłku i papierosie ALE - nie można za każdym razem robić takiego turbo szorowania, bo zniszczymy szkliwo. Fajnie też pomagał przyśpieszacz wybielanie z blend-a-med. W linii też jest pasta, ale ja zauważyłam, że mi najlepiej wybiela najtańsza colgate czerwona, bez żadnych drobinek itd. Taka najbardziej klasyczna. Po regularnym stosowaniu miesiącami naprawdę była różnica, już się te zęby fajne zaczęły robić. Uwielbiam też żuć gumy do żucia i kupuje prawie zawsze tylko orbit white. Tylko ja mlemłam gumy cały czas prawie.
Później trafiłam na paski wybielające. Pierwsze raz czy dwa robiłam przez tydzień dzień w dzień - różnica zauważalna od razu. Teraz w sumie nakładam sporadycznie, pewnie tak średnio raz w miesiącu, zwykle przed jakimiś wyjściami mi się przypomina. Po prostu osiągnęłam już jakąś biel, dbam o higienę i to się utrzymuje. Nie polecam pasków dla osób ze słabymi zębami i wrażliwymi dziąsłami!
Osiągnęłam taki kolor, że obojętnie czy mam np. jakąś czerwoną, ciepłą szminkę czy fuksję, nie ma efektu żółtych czy szarych zębów (czasem u ludzi z normalnymi zębami, te kolory robią niekorzystny efekt. Trzeba właśnie mieć białe zęby).
Znajomi mnie nieraz pytali co robię, że mam takie super zęby, jak opowiadam to im się odechciewa. Ale w sumie tu nic skomplikowanego nie ma.
Wiadomo też, że to były miesiące, a nie dni. Paskami można szybciej, ale tutaj byłabym ostrożna.
- luksusowa_pomidorowa
- Currently:Greece
- Posty: 1256
- Rejestracja: ndz maja 16, 2021 12:50 pm
Ja nie miałam nadwrażliwości. Jednak te paski są mocne, dlatego napisałam że ostrożnie i nie polecam ich osobom z wrażliwymi dziąsłami czy zębami. Są dopuszczone do użytku, więc jakieś normy muszą spełniać. Czy są bezpieczne nie wiem i nie mogę tego zapewnić. Można też np. spróbować po kilka minut najpierw.Qjahu pisze: ↑ndz sie 07, 2022 3:43 pmI nie odczułaś po tym jakiejś nadwrażliwości, jest to bezpieczne?luksusowa_pomidorowa pisze: ↑czw sie 04, 2022 1:39 pm
Moja historia jak osiągnęłam białe zęby xd
Tragicznych zębów nigdy nie miałam, ale jednak zawsze chciałam mieć białe - wiadomo. Najwięcej dało to, że na studia czy do pracy nosiłam pastę i szczoteczkę. Mycie zębów po każdej kawie, posiłku i papierosie ALE - nie można za każdym razem robić takiego turbo szorowania, bo zniszczymy szkliwo. Fajnie też pomagał przyśpieszacz wybielanie z blend-a-med. W linii też jest pasta, ale ja zauważyłam, że mi najlepiej wybiela najtańsza colgate czerwona, bez żadnych drobinek itd. Taka najbardziej klasyczna. Po regularnym stosowaniu miesiącami naprawdę była różnica, już się te zęby fajne zaczęły robić. Uwielbiam też żuć gumy do żucia i kupuje prawie zawsze tylko orbit white. Tylko ja mlemłam gumy cały czas prawie.
Później trafiłam na paski wybielające. Pierwsze raz czy dwa robiłam przez tydzień dzień w dzień - różnica zauważalna od razu. Teraz w sumie nakładam sporadycznie, pewnie tak średnio raz w miesiącu, zwykle przed jakimiś wyjściami mi się przypomina. Po prostu osiągnęłam już jakąś biel, dbam o higienę i to się utrzymuje. Nie polecam pasków dla osób ze słabymi zębami i wrażliwymi dziąsłami!
Osiągnęłam taki kolor, że obojętnie czy mam np. jakąś czerwoną, ciepłą szminkę czy fuksję, nie ma efektu żółtych czy szarych zębów (czasem u ludzi z normalnymi zębami, te kolory robią niekorzystny efekt. Trzeba właśnie mieć białe zęby).
Znajomi mnie nieraz pytali co robię, że mam takie super zęby, jak opowiadam to im się odechciewa. Ale w sumie tu nic skomplikowanego nie ma.
Wiadomo też, że to były miesiące, a nie dni. Paskami można szybciej, ale tutaj byłabym ostrożna.
