Bo przez ostatnie kilka lat vinted stało się bardzo popularne, nawet influencerki dostają współprace, żeby to reklamować a i tez wzrosła mocno sprzedaż ogólnie ciuchów, więc ludzie potem więcej wystawiają na sprzedać. Tych ubrań tyle jest dodawanych, że większość z nich po chwili "ginie" dosłownie. Jeszcze jak wstawisz coś co jest bardzo modne z jakiejś zary np, która jest teraz na topie to pewnie szybko sprzedasz ale jak chcesz sprzedać coś co nie jest modne to sprzedaż jest bardzo ciężka.
Vinted
Moderator: verysweetcherry
-
- Willa z basenem
- Posty: 5483
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:31 pm
Re: Vinted
-
- Szpilson
- Posty: 620
- Rejestracja: czw lis 03, 2022 7:24 am
Sprzedaje trochę na Vinted, głównie swoje rzeczy lub dziecka, czasem męża. Zawsze każdą rzecz czy to za 10 zł czy 50, pakuję w nowe pudełka/koperty, estetycznie. Rzeczy są wyprane, pachnące, buty jeśli sprzedaje są wyczyszczone. Jestem zdania że o mnie świadczy jaki produkt dostanie Klient. Do rzeczy... zdarzyło mi się kupić coś na Vinted 2,3, razy i jestem w szoku dlaczego ludzie nie dbają o to jak towar trafi do klienta?! pakowanie z gazety, torby z biedronki, krzywo, nieestetycznie zwinięte, zaklejone. Też macie takie spostrzeżenie?
- damascenka
- Administrator
- Posty: 420
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 3:43 pm
moje ulubione opakowania z vinted to torby prezentowe albo FOLIOWE WORECZKI Z IKEI. takie zipbagi. to jest koszmar. nawet nie zaklejone taśmą tylko zasunięte...
-
- Szpilson
- Posty: 620
- Rejestracja: czw lis 03, 2022 7:24 am
serio?! nie wiem jak ludzie mogą aż tak nie mieć ogłady i wyczucia
Tak… jeszcze książki pół biedy, bo są same w sobie sztywne. Ale kiedyś dostałam płaszcz zimowy w worku na śmieci, takim tanim wiecie o co chodzi. W kilku miejscach był dziurawyswietomalin pisze: ↑śr sie 23, 2023 11:44 amserio?! nie wiem jak ludzie mogą aż tak nie mieć ogłady i wyczucia
Sama pakuję w kartony, które mam po zakupach online. Jak jest to coś cienkiego, to wkładam w woreczek przeciwkurzowy i owijam folią stretch. Jak sprzedawałam więcej, to kupiłam foliopaki na Allegro.
-
- Willa z basenem
- Posty: 5483
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:31 pm
Pakowanie to jedno ale miałam już trzy razy taka sytuację, że zamówiłam ubranie, które było rzekomo w stanie bardzo dobrym a przyszło mi z plamami i to nie na zasadzie jedna mała plamka prawie niewidoczna przy rękawie tylko z przodu koszulki 5 plam jak od jakiegoś sosu np i jak pisałam do sprzedajacej to ona, że nie zauważyła i że po prostu wyciągnęła złożoną rzecz z szafy i od razu wysłała. Jak można nie obejrzeć ubrania przed wysyłką? a przy innej innej sytuacji sprzedająca mówiła, że na zdjęciu były widocznie plamy, przeglądałam te zdjęcia i zdjęcie z bliska było od połowy tam gdzie nie ma plam a zdjęcie całości było z oddali w kiepskim świetle gdzie po prostu nie było ich widać lub zdjęcie przed zrobieniem plam, a w opisie "bluza w stanie bardzo dobrym mało noszona". Nawet napisałam skoro twierdzi pani, że na zdjęciach były plamy to proszę mi zaznaczyć z ogłoszenia to zdjęcie na którym są widocznie to ona wtedy "nie będę się z panią kłócić" i nie wysłała oczywiście. Mi by było po prostu głupio, zawsze przed wysyłką dokładnie oglądam ubranie, które mam wysłać ale chyba niektórzy maja strasznie olewczy stosunek.swietomalin pisze: ↑wt sie 22, 2023 1:09 pm Sprzedaje trochę na Vinted, głównie swoje rzeczy lub dziecka, czasem męża. Zawsze każdą rzecz czy to za 10 zł czy 50, pakuję w nowe pudełka/koperty, estetycznie. Rzeczy są wyprane, pachnące, buty jeśli sprzedaje są wyczyszczone. Jestem zdania że o mnie świadczy jaki produkt dostanie Klient. Do rzeczy... zdarzyło mi się kupić coś na Vinted 2,3, razy i jestem w szoku dlaczego ludzie nie dbają o to jak towar trafi do klienta?! pakowanie z gazety, torby z biedronki, krzywo, nieestetycznie zwinięte, zaklejone. Też macie takie spostrzeżenie?
