Pani Mirella
Moderator: verysweetcherry- berry blast
- Kciuk
- Posty: 885
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
Re: Pani Mirella
koleżanki chciały zabrać Mirellę na lody ale mama się nie zgodziła.
na co właściwie pójdą pieniądze ze zbiórki?
na co właściwie pójdą pieniądze ze zbiórki?
-
martycatmom
- Tritonotti
- Posty: 173
- Rejestracja: sob maja 25, 2024 9:00 am
Tutaj ewidentnie trzeba przebadac matke i ojca czy wszystko z nimi ok. Mirella ponoc byla adoptowana, moze z obaw ze bedzie szukac opiekunow biologicznych postanowili "Chronic" ja przed swiatem zewnetrznym a przynajmniej tak jej wmowili i Mirella jako niesprawiajace problemow (wg nauczycieli) dziecko im wierzyla. I tak po latach juz ciezko bylo jej samej podjac decyzje, zeby wyjsc, bo szczerze mowiac gdzie miala by isc gdy znala tylko 4 sciany swojego pokoju i "kochajacych rodzicow". Teraz po 27 latach podejrzewam, ze jesli nic nie zrobia z rodzicami Mirelli to nic sie nie zmieni, bo ona ma mozg juz tak wyprany, ze pewnie pojawilo sie cos w rodzaju syndromu sztokholskiego. Ona nie zna innego zycia, ona nie wie, ze mozna inaczej a matka caly czas blokuje jej te opcje, by sie dowiedziala.
Jest tez druga teoria - dziewczyna popadla w jakas depresje i rodzice postanowili wymyslec, ze zaginela niz przyznawac sie, ze ich dziecko ma problemy. Niestety kiedys leczenie psychiatryczne bylo uznawane za wstyd, wiec moze i tak bylo. Ale wciaz jest dla mnie podejrzane, ze matka uniemozliwia jej po powrocie socjalizacje, jakby miala cos do ukrycia.
Jest tez druga teoria - dziewczyna popadla w jakas depresje i rodzice postanowili wymyslec, ze zaginela niz przyznawac sie, ze ich dziecko ma problemy. Niestety kiedys leczenie psychiatryczne bylo uznawane za wstyd, wiec moze i tak bylo. Ale wciaz jest dla mnie podejrzane, ze matka uniemozliwia jej po powrocie socjalizacje, jakby miala cos do ukrycia.
-
martycatmom
- Tritonotti
- Posty: 173
- Rejestracja: sob maja 25, 2024 9:00 am
No i tez kwestia, ze zaginelo im dziecko a oni tego nigdzie nie zglosili? Jako rodzic raczej bylabym zdesperowana, zeby cokolwiek sie dowiedziec, pytalabym sie po sasiadach i dzialala oprocz policji tez na wlasna reke a oni ot tak odpowiadali na pytania ze zaginela i nara. W sensie ja wiem, ze oni nie zglosili, bo caly czas byla w domu ale gdybym byla sasiadka to raczej red flag, ze sasiad mowi ze zaginelo mu dziecko a o tym ani widu ani slychu.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Te koleżanki założyły bardzo dziwne konto na tiktoku o nazwie zamknieta30lat pierwsze filmiki wyglądają jak dziwna promocja
Tez niestety moja pierwsza myśl- konto do promocji w SM ;/ niestety, trochę tak to wygląda, jakby tam była wdrażana strategia marketingowa....PrzemoKondratowicz pisze: ↑pt paź 17, 2025 2:40 pm Te koleżanki założyły bardzo dziwne konto na tiktoku o nazwie zamknieta30lat pierwsze filmiki wyglądają jak dziwna promocja
Ktoś w ogóle wie, czy Mirella nosiła nazwisko "rodziców:? Podobno była adoptowana, ciekawe, skąd? Też nikt nie wie?
Mam nadzieję, ze to nie jest jakies dziecko, które zaginelo w latach 90-tych (wiele zaginięć dzieci było wtedy na Śląsku).
Ostatnio zmieniony pt paź 17, 2025 2:48 pm przez Kotek_99, łącznie zmieniany 2 razy.