Ja wybielałam u stomatologa przed ślubem. Efekt super, przede wszystkim od razu, ale osobiście nie polecam i drugi raz nie skorzystam...
Niestety sam zabieg do przyjemnych nie należał, po również te dziąsła były "naruszone", ale najgorsze niestety są mikropęknięcia na szkliwie na 2 zębach, które pod kątem blisko w lusterku widzę, a zęby mam naprawdę mocne.
Sama od siebie polecam pełną higienizację u stomatologa+ mycie zębów po KAŻDYM posiłku, kawie itp. + żele wybielające, ale do tego trzeba mieć szynę na odcisk zrobiony u dentysty.
Niestety sam zabieg do przyjemnych nie należał, po również te dziąsła były "naruszone", ale najgorsze niestety są mikropęknięcia na szkliwie na 2 zębach, które pod kątem blisko w lusterku widzę, a zęby mam naprawdę mocne.
Sama od siebie polecam pełną higienizację u stomatologa+ mycie zębów po KAŻDYM posiłku, kawie itp. + żele wybielające, ale do tego trzeba mieć szynę na odcisk zrobiony u dentysty.
-
- Koczkodan
- Posty: 105
- Rejestracja: wt sie 02, 2022 3:34 pm
Mi te paski zrobiły przebarwienie między jedynkami, które niestety widzę na co dzieńluksusowa_pomidorowa pisze: ↑czw sie 04, 2022 1:39 pm
Moja historia jak osiągnęłam białe zęby xd
Tragicznych zębów nigdy nie miałam, ale jednak zawsze chciałam mieć białe - wiadomo. Najwięcej dało to, że na studia czy do pracy nosiłam pastę i szczoteczkę. Mycie zębów po każdej kawie, posiłku i papierosie ALE - nie można za każdym razem robić takiego turbo szorowania, bo zniszczymy szkliwo. Fajnie też pomagał przyśpieszacz wybielanie z blend-a-med. W linii też jest pasta, ale ja zauważyłam, że mi najlepiej wybiela najtańsza colgate czerwona, bez żadnych drobinek itd. Taka najbardziej klasyczna. Po regularnym stosowaniu miesiącami naprawdę była różnica, już się te zęby fajne zaczęły robić. Uwielbiam też żuć gumy do żucia i kupuje prawie zawsze tylko orbit white. Tylko ja mlemłam gumy cały czas prawie.
Później trafiłam na paski wybielające. Pierwsze raz czy dwa robiłam przez tydzień dzień w dzień - różnica zauważalna od razu. Teraz w sumie nakładam sporadycznie, pewnie tak średnio raz w miesiącu, zwykle przed jakimiś wyjściami mi się przypomina. Po prostu osiągnęłam już jakąś biel, dbam o higienę i to się utrzymuje. Nie polecam pasków dla osób ze słabymi zębami i wrażliwymi dziąsłami!
Osiągnęłam taki kolor, że obojętnie czy mam np. jakąś czerwoną, ciepłą szminkę czy fuksję, nie ma efektu żółtych czy szarych zębów (czasem u ludzi z normalnymi zębami, te kolory robią niekorzystny efekt. Trzeba właśnie mieć białe zęby).
Znajomi mnie nieraz pytali co robię, że mam takie super zęby, jak opowiadam to im się odechciewa. Ale w sumie tu nic skomplikowanego nie ma.
Wiadomo też, że to były miesiące, a nie dni. Paskami można szybciej, ale tutaj byłabym ostrożna.
HEJ!
Wątek stary ale mam chęć się wypowiedzieć. Pracuję w stomatologii 4 lata, więc COŚ TAM WIEM!
Wybielanie TYLKO I WYŁĄCZNIE pod okiem higienistki stomatologicznej, zęby mamy tylko jedne na całe życie, więc nie warto na nich oszczędzać. Wybielanie można zrobić gabinetowe - dla „leniwych” którzy chcą efekt na JUŻ, Lub nakładkowe - ja jestem zwolennikiem tej drugiej opcji, ze względu na to, że nakładki już z nami zostają i w każdym momencie możemy je wybielić w domu.
Pasty jedynie optycznie wybiela czyt, usuną osady znajdujące się na zębach :-)
Wątek stary ale mam chęć się wypowiedzieć. Pracuję w stomatologii 4 lata, więc COŚ TAM WIEM!
Wybielanie TYLKO I WYŁĄCZNIE pod okiem higienistki stomatologicznej, zęby mamy tylko jedne na całe życie, więc nie warto na nich oszczędzać. Wybielanie można zrobić gabinetowe - dla „leniwych” którzy chcą efekt na JUŻ, Lub nakładkowe - ja jestem zwolennikiem tej drugiej opcji, ze względu na to, że nakładki już z nami zostają i w każdym momencie możemy je wybielić w domu.
Pasty jedynie optycznie wybiela czyt, usuną osady znajdujące się na zębach :-)
-
- RoyalBaby
- Posty: 18
- Rejestracja: pn maja 22, 2023 3:29 pm
Hej, robiłam nakładkowo, zrobiłam sobie u mojej stomatolog te nakładki za chyba 700 zł, a potem dokupowałam tylko żel i raz na jakiś czas powtarzałam procedurę. Powiem tak, to zmieniło moje życie Niesamowity efekt osiągnęłam, szkoda, że tak późno (mam martwą jedynkę po wypadku, stomatolodzy mówili, że to się nie uda, ale moja stomatolog się nie poddała).
Ja stosowałam 3 lata temu Opalescence. Kupiłam 4strzykawki i wykorzystałam 3 w miesiąc śpiąc z tym. Wybieliło przepięknie. Jedyny minus to taki że nakładkę miałam retencyjną po aparacie i tylko na górę. Taka kupna na necie, nie zdała egzaminu. Do tej pory mam ogromną różnice między dołem a górą. Od razu mówię że nie wczytywałam sie w skład ani opinie. Prócz wyraźnej bieli, w szkliwie nie zmieniło sie nic polecam
Hej, dzięki za opinie. A przybliżysz koszt takiej usługi?zbvters pisze: ↑wt mar 19, 2024 1:00 am HEJ!
Wątek stary ale mam chęć się wypowiedzieć. Pracuję w stomatologii 4 lata, więc COŚ TAM WIEM!
Wybielanie TYLKO I WYŁĄCZNIE pod okiem higienistki stomatologicznej, zęby mamy tylko jedne na całe życie, więc nie warto na nich oszczędzać. Wybielanie można zrobić gabinetowe - dla „leniwych” którzy chcą efekt na JUŻ, Lub nakładkowe - ja jestem zwolennikiem tej drugiej opcji, ze względu na to, że nakładki już z nami zostają i w każdym momencie możemy je wybielić w domu.
Pasty jedynie optycznie wybiela czyt, usuną osady znajdujące się na zębach :-)
- KasandraCwir
- HottStripper
- Posty: 901
- Rejestracja: wt lut 06, 2024 9:24 am
Hej, czy jest jakaś bezpieczna metoda na wybielenie słabych i wrażliwych zębów?zbvters pisze: ↑wt mar 19, 2024 1:00 am HEJ!
Wątek stary ale mam chęć się wypowiedzieć. Pracuję w stomatologii 4 lata, więc COŚ TAM WIEM!
Wybielanie TYLKO I WYŁĄCZNIE pod okiem higienistki stomatologicznej, zęby mamy tylko jedne na całe życie, więc nie warto na nich oszczędzać. Wybielanie można zrobić gabinetowe - dla „leniwych” którzy chcą efekt na JUŻ, Lub nakładkowe - ja jestem zwolennikiem tej drugiej opcji, ze względu na to, że nakładki już z nami zostają i w każdym momencie możemy je wybielić w domu.
Pasty jedynie optycznie wybiela czyt, usuną osady znajdujące się na zębach :-)
-
- Mokra Włoszka
- Posty: 52
- Rejestracja: sob maja 13, 2023 7:44 pm
Dodam od siebie parę info. Wybielałam lata temu u dentysty, efekt żaden a ból po taki, że mało się nie przekręciłam.
Później uznałam, że sama sobie wybiele, kupiłam Opalescence 10% i chyba przez 8 nocy spałam w tych nakładkach, które są dołączone do żelu. U mnie efekt wybielenia o kilka tonów widoczny był 3 dni po rozpoczęciu, ale nadal nie są białe jak papier, więc zamierzam teraz wybielić lampą Beyond jako modelka podczas zabiegu. Różnica w cenie niewielka bo żel 159 zl a jako modelka na lampie 199 zł, więc warto sprawdzić. Oczywiście trzeba się liczyć z nadwrażliwością po, ale mi wtedy pomaga lacalut i właściwie przechodzę to bezboleśnie a mam naprawdę wrażliwe dziąsła. Zawsze przed wybielaniem idę na czyszczenie i lakierowanie zębów, żeby ładnie i równomiernie się wybieliło. I oczywiście w trakcie wybielania oraz 2 tygodnie po biała dieta, żeby sobie nie narobić przebarwień.
Moja koleżanka natomiast wybiela zęby paskami Crest i ma białe jak kartka papieru. Co prawda nie wiem jak często to robi, ale efekt jest piorunujący ;)
Później uznałam, że sama sobie wybiele, kupiłam Opalescence 10% i chyba przez 8 nocy spałam w tych nakładkach, które są dołączone do żelu. U mnie efekt wybielenia o kilka tonów widoczny był 3 dni po rozpoczęciu, ale nadal nie są białe jak papier, więc zamierzam teraz wybielić lampą Beyond jako modelka podczas zabiegu. Różnica w cenie niewielka bo żel 159 zl a jako modelka na lampie 199 zł, więc warto sprawdzić. Oczywiście trzeba się liczyć z nadwrażliwością po, ale mi wtedy pomaga lacalut i właściwie przechodzę to bezboleśnie a mam naprawdę wrażliwe dziąsła. Zawsze przed wybielaniem idę na czyszczenie i lakierowanie zębów, żeby ładnie i równomiernie się wybieliło. I oczywiście w trakcie wybielania oraz 2 tygodnie po biała dieta, żeby sobie nie narobić przebarwień.
Moja koleżanka natomiast wybiela zęby paskami Crest i ma białe jak kartka papieru. Co prawda nie wiem jak często to robi, ale efekt jest piorunujący ;)
Moim bardzo tanim i bezpiecznym sposobem jest... Żucie oleju kokosowego, najlepiej nierafinowanego, najdłużej, jak się da. Potem myję zęby i gotowe. Nie jest to spektakularny efekt, ale zawsze o parę tonów bielej. Piję w grom herbaty, to mi się pomaga pozbyć przebarwień.
Hej!
Akurat jestem 2 miesiąc po wybielaniu u stomatologa metodą PrevDent.
Na tydzień przed zabiegiem miałam robione piaskowanie zębów oraz kazano zacząć używać pasty bez fluoru tego samego producenta (prevdent). Pasty kazano mi używać aż do skończenia tubki przed i po zabiegu.
Sam proces wybielania trwał 3 godziny. Higienistka nakłada żel zęby a następnie naświetla lampą przez 90 sekund. Czynność powtarzana jest 8-10 razy aż do momentu uzyskania odświeżonego bielszego koloru.
Sam zabieg ogólnie bezbolesny, czasami było czuć jakieś uszczypnięcia w okolicach dziąseł.
Mój początkowy kolor z którego wychodzilysmy to wedle tabeli został okreslony na A3. Udało się wybielić do koloru A1.
Higienistka poinformowała mnie, że takim zabiegiem nie da się osiągnąć hollywod smile jak zęby Krzysztofa Ibisza bo do uzyskania takiego efektu to tylko licówki/koronki/bonding.
Najgorsza byla pierwsza doba od zabiegu, zęby byly bardzo porowate, jak kreda, bardzo nieprzyjemne uczucie. Do tego straszliwy ból głowy. Potem już było ok.
Plusem tej metody jest to, że naprawia ubytki w szkliwie i ma właściwości lecznicze na zęby.
Minus to cena, 300zl piaskowanie + 2400 za wybielanie + 70zl za paste bez fluoru.
Po zabiegu biala dieta najlepiej przez dwa tygodnie aby uniknac przebarwien.
Efekt ma sie utrzymywać do 2 lat. A jak będzie to czas pokaże ;)
Czy żaluje? Nie Czy zdecydowałabym się ponownie? Raczej nie.
Kiedyś Używałam pasków Crest, efekt był ale była też straszna nadwrażliwość po dlatego przestałam.
Akurat jestem 2 miesiąc po wybielaniu u stomatologa metodą PrevDent.
Na tydzień przed zabiegiem miałam robione piaskowanie zębów oraz kazano zacząć używać pasty bez fluoru tego samego producenta (prevdent). Pasty kazano mi używać aż do skończenia tubki przed i po zabiegu.
Sam proces wybielania trwał 3 godziny. Higienistka nakłada żel zęby a następnie naświetla lampą przez 90 sekund. Czynność powtarzana jest 8-10 razy aż do momentu uzyskania odświeżonego bielszego koloru.
Sam zabieg ogólnie bezbolesny, czasami było czuć jakieś uszczypnięcia w okolicach dziąseł.
Mój początkowy kolor z którego wychodzilysmy to wedle tabeli został okreslony na A3. Udało się wybielić do koloru A1.
Higienistka poinformowała mnie, że takim zabiegiem nie da się osiągnąć hollywod smile jak zęby Krzysztofa Ibisza bo do uzyskania takiego efektu to tylko licówki/koronki/bonding.
Najgorsza byla pierwsza doba od zabiegu, zęby byly bardzo porowate, jak kreda, bardzo nieprzyjemne uczucie. Do tego straszliwy ból głowy. Potem już było ok.
Plusem tej metody jest to, że naprawia ubytki w szkliwie i ma właściwości lecznicze na zęby.
Minus to cena, 300zl piaskowanie + 2400 za wybielanie + 70zl za paste bez fluoru.
Po zabiegu biala dieta najlepiej przez dwa tygodnie aby uniknac przebarwien.
Efekt ma sie utrzymywać do 2 lat. A jak będzie to czas pokaże ;)
Czy żaluje? Nie Czy zdecydowałabym się ponownie? Raczej nie.
Kiedyś Używałam pasków Crest, efekt był ale była też straszna nadwrażliwość po dlatego przestałam.
-
- Szarlotta
- Posty: 437
- Rejestracja: czw cze 27, 2024 3:37 pm
Tez mialam wybielanie ta metoda i jestem zadowolona (poza bolem wieczorem po zabiegu, ktory byl okropny). Efekt jest super jesli uzywa ciagle tej ich pasty (czesto mam problem ze znalezieniem).Kamba pisze: ↑śr lip 24, 2024 1:03 am Hej!
Akurat jestem 2 miesiąc po wybielaniu u stomatologa metodą PrevDent.
Na tydzień przed zabiegiem miałam robione piaskowanie zębów oraz kazano zacząć używać pasty bez fluoru tego samego producenta (prevdent). Pasty kazano mi używać aż do skończenia tubki przed i po zabiegu.
Sam proces wybielania trwał 3 godziny. Higienistka nakłada żel zęby a następnie naświetla lampą przez 90 sekund. Czynność powtarzana jest 8-10 razy aż do momentu uzyskania odświeżonego bielszego koloru.
Sam zabieg ogólnie bezbolesny, czasami było czuć jakieś uszczypnięcia w okolicach dziąseł.
Mój początkowy kolor z którego wychodzilysmy to wedle tabeli został okreslony na A3. Udało się wybielić do koloru A1.
Higienistka poinformowała mnie, że takim zabiegiem nie da się osiągnąć hollywod smile jak zęby Krzysztofa Ibisza bo do uzyskania takiego efektu to tylko licówki/koronki/bonding.
Najgorsza byla pierwsza doba od zabiegu, zęby byly bardzo porowate, jak kreda, bardzo nieprzyjemne uczucie. Do tego straszliwy ból głowy. Potem już było ok.
Plusem tej metody jest to, że naprawia ubytki w szkliwie i ma właściwości lecznicze na zęby.
Minus to cena, 300zl piaskowanie + 2400 za wybielanie + 70zl za paste bez fluoru.
Po zabiegu biala dieta najlepiej przez dwa tygodnie aby uniknac przebarwien.
Efekt ma sie utrzymywać do 2 lat. A jak będzie to czas pokaże ;)
Czy żaluje? Nie Czy zdecydowałabym się ponownie? Raczej nie.
Kiedyś Używałam pasków Crest, efekt był ale była też straszna nadwrażliwość po dlatego przestałam.
Na pewno Można gdzieś na internecie znaleźćGossipGirly pisze: ↑śr lip 24, 2024 4:51 am Tez mialam wybielanie ta metoda i jestem zadowolona (poza bolem wieczorem po zabiegu, ktory byl okropny). Efekt jest super jesli uzywa ciagle tej ich pasty (czesto mam problem ze znalezieniem).
Ile czasu już u Ciebie minęlo od zabiegu? Czy efekty się utrzymują?
-
- Szarlotta
- Posty: 437
- Rejestracja: czw cze 27, 2024 3:37 pm
Moim zdaniem sie utrzymuja, jezeli sie uzywa tej pasty. Jezeli nie, to tez jest ok, ale troche jednak zolkna. Jednak jak sie wroci do pasty, to efekt wraca.
-
- RoyalBaby
- Posty: 15
- Rejestracja: sob paź 09, 2021 7:47 pm
Ja robiłam wybielanie nakładkowe u dentysty rok temu. Bardzo fajny efekt, choć w trakcie bolało - nie spodziewałam się aż takiej nadwrażliwości (przeszło po wybielaniu). Plus jest taki, że nadal mam swoje nakładki, więc wystarczy zamówić żel z internetu i mogę sobie zrobić drugą serię taniej, kiedy uznam, że już czas