Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Halina Sawicka

Moderator: verysweetcherry
Awatar użytkownika
Pietruszka911
SushiRoll
Posty: 237
Rejestracja: ndz kwie 28, 2024 5:41 pm

Halina Sawicka

Post autor: Pietruszka911 »

Pamiętacie post na fejsie na str. " zaginieni przed laty" o p. Halinie Sawickiej. Mloda kobieta, wyjechała do pracy do Niemiec, zostawiając małe córeczki w Polsce. Bylo to chyba w 1994r. Po kilku miesiącach kontakt się urwał. Myśleli, że wróci na komunię corki i zrobi niespodzianke córce,ale tak się nie stało. Zajela się tym policja, Itaka, programy tv typu ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Jak kamien w wodę. Po 14 latach, jedna z córek napisała post na fb. Post miał milionowe udostępnienia, ludzie zaczęli pomagać, pojawiały się osoby mające kontakt z Panią i tak po 24 latach siła Facebooka pani Halina się odnalazła. Wiem, że dziewczyny Po kilku miesiącach spotkały się z mamą. Ale niestety, administracja napisała, że z różnych przyczyn nie mogą podac co się wydarzyło, bo toczy się sprawa. Wiecie może co się dziś dzieje u tej pani ? Czy córki mają kontakt z mamą? Co takiego się wydarzyło, że nie mogła się z nimi kontaktować? Siedzii ta sprawa w głowie już 8 lat
zlodziejzapalniczek
Siatkarka
Posty: 2
Rejestracja: ndz lip 13, 2025 12:23 am

Post autor: zlodziejzapalniczek »

myślę, że po prostu chciała zacząć nowe życie z jakiegoś konkretnego powodu. w końcu proszono o usuwanie postów
Beng
BlondDoczep
Posty: 139
Rejestracja: śr lut 28, 2024 7:03 pm

Post autor: Beng »

Też pamiętam tą sprawę. Kobieta założyła druga rodzinę w Niemczech, urodziła dziecko i zadowolona. Nie do pomyślenia.
Hunde
SushiRoll
Posty: 227
Rejestracja: czw lut 13, 2025 7:23 pm

Post autor: Hunde »

Beng pisze: wt lip 15, 2025 10:45 pm Też pamiętam tą sprawę. Kobieta założyła druga rodzinę w Niemczech, urodziła dziecko i zadowolona. Nie do pomyślenia.
Ciekawe, czy jej następny partner wiedział o pierwszej rodzinie w Polsce i mężu. Raczej nie wzięła ślubu, bo nie miała rozwodu. Może przez lata wciskała kit, że "nie potrzebuje papierka".
Sytuacja okropna. Dziewczynki i mąż przez lata mogli myśleć, że matka padła ofiarą przestępstwa a ona beztrosko żyła sobie w Niemczech z drugą rodziną i olała totalnie tą żyjącą w Polsce. Współczuję jej córkom, to musi być trauma do końca życia 😥.
aaggaa
Currently:Greece
Posty: 1253
Rejestracja: wt paź 03, 2023 8:57 pm

Post autor: aaggaa »

Nawet nie wyobrażam sobie być na miejscu tych córek. Z jednej strony na pewno wielka radość że mama się odnalazła, ale tym samym to uczucie że je zostawiła, zapomniała, miała gdzieś tyle lat. Straszne. Może miała powód i ukrywała się przed kimś? Ciekawe jakie mają teraz relacje
graka
Koczkodan
Posty: 111
Rejestracja: wt mar 26, 2024 9:21 pm

Post autor: graka »

Bardzo smutna historia. Czytałam wtedy, że jedna z córek pamiętała jak mama się żegnała z nimi jadąc do tej pracy.
Tyle lat i dorosłe już córki musiały szukać przez media. Niewiarygodne, ze ta kobieta żyła. Nawet jeśli się bała o cos, to nie sądzę, ze nie zrobiłaby wszystkiego, aby nawiązać jakikolwiek kontakt z córkami. Ten kto ma dzieci, z pewnością wie o czym mówię. Przecież tyle lat takie dziecko czeka, nie wie co się stało, na pewno to się wiąże z poczuciem odrzucenia, ale i wpływa na kontakty międzyludzkie i samoocenę.

Z tego co kojarzę, to siostra mamy jeździła tam do tego hotelu pracowniczego, aby ją odnaleźć. Chyba, że mylę wątki.
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2215
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Pamiętam to… nie wiedziałem że się odnalazła… boże jakie przykre
Jknw
Gacie z oceanu
Posty: 41
Rejestracja: czw mar 09, 2023 2:16 pm

Post autor: Jknw »

Administratorka grupy wysłała mi na priv zdjęcie ze spotkania córek z matką w 2018 roku. Pani Halina miała w Niemczech dużo starszego partnera i córkę. Oboje nie żyją. Ponoć nie było to łatwe spotkanie. Ciekawa jestem, jak się ta sytuacja rozwinęła?
Beng
BlondDoczep
Posty: 139
Rejestracja: śr lut 28, 2024 7:03 pm

Post autor: Beng »

To znaczy kto nie żyje? Halina i mąż czy mąż i córka?
Jknw
Gacie z oceanu
Posty: 41
Rejestracja: czw mar 09, 2023 2:16 pm

Post autor: Jknw »

Beng pisze: wt lis 18, 2025 5:40 pm To znaczy kto nie żyje? Halina i mąż czy mąż i córka?
partner, z którym żyła w Niemczech i ich wspólna córka. Pani Halina żyła na pewno w 2018. Teraz nie mam pojęcia
Marti37
Milion subskrypcji
Posty: 4359
Rejestracja: ndz sie 18, 2024 1:49 am

Post autor: Marti37 »

Hunde pisze: śr lip 16, 2025 7:25 am Ciekawe, czy jej następny partner wiedział o pierwszej rodzinie w Polsce i mężu. Raczej nie wzięła ślubu, bo nie miała rozwodu. Może przez lata wciskała kit, że "nie potrzebuje papierka".
Sytuacja okropna. Dziewczynki i mąż przez lata mogli myśleć, że matka padła ofiarą przestępstwa a ona beztrosko żyła sobie w Niemczech z drugą rodziną i olała totalnie tą żyjącą w Polsce. Współczuję jej córkom, to musi być trauma do końca życia 😥.
Albo wzięła ślub w Niemczech.
W UK zeby sie pobrać trzeba wziąć prawnika i sporządzić notatkę ze potwierdzamy iż nie jesteśmy żonaci/zamezni i możemy zawrzeć małżeństwo. Teoretycznie można mieć żonę/męża w innym kraju a prawnikowi skłamać bo jak sprawdzić?
Moja koleżanka tak wyszła za mąż za faceta z Camerunu który tam juz mial żonę (i dzieci💀) o czym oczywiście nie wiedziała, dowiedziala sie kilka lat później.

Porzucić dzieci bez słowa to niewyobrażalne dla mnie, na miejscu jej córek nie chciałabym mieć kontaktu z matka która nas porzuciła
Mooniaa
FlafLover
Posty: 1204
Rejestracja: ndz wrz 08, 2024 12:31 pm

Post autor: Mooniaa »

Jknw pisze: wt lis 18, 2025 7:18 pm partner, z którym żyła w Niemczech i ich wspólna córka. Pani Halina żyła na pewno w 2018. Teraz nie mam pojęcia
A wiadomo co się stało z partnerem i córka? Jakiś wypadek?

Ogólnie ta historia jest bardzo smutna.
Nie wyobrażam sobie co czuły córki przez te lata a później jak już się wydało że matka żyje w innym kraju z nową rodzina.