co za koszmar. w dodatku ta sprawa wydarzyła się stosunkowo niedawno - dziewczyna umarła 3 lata temu. ma sa kra.xxxgwxxx pisze: ↑wt paź 14, 2025 7:09 pm Szokująca sprawa. Przypomina mi sytuację Lacey Fletcher (choć tam zakończenie niestety bardziej tragiczne)
https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietax ... z,30bc1058
Pani Mirella
Moderator: verysweetcherry- berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
Re: Pani Mirella
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
https://wiadomosci.gazeta.pl/polska/7,1 ... l#s=BoxPWD
"Wstępne ustalenia przeprowadzone przez funkcjonariuszy nie potwierdzają medialnych doniesień, jakoby kobieta przez 27 lat miała być przetrzymywana w mieszkaniu rodziców wbrew swojej woli. Nie dały również podstaw do wszczęcia procedury Niebieskiej Karty" - przekazał rzecznik policji.
"Wstępne ustalenia przeprowadzone przez funkcjonariuszy nie potwierdzają medialnych doniesień, jakoby kobieta przez 27 lat miała być przetrzymywana w mieszkaniu rodziców wbrew swojej woli. Nie dały również podstaw do wszczęcia procedury Niebieskiej Karty" - przekazał rzecznik policji.
-
gossipgirlxox
Ciekawe jaka jest prawda. Fakt czy SE też często nagina fakty. Zrobię trochę offtop, ale mam sąsiadów(matka z synem, on przed 40, ona ok70lat), którzy od kilkunastu lat prawie nie wychodzą z domu. Po śmierci męża kobieta wpadła w depresję. Syn siedzi w domu, nie pracuje, wychodzi tylko raz na jakiś czas wieczorem po zakupy. Matka w ogóle nie wychodzi z domu. Wszystkie okna w domu non stop zasłonięte roletami, nikomu nie otwierają drzwi. Tutaj nikt nikogo nie przetrzymuje, raczej silna depresja. Może tam zadziało się coś podobnego?
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Dwa miesiące była w szpitalu, nie skończyła szkoły, zeby do wyrwania, no jednak była zaniedbana.
-
KrwawaMary
- DamaZpowiśla
- Posty: 1493
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
Ciekawe co oni powiedzieli szkole itp.
Dobra ale mnie zastanawia fakt jeden, jak rzekomo zaginela miala 15 lat, byla PRAWIE dorosla, jezeli skonczyla 18 lat nadal byla sprawna i o silach, czemu wtedy sie nie wyklocala? Nie zhlosila gdzies? Tylko nagle teraz po 27 latach mowi ze ja trzymano wbrew jej woli? I nagle teraz sasiedzi zareagowali na awanture? To teraz jak juz prawie umierala miala sile na awanture a jak byla 18-20 letnia kobieta to nie miala sily? Nic mi sie tu nie klei.
-
wiederhoeft
- Migocząca Świeczka
- Posty: 361
- Rejestracja: pn paź 21, 2024 11:07 am
Absolutnie nic się w tej historii nie klei. To wygląda jakby na bazie mniej szokującej historii ktoś próbował ugrać coś więcej. Nie wiem, dziwne jest to, że pierwszą rzeczą o której pisała ta laska, która to nagłaśnia, to fakt że jest to idealny materiał na serial Netflixa.
- gunernialne
- Szpilson
- Posty: 601
- Rejestracja: sob maja 17, 2025 7:22 pm
Może faktycznie sama na pewnym etapie odizolowała się od społeczeństwa? A rodzice w jakimś dziwnym splocie wydarzeń, obawie przed oceną lokalnej społeczności czy szkoły już tak uwikłali się w kłamstwa, że nie było odwrotu i sytuacja trwała latami?
Na początku to brzmiało jakby ją tam przetrzymywali, ale nawet te pojedyncze zdjęcie z jej pokoju nie przedstawia żadnego obrazu nędzy tylko zwykłe warunki mieszkania seniorów. Ona sama też nie wydaje się jakąś bardzo straumatyzowaną, pokrzywdzoną osobą.
Może po prostu pewnego dnia powiedziała, że nie wiem, nie idzie już więcej do szkoły czy coś. A może jakaś depresja? Rodzice nie wiedzieli jak sobie z sytuacją poradzić, pozwolili jej "robić co chce" i tak się to nawarstwiło. Widać ten motyw w wątku o dowodzie. Niby matka chciała jej go wyrobić, ale tamta miała powiedzieć że nie i w końcu nie wyrobili. Pewnie z wygody rodziców bo mniej załatwiania, problemów - "siedzi to niech siedzi".
Ogólnie bardziej to wygląda na nieporadność całej tej rodziny niż jakąś kryminalną sprawę, której sensację podbudowują te koleżanki. Nagle sobie przypomniała jedna, że miała kiedyś taką znajomą, zwołała koleżanki, szybko zbiórka, relacje w gazetach, dziś program na żywo w TVN
Na początku to brzmiało jakby ją tam przetrzymywali, ale nawet te pojedyncze zdjęcie z jej pokoju nie przedstawia żadnego obrazu nędzy tylko zwykłe warunki mieszkania seniorów. Ona sama też nie wydaje się jakąś bardzo straumatyzowaną, pokrzywdzoną osobą.
Może po prostu pewnego dnia powiedziała, że nie wiem, nie idzie już więcej do szkoły czy coś. A może jakaś depresja? Rodzice nie wiedzieli jak sobie z sytuacją poradzić, pozwolili jej "robić co chce" i tak się to nawarstwiło. Widać ten motyw w wątku o dowodzie. Niby matka chciała jej go wyrobić, ale tamta miała powiedzieć że nie i w końcu nie wyrobili. Pewnie z wygody rodziców bo mniej załatwiania, problemów - "siedzi to niech siedzi".
Ogólnie bardziej to wygląda na nieporadność całej tej rodziny niż jakąś kryminalną sprawę, której sensację podbudowują te koleżanki. Nagle sobie przypomniała jedna, że miała kiedyś taką znajomą, zwołała koleżanki, szybko zbiórka, relacje w gazetach, dziś program na żywo w TVN
-
Owsianka_kokosowa
- ŚpioszkiKenzo
- Posty: 3
- Rejestracja: sob kwie 12, 2025 11:16 pm
Wow... widzę, że już nawet za granicą temat głośny:
https://people.com/missing-daughter-27- ... RlJcOOz6Ng
Ale po przeczytaniu informacji od policji, już totalnie nie wiem co myśleć.
https://people.com/missing-daughter-27- ... RlJcOOz6Ng
Ale po przeczytaniu informacji od policji, już totalnie nie wiem co myśleć.
-
Kasiakowalska1
- BlondDoczep
- Posty: 136
- Rejestracja: czw sie 15, 2024 1:18 am
Szczerze to to samo sobie pomyślałam. Że to jakieś tzw kaleki życiowe, może ludzie którzy mają dwie lewe ręce do wszystkiego i nie umieli się nią zająć więc jak wpadła w jakąś depresję czy zaburzenia lękowe i przestała wychodzić z domu to nic nie gadali, dla nich może to nawet było i lepiej, kto wie. Zazwyczaj też tacy ludzie nie mają pojęcia o chorobach psychiki tak że by mnie to nie zdziwiło szczególniegunernialne pisze: ↑śr paź 15, 2025 1:31 pm Może faktycznie sama na pewnym etapie odizolowała się od społeczeństwa? A rodzice w jakimś dziwnym splocie wydarzeń, obawie przed oceną lokalnej społeczności czy szkoły już tak uwikłali się w kłamstwa, że nie było odwrotu i sytuacja trwała latami?
Na początku to brzmiało jakby ją tam przetrzymywali, ale nawet te pojedyncze zdjęcie z jej pokoju nie przedstawia żadnego obrazu nędzy tylko zwykłe warunki mieszkania seniorów. Ona sama też nie wydaje się jakąś bardzo straumatyzowaną, pokrzywdzoną osobą.
Może po prostu pewnego dnia powiedziała, że nie wiem, nie idzie już więcej do szkoły czy coś. A może jakaś depresja? Rodzice nie wiedzieli jak sobie z sytuacją poradzić, pozwolili jej "robić co chce" i tak się to nawarstwiło. Widać ten motyw w wątku o dowodzie. Niby matka chciała jej go wyrobić, ale tamta miała powiedzieć że nie i w końcu nie wyrobili. Pewnie z wygody rodziców bo mniej załatwiania, problemów - "siedzi to niech siedzi".
Ogólnie bardziej to wygląda na nieporadność całej tej rodziny niż jakąś kryminalną sprawę, której sensację podbudowują te koleżanki. Nagle sobie przypomniała jedna, że miała kiedyś taką znajomą, zwołała koleżanki, szybko zbiórka, relacje w gazetach, dziś program na żywo w TVN
Możesz mi podesłać to zdjęcie? Nigdzie go nie widzę, w opisie zbiórki są tylko zdjęcia ze szpitala.gunernialne pisze: ↑śr paź 15, 2025 1:31 pm Może faktycznie sama na pewnym etapie odizolowała się od społeczeństwa? A rodzice w jakimś dziwnym splocie wydarzeń, obawie przed oceną lokalnej społeczności czy szkoły już tak uwikłali się w kłamstwa, że nie było odwrotu i sytuacja trwała latami?
Na początku to brzmiało jakby ją tam przetrzymywali, ale nawet te pojedyncze zdjęcie z jej pokoju nie przedstawia żadnego obrazu nędzy tylko zwykłe warunki mieszkania seniorów. Ona sama też nie wydaje się jakąś bardzo straumatyzowaną, pokrzywdzoną osobą.
-
pomidorowa_z_ryzem
- RoyalBaby
- Posty: 23
- Rejestracja: sob mar 22, 2025 5:50 pm
Ta dziewczyna chodziła chyba do jakiejś szkoły? Nikt się nie zainteresował co się z nią stało ?
- gunernialne
- Szpilson
- Posty: 601
- Rejestracja: sob maja 17, 2025 7:22 pm
-
MalaCzarna
- Milion subskrypcji
- Posty: 4445
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
Ale skoro ona byla w takim stanie ze załatwiała sie pod siebie i miala rany do kości (sa zdjęcia w opisie zbiórki) to i tak rodzicom chyba powinny zostać postawione zarzuty, sam fakt ze widzisz kogos w takim stanie zdrowia i tkwisz w tym miesiącami zamiast wezwać karetkę, jest naganny. Moim zdaniem rodzice być zostać aresztowani tymczasowo a jej powinien zostać przydzielony opiekun
-
KrwawaMary
- DamaZpowiśla
- Posty: 1493
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
Przecież tam stoi też świeżak! To niekoniecznie są zabawki z czasów jej dzieciństwa.
- gunernialne
- Szpilson
- Posty: 601
- Rejestracja: sob maja 17, 2025 7:22 pm
Pierwsze sekundy tego programu Uwagi, ale te koleżanki dają takie teatralne wrażenie... pod tym blokiem to jakby każda się swojej kwestii nauczyła.
I ta wstawka ze schodami? Nie pamiętała jak się po schodach chodzi? Błagam.. w 1997 nie było schodów?
I ta wstawka ze schodami? Nie pamiętała jak się po schodach chodzi? Błagam.. w 1997 nie było schodów?
- gunernialne
- Szpilson
- Posty: 601
- Rejestracja: sob maja 17, 2025 7:22 pm
Przedstawiając te historię z telefonem też wyglądały jakby opowiadały jedna przez drugą jakąś zabawną anegdotę.gunernialne pisze: ↑śr paź 15, 2025 8:01 pm Pierwsze sekundy tego programu Uwagi, ale te koleżanki dają takie teatralne wrażenie... pod tym blokiem to jakby każda się swojej kwestii nauczyła.
I ta wstawka ze schodami? Nie pamiętała jak się po schodach chodzi? Błagam.. w 1997 nie było schodów?
+ ogólnie podejście tego dziennikarza do rozmowy z kimkolwiek dramatyczne. Więcej jego przekrzykiwania niż odpowiedzi osoby pytanej. Niczego sensownego się dowiedzieć nie dało
Rodzice twierdzili ze zaginęła to co mieli się więcej interesować?pomidorowa_z_ryzem pisze: ↑śr paź 15, 2025 6:43 pm Ta dziewczyna chodziła chyba do jakiejś szkoły? Nikt się nie zainteresował co się z nią stało ?
Nie oglądałam Uwagi, ale czytałam artykuły, które od wypłynięcia sprawy, ukazują sie na różnych portalach. Jedna sprawa dotyczaca poszukiwań w 1997 roku, która prawie każdy tu porusza, a trzeba zdać sobie sprawe z tego ze to byl wlasnie rok 1997 ..... nie bylo Internetu, komórek, przysłowiowe 3 kanały w tv. Czasy kiedy duzo ludzi nie miało aut na własność, a gazety opisywały tylo polityczne sprawy bądź afery.....Wydaje mi się ze duza czesc nas przekłada ta sprawę na dzisiejsze czasy gdzie zaginięcie można zgłosić w przeciągu paru godzin, ze na Internecie chętni wolontariusze pomogą w poszukiwaniach, gdzie policja moze próbować namierzyć telefon komórkowy. Ktoś tez pytał jak temat ze szkołą, ze nie zauważono.....obecna pani dyrektor szkoły sredniek do której Mirella chodziła przez pół roku, w artykule który dzisiaj czytałam, wskazuje ze została Ona wypisana przez Rodziców (ma andontacje w księdze uczniow) a w roku 1997 obowiązek szkolny byl tylko do ukończenia szkoły podstawowej.
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
Cytat z artykułu „ To się w głowie nie mieści — mówi Aleksandra Salbert (35 l.), która wraz z koleżankami zorganizowała zrzutkę dla Mirelli na portalu pomagam.pl.”berry blast pisze: ↑śr paź 15, 2025 11:01 pm ta co założyła zbiórkę to na pewno nie ma mniej niż pani Mirella