-
- Willa z basenem
- Posty: 5483
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:31 pm
Albo też zdarzyły mi się z dwa razy takie sytuacje, że kupiłam coś i wiecie na vinted jest 5 dni na wysyłkę i ktoś 5 dnia dopiero pisze, że sory jednak nie mam tego ubrania, sprzedałam je wcześniej gdzieś indziej albo mam to ubranie w domu rodzinnym, który jest daleko i nie mam jak wysłać. Na szczęście te ciuchy nie były dla mnie jakieś pilne ale jak ktoś zamawia załóżmy sukienkę na jakąś ważną imprezę i po 5 dniach dopiero się dowiaduje, że nie będzie wysłana to bym się mocno wkurzyła.
A ja właśnie wole jak ktoś pakuje w opakowanie z drugiego obiegu i średnio mnie interesuje czy jest to pudełko czy reklamówka z biedry, ważne żeby było dobrze zabezpieczone i doszło w całości. Nie czuje potrzeby żeby ktokolwiek kupował specjalnie pudełko/kopertę i produkował kolejny odpad, nawet nie potrzebuję, żeby ktokolwiek prasował to przed wysyłką, bo i tak po obejrzeniu czy nie ma wad ląduje to od razu w praniu.
Tak samo nie rusza mnie w polskich markach pakowanie z jakimiś suszonymi kwiatkami, pocztówkami etc.
Tak samo nie rusza mnie w polskich markach pakowanie z jakimiś suszonymi kwiatkami, pocztówkami etc.
W worek na śmieci to bym nie zapakowała, ale specjalnie pudełek i kopert nie kupuję. Korzystam z tego co mam z przesyłek, bo nie są to jednorazowe rzeczy. Mnie drażni jak ktoś negocjuje cenę, zgadzam się na niższą a ktoś się rozmyśla. Albo kupuje a potem jednak nie. ludziska takie niezdecydowane.
-
- KlasaBiznes
- Posty: 593
- Rejestracja: sob maja 22, 2021 4:19 pm
Czy ktoras z Was ogarnia jak dzialaja zwroty / reklamacje?
Zamowilam corce sukienke na poczatek roku, specjalnie kupilam dwie, z roznych zrodel, na wypadek gdyby ktoras okazala sie niewypalem. Przyszly bardzo szybko, ale moj entuzjazm minal, jak je zobaczylam.
Jedna ma szary kolnierzyk (na zdjeciu bialy), ktory albo jest brudny (dym / kurz / fajki) albo zafarbowany przez czarny material sukienki. Dodatkowo wyplukana zostala w dziwnym, intensywnie pachnacym srodku. Dalam za nia 40zl, co uwazam za wysoka cene, jak na uzywana sukienke. Marka Marks and Spencer.
Druga sukienka, H&M, czarno - biala, 20zl. Biale paski okazaly sie zolte ze starosci.
Stan opisany byl jako ''bardzo dobry''. Nie bylo nic o kolorach, a na zdjeciu wszystko niby ok. Przeczytalam w regulaminie, ze kolory moga odbiegac od tych na zdjeciach i nie jest to powod do reklamacji, ale moim zdaniem, to jest przeklamanie.
Czy moge to reklamowac jako towar niezgodny z opisem?
Zamowilam corce sukienke na poczatek roku, specjalnie kupilam dwie, z roznych zrodel, na wypadek gdyby ktoras okazala sie niewypalem. Przyszly bardzo szybko, ale moj entuzjazm minal, jak je zobaczylam.
Jedna ma szary kolnierzyk (na zdjeciu bialy), ktory albo jest brudny (dym / kurz / fajki) albo zafarbowany przez czarny material sukienki. Dodatkowo wyplukana zostala w dziwnym, intensywnie pachnacym srodku. Dalam za nia 40zl, co uwazam za wysoka cene, jak na uzywana sukienke. Marka Marks and Spencer.
Druga sukienka, H&M, czarno - biala, 20zl. Biale paski okazaly sie zolte ze starosci.
Stan opisany byl jako ''bardzo dobry''. Nie bylo nic o kolorach, a na zdjeciu wszystko niby ok. Przeczytalam w regulaminie, ze kolory moga odbiegac od tych na zdjeciach i nie jest to powod do reklamacji, ale moim zdaniem, to jest przeklamanie.
