https://www.se.pl/elblag/20-letni-oliwe ... -5wuN.html
Jak myślicie, dlaczego do tego doszło? W głowie się to nie mieści, że podczas intubacji lekarka sama zaczęła się dusić oparami żelu gazu pieprzowego, którym został potraktowany Oliwier
Oliwier z Elbląga
Moderator: verysweetcherry-
MalaCzarna
- Milion subskrypcji
- Posty: 4444
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
Właśnie weszłam specjalnie sprawdzić czy jest o tym wątek
Mam mega mieszane uczucia do tej sprawy. Ale widziałam filmik ze ten sasiad ktory nie chcial go wpuścić do klatki tez dziwny. Biegal za nim w nocy bez koszulki po osiedlu.Moze mieli jakies zatargi z młodym. Ale czy wtedy wzywaliby policje..mega, mega dziwne, nie było nigdzie widać, zeby ten chłopak faktycznie skakał po samochodach.
Mam mega mieszane uczucia do tej sprawy. Ale widziałam filmik ze ten sasiad ktory nie chcial go wpuścić do klatki tez dziwny. Biegal za nim w nocy bez koszulki po osiedlu.Moze mieli jakies zatargi z młodym. Ale czy wtedy wzywaliby policje..mega, mega dziwne, nie było nigdzie widać, zeby ten chłopak faktycznie skakał po samochodach.
Też tu weszlam specjalnie zerknąć czy utworzono wątek. Obejrzałam materiał stonogi, straszne to wszystko. Będę czekać na dalsze infoMalaCzarna pisze: ↑śr wrz 03, 2025 1:34 pm Właśnie weszłam specjalnie sprawdzić czy jest o tym wątek
Mam mega mieszane uczucia do tej sprawy. Ale widziałam filmik ze ten sasiad ktory nie chcial go wpuścić do klatki tez dziwny. Biegal za nim w nocy bez koszulki po osiedlu.Moze mieli jakies zatargi z młodym. Ale czy wtedy wzywaliby policje..mega, mega dziwne, nie było nigdzie widać, zeby ten chłopak faktycznie skakał po samochodach.
-
xoseraphina
- FejkTiffany
- Posty: 651
- Rejestracja: pn maja 01, 2023 11:15 pm
Oglądałam kilkukrotnie to nagranie i dziwne jest zachowanie zarówno sąsiada, jak i tego chłopaka. No i dlaczego ludzie zaczęli ich nagrywać z okna? Coś musiało się zadziać, skoro zwrócili na siebie uwagę innych ludzi na tyle, że postanowili nagrywać.
Dziwne jest też dla mnie wyjście o 3 w nocy "na spotkanie z kolegą", wygląda jak wyjście po towar do dilera, niby we krwi miał tylko śladowe ilości marihuany, ale po nią by raczej nie wychodził o tej godzinie. Może coś skołował i nie zdążył zażyć?
Mi się po prostu takie wyjścia w nocy kojarzą z kołowaniem czegoś donosowego "na dorzutkę", no ale może to tylko moje skojarzenia.
Mi się po prostu takie wyjścia w nocy kojarzą z kołowaniem czegoś donosowego "na dorzutkę", no ale może to tylko moje skojarzenia.
A jeżeli to było zwykłe "spotkanie z kolegą" po 3 nad ranem, to chyba wypadałoby tego kolegę przesłuchać. Czy doszło w ogóle do spotkania? Jak wyglądają zdarzenia z perspektywy kolegi? Czemu o tej porze wpadł na pomysł spotkania? Czy w ogóle ten kolega istnieje?
-
xoseraphina
- FejkTiffany
- Posty: 651
- Rejestracja: pn maja 01, 2023 11:15 pm
Te wyniki są zastanawiające, bo na nagraniu wydaje się być pobudzony i zachowywać się nienaturalnie. Już pomijając wbicie błędnego kodu do klatki i nagłe odskoczenie od niej, ale chodzi mi o to, że on tak jakby nie kontrolował swoich ruchów, w pewnym momencie zaczął biec kawałek (a nikt go nie gonił), machnął do góry rękami i wydał z siebie okrzyk. Wcześniej też potrafił machnąć rękami jak szedł za samochód. Chyba, że to ta Maryśka tak go pobudziła 
albo miał ADHD czy coś w tym stylu, nie wiadomo, ale dziwne zachowanie po prostu. No i która normalna, nie mająca niczego na sumieniu osoba zaczyna od razu szarpać się z policją? Oczywiście nie bronię policji, bo najwyraźniej przesadzili z użyciem śpb, ale jestem skłonna uwierzyć, że nie dało rady go tak łatwo spacyfikować, jeżeli był pobudzony. Tylko, no właśnie, skąd takie zachowanie?
albo miał ADHD czy coś w tym stylu, nie wiadomo, ale dziwne zachowanie po prostu. No i która normalna, nie mająca niczego na sumieniu osoba zaczyna od razu szarpać się z policją? Oczywiście nie bronię policji, bo najwyraźniej przesadzili z użyciem śpb, ale jestem skłonna uwierzyć, że nie dało rady go tak łatwo spacyfikować, jeżeli był pobudzony. Tylko, no właśnie, skąd takie zachowanie?-
berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
Oliwie wyszedł o 3 w nocy świętować swoją pierwszą wypłatę xD sorry, nie wiem, może ja jestem starej daty ale to się NIE KLEI.
spotkał się z kolegą i zaraz wrócił. no tu nie trzeba Szerloka Holmsa żeby ogarnąć, że coś kupił.
Potem widać, że fisiował pod klatką, podobnie jak ta dwójka podejrzanych sąsiadów. Po co za nim łazili i nie dali mu wejść? Ten jeden rozebrany też jakiś chyba nabombiony. Niby się Oliwier ich bał, a jednak podszedł do klatki, próbował wpisać kod (sąsiad nic, zero reakcji). Źle chyba wpisał, odskoczył, machał łapami, poszedł.
No jakby nie było to fatalnie wypadają statystyki naszej policji w kwestii łapania naćpanych małolatów.
spotkał się z kolegą i zaraz wrócił. no tu nie trzeba Szerloka Holmsa żeby ogarnąć, że coś kupił.
Potem widać, że fisiował pod klatką, podobnie jak ta dwójka podejrzanych sąsiadów. Po co za nim łazili i nie dali mu wejść? Ten jeden rozebrany też jakiś chyba nabombiony. Niby się Oliwier ich bał, a jednak podszedł do klatki, próbował wpisać kod (sąsiad nic, zero reakcji). Źle chyba wpisał, odskoczył, machał łapami, poszedł.
No jakby nie było to fatalnie wypadają statystyki naszej policji w kwestii łapania naćpanych małolatów.
Widzę, że nie tylko mnie się to nie klei. Jak już matka zdecydowała się na nagłośnienie sprawy u Stonogi, to mogłaby powiedzieć prawdę, no chyba ze ona naprawdę wierzy, że poszedł się ot, tak spotkać z kolegą o 3 w nocy, bo czemu nie, prawda? Normalna pora na spacerek.
A wcześniej sama z nim piła? Też chyba jestem starej daty, bo picie tequili z matką w wieku 19 lat jakoś mi się dziwne wydaje.
A wcześniej sama z nim piła? Też chyba jestem starej daty, bo picie tequili z matką w wieku 19 lat jakoś mi się dziwne wydaje.
Myślałam, że tylko ja jestem starej daty...uff, nie tylko dla mnie picie z matką (która normalnie nie pije....), wychodzenie na spotkanko o 3 w nocy i jakieś dziwne ruchy z równie dziwnymi sąsiadami nie są normalne....
-
xoseraphina
- FejkTiffany
- Posty: 651
- Rejestracja: pn maja 01, 2023 11:15 pm
Z tą policją to też narracja taka, jakby celowo go dorwali, aby zabić, a prawda jest taka, że tu doszło najprawdopodobniej do nieumyślnego spowodowania śmierci. Nie widać całego zamieszania, ale na początku można dostrzec, że doszło tam do bijatyki z policjantem, no i po co? Przecież wiadomo, że od razu policja użyje środków przymusu bezpośredniego. W USA nikt by się z nim nie szarpał, tylko od razu zrobiliby z niego sito i nikogo by nie obchodziło czy on faktycznie po tych samochodach skakał czy też nie, bo tu chodzi o samo zachowanie podczas zatrzymania. W tym przypadku policja być może zareagowała zbyt ostro z tym gazem, ale naprawdę takie gadanie typu "to 60 kilogramowy chłopaczek, można było go tylko skuć w kajdanki i tyle" mnie śmieszy, bo jak ktoś jest agresywny i pobudzony to choćby był chudym szczurem, to nie jest tak łatwo sobie poradzić z kimś takim. Czasami naprawdę trzeba użyć dużo gazu, spałować czy mocno przygnieść do ziemi. Tu pech sprawił, że akurat organizm chłopaka tego nie wytrzymał i tyle. Ale wątpię, że gdyby był spokojny to zostałby tak ostro potraktowany.
-
berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
oczywiście, dzięki za ten głos rozsądku. nasza policja i tak się patyczkuje. w USA nie ma czegoś takiego że uciekasz, szarpiesz się - dostajesz kulkę i cześć. Uciekał bo widocznie miał coś czego mieć przy sobie nie powinien. Był pobudzony, nie mogli go spacyfikować, to potraktowali gazem. Czasem na przykład łepek coś weźmie a policja potraktuje go paralizatorem i serducho siada - tak jak u Igora Stachowiaka.xoseraphina pisze: ↑wt wrz 09, 2025 3:55 pm Z tą policją to też narracja taka, jakby celowo go dorwali, aby zabić, a prawda jest taka, że tu doszło najprawdopodobniej do nieumyślnego spowodowania śmierci. Nie widać całego zamieszania, ale na początku można dostrzec, że doszło tam do bijatyki z policjantem, no i po co? Przecież wiadomo, że od razu policja użyje środków przymusu bezpośredniego. W USA nikt by się z nim nie szarpał, tylko od razu zrobiliby z niego sito i nikogo by nie obchodziło czy on faktycznie po tych samochodach skakał czy też nie, bo tu chodzi o samo zachowanie podczas zatrzymania. W tym przypadku policja być może zareagowała zbyt ostro z tym gazem, ale naprawdę takie gadanie typu "to 60 kilogramowy chłopaczek, można było go tylko skuć w kajdanki i tyle" mnie śmieszy, bo jak ktoś jest agresywny i pobudzony to choćby był chudym szczurem, to nie jest tak łatwo sobie poradzić z kimś takim. Czasami naprawdę trzeba użyć dużo gazu, spałować czy mocno przygnieść do ziemi. Tu pech sprawił, że akurat organizm chłopaka tego nie wytrzymał i tyle. Ale wątpię, że gdyby był spokojny to zostałby tak ostro potraktowany.
Mnie też kiedyś policja spisała, nawet dwa razy, ale nie uciekałam bo nie miałam powodu, było miło i grzecznie
No jeśli uważasz, że sie patyczkuje chyba mało znasz spraw, gdzie policja przekroczyła uprawnienia i doszło do śmierci. Z Igorem Stachowiakiem to też biw było tsk, ze raz użyli paralizatora.berry blast pisze: ↑wt wrz 09, 2025 4:16 pm oczywiście, dzięki za ten głos rozsądku. nasza policja i tak się patyczkuje. w USA nie ma czegoś takiego że uciekasz, szarpiesz się - dostajesz kulkę i cześć. Uciekał bo widocznie miał coś czego mieć przy sobie nie powinien. Był pobudzony, nie mogli go spacyfikować, to potraktowali gazem. Czasem na przykład łepek coś weźmie a policja potraktuje go paralizatorem i serducho siada - tak jak u Igora Stachowiaka.
Mnie też kiedyś policja spisała, nawet dwa razy, ale nie uciekałam bo nie miałam powodu, było miło i grzecznie
-
berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
Ja nie mówię o sytuacji gdy policja przekroczyła uprawnienia i doszło do śmierci. Na przykład w sprawie Igora policjanci zostali skazani gdyż używali paralizatora gdy on już leżał a to jest niedozwolone. Ja mówię o sytuacji gdy policja po prostu sobie nie radzi na przykład głośna sprawa akcji policji w Bolkowie gdzie policjanci nie potrafili zatrzymać złodzieja samochodu albo o sprawie z Wrocławia gdzie policjantki biegają wokół auta kobiety która przekroczyła prędkość i krzyczą żeby wysiadła. A potem jeszcze wrzucają to do neta się ośmieszając. Nasza policja jest mało skuteczna a potem przegina w drugą stronę i statystyki są opłakane.
-
MalaCzarna
- Milion subskrypcji
- Posty: 4444
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
Stonoga podobno wstawił nagranie jak sąsiad przed wezwaniem policji bil sie z Oliwierem, juz nagranie zniknęło, ale pod ostatnim postem u Stonogi ludzie piszą co bylo na tym nagraniu. Nie chcial go wpuścić do klatki, wywalił go na ziemię, Oliwier uderzył głową o beton itp
-
xoseraphina
- FejkTiffany
- Posty: 651
- Rejestracja: pn maja 01, 2023 11:15 pm
Nagrania znów są dostępne. Pokazane jest jak sąsiad bije Oliwiera przed klatką, a na kolejnym nagraniu jest akcja policyjna z innej perspektywy. To już daje inny obraz sprawy, w takim razie cofam to co pisałam wcześniej. Chłopak chciał wejść do klatki, po czym wyskoczył z niego sąsiad i zaczęli się szarpać, rzucił chłopakiem o ziemię i ten uderzył głową o beton. Oliwier podniósł się i podszedł do drzwi wbić kod do klatki, a sąsiad znów się na niego rzucił, wywalał go na ziemię, "walczyli" w parterze. To już wiadomo skąd jego dziwne zachowanie i ruchy. Nie z powodu używek, tylko chłopak musiał być w szoku, pobity, przestraszony, i właśnie przez to zapomniał kodu do klatki. Niektórym z nas to się z początku wydawało dziwne i podejrzane, teraz już znamy przyczynę.
A na nagraniu z policją z innej perspektywy nie widać jednak, żeby Oliwier uciekał albo zaczynał się bić. Policja sama się na niego rzuciła, przewróciła na ziemię. Sąsiedzi trzymali go za szyję, a drugi (ten co go pobił) stał mu na nodze. Serio, cofam to co pisałam wcześniej, ale tamto nagranie z tymi jego dziwnymi ruchami było takie właśnie wyrwane z kontekstu, więc różne wnioski można było wyciągnąć. To już rozumiem skąd ta nagonka na policję i sąsiadów.
A na nagraniu z policją z innej perspektywy nie widać jednak, żeby Oliwier uciekał albo zaczynał się bić. Policja sama się na niego rzuciła, przewróciła na ziemię. Sąsiedzi trzymali go za szyję, a drugi (ten co go pobił) stał mu na nodze. Serio, cofam to co pisałam wcześniej, ale tamto nagranie z tymi jego dziwnymi ruchami było takie właśnie wyrwane z kontekstu, więc różne wnioski można było wyciągnąć. To już rozumiem skąd ta nagonka na policję i sąsiadów.
Gdzie mogę obejrzeć te wszystkie nagrania z tego zajścia?xoseraphina pisze: ↑wt wrz 23, 2025 2:58 pm Nagrania znów są dostępne. Pokazane jest jak sąsiad bije Oliwiera przed klatką, a na kolejnym nagraniu jest akcja policyjna z innej perspektywy. To już daje inny obraz sprawy, w takim razie cofam to co pisałam wcześniej. Chłopak chciał wejść do klatki, po czym wyskoczył z niego sąsiad i zaczęli się szarpać, rzucił chłopakiem o ziemię i ten uderzył głową o beton. Oliwier podniósł się i podszedł do drzwi wbić kod do klatki, a sąsiad znów się na niego rzucił, wywalał go na ziemię, "walczyli" w parterze. To już wiadomo skąd jego dziwne zachowanie i ruchy. Nie z powodu używek, tylko chłopak musiał być w szoku, pobity, przestraszony, i właśnie przez to zapomniał kodu do klatki. Niektórym z nas to się z początku wydawało dziwne i podejrzane, teraz już znamy przyczynę.
A na nagraniu z policją z innej perspektywy nie widać jednak, żeby Oliwier uciekał albo zaczynał się bić. Policja sama się na niego rzuciła, przewróciła na ziemię. Sąsiedzi trzymali go za szyję, a drugi (ten co go pobił) stał mu na nodze. Serio, cofam to co pisałam wcześniej, ale tamto nagranie z tymi jego dziwnymi ruchami było takie właśnie wyrwane z kontekstu, więc różne wnioski można było wyciągnąć. To już rozumiem skąd ta nagonka na policję i sąsiadów.
Na kanale "Zbigniew Stonoga" (kontrowersyjna postać) i jest jeszcze materiał KezuVlog:
https://youtu.be/G3L8RaWRcDo?si=cdp0OCL5vOMBETcX
Nie bardzo rozumiem, o co tam naprawdę chodziło, ale wiemy na pewno, że ten dres-sąsiad spuścił Oliwierowi niezły wpie**l... przykro się to ogląda.
Dodam jeszcze, że oczywiście jeśli chłopak był naćpany tak jak ja przypuszczam, to nie usprawiedliwia w żaden sposób przemocy wobec niego. Uważam, że nie powinno się tego faktu zamiatać pod dywan, ale jestem w stanie zrozumieć, dlaczego matka nie chce o tym mówić, pewnie ze względu na głosy, że "ćpuna nie szkoda" itp.
https://youtu.be/WrppTAuK0cA?si=k7sOuCW-v7OT7hEn
I jeszcze nowy filmik z kamery policjantki (?)
No nie wiem, co myślicie?
I jeszcze nowy filmik z kamery policjantki (?)
No nie wiem, co myślicie?
Ewidentnie pobity przez sąsiada (nie wiem dlaczego, na filmiku nie widać żeby skakal po samochodach, zaczepiał kogoś, chciał wejść do klatki.... skąd ten sąsiad się tam nagle wziął?), potem patrol nie mógł sobie z nim poradzić i prosił by sąsiad na nim stanął?? I jeszcze to nerwowe dopytywanie, czy oddycha....i że wygląda jak trup...a jednocześnie nikt nie podjął próby resustytacji...i w tle słychać policjanta mówiącego.... mówiłem, żeby go tak nie trzymać.........Policjantka harda, 22lata, tak to jest z tymi ćpunami.... rzucają się a potem się zatrzymują (nie dosłownie cytuję ale taki był sens wypowiedzi....)....i w ogóle o co chodzi, że dyspozytor lub ktoś ich wypytuje jak mieli dyżury?? Dziwne to wszystko, wygląda jakby oni wiedzieli, że zmarł...na ich oczach..... Może i był naćpany, ale był też pobity, podduszony i nieratowany.....
Widać, że w momencie jak mówią "cofa mu się, będzie rzygał" chłopak już jest martwy... do tego jakoś dziwnie nagle zrzedły im miny.Kotek_99 pisze: ↑śr paź 01, 2025 11:22 pm https://youtu.be/WrppTAuK0cA?si=k7sOuCW-v7OT7hEn
I jeszcze nowy filmik z kamery policjantki (?)
No nie wiem, co myślicie?
Swoją drogą jego wyraz twarzy jak go przewrócili na plecy chyba mówi wszystko i zwrot policjanta "Mówiłem, żeby go tak nie trzymać".
Niezłą szopkę odwalili...