"Tiktok wyrządził dużo zła" do tego dokładnie odnosi się mój wpis.berry blast pisze: ↑wt paź 14, 2025 11:17 am serio uwielbiam takie wpisy od czapy, jeszcze okraszone jakąś k...wą. nikt tu nie napisał, że nie ma winy rodziców ani że wszystko co złe to wina internetu. nie wiem po co to nadmierna interpretacja.
nastolatkowie z Podkarpacia znalezieni martwi
Moderator: verysweetcherryRe: nastolatkowie z Podkarpacia znalezieni martwi
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
a czyli umiesz cytować
Ale przecież ja w poprzednim moim poście ZACYTOWAŁAM dokładnie ten fragment, na który tlumacze Ci, że odpowiadam. O co Ci chodzi xDberry blast pisze: ↑wt paź 14, 2025 11:31 am a czyli umiesz cytowaća co nie zgodzisz się z tym zdaniem? że wyrządził dużo zła? tik tok i każde inne sm? że dzieciaki są uzależnione od głupich filmików i od najmłodszych lat wyciągają ręce do telefonu? że siedząc nawet razem i tak każdy jest w telefonie? to naprawdę upośledza ich rozwój. zresztą to widać, młodzież jest coraz mniej samodzielna.
Nie, nie zgodzę się.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
okej xD oczywiście nie musisz xD ale jakby Ci się kiedyś mocno nudziło, albo jednak byś się zainteresowała tematem, to polecam poszukać w google jakie są negatywne wpływy socjal mediów na rozwój nastolatków, jest naprawdę wiele ciekawych publikacji na ten temat.
Ale ktoś im te telefony daje do rąk, ktoś instaluje tablety w wózkach, ktoś zamiast zająć się nimi, porozmawiać, pobawić, sam siedzi w telefonie.berry blast pisze: ↑wt paź 14, 2025 11:31 am a czyli umiesz cytowaća co nie zgodzisz się z tym zdaniem? że wyrządził dużo zła? tik tok i każde inne sm? że dzieciaki są uzależnione od głupich filmików i od najmłodszych lat wyciągają ręce do telefonu? że siedząc nawet razem i tak każdy jest w telefonie? to naprawdę upośledza ich rozwój. zresztą to widać, młodzież jest coraz mniej samodzielna.
Podpowiem kto: rodzice. Naprawdę da się wychować dziecko bez tik toka i sm. Oczywiście przychodzi taki czas kiedy to już jest niemożliwe. Ale wtedy wcześniejsze wychowanie, rozmowy z dzieckiem, więź wytworzona z rodzicami, poczucie,że zawsze można na nich liczyć powinno być dostateczną ochroną.
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
no oczywiście, to chyba logiczne i nie trzeba nikomu tłumaczyć, że uzależnienie dzieciaków to wina rodziców. zresztą rodziców też uzależnionych od sm. jak widzę dziecko bawiące się samo na placu zabaw a mama w telefonie, albo trzylatka przyklejonego do tableta to mi szkoda takich dzieci (chociaż za dziećmi nie przepadam xD). Ale zamiast dziecku poczytać to mu się daje telefon i dzieciak z bani. Ja wiem, że rodzic potrzebuje czasem żeby to dziecko czymś zająć i dla świętego spokoju da ten telefon ale to powinien być dodatek "wychowania" a nie podstawa.Ojojojka pisze: ↑wt paź 14, 2025 12:05 pm Ale ktoś im te telefony daje do rąk, ktoś instaluje tablety w wózkach, ktoś zamiast zająć się nimi, porozmawiać, pobawić, sam siedzi w telefonie.
Podpowiem kto: rodzice. Naprawdę da się wychować dziecko bez tik toka i sm. Oczywiście przychodzi taki czas kiedy to już jest niemożliwe. Ale wtedy wcześniejsze wychowanie, rozmowy z dzieckiem, więź wytworzona z rodzicami, poczucie,że zawsze można na nich liczyć powinno być dostateczną ochroną.
Ojojojka pisze: ↑wt paź 14, 2025 12:05 pm Ale ktoś im te telefony daje do rąk, ktoś instaluje tablety w wózkach, ktoś zamiast zająć się nimi, porozmawiać, pobawić, sam siedzi w telefonie.