Czy moge to reklamowac jako towar niezgodny z opisem?
-
- Willa z basenem
- Posty: 5483
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:31 pm
Intensywnie, dziwnie pachnący środek to na pewno nie powód do reklamacji. Zresztą ja wolę jak przychodzą pachnące niż śmierdzące np papierosami. 40 zł to może sporo jak za używaną sukienkę ale każdy może dać w sumie cenę jaką chce, kwestia czy znajdzie się chętny kupujący. Jeśli uważasz, że to za dużo to mogłaś wybrać tańszą, ja nie raz kupowałam tam ubrania nawet po 5 zł i wszystko było z nimi ok. A nacisnęłaś już przycisk "wszystko ok" po przyjściu ubrań czy jeszcze nie? jak już nacisnęłaś to nic nie zrobisz. Jak nie nacisnęłaś to możesz napisać do osób, które ci sprzedały, że sukienka ma żółte paski ze starości i zobacz czy zaproponują odsyłkę.Kokardeczka pisze: ↑czw sie 31, 2023 10:50 am Czy ktoras z Was ogarnia jak dzialaja zwroty / reklamacje?
Zamowilam corce sukienke na poczatek roku, specjalnie kupilam dwie, z roznych zrodel, na wypadek gdyby ktoras okazala sie niewypalem. Przyszly bardzo szybko, ale moj entuzjazm minal, jak je zobaczylam.
Jedna ma szary kolnierzyk (na zdjeciu bialy), ktory albo jest brudny (dym / kurz / fajki) albo zafarbowany przez czarny material sukienki. Dodatkowo wyplukana zostala w dziwnym, intensywnie pachnacym srodku. Dalam za nia 40zl, co uwazam za wysoka cene, jak na uzywana sukienke. Marka Marks and Spencer.
Druga sukienka, H&M, czarno - biala, 20zl. Biale paski okazaly sie zolte ze starosci.
Stan opisany byl jako ''bardzo dobry''. Nie bylo nic o kolorach, a na zdjeciu wszystko niby ok. Przeczytalam w regulaminie, ze kolory moga odbiegac od tych na zdjeciach i nie jest to powod do reklamacji, ale moim zdaniem, to jest przeklamanie.
Czy moge to reklamowac jako towar niezgodny z opisem?
-
- Forma życia
- Posty: 3566
- Rejestracja: czw sty 07, 2021 1:59 pm
Jak nie naciśnie się, że jest ok to jest możliwość zwrotu, drukuje się etykietę, nic się nie płaci i nadaje w paczkomacie.ariana1422 pisze: ↑czw sie 31, 2023 11:40 amIntensywnie, dziwnie pachnący środek to na pewno nie powód do reklamacji. Zresztą ja wolę jak przychodzą pachnące niż śmierdzące np papierosami. 40 zł to może sporo jak za używaną sukienkę ale każdy może dać w sumie cenę jaką chce, kwestia czy znajdzie się chętny kupujący. Jeśli uważasz, że to za dużo to mogłaś wybrać tańszą, ja nie raz kupowałam tam ubrania nawet po 5 zł i wszystko było z nimi ok. A nacisnęłaś już przycisk "wszystko ok" po przyjściu ubrań czy jeszcze nie? jak już nacisnęłaś to nic nie zrobisz. Jak nie nacisnęłaś to możesz napisać do osób, które ci sprzedały, że sukienka ma żółte paski ze starości i zobacz czy zaproponują odsyłkę.Kokardeczka pisze: ↑czw sie 31, 2023 10:50 am Czy ktoras z Was ogarnia jak dzialaja zwroty / reklamacje?
Zamowilam corce sukienke na poczatek roku, specjalnie kupilam dwie, z roznych zrodel, na wypadek gdyby ktoras okazala sie niewypalem. Przyszly bardzo szybko, ale moj entuzjazm minal, jak je zobaczylam.
Jedna ma szary kolnierzyk (na zdjeciu bialy), ktory albo jest brudny (dym / kurz / fajki) albo zafarbowany przez czarny material sukienki. Dodatkowo wyplukana zostala w dziwnym, intensywnie pachnacym srodku. Dalam za nia 40zl, co uwazam za wysoka cene, jak na uzywana sukienke. Marka Marks and Spencer.
Druga sukienka, H&M, czarno - biala, 20zl. Biale paski okazaly sie zolte ze starosci.
Stan opisany byl jako ''bardzo dobry''. Nie bylo nic o kolorach, a na zdjeciu wszystko niby ok. Przeczytalam w regulaminie, ze kolory moga odbiegac od tych na zdjeciach i nie jest to powod do reklamacji, ale moim zdaniem, to jest przeklamanie.
Czy moge to reklamowac jako towar niezgodny z opisem?
-
- Willa z basenem
- Posty: 5483
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:31 pm
Niestety ale zwrot nie jest darmowy. Na stronie vinted w zakładce zwroty jest napisaneKawowy Kawowiec pisze: ↑czw sie 31, 2023 12:06 pmJak nie naciśnie się, że jest ok to jest możliwość zwrotu, drukuje się etykietę, nic się nie płaci i nadaje w paczkomacie.ariana1422 pisze: ↑czw sie 31, 2023 11:40 amIntensywnie, dziwnie pachnący środek to na pewno nie powód do reklamacji. Zresztą ja wolę jak przychodzą pachnące niż śmierdzące np papierosami. 40 zł to może sporo jak za używaną sukienkę ale każdy może dać w sumie cenę jaką chce, kwestia czy znajdzie się chętny kupujący. Jeśli uważasz, że to za dużo to mogłaś wybrać tańszą, ja nie raz kupowałam tam ubrania nawet po 5 zł i wszystko było z nimi ok. A nacisnęłaś już przycisk "wszystko ok" po przyjściu ubrań czy jeszcze nie? jak już nacisnęłaś to nic nie zrobisz. Jak nie nacisnęłaś to możesz napisać do osób, które ci sprzedały, że sukienka ma żółte paski ze starości i zobacz czy zaproponują odsyłkę.Kokardeczka pisze: ↑czw sie 31, 2023 10:50 am Czy ktoras z Was ogarnia jak dzialaja zwroty / reklamacje?
Zamowilam corce sukienke na poczatek roku, specjalnie kupilam dwie, z roznych zrodel, na wypadek gdyby ktoras okazala sie niewypalem. Przyszly bardzo szybko, ale moj entuzjazm minal, jak je zobaczylam.
Jedna ma szary kolnierzyk (na zdjeciu bialy), ktory albo jest brudny (dym / kurz / fajki) albo zafarbowany przez czarny material sukienki. Dodatkowo wyplukana zostala w dziwnym, intensywnie pachnacym srodku. Dalam za nia 40zl, co uwazam za wysoka cene, jak na uzywana sukienke. Marka Marks and Spencer.
Druga sukienka, H&M, czarno - biala, 20zl. Biale paski okazaly sie zolte ze starosci.
Stan opisany byl jako ''bardzo dobry''. Nie bylo nic o kolorach, a na zdjeciu wszystko niby ok. Przeczytalam w regulaminie, ze kolory moga odbiegac od tych na zdjeciach i nie jest to powod do reklamacji, ale moim zdaniem, to jest przeklamanie.
Czy moge to reklamowac jako towar niezgodny z opisem?
"Koszt wysyłki zwrotnej leży po twojej stronie (chyba że ustalisz inne rozwiązanie w porozumieniu z osobą sprzedającą).
Odeślij przedmiot, aby otrzymać zwrot środków
Odeślij przedmiot, korzystając z metody wysyłki zintegrowanej z Vinted.
Wybierz przewoźnika, za pośrednictwem którego chcesz odesłać przedmiot, i otrzymaj etykietę lub kod wysyłkowy wygenerowany na Vinted.
Koszt wysyłki zwrotnej zostanie automatycznie odjęty od kwoty, którą otrzymasz w ramach zwrotu środków."
-
- Forma życia
- Posty: 3566
- Rejestracja: czw sty 07, 2021 1:59 pm
A to nie wiedziałam, dzięki za info.ariana1422 pisze: ↑czw sie 31, 2023 2:44 pmNiestety ale zwrot nie jest darmowy. Na stronie vinted w zakładce zwroty jest napisaneKawowy Kawowiec pisze: ↑czw sie 31, 2023 12:06 pmJak nie naciśnie się, że jest ok to jest możliwość zwrotu, drukuje się etykietę, nic się nie płaci i nadaje w paczkomacie.ariana1422 pisze: ↑czw sie 31, 2023 11:40 am
Intensywnie, dziwnie pachnący środek to na pewno nie powód do reklamacji. Zresztą ja wolę jak przychodzą pachnące niż śmierdzące np papierosami. 40 zł to może sporo jak za używaną sukienkę ale każdy może dać w sumie cenę jaką chce, kwestia czy znajdzie się chętny kupujący. Jeśli uważasz, że to za dużo to mogłaś wybrać tańszą, ja nie raz kupowałam tam ubrania nawet po 5 zł i wszystko było z nimi ok. A nacisnęłaś już przycisk "wszystko ok" po przyjściu ubrań czy jeszcze nie? jak już nacisnęłaś to nic nie zrobisz. Jak nie nacisnęłaś to możesz napisać do osób, które ci sprzedały, że sukienka ma żółte paski ze starości i zobacz czy zaproponują odsyłkę.
