iwona wieczorek

Jukka Sarasti pisze: ↑sob wrz 06, 2025 12:24 pm W książce Latkowskiego "Układ Trójmiejski" jest o tym mowa. I jest rozdział o Iwonie Wieczorek. Polecam przeczytać całą książkę bo ładnie opisuje właśnie Trójmiasto tamtych czasów, układy, osoby i powiązania. Tak jako tło i kontekst.

To nie jest żadne tło i kontekst tylko czysta apofenia. Co licealistka, która ledwo zdała maturę miała do układów politycznych? Latkowski pojechał w tej sprawie tak (zresztą on ma taką metodę, że podkleja się pod głośne sprawy), że opowieści jasnowidzów od Szostaka to przy tym ostoja racjonalizmu.

sweetdoughbaguette pisze: ↑sob wrz 13, 2025 8:11 pm To nie jest żadne tło i kontekst tylko czysta apofenia. Co licealistka, która ledwo zdała maturę miała do układów politycznych? Latkowski pojechał w tej sprawie tak (zresztą on ma taką metodę, że podkleja się pod głośne sprawy), że opowieści jasnowidzów od Szostaka to przy tym ostoja racjonalizmu.

Może tak a może nie. Przecież o to właśnie chodzi, że nie wiadomo jak to było z IW, Latkowski ma swój punkt widzenia i tyle. Gdyby było wiadomo co się stało, nie byłoby tematu a nikt nie miałby nic do roboty w tej sprawie. Dla mnie to tylko jedna z teorii, a książkę zawsze warto przeczytać, apofenia czy nie. Uważam, że zawsze warto poznać czyjeś zdanie na dany temat, życie mnie nauczyło, że nigdy nie wiadomo od kogo się człowiek czegoś mądrego, użytecznego albo- po prostu- ciekawego dowie.

Jukka Sarasti pisze: ↑sob wrz 13, 2025 10:25 pm Może tak a może nie. Przecież o to właśnie chodzi, że nie wiadomo jak to było z IW, Latkowski ma swój punkt widzenia i tyle. Gdyby było wiadomo co się stało, nie byłoby tematu a nikt nie miałby nic do roboty w tej sprawie. Dla mnie to tylko jedna z teorii, a książkę zawsze warto przeczytać, apofenia czy nie. Uważam, że zawsze warto poznać czyjeś zdanie na dany temat, życie mnie nauczyło, że nigdy nie wiadomo od kogo się człowiek czegoś mądrego, użytecznego albo- po prostu- ciekawego dowie.

Doskonale wiadomo, co się stało z Iwoną, ale prawo działa w ten sposób, że może być wiadomo, co się stało, ale bez silnych dowodów choćby poszlakowych sąd nie może nikogo skazać. To dlaczego nie ma dowodów też jest wiadome. Jakbyś faktycznie interesowała się sprawą, choćby pobieżnie, to byś wiedziała, że Szostak już lata temu bardzo mocno sugerował prawidłowe rozwiązanie. Ale niestety to stoi w sprzeczności do twojego upodobania to gdybania i słuchania wszystkich z równym przypisywaniem słuszności niezależnie kto i co gada.

sweetdoughbaguette pisze: ↑sob wrz 13, 2025 10:30 pm Doskonale wiadomo, co się stało z Iwoną, ale prawo działa w ten sposób, że może być wiadomo, co się stało, ale bez silnych dowodów choćby poszlakowych sąd nie może nikogo skazać. To dlaczego nie ma dowodów też jest wiadome. Jakbyś faktycznie interesowała się sprawą, choćby pobieżnie, to byś wiedziała, że Szostak już lata temu bardzo mocno sugerował prawidłowe rozwiązanie. Ale niestety to stoi w sprzeczności do twojego upodobania to gdybania i słuchania wszystkich z równym przypisywaniem słuszności niezależnie kto i co gada.

Nie rozumiem dlaczego mnie oceniasz i atakujesz skoro mnie nie znasz a z taką pewnością zakładasz co ja sądzę i ku czemu się skłaniam i co czytałam a czego nie :D masz dowody na to kto jest sprawcą i wiesz co się stało z ciałem albo gdzie jest IW? Dlaczego nie idziesz na Policję albo do prokuratury tylko mędrkujesz na forum? Forum służy do dyskusji, jak sama nazwa wskazuje. Bez względu na to co kto sądzi i ku czemu się skłania należy się odnosić do drugiego człowieka z poszanowaniem ;) Nawet do takich, którzy sądzą, że Iwona, przez przypadek, przeniosła się do innego wymiaru. Bo tacy też są. Szostak zmarł, niestety, i jeśli miał jakieś dowody to nie zdążył nic zrobić a sprawa nadal uznawana jest za niewyjaśnioną (przypominam bo może o tym Ci się zapomniało).

Jukka Sarasti pisze: ↑ndz wrz 14, 2025 9:47 pm Nie rozumiem dlaczego mnie oceniasz i atakujesz skoro mnie nie znasz a z taką pewnością zakładasz co ja sądzę i ku czemu się skłaniam i co czytałam a czego nie :D masz dowody na to kto jest sprawcą i wiesz co się stało z ciałem albo gdzie jest IW? Dlaczego nie idziesz na Policję albo do prokuratury tylko mędrkujesz na forum? Forum służy do dyskusji, jak sama nazwa wskazuje. Bez względu na to co kto sądzi i ku czemu się skłania należy się odnosić do drugiego człowieka z poszanowaniem ;) Nawet do takich, którzy sądzą, że Iwona, przez przypadek, przeniosła się do innego wymiaru. Bo tacy też są. Szostak zmarł, niestety, i jeśli miał jakieś dowody to nie zdążył nic zrobić a sprawa nadal uznawana jest za niewyjaśnioną (przypominam bo może o tym Ci się zapomniało).

Najgorsza rzecza w tej strawie ktora mogla sie stac to smiec szostaka, a wogole kogo on wytypowal jako winnego tego wszystkiego?

dejwor pisze: ↑pn wrz 15, 2025 12:37 am Najgorsza rzecza w tej strawie ktora mogla sie stac to smiec szostaka, a wogole kogo on wytypowal jako winnego tego wszystkiego?

Patryczka

nienadlugo pisze: ↑pn wrz 15, 2025 9:35 am Patryczka

jak do tego doszedl?

dejwor pisze: ↑pn wrz 15, 2025 12:22 pm jak do tego doszedl?

Doszedł do takich wniosków po licznych rozmowach i konsultacjach prowadzonych z Instytutem Danych z D*py.

Jak do Szostaka mam jeszcze jakiś tam szacunek (bo naprawdę mu się chciało, choć trzeba się zastanowić, na ile publikowane przez niego rewelacje szkodziły śledztwu), tak powoływanie się na Latkowskiego to już top beka, chłop jest totalnym mitomanem i, podobnie jak Szostak, preferuje strategię: "a, rzucę wszystkim w ścianę, może coś akurat się przyklei".

I później, z setek stron ich wypowiedzi, można spokojnie wybrać jedno zdanie i powiedzieć: "o patrzcie, to się zgadza!!!"

Normalnie zaraz chyba ta sprawa zostanie wyjaśniona bo wreszcie, po tylu latach, zaczynają się wypowiadać persony, które wiedzą najlepiej co było wtedy grane, która teoria jest właściwa i kto ma rację. Skoro Szostak nie, Latkowski też nie...ten to dopiero nie...Podolski i Bilska pewnie też się się nie znają to w takim razie czekamy na dowody i prawdę o tym, co tak na serio się stało. Wprawdzie, póki co, tylko jest mowa o tym kto gówno wie ale pewnie zaraz to zostanie poparte wreszcie czymś konkretnym co doprowadzi wszystkich tych dziennikarsko- śledczych frajerów do oświecenia.

Ten głód informacji sprawił, że w sprawie Iwony pojawiła się druga(?) śmierć. "Detektyw" Rutkowski rzucił oskarżenie na NIEWINNEGO Macieja Sz., który w związku z tym ciężarem popełnił samob*. Nie wiem czemu teraz wszyscy muszą udawać śledczych. Naoglądali się seriali czy co

Jukka Sarasti pisze: ