GUA-SHA
Moderator: verysweetcherry
-
- MoetGlass
- Posty: 253
- Rejestracja: czw cze 24, 2021 4:05 pm
GUA-SHA
Hej, czy ktoś używał regularnie i może się wypowiedzieć czy faktycznie to coś daje ? Teraz jest cały wysyp tego na tt i zastanawiam się czy warto
-
- Naczelny Zapierdalacz
- Posty: 517
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 8:53 am
Według mnie naprawdę są efekty. Ja masażu nie robię wieczorem, bo nie jestem w stanie zachować odstępu 2-3 godzin po masażu, żeby chłonkę odprowadzić, więc wykonuję taki masaż rano. Myję twarz, nakładam witaminę C, czekam chwilę i potem wykonuję taki masaż na jakimś lekkim kremie do twarzy, on wtedy fajnie się wchłania i wchodzi w skórę, a potem zamykam pielęgnację SPF-em. Największe różnice widzę na policzkach i na lwiej zmarszce, bo ją miałam kilka miesięcy temu ogromną. Co ważne, nie powinno się takiego masażu robić na aktywnych wypryskach. Jak coś mi wyskoczy, to naklejam na czystą twarz plasterek maskujący (żeby makijaż tam nie wchodził, żeby wszystko wyciągnąć i jednocześnie zabezpieczyć), więc nie mam problemu potem z wysypem. Ale to w przypadku jedynie pojedynczych krostek. Przy rozległym wysypie chyba najpierw należałoby po prostu tą cerę wyciszyć.
-
- Tritonotti
- Posty: 174
- Rejestracja: śr mar 20, 2024 6:04 pm
a to nie tak, że właśnie zawsze odradzają robienie tego masażu wieczorem?armagedoni pisze: ↑czw kwie 11, 2024 10:25 am Według mnie naprawdę są efekty. Ja masażu nie robię wieczorem, bo nie jestem w stanie zachować odstępu 2-3 godzin po masażu, żeby chłonkę odprowadzić, więc wykonuję taki masaż rano. Myję twarz, nakładam witaminę C, czekam chwilę i potem wykonuję taki masaż na jakimś lekkim kremie do twarzy, on wtedy fajnie się wchłania i wchodzi w skórę, a potem zamykam pielęgnację SPF-em. Największe różnice widzę na policzkach i na lwiej zmarszce, bo ją miałam kilka miesięcy temu ogromną. Co ważne, nie powinno się takiego masażu robić na aktywnych wypryskach. Jak coś mi wyskoczy, to naklejam na czystą twarz plasterek maskujący (żeby makijaż tam nie wchodził, żeby wszystko wyciągnąć i jednocześnie zabezpieczyć), więc nie mam problemu potem z wysypem. Ale to w przypadku jedynie pojedynczych krostek. Przy rozległym wysypie chyba najpierw należałoby po prostu tą cerę wyciszyć.
-
- Naczelny Zapierdalacz
- Posty: 517
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 8:53 am
Możesz robić, kiedy chcesz. Jeśli wieczorem, to musisz jeszcze "odczekać" przed pójściem spać 2-3 godziny, żeby ta chłonka/limfa zeszła. Bo jak od razu po masażu pójdziesz spać, to rano możesz być jeszcze bardziej opuchnięta.
Ja byłam do tego sceptycznie nastawiona bo kiedyś robiłam przez pewien okres (ale mega niedokładnie i nieregularnie) i nie miałam efektów więc zrezygnowałam pozatym potłukł mi się kamień. Teraz staram się robić regularnie co 2 dni i powiem szczerze że czuję się dużo lepiej jak go zrobię. Mam wrażenie że mam mniej okrągła, spuchnięta twarz.
-
- Mokra Włoszka
- Posty: 50
- Rejestracja: wt kwie 02, 2024 10:37 am
korzystacie z jakiś tutoriali na yt czy coś? Chciałabym zacząć, ale nie chce sobie zrobić krzywdy
-
- Naczelny Zapierdalacz
- Posty: 517
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 8:53 am
Nie, ja trafiłam kiedyś na nagranie jednej dziewczyny, która prowadzi swój gabinet masażu, a później brałam udział w warsztatach z tape-ingu i gua-sha. Warto sprawdzić gdzieś w okolicy, a jak szkoda kaski, to osoby, które zajmują się tym "zawodowo" dodają na sociale tutoriale.
Ja korzystam. Tina Engeo - ja zazwyczaj robiłam wersję 10 minutową Polecamdominika.pajdosz pisze: ↑czw kwie 25, 2024 9:01 am korzystacie z jakiś tutoriali na yt czy coś? Chciałabym zacząć, ale nie chce sobie zrobić krzywdy
Dziewczyny, idźcie na jakiś kurs, podglądajcie zaufane osoby i przede wszystkim obserwujcie swoją twarz. Ja masowałam się całkiem regularnie, głównie żuchwę, efekt był widoczny. Ale po pewnym czasie opadła mi skóra... byłam i u kosmetologa i u lekarza med. estetycznej. Jedna i druga stwierdziła, że to wygląda jakbym nagle schudła z dużej wagi. Nic takiego nie miało miejsca, a wiekowo miałam 25 lat. Skończyło się serią stymulatorów. Także nie zniechęcam, ale chyba nie jest to dla każdego
-
- Szarlotta
- Posty: 437
- Rejestracja: czw cze 27, 2024 3:37 pm
Gua-sha pochodzi z tradycyjnej medycyny chińskiej ale ma zgoła inne zastosowanie. Kamień ma zeskrobać chorobę. Jest raczej stosowana na ciało( zwłaszcza plecy) niż na twarz. Po zabiegu zostają ślady typu „malinka” ale nie punktowo tylko pasami na całym ciele. Ja osobiście wierzę że masaż twarzy powinien pomagać. Cokolwiek co będzie redukowało napięcia mięśni będzie wygładzało zmarszczki i relaksowało. Sama nie próbowałam gua-sha w ogóle.
o tak! trzeba bardzo uważać. Masaż też nie powinien być zbyt długi (wystarczy kilka minut) i zbyt intensywny! Bo uszkadzacie sobie włókna kolagenowe. Uważam, że bezpieczniejszy jest delikatny masaż rękoma.algonat pisze: ↑czw sie 01, 2024 10:51 pm Dziewczyny, idźcie na jakiś kurs, podglądajcie zaufane osoby i przede wszystkim obserwujcie swoją twarz. Ja masowałam się całkiem regularnie, głównie żuchwę, efekt był widoczny. Ale po pewnym czasie opadła mi skóra... byłam i u kosmetologa i u lekarza med. estetycznej. Jedna i druga stwierdziła, że to wygląda jakbym nagle schudła z dużej wagi. Nic takiego nie miało miejsca, a wiekowo miałam 25 lat. Skończyło się serią stymulatorów. Także nie zniechęcam, ale chyba nie jest to dla każdego