Justyna 5 przez 10
Moderator: verysweetcherry-
watacukrowa
- WążNaTshircie
- Posty: 1554
- Rejestracja: wt maja 07, 2024 12:25 am
Re: Justyna 5 przez 10
Weszłam w komenatrze pod obydwoma odcinkami castmasu i albo jej publika jest jakaś średnio rozgarnięta, albo usuwanie komentarzy leci taśmowo, bo nikt się nie zająknął o jakości i stylu, tylko samo pianie i sikanie po gaciach z zachwytu nad Jusią.
Pozdrawiam serdecznie
Jusia szorujesz po dnie, baitując na "Dom dobry".
Chciałaś zarobić porządnie w grudniu, trzeba było rzetelnie podejść do castmas, albo jak już chcesz być prawdziwą influ to kręcić vlogmasy.
Chciałaś zarobić porządnie w grudniu, trzeba było rzetelnie podejść do castmas, albo jak już chcesz być prawdziwą influ to kręcić vlogmasy.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
-
Ankawanka
To jest właśnie powód, przez który ja się totalnie odbiłam od twórczości Justyny. Prawda jest taka, że jakość podcastu kryminalnego zaczęła spadać dość szybko, a w komentarzach nie dało się o tym podyskutować, bo od razu przylatywał Krzychu z pianą na ustach albo rzucały się obrończynie Justyny i tyle. Justyna miała dobry start, ale potem to już było raczej gorzej, odcinki z takimi błędami, że szkoda gadać, ale zamiast wyciągnąć z tego wnioski, to otoczyła się tym bastionem wielbicielek.watacukrowa pisze: ↑sob gru 06, 2025 3:49 pm Weszłam w komenatrze pod obydwoma odcinkami castmasu i albo jej publika jest jakaś średnio rozgarnięta, albo usuwanie komentarzy leci taśmowo, bo nikt się nie zająknął o jakości i stylu, tylko samo pianie i sikanie po gaciach z zachwytu nad Jusią.
To już jest szczyt. Mąż grozi kobiecie, że "spali ją w piecu". Jusia na to, że "to pewnie nie były same słowa, bo od takich słów się nie ucieka z domu". Rzeczywiście, groźby pozbawienia życia to nie jest powód, żeby bać się partnera. Co ona pie*doli? Po co? Na mnóstwo innych sposobów można powiedzieć, że przemoc nie ograniczała się tylko do słów (bo zakładam, że o to jej chodziło).
-
NocPolarna
- Mokra Włoszka
- Posty: 55
- Rejestracja: pt lip 28, 2023 10:05 am
Właśnie tego przesłuchałam, bo aż nie mogłam uwierzyć, że mogła coś takiego powiedzieć. No i się zagotowałam. Nie mieści mi się to w głowie.puree pisze: ↑pn gru 08, 2025 1:58 pm To już jest szczyt. Mąż grozi kobiecie, że "spali ją w piecu". Jusia na to, że "to pewnie nie były same słowa, bo od takich słów się nie ucieka z domu". Rzeczywiście, groźby pozbawienia życia to nie jest powód, żeby bać się partnera. Co ona pie*doli? Po co? Na mnóstwo innych sposobów można powiedzieć, że przemoc nie ograniczała się tylko do słów (bo zakładam, że o to jej chodziło).
Comfort person.
Ależ mi żal jak wygląda Castmas w tym roku
Liczyłam się z tym, że nie każdego dnia będzie odcinek albo że pojawią się jakieś krótsze, ale w tym roku jest bardzo mało historii słuchaczy
Niektóre odcinki mają po kilkanaście minut, był jakiś odcinek z dziećmi (cute, ale nudne), nagrywki z samochodu, kończenie przed czasem... Rozumiem, że Justyna ma obowiązki zawodowe i jest mamą małego dziecka, ale w takim razie niech weźmie współprace do Castmasu i zareklamuje coś za pieniądze - może wpadnie to do koszyczka "zobowiązwnie zawodowe" I zostanie potraktowanie poważnie?
Posłuchałam przypadkiem wczorajszego Castmasu i nie mogę się otrząsnąć...Justyna opowiada jak okłamała męża i mówi, że kłamie ze strachu. Plus nie chce jej się czytać historii od widzów. Strzał w kolano ten odcinek totalnie.
Aż odsłuchałam po Twojej recenzji i brak mi słów, myślałam że gorzej niż w pierwszych odcinkach być nie może. Laska mówi wprost że jej się nie chce czytać historii i gada o niczym z Krzysiem, którego nie trawię i który tym pseudo śmiesznymi komentarzami psuje cały odcinek (a raczej to, co z niego mogło zostać). Ech...
