Vinted
Moderator: verysweetcherry- nocotyniepowiesz
- ToTylkoHermes
- Posty: 733
- Rejestracja: pt maja 24, 2024 8:59 am
Re: Vinted
Ja negocjuję cenę i nie kupuję. Czekam na promocje na przesyłkę. Dzięki temu mogę od razu kupić w nizszej cenie, a nie czekać aż ktoś mi zaakceptuje gdy już promocja się skonczy
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
No i to jest jakiś argument za. Ja czasem trafiam na osoby, które negocują, pytają, a potem mają pretensje, że im nie rezerwowałam. Na ogół jak coś wystawię to schodzi w kilka dni. Tak szczerze mówiąc to tego nie znoszę - muszę wyłączyć alerty, bo wkurzają mnie te nocne negocjacje.nocotyniepowiesz pisze: ↑pt lis 07, 2025 3:30 pm Ja negocjuję cenę i nie kupuję. Czekam na promocje na przesyłkę. Dzięki temu mogę od razu kupić w nizszej cenie, a nie czekać aż ktoś mi zaakceptuje gdy już promocja się skonczy
-
Pani Lodzia
- RoyalBaby
- Posty: 15
- Rejestracja: czw maja 02, 2024 9:14 pm
A sprzedający w międzyczasie nie może cofnąć oferty niższej ceny? Na vestiare np. oferty mają ograniczony czas.nocotyniepowiesz pisze: ↑pt lis 07, 2025 3:30 pm Ja negocjuję cenę i nie kupuję. Czekam na promocje na przesyłkę. Dzięki temu mogę od razu kupić w nizszej cenie, a nie czekać aż ktoś mi zaakceptuje gdy już promocja się skonczy
W okresie promocji nie można negocjować? Mało responsywni są sprzedający? - otwarcie pytam, dla mnie to są nowości.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Można zmienić propozycję ceny. Ja czasem mam tak, że negocjuje kilka osób np. Z 30 na 10, 15, 20, 25. Akceptuję tylko najwyższe propozycje, ale tej 20 wysyłam 25 (czyli najwysza) i na ogół ktoś kupuje.
- nocotyniepowiesz
- ToTylkoHermes
- Posty: 733
- Rejestracja: pt maja 24, 2024 8:59 am
Może zmienić, ale na vinted z tego co zauważyłam nie ma terminu ważności oferty. Zdarzyło mi się, że podczas promocji sprzedający nie akceptowali ich. Oni nie muszą mi sprzedać, ja nie muszę od nich kupić. Gdyby ten haracz z vinted zlikwidować i gdyby przesyłki były naprawdę tanie, myślę że nie negocjowałabym tak często. A tak, to bluzka za 10 zł faktycznie kosztuje mnie 20 zl. To juz się robi znaczny kosztPani Lodzia pisze: ↑pt lis 07, 2025 4:12 pm A sprzedający w międzyczasie nie może cofnąć oferty niższej ceny? Na vestiare np. oferty mają ograniczony czas.
W okresie promocji nie można negocjować? Mało responsywni są sprzedający? - otwarcie pytam, dla mnie to są nowości.