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 885
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
ja to mam wrażenie, że one promują przede wszystkim siebiePrzemoKondratowicz pisze: ↑pt paź 17, 2025 2:40 pm Te koleżanki założyły bardzo dziwne konto na tiktoku o nazwie zamknieta30lat pierwsze filmiki wyglądają jak dziwna promocja
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Turbo turbo dziwny klimat naprawdę nie ogląda się tego normalnie
I link do kawekPrzemoKondratowicz pisze: ↑pt paź 17, 2025 2:40 pm Te koleżanki założyły bardzo dziwne konto na tiktoku o nazwie zamknieta30lat pierwsze filmiki wyglądają jak dziwna promocja
-
martycatmom
- Tritonotti
- Posty: 173
- Rejestracja: sob maja 25, 2024 9:00 am
Najlepiej ich nie wspierac, wyczuly 5 min slawy i probuja wykorzystac. Ciekawe, czy Mirella w ogole o tym wie.PrzemoKondratowicz pisze: ↑pt paź 17, 2025 2:40 pm Te koleżanki założyły bardzo dziwne konto na tiktoku o nazwie zamknieta30lat pierwsze filmiki wyglądają jak dziwna promocja
-
KrwawaMary
- DamaZpowiśla
- Posty: 1493
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
Mają z nią kontakt aktualnie?
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Ciężko zrozumieć czy mają czy nie nagrały jakiś TikTok z glosowkami który jest jednym wielkim bełkotem i ciężko wnioskować o co chodzi
Moim zdaniem kiedyś, więcej rzeczy "uchodziło płazem". Skoro nie była diagnozowana, to nie można stwierdzić, że nie odbiegała inteligencją. Osoba niepełnosprawna intelektualnie w stopniu lekkim, potrafi wyczuc się większości rzeczy z zakresu szkoły podstawowej, ale może już mieć trudności innego rodzaju, mogła być też w normie, ale gdzieś bliżej tej dolnej granicy, a izolalcja pogłębiła pewne deficyty.Fluffy pisze: ↑pt paź 17, 2025 8:51 am W reportażu Uwaga TVN, dyrektor podstawówki którą ukończyła Mirela twierdzi, że była dobrą uczennicą, wszystkie klasy zdawała w terminie i nie ustępowała intelektualnie od reszty dzieci. Więc skąd wasze komentarze, że mogła być upośledzona umysłowo itd? Dostała się do liceum, tam po pierwszym semestrze rodzice wypisali ją ze szkoły. Zastanawiam się jaki powód podali. Skoro szkoła podstawowa ma do tej pory jej dane to liceum też powinno mieć.
PS. Z resztą szkoła zawsze powie, że wszystko było ok, jeśli nie podejmowali żadnych działań, żeby się nie wkopać.Felczi pisze: ↑pt paź 17, 2025 4:00 pm Moim zdaniem kiedyś, więcej rzeczy "uchodziło płazem". Skoro nie była diagnozowana, to nie można stwierdzić, że nie odbiegała inteligencją. Osoba niepełnosprawna intelektualnie w stopniu lekkim, potrafi wyczuc się większości rzeczy z zakresu szkoły podstawowej, ale może już mieć trudności innego rodzaju, mogła być też w normie, ale gdzieś bliżej tej dolnej granicy, a izolalcja pogłębiła pewne deficyty.
Chora akcja. Ze strony tych trzech pożal się Boże sąsiadek szczególnie.
Jakieś tworzenie profili na tiktoku, jakieś akcję marketingowe, zbiórki, kawki.
Czy ta kobieta czasami nie cierpi na agorafobię?
To mi przypomina sprawę kobiety z US, którą rodzice też trzymali w domu, zmarła dosłownie przyklejona do kanapy.
Wiele wskazuje na to, że rodzice totalnie olali temat i gdy dziewczyna przestała wychodzić z domu to kompletnie zbagatelizowali jej stan i ją wycieńczyli.
Nie wygląda to tak jakby ta Mirella tam była trzymana siłą. Bardziej na to, że to mocne zaburzenie psychiczne olane przez rodziców.
A sąsiadeczki się promują. Jak widzę te ich zdjęcia to aż mnie cringe zalewa.
Jakieś tworzenie profili na tiktoku, jakieś akcję marketingowe, zbiórki, kawki.
Czy ta kobieta czasami nie cierpi na agorafobię?
To mi przypomina sprawę kobiety z US, którą rodzice też trzymali w domu, zmarła dosłownie przyklejona do kanapy.
Wiele wskazuje na to, że rodzice totalnie olali temat i gdy dziewczyna przestała wychodzić z domu to kompletnie zbagatelizowali jej stan i ją wycieńczyli.