Podpowiem kto: rodzice. Naprawdę da się wychować dziecko bez tik toka i sm. Oczywiście przychodzi taki czas kiedy to już jest niemożliwe. Ale wtedy wcześniejsze wychowanie, rozmowy z dzieckiem, więź wytworzona z rodzicami, poczucie,że zawsze można na nich liczyć powinno być dostateczną ochroną.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
Znaleźli ich powieszonych na drzewie w zaroślach... Moja pierwsza myśl to szok, że takie rzeczy się dzieją, a druga że jakoś mniej mi żal takich nastolatków... bardziej mi żal ich rodziców, bliskich, którym teraz będzie ciężko żyć z tym bólem, że nikt nic nie wiedział, nikt nie zauważył... Najprostsza hipoteza to chyba po prostu że dziewczyna była w ciąży i dlatego odebrali sobie życie, ale czy to prawda to nie wiem. Fakt faktem , gdyby nie internet i to, że jako rodzice nigdy nie mamy pełnej wiedzy o tym co dzieci w nim robią to byłoby mniej takich tragedii...
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Nie żal ci samob* tylko rodzin? To były dzieci. Mieszkały otoczone ludźmi. To nie samotny 40 latek który strzelił samob* po ciągu alkoholowym. To były zagubione dzieci którymi nikt się nie zainteresował kiedy była na to pora.GOSIA1351 pisze: ↑wt paź 14, 2025 1:31 pm Znaleźli ich powieszonych na drzewie w zaroślach... Moja pierwsza myśl to szok, że takie rzeczy się dzieją, a druga że jakoś mniej mi żal takich nastolatków... bardziej mi żal ich rodziców, bliskich, którym teraz będzie ciężko żyć z tym bólem, że nikt nic nie wiedział, nikt nie zauważył... Najprostsza hipoteza to chyba po prostu że dziewczyna była w ciąży i dlatego odebrali sobie życie, ale czy to prawda to nie wiem. Fakt faktem , gdyby nie internet i to, że jako rodzice nigdy nie mamy pełnej wiedzy o tym co dzieci w nim robią to byłoby mniej takich tragedii...
tez tego nie czaje, jaka musi być sytuacja w głowie by byc nastolatkiem ze swoja dziewczyna i zrobic samob* to ja nie wiemGOSIA1351 pisze: ↑wt paź 14, 2025 1:31 pm Znaleźli ich powieszonych na drzewie w zaroślach... Moja pierwsza myśl to szok, że takie rzeczy się dzieją, a druga że jakoś mniej mi żal takich nastolatków... bardziej mi żal ich rodziców, bliskich, którym teraz będzie ciężko żyć z tym bólem, że nikt nic nie wiedział, nikt nie zauważył... Najprostsza hipoteza to chyba po prostu że dziewczyna była w ciąży i dlatego odebrali sobie życie, ale czy to prawda to nie wiem. Fakt faktem , gdyby nie internet i to, że jako rodzice nigdy nie mamy pełnej wiedzy o tym co dzieci w nim robią to byłoby mniej takich tragedii...
No właśnie o tym piszę, wiem, że pewnie powinno być mi ich żal, ale jednak jakoś mam o nich "złe" wrażenie. Nie umiem tego wytłumaczyć. Aż mi się nie chce wierzyć, że przejawiali niepokojące zachowania i nikt się tym nie zainteresował... Ale pewnie jest tak jak piszesz, trudna sytuacja w domu, zapracowani rodzice, może jakaś przemoc... Szkoda, że nie szukali pomocy.PrzemoKondratowicz pisze: ↑wt paź 14, 2025 1:42 pm Nie żal ci samob* tylko rodzin? To były dzieci. Mieszkały otoczone ludźmi. To nie samotny 40 latek który strzelił samob* po ciągu alkoholowym. To były zagubione dzieci którymi nikt się nie zainteresował kiedy była na to pora.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Raczej szkoda że pomóc nie znalazła ich. Dorośli ludzie nie są w stanie sięgnąć po pomoc mimo że mają środki, zasoby pieniężne i intelektualne. Ciężko oczekiwać żeby dzieci to zrobiły.GOSIA1351 pisze: ↑wt paź 14, 2025 3:57 pm No właśnie o tym piszę, wiem, że pewnie powinno być mi ich żal, ale jednak jakoś mam o nich "złe" wrażenie. Nie umiem tego wytłumaczyć. Aż mi się nie chce wierzyć, że przejawiali niepokojące zachowania i nikt się tym nie zainteresował... Ale pewnie jest tak jak piszesz, trudna sytuacja w domu, zapracowani rodzice, może jakaś przemoc... Szkoda, że nie szukali pomocy.
- gunernialne
- Szpilson
- Posty: 602
- Rejestracja: sob maja 17, 2025 7:22 pm
Przepraszam, że zapytam, ale naprawdę myślisz, że to najprostsza hipoteza? Nie mówię, że nie jest możliwa, ale żeby była tą najprostszą? Chyba, że są jakieś przesłanki a ja jestem niedoinformowana to przepraszamGOSIA1351 pisze: ↑wt paź 14, 2025 1:31 pm Znaleźli ich powieszonych na drzewie w zaroślach... Moja pierwsza myśl to szok, że takie rzeczy się dzieją, a druga że jakoś mniej mi żal takich nastolatków... bardziej mi żal ich rodziców, bliskich, którym teraz będzie ciężko żyć z tym bólem, że nikt nic nie wiedział, nikt nie zauważył... Najprostsza hipoteza to chyba po prostu że dziewczyna była w ciąży i dlatego odebrali sobie życie, ale czy to prawda to nie wiem. Fakt faktem , gdyby nie internet i to, że jako rodzice nigdy nie mamy pełnej wiedzy o tym co dzieci w nim robią to byłoby mniej takich tragedii...
Myślę, że wielu osobom to przyjdzie do głowy. Historia zna wiele przypadków morderstw czy samob* z powodu zbyt wczesnej, nieplanowanej ciąży. Może źle się wyraziłam mówiąc "najprostsza", ale nie za bardzo przychodzą mi do głowy inne scenariusze, gdzie dwójka młodych ludzi spotyka się w umówionym miejscu i idą popełnić samob*... Z jakiego powodu? Co musi się dziać w głowie nastolatka, żeby razem z drugą osobą popełnił samob*? No chyba że na jaw wyjdzie coś więcej...gunernialne pisze: ↑wt paź 14, 2025 6:00 pm Przepraszam, że zapytam, ale naprawdę myślisz, że to najprostsza hipoteza? Nie mówię, że nie jest możliwa, ale żeby była tą najprostszą? Chyba, że są jakieś przesłanki a ja jestem niedoinformowana to przepraszam
Pewnie to samo, co w głowie dorosłego- depresja, zaburzenia psychiczne, brak wsparcia otoczenia. Nastolatek to też człowiek, w dodatku z buzującymi hormonami. Nie wiem, urodziłaś się wczoraj, że to wzbudza taki szok?
( Nawet osoby odklejone od rzeczywistości i skupione tylko na sobie mają chyba chociaż telewizor w domu czy gazety i takich przypadków było już mnóstwo.
Może w takim razie jestem odklejona, ale w swoim otoczeniu ani w mediach takich przypadków nie obserwuję wśród młodzieży. A Ty jak często słyszysz o tym, żeby dwoje nastolatków wspólnie zdecydowało się zabić?Kotek_99 pisze: ↑śr paź 15, 2025 3:07 pm Pewnie to samo, co w głowie dorosłego- depresja, zaburzenia psychiczne, brak wsparcia otoczenia. Nastolatek to też człowiek, w dodatku z buzującymi hormonami. Nie wiem, urodziłaś się wczoraj, że to wzbudza taki szok?
( Nawet osoby odklejone od rzeczywistości i skupione tylko na sobie mają chyba chociaż telewizor w domu czy gazety i takich przypadków było już mnóstwo.
To nie jest pierwsza taka sytuacja, przykład: https://wiadomosci.onet.pl/warszawa/cia ... ra/wkcxm44
Fakt, że w Twoim otoczeniu nie zdarzają się przypadki prób odebrania sobie życia wśród młodzieży nie znaczy, że problem nie istnieje.
Wiele takich prób nie jest zgłaszanych, nie są one ujęte w statystykach, nie mówią o nich media.
Nie ma znaczenia to, czy jest to wynik trendu ucieczki z domu na 48 godzin, czy wynik zawodu sercowego, nękania przez otoczenie, kłopotów w domu rodzinnym.
Problem samob* zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci i młodzieży istnieje.
Rozumiem, ale to nie zmienia faktu, że takie sytuacje mogą szokować.Bonanza94 pisze: ↑śr paź 15, 2025 4:42 pm Fakt, że w Twoim otoczeniu nie zdarzają się przypadki prób odebrania sobie życia wśród młodzieży nie znaczy, że problem nie istnieje.
Wiele takich prób nie jest zgłaszanych, nie są one ujęte w statystykach, nie mówią o nich media.
Nie ma znaczenia to, czy jest to wynik trendu ucieczki z domu na 48 godzin, czy wynik zawodu sercowego, nękania przez otoczenie, kłopotów w domu rodzinnym.
Problem samob* zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci i młodzieży istnieje.
- gunernialne
- Szpilson
- Posty: 602
- Rejestracja: sob maja 17, 2025 7:22 pm
Smutna historia. Osobiście nie pomyślałam o ciąży jako pierwszym z motywów sbójstwa. Chociaż to też nie jest jakieś niemożliwe. Chociaż nie wiem czy oni w ogóle znali się wcześniej? Sanok i Rzeszów dzięki jednak pewna odległość.
Takim moim pierwszym pomysłem byłoby to, że po prostu dwoje nastolatków z odrębnymi problemami "dogadało się", że wspólnie odbiorą sobie życie, czyli klasyczny pakt sbójczy.
Może jedno z nich chciało odebrać sobie życie bardziej od drugiego i się wzajemnie motywowali/namawiali? A może każdy z nich bał się, że będąc sam "stchórzy"? Może nie chcieli być sami w ostatnich chwilach? To też tylko domysły.
Tak czy inaczej musieli dzielić jakiś wspólny plan, który niestety zrealizowali
Takim moim pierwszym pomysłem byłoby to, że po prostu dwoje nastolatków z odrębnymi problemami "dogadało się", że wspólnie odbiorą sobie życie, czyli klasyczny pakt sbójczy.
Może jedno z nich chciało odebrać sobie życie bardziej od drugiego i się wzajemnie motywowali/namawiali? A może każdy z nich bał się, że będąc sam "stchórzy"? Może nie chcieli być sami w ostatnich chwilach? To też tylko domysły.
Tak czy inaczej musieli dzielić jakiś wspólny plan, który niestety zrealizowali
No tak, w sumie nie pomyślałam, że mogli się po prostu wygadać jedno drugiemu, że mają jakieś problemy i chcą sobie odebrać życie. A potem jedno motywowało drugie... Bardzo smutne. Jedni walczą o życie i ścigają się ze śmiertelnymi chorobami a inni żyć już nie chcą... Trzeba się zastanowić jak temu zapobiec, a w polityce informacje o zabraniu finansowania na ochronę zdrowia psychicznego młodzieży...gunernialne pisze: ↑śr paź 15, 2025 7:45 pm Smutna historia. Osobiście nie pomyślałam o ciąży jako pierwszym z motywów sbójstwa. Chociaż to też nie jest jakieś niemożliwe. Chociaż nie wiem czy oni w ogóle znali się wcześniej? Sanok i Rzeszów dzięki jednak pewna odległość.
Takim moim pierwszym pomysłem byłoby to, że po prostu dwoje nastolatków z odrębnymi problemami "dogadało się", że wspólnie odbiorą sobie życie, czyli klasyczny pakt sbójczy.
Może jedno z nich chciało odebrać sobie życie bardziej od drugiego i się wzajemnie motywowali/namawiali? A może każdy z nich bał się, że będąc sam "stchórzy"? Może nie chcieli być sami w ostatnich chwilach? To też tylko domysły.
Tak czy inaczej musieli dzielić jakiś wspólny plan, który niestety zrealizowali
Ja znam, pracuje w domu dziecka. Moja wychowanka po próbie trafiła na oddział psychiatrycznyannakozak123 pisze: ↑pn paź 13, 2025 6:42 pm I z niebieskim wielorybem, każdy słyszał, nikt nie znał ani jednego realnego przypadku. Tu jest to samo.
Sorry, ale nie wierzę w to. Mogła mieć próbę, ale to nie był wieloryb, a jeśli był, to bardzo źle świadczy o was jako opiekunach, bo tam jest 50 zadań m.in. o okaleczaniu, o chodzeniu w nocy gdzieś itd.