-
annakozak123
- RealDiamond
- Posty: 791
- Rejestracja: ndz sie 04, 2024 8:39 pm
Ponieważ ludzie zbierają oferty tej samej rzeczy od różnych osób i kupują najtaniej. To chyba akurat dość oczywiste i zrozumiałe, że kupiec skusi się na najniższą cenę.Rzeka.chaosu pisze: ↑pt lis 07, 2025 3:08 pm
Też nie kumam po co ktoś negocuje cenę (czasem kilka dni) i nie kupuje.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Myślę, że gdybym wystawiała drogo i traktowała to jako zarobek - spoko. Ale na ogół wystawiam za symboliczne kwoty. A i tak te negocjacje są i to jak już pisałam długie i męczące. Dla 5-10 zł po prostu nie chce mi się zaglądać co 30 min na Vinted. Wiem, że za taką cenę i tak zaraz sprzedam. Takze chyba nie zawsze o to chodzi.annakozak123 pisze: ↑pt lis 07, 2025 7:26 pm Ponieważ ludzie zbierają oferty tej samej rzeczy od różnych osób i kupują najtaniej. To chyba akurat dość oczywiste i zrozumiałe, że kupiec skusi się na najniższą cenę.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Pytanie ile podobna bluzka kosztuje w sklepie. Jeśli 100, a ty kupijesz jak nowy lub bdb stan, to i tak jesteś na plus. Ja nie wystawiam zniszczonych rzeczy (zdarza się bardzo rzadko np torebki z niewielkimi obtarciami, ale to za ułamek ceny). Ale w hipotetycznej sytuacji - jeśli mam bluzkę ze sklepu kupioną za 100 i założoną raz. Wystawiam za 10, Ktoś negocjuje za 5 - ignoruję. Po pierwsze za tyle nie chce mi się latać, po drugie wolę oddać komuś z rodziny (zawsze są chętne - lubimy się wymieniać) lub po prostu znosić ją po domu. Najczęściej taka rzecz zaraz się sprzeda.nocotyniepowiesz pisze: ↑pt lis 07, 2025 4:37 pm Może zmienić, ale na vinted z tego co zauważyłam nie ma terminu ważności oferty. Zdarzyło mi się, że podczas promocji sprzedający nie akceptowali ich. Oni nie muszą mi sprzedać, ja nie muszę od nich kupić. Gdyby ten haracz z vinted zlikwidować i gdyby przesyłki były naprawdę tanie, myślę że nie negocjowałabym tak często. A tak, to bluzka za 10 zł faktycznie kosztuje mnie 20 zl. To juz się robi znaczny koszt
Gdybym wystawiła za 70 zł, ktoś negocjune za 30 - spoko. Tylko taka rzecz szybko się nie sprzeda, spadnie w wynikach wyszukiwania i będzie mi zalegać. Także szukam złotego środka. Chcę się pozbywać, wystawiam tanio, a negocjacje z tanio do niemal zera są dla mnie irytujące. Za to chętnie akceptuję zniżki na zestawy.
Zgłosiłam dzisiaj babę sprzedającą podróbki Lagerfelda za 30zł z bazaru po cenie sklepowej za 150zł. Oczywiście na zdjęciu ogłoszenia brak metki pielęgnacyjnej, żadnego numeru referencyjnego, metka krzywo przyszyta, zdjęcia niewyraźne. Odpowiedź? Nie narusza regulaminu vinted
Mi kiedyś "konsekwencjami" grozili za brak metki pielęgnacyjnej w starych gaciach z Nike. Chory system.
Chodzi o to,ze Ty coś wystawiłaś,a ludzie proponują cenę? Wtedy albo ignorujesz albo odrzucasz-jeśli dajmy na to wystawiasz kurtkę za 50 to te osoby i tak widzą dalej te kwotę i tylko za taką mogą kupic
-
Carmelitto
- RoyalBaby
- Posty: 17
- Rejestracja: pn maja 01, 2023 9:36 am
a kiedy się te promocje pojawiają? ostatnia jaką pamiętam była z rok temunocotyniepowiesz pisze: ↑pt lis 07, 2025 3:30 pm Ja negocjuję cenę i nie kupuję. Czekam na promocje na przesyłkę. Dzięki temu mogę od razu kupić w nizszej cenie, a nie czekać aż ktoś mi zaakceptuje gdy już promocja się skonczy
- nocotyniepowiesz
- ToTylkoHermes
- Posty: 733
- Rejestracja: pt maja 24, 2024 8:59 am
No właśnie bardzo bardzo rzadko.Carmelitto pisze: ↑ndz lis 09, 2025 10:12 pm a kiedy się te promocje pojawiają? ostatnia jaką pamiętam była z rok temu
Mam wrażenie ze co chwilę. Ostatnio np była darmowa przesyłka przez cały miesiąc.Carmelitto pisze: ↑ndz lis 09, 2025 10:12 pm a kiedy się te promocje pojawiają? ostatnia jaką pamiętam była z rok temu
- nocotyniepowiesz
- ToTylkoHermes
- Posty: 733
- Rejestracja: pt maja 24, 2024 8:59 am
