Katarzyna Waśniewska / mama Madzi z Sosnowca

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 7:44 pm ogólnie osoby oskarżone raczej zostawiają wypowiedzi obronie, i to jest też najczęstsze zalecenie obrony, a że chciała się ostatecznie wypowiedzieć widząc nieobiektywny bieg tego procesu, to chyba każdy by tak zrobił? miała prawo

skoro detektyw R. po tygodniu wydobył z niej prawdę, to dlaczego dużo silniejsze naciski śledczych nie zadziałały? tak jak mówię, ona może być niewinna, to do czego miałaby się przyznać? może ukryła ciało dziecka, bo spanikowała?

przeprosiła jeszcze przed procesem, w wywiadzie mówiła, że chciałaby przeprosić każdego z osobna, a i przed ogłoszeniem wyroku mówiła o tym, że przeprasza wszystkich za wprowadzenie w błąd

wyraziła skruchę, w wywiadzie: zrobiłam głupotę, zrobiłam, bo nakłamałam,
a ten mecenas potwierdził, że wyciągnęła idące w dobrym kierunku wnioski ze swojego zachowania

potem ten obrońca mówił o rażących zaniedbaniach procesowych i że tego typu sprawy kończą się uniewinnieniem

z tego co ja kojarzę, to ona nie składała wykluczających się zeznań, wszyscy co mieli z nią kontakt, przekazali tę samą jej wersję wypowiedzi

Skoro tyle wiesz, jaka jest generalnie niewinna, to może przedstawisz nam również wytłumaczenie tego wszystkiego? Skoro nie ona, to kto według ciebie zabił? Jak to w końcu było?

Ojojojka pisze: ↑śr lis 12, 2025 7:41 pm Tyle w pierdlu siedzisz i dalej nie znasz prawa? Coś z twoją inteligencją nie bardzo .Sąd oddalił wniosek obrońcy o kasację i koniec. Wniosek twojego przedstawiciela ustawowego czyli adwokata. To nie koncert życzeń, to zwykłe procedury więc nie bredź o niedopuszczaniu do głosu.

i zakończcie te bzdury, proszę

ja nie jestem K. W.

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 7:44 pm ogólnie osoby oskarżone raczej zostawiają wypowiedzi obronie, i to jest też najczęstsze zalecenie obrony, a że chciała się ostatecznie wypowiedzieć widząc nieobiektywny bieg tego procesu, to chyba każdy by tak zrobił? miała prawo

skoro detektyw R. po tygodniu wydobył z niej prawdę, to dlaczego dużo silniejsze naciski śledczych nie zadziałały? tak jak mówię, ona może być niewinna, to do czego miałaby się przyznać? może ukryła ciało dziecka, bo spanikowała?

przeprosiła jeszcze przed procesem, w wywiadzie mówiła, że chciałaby przeprosić każdego z osobna, a i przed ogłoszeniem wyroku mówiła o tym, że przeprasza wszystkich za wprowadzenie w błąd

wyraziła skruchę, w wywiadzie: zrobiłam głupotę, zrobiłam, bo nakłamałam,
a ten mecenas potwierdził, że wyciągnęła idące w dobrym kierunku wnioski ze swojego zachowania

potem ten obrońca mówił o rażących zaniedbaniach procesowych i że tego typu sprawy kończą się uniewinnieniem

z tego co ja kojarzę, to ona nie składała wykluczających się zeznań, wszyscy co mieli z nią kontakt, przekazali tę samą jej wersję wypowiedzi

Ty serio jesteś ograniczona. Ona liczyła na zawiasy w wyniku nieszczęśliwego wypadku i ewentualnego bejbi blusa ale się nie udało bo sekcja jednoznacznie wskazała na uduszenie dziecka które przeżyło upadek nawet nie z metra wysokości. Jakby się przyznała do morderstwa to by został skazana więc lazła w swoją bzdurną wersję. Koniec kropka. Nie ma żadnego niesprawiedliwego skazania, nie ma żadnych machlojek. Google nie gryzą, wszystko bez problemu można wyszukać. Bredzisz ze śledziłaś sprawę a ja jednoznacznie widzę że przeczytałaś część książki opisującej kaske, bo właśnie min tam jest ten wywód o jej inteligencji (której nie ma, co dodatkowo udowadnia jej kretynskie postepowanie). Darla mordę po zamknięciu bo myślała że coś ugra. Naoglądała się filmów sensacyjnych z USA gdzie nie raz na info że ktoś coś wyzna zapraszano do więziennego pokoju zwierzeń. Ja osobiście myślę że ona nawet jak wyjdzie to wróci za długi bo nie ma opcji żeby spłaciła ponad 120k. Spaprała sobie życie, spaprała rodzinie i odebrała je biednemu dziecku. Jesteś obrzydliwa, pozbawiona moralności głupia osoba że w ogóle śmiesz tu pisać choć jedno słowo popierające tą kreature

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 7:44 pm
"przeprosiła jeszcze przed procesem, w wywiadzie mówiła"

"wyraziła skruchę, w wywiadzie"

"nie tańczyła na rurze z tego co mówiła w wywiadzie"

opierasz swoją wiedzę na wywiadach a nam każesz odrzucić materiał medialny i udział mediów,

Kasiabimbasia pisze: ↑śr lis 12, 2025 7:50 pm Skoro tyle wiesz, jaka jest generalnie niewinna, to może przedstawisz nam również wytłumaczenie tego wszystkiego? Skoro nie ona, to kto według ciebie zabił? Jak to w końcu było?

uważam, że to był wypadek, a ona spanikowała, zwykła panika młodej osoby, i to oskarżenie o zabójstwo mogło się wziąć z tego, że to dziecko miało osłabione zdrowie i śmierć mogła dać nietypowe objawy,

tyle przynajmniej

a głębiej to ja mam pewne informacje na ten temat, które cały czas sprawdzam, ale tu ich nie wyłożę, bo prawne zbadanie tej sprawy leży w możliwościach tylko pewnej grupy osób, o określonych uprawnieniach, po mojej stronie jest tylko pewna grupa świadków mających świadomość co się wtedy działo

Janusz Szostak się tym interesował, miałam z nim kontakt od końca października 2021r., dążył do tego, by spotkać się z K. W., a to jest pewna procedura, tyle że zachorował, trafił do szpitala i zmarł nagle 10 grudnia 2021r. i ta sprawa stoi, on mógł ją wyjaśnić

berry blast pisze: ↑śr lis 12, 2025 7:54 pm opierasz swoją wiedzę na wywiadach a nam każesz odrzucić materiał medialny i udział mediów,

po prostu nie rozumiem dlaczego wszyscy obrali kierunek na tę negatywną stronę wywiadów, choć tam są różne informacje

a proces, to proces, tam były ogromne różnice w opiniach dwóch frakcji ekspertów

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:06 pm uważam, że to był wypadek, a ona spanikowała, zwykła panika młodej osoby, i to oskarżenie o zabójstwo mogło się wziąć z tego, że to dziecko miało osłabione zdrowie i śmierć mogła dać nietypowe objawy,

tyle przynajmniej

a głębiej to ja mam pewne informacje na ten temat, które cały czas sprawdzam, ale tu ich nie wyłożę, bo prawne zbadanie tej sprawy leży w możliwościach tylko pewnej grupy osób, o określonych uprawnieniach, po mojej stronie jest tylko pewna grupa świadków mających świadomość co się wtedy działo

Janusz Szostak się tym interesował, miałam z nim kontakt od końca października 2021r., dążył do tego, by spotkać się z K. W., a to jest pewna procedura, tyle że zachorował, trafił do szpitala i zmarł nagle 10 grudnia 2021r. i ta sprawa stoi, on mógł ją wyjaśnić

Przez przypadek udusiła dziecko. Uhum. Jak masz jakieś informacje na ten temat to zapieprzaj na policję a nie siedź na wandzie ale czekaj. Przecież ty się przyjaźnisz z pedofilem który nawet nie poinformował twojego sekciarskiego środowiska o swoich chorych upodobaniach. Aaaaa to przepraaaaaszam bo to jest niezwykle wiarygodne źródło informacji, w końcu tak ja głośno stukał że sąsiedzi słyszeli. Chłop tak ogarnięty życiowo że się szlajał po melinach, nie no serio ok. Żadna spanikowana osoba nie wynosi dziecka żeby wepchnąć go na siłę do wcześniej przygotowanego dołka, tak że ciałko jest potem całe pozawijane. NAWET GDYBY to był wypadek, to kochająca matka by to dziecko ułożyła w kocyku z czułością

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:10 pm po prostu nie rozumiem dlaczego wszyscy obrali kierunek na tę negatywną stronę wywiadów, choć tam są różne informacje

a proces, to proces, tam były ogromne różnice w opiniach dwóch frakcji ekspertów

Bo jedyną osobą która się tu opiera na mediach jesteś ty

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:06 pm uważam, że to był wypadek, a ona spanikowała, zwykła panika młodej osoby, i to oskarżenie o zabójstwo mogło się wziąć z tego, że to dziecko miało osłabione zdrowie i śmierć mogła dać nietypowe objawy,

tyle przynajmniej

a głębiej to ja mam pewne informacje na ten temat, które cały czas sprawdzam, ale tu ich nie wyłożę, bo prawne zbadanie tej sprawy leży w możliwościach tylko pewnej grupy osób, o określonych uprawnieniach, po mojej stronie jest tylko pewna grupa świadków mających świadomość co się wtedy działo

Janusz Szostak się tym interesował, miałam z nim kontakt od końca października 2021r., dążył do tego, by spotkać się z K. W., a to jest pewna procedura, tyle że zachorował, trafił do szpitala i zmarł nagle 10 grudnia 2021r. i ta sprawa stoi, on mógł ją wyjaśnić

No masz informacje z tego samego źródła, co te o śmierci Iwony Wieczorek, czyli ze swojego snu. Pani już podziękujemy.

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:10 pm po prostu nie rozumiem dlaczego wszyscy obrali kierunek na tę negatywną stronę wywiadów, choć tam są różne informacje

a proces, to proces, tam były ogromne różnice w opiniach dwóch frakcji ekspertów

bo materiał dowodowy (ten z akt a nie z wywiadów) jest tak silny że tu nie ma o czym dyskutować

a to że się różni opinia prokuratora i obrońcy to jakby ci to powiedzieć.. tak jest w każdym procesie

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:06 pm uważam, że to był wypadek, a ona spanikowała, zwykła panika młodej osoby, i to oskarżenie o zabójstwo mogło się wziąć z tego, że to dziecko miało osłabione zdrowie i śmierć mogła dać nietypowe objawy,

tyle przynajmniej

a głębiej to ja mam pewne informacje na ten temat, które cały czas sprawdzam, ale tu ich nie wyłożę, bo prawne zbadanie tej sprawy leży w możliwościach tylko pewnej grupy osób, o określonych uprawnieniach, po mojej stronie jest tylko pewna grupa świadków mających świadomość co się wtedy działo

Janusz Szostak się tym interesował, miałam z nim kontakt od końca października 2021r., dążył do tego, by spotkać się z K. W., a to jest pewna procedura, tyle że zachorował, trafił do szpitala i zmarł nagle 10 grudnia 2021r. i ta sprawa stoi, on mógł ją wyjaśnić

Szkoda strzępić ryja na twoje wywody

Zolo666 pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:12 pm NAWET GDYBY to był wypadek, to kochająca matka by to dziecko ułożyła w kocyku z czułością

tak było, wystarczy cofnąć się do opisów z 2012r., a to co potem podawano do akt i co cytowano w uwadze tvn, to jest zupełnie niezgodne z tym co ona mówiła, poza tym to był środek zimy i głęboki mróz

Zolo666 pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:13 pm Bo jedyną osobą która się tu opiera na mediach jesteś ty

nie, to właśnie wy przekonanie o jej winie bierzecie z tego, jak ją pokazywały media

Nie było dwóch frakcji ekspertów. Były dwa ośrodki uniwersyteckie i po kolei wykluczano wszystkie możliwe przyczyny zgonu, aż zostało tylko jedno: morderstwo. Nie było kontrowersji wokół wyroku, wręcz przeciwnie,chwalono sąd za sprawiedliwy wyrok,bo media i społeczeństwo domagały się dożywocia. Sąd nie uległ presji mediów, ludzi i super expressu i zasądził 25 lat zamiast dożywocia .Nie tylko bredzisz ale i zwyczajnie kłamiesz.

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:22 pm tak było, wystarczy cofnąć się do opisów z 2012r., a to co potem podawano do akt i co cytowano w uwadze tvn, to jest zupełnie niezgodne z tym co ona mówiła, poza tym to był środek zimy i głęboki mróz

Tyle że akta opierają się na tym co znaleziono w miejscu ukrycia zwłok a nie na wypowiedziach wasniewskiej i TVN-u.

berry blast pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:19 pm bo materiał dowodowy (ten z akt a nie z wywiadów) jest tak silny że tu nie ma o czym dyskutować

a to że się różni opinia prokuratora i obrońcy to jakby ci to powiedzieć.. tak jest w każdym procesie

byle uczciwie

Zolo666 pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:12 pmNAWET GDYBY to był wypadek, to kochająca matka by to dziecko ułożyła w kocyku z czułością

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:22 pm tak było, wystarczy cofnąć się do opisów z 2012r., a to co potem podawano do akt i co cytowano w uwadze tvn, to jest zupełnie niezgodne z tym co ona mówiła, poza tym to był środek zimy i głęboki mróz

a potem zakopała z czułością ciałko w ziemi, przykryła gałązką, zgasiła peta i poszła do domu.

Ancc pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:18 pm No masz informacje z tego samego źródła, co te o śmierci Iwony Wieczorek, czyli ze swojego snu. Pani już podziękujemy.

nie ze snu, tylko z realnych kontaktów z ludźmi

ale we śnie widziałam kilka razy K. W. w zk,
radzi sobie, choć początki miała trudne

dziękuję za uwagę

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:33 pm nie ze snu, tylko z realnych kontaktów z ludźmi

ale we śnie widziałam kilka razy K. W. w zk,
radzi sobie, choć początki miała trudne

dziękuję za uwagę

To pozdrów kasie następnym razem od użytkowników Wandy

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:33 pm nie ze snu, tylko z realnych kontaktów z ludźmi

ale we śnie widziałam kilka razy K. W. w zk,
radzi sobie, choć początki miała trudne

dziękuję za uwagę

mi się sniło że Grzegorz Braun postanowił przejść tranzycję i przybrał imię Angelika....

spaceofm pisze: ↑śr lis 12, 2025 8:06 pm uważam, że to był wypadek, a ona spanikowała, zwykła panika młodej osoby, i to oskarżenie o zabójstwo mogło się wziąć z tego, że to dziecko miało osłabione zdrowie i śmierć mogła dać nietypowe objawy,

tyle przynajmniej

a głębiej to ja mam pewne informacje na ten temat, które cały czas sprawdzam, ale tu ich nie wyłożę, bo prawne zbadanie tej sprawy leży w możliwościach tylko pewnej grupy osób, o określonych uprawnieniach, po mojej stronie jest tylko pewna grupa świadków mających świadomość co się wtedy działo

Janusz Szostak się tym interesował, miałam z nim kontakt od końca października 2021r., dążył do tego, by spotkać się z K. W., a to jest pewna procedura, tyle że zachorował, trafił do szpitala i zmarł nagle 10 grudnia 2021r. i ta sprawa stoi, on mógł ją wyjaśnić

A jak wytłumaczysz fakt ze przed śmiercią dziecka (która podobno byla wypadkiem jak mowisz) sprawdzała wysokość zasiłku pogrzebowego w Polsce, cenę trumny dla niemowlaka oraz robiła research nad śmiercią dziecka w wyniku zaczadzenia?

Jeśli to był wypadek jak mówisz to po co czytała o zasiłku pogrzebowym i trumnie dla dziecka?
Jakie masz tego inne wytłumaczenie niż to iż z premedytacją zaplanowała pozbycie sie córki bo jej przeszkadzała?

Plus zapiski z pamiętnika…

berry blast pisze: ↑śr lis 12, 2025 5:06 pm Wyloguj się już bo koleżankom spod celi cały internet zużyjesz

Jak chrumknąłem zjadła internet dla całego ZK

Marti37 pisze: ↑śr lis 12, 2025 9:23 pm A jak wytłumaczysz fakt ze przed śmiercią dziecka (która podobno byla wypadkiem jak mowisz) sprawdzała wysokość zasiłku pogrzebowego w Polsce, cenę trumny dla niemowlaka oraz robiła research nad śmiercią dziecka w wyniku zaczadzenia?

Jeśli to był wypadek jak mówisz to po co czytała o zasiłku pogrzebowym i trumnie dla dziecka?
Jakie masz tego inne wytłumaczenie niż to iż z premedytacją zaplanowała pozbycie sie córki bo jej przeszkadzała?

już mówiła.
ciąża była zagrożona a po porodzie mała była w inkubatorze więc sprawdzała "na wszelki wypadek"

logiczne nieprawdaż?

Marti37 pisze: ↑śr lis 12, 2025 9:23 pm A jak wytłumaczysz fakt ze przed śmiercią dziecka (która podobno byla wypadkiem jak mowisz) sprawdzała wysokość zasiłku pogrzebowego w Polsce, cenę trumny dla niemowlaka oraz robiła research nad śmiercią dziecka w wyniku zaczadzenia?

Jeśli to był wypadek jak mówisz to po co czytała o zasiłku pogrzebowym i trumnie dla dziecka?
Jakie masz tego inne wytłumaczenie niż to iż z premedytacją zaplanowała pozbycie sie córki bo jej przeszkadzała?

Będzie pierdolić o trudnościach w rodzinie i braku wsparcia od Bartka i teściowej xD
Generalnie wszyscy winni oprócz kasiulki