-
SkarolinaS
- SushiRoll
- Posty: 227
- Rejestracja: śr lip 12, 2023 1:39 pm
zaraz serio Justyna tak sie w tym roku zachowuje? nie zamierzam odpalac jej podcastu, poniewaz nie trawie jej i nie chce nabijac wyswietlen, ale jestem w ciezkim szoku.Damroka pisze: ↑czw gru 11, 2025 1:14 pm Aż odsłuchałam po Twojej recenzji i brak mi słów, myślałam że gorzej niż w pierwszych odcinkach być nie może. Laska mówi wprost że jej się nie chce czytać historii i gada o niczym z Krzysiem, którego nie trawię i który tym pseudo śmiesznymi komentarzami psuje cały odcinek (a raczej to, co z niego mogło zostać). Ech...
W każdym gronie towarzyskim jest para, która się performatywnie przy wszystkich kłóci i sobie dogryza, żeby pokazać, jacy są słodcy, ale mimo to nieidealni, ale piekielnie inteligentni i mają do siebie dystans, i nie zauważają, że ludzie zaczynają wychodzić z pokoju na ich widok, tak krindżowe jest ich pie_lenie. Tym mi zalatują Kudelscy.
-
crystalorchid
- BlondDoczep
- Posty: 147
- Rejestracja: ndz maja 12, 2024 3:34 pm
Ja już jej nawet nie odpalam, żeby nie nabijać jej wyświetleń, ale czytając wasze relacje i komentarze nawet na csi (!) to ona brzmi jak najbardziej umordowana kobieta na ziemi, a to tylko baba ktora nagrywa swoje gadanie - juz teraz nawet nie kłopocze się wcześniejszym skryptem czy późniejszym odsłuchaniem
Na CSI jest o niej watek?terrible pisze: ↑pt gru 12, 2025 3:23 pm Ja już jej nawet nie odpalam, żeby nie nabijać jej wyświetleń, ale czytając wasze relacje i komentarze nawet na csi (!) to ona brzmi jak najbardziej umordowana kobieta na ziemi, a to tylko baba ktora nagrywa swoje gadanie - juz teraz nawet nie kłopocze się wcześniejszym skryptem czy późniejszym odsłuchaniem
-
watacukrowa
- WążNaTshircie
- Posty: 1554
- Rejestracja: wt maja 07, 2024 12:25 am
Ale jest wciąż gadanie "proszę o subuskrypcje, polubienia, bo JAKIMŚ CUDEM youtube obcina zasięgi, blablabla". I nie pomyśli, że może to jej fuszera za tym stoi, tylko ten zły jutub. Ciekawe ile ma łapek w dół i jakie oraz jak często dostaje krytyczne komentarze.terrible pisze: ↑pt gru 12, 2025 3:23 pm Ja już jej nawet nie odpalam, żeby nie nabijać jej wyświetleń, ale czytając wasze relacje i komentarze nawet na csi (!) to ona brzmi jak najbardziej umordowana kobieta na ziemi, a to tylko baba ktora nagrywa swoje gadanie - juz teraz nawet nie kłopocze się wcześniejszym skryptem czy późniejszym odsłuchaniem
Ciekawa jestem jej dalszych losów, jak długo da radę trzymać tę farsę.
CUKIERBERG ODDAWAJ JUSI STATYSTYKI!
Pozdrawiam serdecznie
This xDmissy_lj pisze: ↑pt gru 12, 2025 2:31 pm W każdym gronie towarzyskim jest para, która się performatywnie przy wszystkich kłóci i sobie dogryza, żeby pokazać, jacy są słodcy, ale mimo to nieidealni, ale piekielnie inteligentni i mają do siebie dystans, i nie zauważają, że ludzie zaczynają wychodzić z pokoju na ich widok, tak krindżowe jest ich pie_lenie. Tym mi zalatują Kudelscy.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
Niesamowite jest w tej jej najniższej linii oporu jest to jak przygotowuje jakis materiał, a potem mówi "w sumie to ja się ja tym nie znam, może jak tu jest jakiś prawnik to niech się wypowie". Kobieto naprawde jak już coś robisz to chociaż jeden odcinek informacyjnie dociągnij do końca a nie "w sumie to sobie sami poszukajcie". I ta kwestia się powtarza praktycznie co chwila i co najlepsze to nawet w TAKICH SAMYCH zagadnieniach. Naprawdę rece opadają.
Słucham jej odcinków zawsze jak cos robię i po prostu nie chce się zatrzymywać i wyszukiwać jakies zagadnienia.
Słucham jej odcinków zawsze jak cos robię i po prostu nie chce się zatrzymywać i wyszukiwać jakies zagadnienia.