Nie wygląda to tak jakby ta Mirella tam była trzymana siłą. Bardziej na to, że to mocne zaburzenie psychiczne olane przez rodziców.
A sąsiadeczki się promują. Jak widzę te ich zdjęcia to aż mnie cringe zalewa.
Chora akcja. Ze strony tych trzech pożal się Boże sąsiadek szczególnie.
Jakieś tworzenie profili na tiktoku, jakieś akcję marketingowe, zbiórki, kawki.
Czy ta kobieta czasami nie cierpi na agorafobię?
To mi przypomina sprawę kobiety z US, którą rodzice też trzymali w domu, zmarła dosłownie przyklejona do kanapy.
Wiele wskazuje na to, że rodzice totalnie olali temat i gdy dziewczyna przestała wychodzić z domu to kompletnie zbagatelizowali jej stan i ją wycieńczyli.
Nie wygląda to tak jakby ta Mirella tam była trzymana siłą. Bardziej na to, że to mocne zaburzenie psychiczne olane przez rodziców. Mało tego. Kobieta sama twierdzi, że nikt jej nie trzymał.
A sąsiadeczki się promują. Jak widzę te ich zdjęcia to aż mnie cringe zalewa.
Jakieś tworzenie profili na tiktoku, jakieś akcję marketingowe, zbiórki, kawki.
Czy ta kobieta czasami nie cierpi na agorafobię?
To mi przypomina sprawę kobiety z US, którą rodzice też trzymali w domu, zmarła dosłownie przyklejona do kanapy.
Wiele wskazuje na to, że rodzice totalnie olali temat i gdy dziewczyna przestała wychodzić z domu to kompletnie zbagatelizowali jej stan i ją wycieńczyli.
Nie wygląda to tak jakby ta Mirella tam była trzymana siłą. Bardziej na to, że to mocne zaburzenie psychiczne olane przez rodziców. Mało tego. Kobieta sama twierdzi, że nikt jej nie trzymał.
A sąsiadeczki się promują. Jak widzę te ich zdjęcia to aż mnie cringe zalewa.
- gunernialne
- Szpilson
- Posty: 602
- Rejestracja: sob maja 17, 2025 7:22 pm
W Uwadze było powiedziane, że jednej z nich tydzień przed tym programem udało się wejść do mieszkania pani Mirelli, ale jej mama nie pozwoliła jej wejść dalej do pokoju.
Tak więc zbieranie nie wiadomo na co, nie wiadomo tak naprawdę komu
- gunernialne
- Szpilson
- Posty: 602
- Rejestracja: sob maja 17, 2025 7:22 pm
Nie rozumiem tego wątku z adopcją. Skąd on się w ogóle wziął? Znalazło to jakieś potwierdzenie? Bo brzmi jakoś nieprawdopodobnie a koleżanki chyba też nie mówią o tym w tekście pod zbiórką.
A z okazji tego, że niedługo dobiją tam 60 tysięcy dołączam mój ulubiony fragment. Zoo, kino, fryzjer, wycieczki. Nie neguje, że takie aktywności działają pozytywnie na psychikę tylko jak myślicie - kto (może ze swoimi dziećmi) będzie jej w tym towarzyszył?
A z okazji tego, że niedługo dobiją tam 60 tysięcy dołączam mój ulubiony fragment. Zoo, kino, fryzjer, wycieczki. Nie neguje, że takie aktywności działają pozytywnie na psychikę tylko jak myślicie - kto (może ze swoimi dziećmi) będzie jej w tym towarzyszył?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jak Mirella "zaginęła" to rodzice twierdzili ze wyjechała szukać swojej biologicznej rodziny bo dowiedziała się że oni ją adoptowaligunernialne pisze: ↑pt paź 17, 2025 9:20 pm Nie rozumiem tego wątku z adopcją. Skąd on się w ogóle wziął? Znalazło to jakieś potwierdzenie? Bo brzmi jakoś nieprawdopodobnie a koleżanki chyba też nie mówią o tym w tekście pod zbiórką.
-
Basia.jasia
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 85
- Rejestracja: pn lis 04, 2024 7:57 pm
One mówią o fryzjerze i zoo? Jej przede wszystkim jest potrzebna specjalistyczna pomoc psychologiczna a nie fryjer i zoo. Co one pierdola …
.
Nieprawda. Obowiązek szkolny był do 18rz jedynie na wniosek rodziców kurator oświaty mógł z niego zwolnić. Całkiem sporo ludzi miało telefony komórkowe.I jakie 3 kanaly? W 97 był juzPolsat, startował TVN i było sporo popularnych wówczas a dziś nie istniejących kanałów typu rtl7. Poza tym on mieszkał w mieście w aglomeracji śląskiej a nie na jakimś odludziu.Rachell88 pisze: ↑śr paź 15, 2025 10:41 pm Nie oglądałam Uwagi, ale czytałam artykuły, które od wypłynięcia sprawy, ukazują sie na różnych portalach. Jedna sprawa dotyczaca poszukiwań w 1997 roku, która prawie każdy tu porusza, a trzeba zdać sobie sprawe z tego ze to byl wlasnie rok 1997 ..... nie bylo Internetu, komórek, przysłowiowe 3 kanały w tv. Czasy kiedy duzo ludzi nie miało aut na własność, a gazety opisywały tylo polityczne sprawy bądź afery.....Wydaje mi się ze duza czesc nas przekłada ta sprawę na dzisiejsze czasy gdzie zaginięcie można zgłosić w przeciągu paru godzin, ze na Internecie chętni wolontariusze pomogą w poszukiwaniach, gdzie policja moze próbować namierzyć telefon komórkowy. Ktoś tez pytał jak temat ze szkołą, ze nie zauważono.....obecna pani dyrektor szkoły sredniek do której Mirella chodziła przez pół roku, w artykule który dzisiaj czytałam, wskazuje ze została Ona wypisana przez Rodziców (ma andontacje w księdze uczniow) a w roku 1997 obowiązek szkolny byl tylko do ukończenia szkoły podstawowej.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Też mi się wydaje że ktoś się odkleił xD to 1998 a nie 1988. Ludzie mieli auta była kupa kanałów w tym Cartoon Network. Pamiętam dokładnie że w tym roku już oglądałem na święta. A gazety opisywały wszystko co się dało a działo się dużo zwłaszcza spraw kryminalnychaileen pisze: ↑ndz paź 19, 2025 10:10 am Nieprawda. Obowiązek szkolny był do 18rz jedynie na wniosek rodziców kurator oświaty mógł z niego zwolnić. Całkiem sporo ludzi miało telefony komórkowe.I jakie 3 kanaly? W 97 był juzPolsat, startował TVN i było sporo popularnych wówczas a dziś nie istniejących kanałów typu rtl7. Poza tym on mieszkał w mieście w aglomeracji śląskiej a nie na jakimś odludziu.
Ja bym byla ostrozna w tym mowieniu, ze ona na pewno przez 27 lat nie wychodzila z domu, przeciez pewnie potrzebowala czasem jak kazdy wyjsc do lekarza, jak miala jakas infekcje/cos ja bolalo, mysle ze mogla siedziec dlugo, ale nie az tyle i nie na stale. Trudno mi w to uwierzyc, bardziej bylabym sklonna wziac pod uwage wersje, ze ta Mirella zmaga sie z jakims zaburzeniem/choroba, ktora wyszla jak byla nastolatka i rodzice chcieli to "ukryc" przed wszystkimi (potepiam jesli to prawda! ale lata 90/2000 i mala miescina to inny mental wtedy). A ja znam z autopsji historie, gdzie rodzina z duzego miasta ukrywala przed swiatem niepelnosprawna corke przez 40 lat.
Chcialabym poznac wersje kogos z rodziny/rodzicow, niezaleznie jaka by byla. Bo na razie mamy tylko glosy ze strony dawnych kolezanek z ewidentnym parciem na szklo.
Chcialabym poznac wersje kogos z rodziny/rodzicow, niezaleznie jaka by byla. Bo na razie mamy tylko glosy ze strony dawnych kolezanek z ewidentnym parciem na szklo.
Kurde no nie wiem, podobno dowodu nawet nie miała (poprawcie mnie jak się mówię, bo aż tak się nie wczywyalam w tą sprawę).
Bo Wiśniewski to nie ja,
Bo to wszystko nie jest moje,
Bo to wszystko wielki pic,
A „Ich Troje” jest kradzione.
Bo to wszystko nie jest moje,
Bo to wszystko wielki pic,
A „Ich Troje” jest kradzione.