Praca, której nienawidzę
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherryPraca, której nienawidzę
Pracuję zdalnie, i to jedyny pozytyw tej pracy. Pracuję przy sztucznej inteligencji, ale w pracy jestem ciągle kontrolowana (pracuję w narzędziu, w którym jest zainstalowany stoper, który zatrzymuje się po 10 sekundach gdy tylko przestanie się ruszać myszką). Nie mam siły, by pracować non stop, stąd niska wypłata, bo muszę wychodzić z narzędzia, gdy robię długie przerwy. Na początku jeszcze udawało mi się nabijać pieniądze na bezczynności, jednak zwrócili mi uwagę i przestałam. Ponieważ ostatnim razem wypłacili mi za dużo, a teraz siłą rzeczy pracowałam jeszcze mniej, wypłacili mi 995 zł (po przeliczeniu z dolarów) za cały miesiąc. Szukam nowej pracy, ale nie wiem, czy mnie przyjmą, a rodzice, z którymi mieszkam, liczą że nawet po przyjęciu do innej pracy będę pracować nadal w tej pracy na 2 etaty, nie rozumiejąc, że duszę się w niej. Gdybym została wyrzucona z tej pracy, nie wiem, jak powinnam ich z tym oswoić. Boję się też co będzie, jeśli znów nie dostanę innej pracy (ostatnio szukałam jej 2 miesiące w wakacje).
-
Pejczyk Pandory
- ZdalnaFanka
- Posty: 450
- Rejestracja: wt sie 12, 2025 7:07 pm
Zapytam z ciekawości, tą myszką musisz w coś klikać, czy tylko wystarczy, że ruszasz w jedną i w drugą stronę?Bardotka pisze: ↑sob lis 22, 2025 6:35 pm Pracuję zdalnie, i to jedyny pozytyw tej pracy. Pracuję przy sztucznej inteligencji, ale w pracy jestem ciągle kontrolowana (pracuję w narzędziu, w którym jest zainstalowany stoper, który zatrzymuje się po 10 sekundach gdy tylko przestanie się ruszać myszką). Nie mam siły, by pracować non stop, stąd niska wypłata, bo muszę wychodzić z narzędzia, gdy robię długie przerwy. Na początku jeszcze udawało mi się nabijać pieniądze na bezczynności, jednak zwrócili mi uwagę i przestałam. Ponieważ ostatnim razem wypłacili mi za dużo, a teraz siłą rzeczy pracowałam jeszcze mniej, wypłacili mi 995 zł (po przeliczeniu z dolarów) za cały miesiąc. Szukam nowej pracy, ale nie wiem, czy mnie przyjmą, a rodzice, z którymi mieszkam, liczą że nawet po przyjęciu do innej pracy będę pracować nadal w tej pracy na 2 etaty, nie rozumiejąc, że duszę się w niej. Gdybym została wyrzucona z tej pracy, nie wiem, jak powinnam ich z tym oswoić. Boję się też co będzie, jeśli znów nie dostanę innej pracy (ostatnio szukałam jej 2 miesiące w wakacje).