- berry blast
- PrinTu
- Posty: 950
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
podczytuję czasem ten wątek bo mi się na czerwono zaświeci i ciągle nie kumam opcji xD
jedziecie tu po Justynie - oczywiście słusznie - bo jest leniwa, nudna, nierzetelna, a mimo to najwyraźniej ciągle jej słuchacie.
ja już dawno przestałam jej słuchać bo nie mogłam znieść jak ona się strasznie męczy na tych swoich podcastach, jak tam strasznie sapie.
zresztą podobna sytuacja jak Herring - też przestałam jej słuchać bo totalnie idealizowała ofiary, przekręcała fakty, research żaden.
serio może pora przestać nabijać im wyświetlenia bo obie już tak obrosły w piórka że głowa mała.
efekt jest taki, że potem yeee...aaa podeślijcie temat o czym mam wam opowiedzieć? eee a najlepiej to podeślijcie transkrypcję to wam przeczytam ziew.
jedziecie tu po Justynie - oczywiście słusznie - bo jest leniwa, nudna, nierzetelna, a mimo to najwyraźniej ciągle jej słuchacie.
ja już dawno przestałam jej słuchać bo nie mogłam znieść jak ona się strasznie męczy na tych swoich podcastach, jak tam strasznie sapie.
zresztą podobna sytuacja jak Herring - też przestałam jej słuchać bo totalnie idealizowała ofiary, przekręcała fakty, research żaden.
serio może pora przestać nabijać im wyświetlenia bo obie już tak obrosły w piórka że głowa mała.
efekt jest taki, że potem yeee...aaa podeślijcie temat o czym mam wam opowiedzieć? eee a najlepiej to podeślijcie transkrypcję to wam przeczytam ziew.
To ja się tez przyznam do lenistwa bo mam ustawiony jej podcast jako taki który mi sie automatycznie pobiera na telefon na spotify i nigdy nie pamiętam o tym zeby to zmienić, więc w sytuacjach kryzysowych gdy nie mam internetu albo wolnych rąk to on mi się włącza xD. Chyba po prostu z przyzwyczajenia pozwalam mu lecieć dalej, bo to wlasciwie od jej podcastu zaczęłam słuchać w ogóle podcastów. Ale słucham tych kryminalnych, bo te jej wywiady, rozpytania czy inne to nie są moim syndromem sztokholmskim i usuwam xDberry blast pisze: ↑pt gru 12, 2025 9:42 pm podczytuję czasem ten wątek bo mi się na czerwono zaświeci i ciągle nie kumam opcji xD
jedziecie tu po Justynie - oczywiście słusznie - bo jest leniwa, nudna, nierzetelna, a mimo to najwyraźniej ciągle jej słuchacie.
ja już dawno przestałam jej słuchać bo nie mogłam znieść jak ona się strasznie męczy na tych swoich podcastach, jak tam strasznie sapie.
zresztą podobna sytuacja jak Herring - też przestałam jej słuchać bo totalnie idealizowała ofiary, przekręcała fakty, research żaden.
serio może pora przestać nabijać im wyświetlenia bo obie już tak obrosły w piórka że głowa mała.
efekt jest taki, że potem yeee...aaa podeślijcie temat o czym mam wam opowiedzieć? eee a najlepiej to podeślijcie transkrypcję to wam przeczytam ziew.
- berry blast
- PrinTu
- Posty: 950
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
luz, ja nie chcę źle zabrzmieć, każdy słucha tego, na co ma ochotę, ja kiedyś słuchałam jak gotowałam. a potem przyszło takie "ale kurde szanujmy się, nie będę jej słuchać po prostu z przyzwyczajenia".Dreaxo pisze: ↑pt gru 12, 2025 9:53 pm To ja się tez przyznam do lenistwa bo mam ustawiony jej podcast jako taki który mi sie automatycznie pobiera na telefon na spotify i nigdy nie pamiętam o tym zeby to zmienić, więc w sytuacjach kryzysowych gdy nie mam internetu albo wolnych rąk to on mi się włącza xD. Chyba po prostu z przyzwyczajenia pozwalam mu lecieć dalej, bo to wlasciwie od jej podcastu zaczęłam słuchać w ogóle podcastów. Ale słucham tych kryminalnych, bo te jej wywiady, rozpytania czy inne to nie są moim syndromem sztokholmskim i usuwam xD
teraz jak mam ochotę na true crime to odpalam id investigation w tv.
zresztą zawsze wolałam czytać niż słuchać.