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Czy tylko ja mam takie negatywne doświadczenia ze sprzedażą ciuchów do Czech? Jeszcze nie miałam sytuacji żeby osoba z Czech nie otwierała sporu. Właśnie stwierdziłam, ze każdej Czeszce będę anulowała zakup, po tym jak dzisiaj jakaś lambadziara założyła spor o to ze nowa lniana bluzka przyszła do niej pognieciona, wiec zaznaczyła, ze rzecz jest uszkodzona, bo przez to nie wyglada jak nowa xd, dziwne, żeby rzecz z lnu wysłana w foliopaku w trakcie ponad 2tygodniowej dostawy doszła prosta jak wyjęta prosto spod żelazka, zarządała 30 euro rekompensaty i wtedy nie ma problemu. Innej nie pasowało, ze nitka od szwu odstaje, jeszcze inna stwierdziła, ze biała bluzka jest poszarzała, a jako dowód dodala zdjęcie naciągniętego materiału na czarne jeansy które przebijały spod tej bluzki, oczywiście miałam jej zwrócić kasę. Naprawdę to jest jakaś komedia z tym babami tam. Strasznie kombinują, żeby cos ugrać, często później tych rzeczy nawet nie odsyłają, ani nie wystawiają opinii, ze cos było nie tak. Jeżeli nie chcecie sobie zamrozić rzeczy na miesiąc, bo 2 tygodnie trwa dostawa w jedna strone jeśli zdecydują się odeslac, to się poważnie zastanówcie czy chcecie się w to bawić
Ja sie spotkałam z tym akurat w Polsce. Zwrot jakiejś części kasy bo inaczej coś tam. Szantaż żeby finalnie za rzecz zapłacić 10% ceny. Zwrotów oczywiście nie chcą. Oszuści i cwaniaczki są wszędzie.kwasta pisze: ↑czw lis 13, 2025 2:36 pm Czy tylko ja mam takie negatywne doświadczenia ze sprzedażą ciuchów do Czech? Jeszcze nie miałam sytuacji żeby osoba z Czech nie otwierała sporu. Właśnie stwierdziłam, ze każdej Czeszce będę anulowała zakup, po tym jak dzisiaj jakaś lambadziara założyła spor o to ze nowa lniana bluzka przyszła do niej pognieciona, wiec zaznaczyła, ze rzecz jest uszkodzona, bo przez to nie wyglada jak nowa xd, dziwne, żeby rzecz z lnu wysłana w foliopaku w trakcie ponad 2tygodniowej dostawy doszła prosta jak wyjęta prosto spod żelazka, zarządała 30 euro rekompensaty i wtedy nie ma problemu. Innej nie pasowało, ze nitka od szwu odstaje, jeszcze inna stwierdziła, ze biała bluzka jest poszarzała, a jako dowód dodala zdjęcie naciągniętego materiału na czarne jeansy które przebijały spod tej bluzki, oczywiście miałam jej zwrócić kasę. Naprawdę to jest jakaś komedia z tym babami tam. Strasznie kombinują, żeby cos ugrać, często później tych rzeczy nawet nie odsyłają, ani nie wystawiają opinii, ze cos było nie tak. Jeżeli nie chcecie sobie zamrozić rzeczy na miesiąc, bo 2 tygodnie trwa dostawa w jedna strone jeśli zdecydują się odeslac, to się poważnie zastanówcie czy chcecie się w to bawić
Ja też długo długo nie widziałam promocji tak jak już któraś z was pisała chyba ostatnio rok temu. Kiedyś te akcję były częste teraz nie pamiętam kiedy była jakas akcja z promocją na przesyłki
Jedyne co czasami widuje ale bardzo rzadko to u niektórych użytkowników informacje do -100% na wysyłkę ale nie wiem o co w tym chodzi
Jedyne co czasami widuje ale bardzo rzadko to u niektórych użytkowników informacje do -100% na wysyłkę ale nie wiem o co w tym chodzi
To właśnie ta darmowa przesyłka od danego użytkownikavalevska pisze: ↑sob lis 15, 2025 10:39 pm Ja też długo długo nie widziałam promocji tak jak już któraś z was pisała chyba ostatnio rok temu. Kiedyś te akcję były częste teraz nie pamiętam kiedy była jakas akcja z promocją na przesyłki![]()
Jedyne co czasami widuje ale bardzo rzadko to u niektórych użytkowników informacje do -100% na wysyłkę ale nie wiem o co w tym chodzi![]()
-
anonimowagosia
- Koczkodan
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz lip 13, 2025 3:21 pm
a czy na Węgry za pośrednictwem Orlen Paczki trzeba drukować etykietę?
No przecież generuje Ci etykietkę to masz odpowiedźanonimowagosia pisze: ↑ndz lis 16, 2025 12:38 pm a czy na Węgry za pośrednictwem Orlen Paczki trzeba drukować etykietę?