"Koszt wysyłki zwrotnej leży po twojej stronie (chyba że ustalisz inne rozwiązanie w porozumieniu z osobą sprzedającą).
Odeślij przedmiot, aby otrzymać zwrot środków
Odeślij przedmiot, korzystając z metody wysyłki zintegrowanej z Vinted.
Wybierz przewoźnika, za pośrednictwem którego chcesz odesłać przedmiot, i otrzymaj etykietę lub kod wysyłkowy wygenerowany na Vinted.
Koszt wysyłki zwrotnej zostanie automatycznie odjęty od kwoty, którą otrzymasz w ramach zwrotu środków."
Podpisuję się pod tym.Asia234 pisze: ↑śr sie 30, 2023 1:15 am A ja właśnie wole jak ktoś pakuje w opakowanie z drugiego obiegu i średnio mnie interesuje czy jest to pudełko czy reklamówka z biedry, ważne żeby było dobrze zabezpieczone i doszło w całości. Nie czuje potrzeby żeby ktokolwiek kupował specjalnie pudełko/kopertę i produkował kolejny odpad, nawet nie potrzebuję, żeby ktokolwiek prasował to przed wysyłką, bo i tak po obejrzeniu czy nie ma wad ląduje to od razu w praniu.
Tak samo nie rusza mnie w polskich markach pakowanie z jakimiś suszonymi kwiatkami, pocztówkami etc.
-
- Willa z basenem
- Posty: 5864
- Rejestracja: wt cze 22, 2021 2:04 pm
średnio 500 - 600 zł.
-
- Willa z basenem
- Posty: 5864
- Rejestracja: wt cze 22, 2021 2:04 pm
Mnie czeka przeprowadzka i powoli odkopuje się z rzeczy których już nie noszę, także zapraszam! Może znajdziecie coś dla siebie
https://www.vinted.pl/member/99610663-aggrr
https://www.vinted.pl/member/99610663-aggrr
być może
Ja sprzedaje głównie dwie kategorie: rzeczy dziecięce i rzeczy z Victoria's Secret może kogoś zainteresuje, sporo rzeczy będę teraz dodawać po córce w rozmiarach 56/62 to może komuś się wyprawka przyda. Jak dacie znać że jesteście z Wandy to możemy się na jakiś rabacik umówić
https://www.vinted.pl/member/93079175-iseedeadpeople
https://www.vinted.pl/member/93079175-iseedeadpeople
-
- Forma życia
- Posty: 3566
- Rejestracja: czw sty 07, 2021 1:59 pm
Czy ktoś z Was został poproszony o potwierdzenie tożsamości i przesłanie skanu dowodu, paszportu lub prawa jazdy?
Muszę się wyżalić.
Wystawiłam za 15 zł golf nowy bez metek.
Został kupiony i dostaje wiadomość, że rękawy są rozciągnięte i czemu jej o tym nie pisałam, a rozmiar się nie zgadza. Cóż, nie zauważyłam. Piszę jej, że może odesłać. To ona do mnie, że ok, ale nie będzie płacić za przesyłkę. Wiecie
mogłam to olać, ale nie chciałam negatywnego komentarza. Piszę jej, że dostanie zwrot kasy, a golf niech se zostawi. Dzisiaj coś mnie tchnęło. Wchodzę na konto tej babki, a twm mój golf wystawiony za 17 zł. O rozciągniętych rękawach nie ma mowy.
Wystawiłam za 15 zł golf nowy bez metek.
Został kupiony i dostaje wiadomość, że rękawy są rozciągnięte i czemu jej o tym nie pisałam, a rozmiar się nie zgadza. Cóż, nie zauważyłam. Piszę jej, że może odesłać. To ona do mnie, że ok, ale nie będzie płacić za przesyłkę. Wiecie
mogłam to olać, ale nie chciałam negatywnego komentarza. Piszę jej, że dostanie zwrot kasy, a golf niech se zostawi. Dzisiaj coś mnie tchnęło. Wchodzę na konto tej babki, a twm mój golf wystawiony za 17 zł. O rozciągniętych rękawach nie ma mowy.
TakKawowy Kawowiec pisze: ↑sob sty 20, 2024 10:36 am Czy ktoś z Was został poproszony o potwierdzenie tożsamości i przesłanie skanu dowodu, paszportu lub prawa jazdy?