To jest często sentyment do "starych dobrych czasów" i nadzieja, że wróci poziom, za którego się danego twórcę polubiło. A że u każdego ta czara goryczy się przelewa indywidualnie, to mimo że większość nas tutaj jest zirytowana indolencją i ignorancją Jusi, część nadal jej daje osiemdziesiątą szóstą szansęberry blast pisze: ↑pt gru 12, 2025 10:09 pm luz, ja nie chcę źle zabrzmieć, każdy słucha tego, na co ma ochotę, ja kiedyś słuchałam jak gotowałam. a potem przyszło takie "ale kurde szanujmy się, nie będę jej słuchać po prostu z przyzwyczajenia".
teraz jak mam ochotę na true crime to odpalam id investigation w tv.
zresztą zawsze wolałam czytać niż słuchać.
No właśnie, na przykład ja, cały czas mam złudną nadzieję, że wróci dawny poziom. No i sentyment.missy_lj pisze: ↑pt gru 12, 2025 11:30 pm To jest często sentyment do "starych dobrych czasów" i nadzieja, że wróci poziom, za którego się danego twórcę polubiło. A że u każdego ta czara goryczy się przelewa indywidualnie, to mimo że większość nas tutaj jest zirytowana indolencją i ignorancją Jusi, część nadal jej daje osiemdziesiątą szóstą szansę![]()
Poza tym, tutaj można swobodnie pogadać o tym, co się nie podoba w jej twórczości, bez cenzury, psychofanek i ratlerka Krzysia.
-
Ankawanka
U niej tak było od początku, to razi najbardziej właśnie w podcaście kryminalnym, no k***a, ale to jej obowiązkiem jest się przygotować i wiedzieć, a nie śnuć domysły.Dreaxo pisze: ↑pt gru 12, 2025 9:25 pm Niesamowite jest w tej jej najniższej linii oporu jest to jak przygotowuje jakis materiał, a potem mówi "w sumie to ja się ja tym nie znam, może jak tu jest jakiś prawnik to niech się wypowie". Kobieto naprawde jak już coś robisz to chociaż jeden odcinek informacyjnie dociągnij do końca a nie "w sumie to sobie sami poszukajcie". I ta kwestia się powtarza praktycznie co chwila i co najlepsze to nawet w TAKICH SAMYCH zagadnieniach. Naprawdę rece opadają.
Słucham jej odcinków zawsze jak cos robię i po prostu nie chce się zatrzymywać i wyszukiwać jakies zagadnienia.
-
paprotka1238
- Siatkarka
- Posty: 2
- Rejestracja: sob gru 13, 2025 1:38 pm
A bierze ktoś pod uwagę, ze jej podcasty od samego początku były słabe i mało wymagajace? Czlowiek po prostu nie mial porównania i dlatego myslal, ze Justyna jest top, a gdy zaczely pojawiac sie inny twórcy bardziej zmotywowani i rzetelni to okazalo sie, ze Justyna ma do zaproponowania jedynie dobry głos.missy_lj pisze: ↑pt gru 12, 2025 11:30 pm To jest często sentyment do "starych dobrych czasów" i nadzieja, że wróci poziom, za którego się danego twórcę polubiło. A że u każdego ta czara goryczy się przelewa indywidualnie, to mimo że większość nas tutaj jest zirytowana indolencją i ignorancją Jusi, część nadal jej daje osiemdziesiątą szóstą szansę![]()
Może masz rację. Ale dochodzi jeszcze rozczarowanie jej postawą wobec słuchaczy i brakiem szacunku.paprotka1238 pisze: ↑sob gru 13, 2025 1:41 pm A bierze ktoś pod uwagę, ze jej podcasty od samego początku były słabe i mało wymagajace? Czlowiek po prostu nie mial porównania i dlatego myslal, ze Justyna jest top, a gdy zaczely pojawiac sie inny twórcy bardziej zmotywowani i rzetelni to okazalo sie, ze Justyna ma do zaproponowania jedynie dobry głos.
Jej druga ulubiona wymówka to "no ja już tak mam" xDDreaxo pisze: ↑pt gru 12, 2025 9:25 pm Niesamowite jest w tej jej najniższej linii oporu jest to jak przygotowuje jakis materiał, a potem mówi "w sumie to ja się ja tym nie znam, może jak tu jest jakiś prawnik to niech się wypowie". Kobieto naprawde jak już coś robisz to chociaż jeden odcinek informacyjnie dociągnij do końca a nie "w sumie to sobie sami poszukajcie". I ta kwestia się powtarza praktycznie co chwila i co najlepsze to nawet w TAKICH SAMYCH zagadnieniach. Naprawdę rece opadają.
Słucham jej odcinków zawsze jak cos robię i po prostu nie chce się zatrzymywać i wyszukiwać jakies zagadnienia.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki