ciekawe czy mały z tym niebieskookim , bezzębnym został czy go zabrała
Czarny zajęty, trzeba jechać autem na inną dzielnicę żeby w kółko chodzić, albo jechać do sklepu rybnego, albo siedzieć na balkonie. Nie ma czasu do Egiptu lecieć, tyle spraw na głowie