Na początek, to może peeling skóry głowy i dobry szampon oczyszczający (vichy dercos, Kevin Murphy maxi wash, Dermomedica z kwasem azelainowym) (1-2x w tygodniu). Na codzień jakiś lżejszy szampon (ja lubię Dede Davines). Mycie szczotek i grzebieni do włosów, częsta zmiana poszewki. Jakaś lżejsza odżywka, może bardziej sprawdzi się coś w sprayu, niż taka do spłukiwania.balalala123 pisze: ↑ndz lis 30, 2025 1:34 pm Hejka dziewczyny. Moje włosy są cienkie i jest ich strasznie mało. Oporne na jakąkolwiek stylizację, bez żadnej obiętości i dodatkowo się strączkują. No ogólnie dramat. Co mogę stosować, aby poprawić ich kondycję? Od czego zacząć? Stosowałam wcierkę z pharmaceris kiedy wypadły mi włosy (miałam łysy placek) i faktycznie pomogła, ale domyślam się że sama wcierka nie wystarczy. Jakich składników w produktach lub konkretnych kosmetyków używać?
Kiedyś używałam za ciężkich kosmetyków do włosów, wcale nie miałam „zniszczonych” włosów, tylko suche. Zupełnie inaczej się układają i wyglądają po zmianie produktów.
Do stylizacji też coś w formie sprayu/mleczka, pianki na objętość mogą być za ciężkie. Olejki na koniec to indywidualna sprawa, ja nie mogę żyć bez Morrocanoil (jest też wersja light do cieńszych włosów, ale dla mnie był za mało nawilżający, używam tej klasycznej wersji).
Wiele marek ma mini wersje kosmetyków, więc możesz sobie przetestować na spokojnie. U każdego sprawdzi się coś innego
W temacie porostu/zagęszczenia, próbuję różnych metod
Powodzenia i dużo cierpliwości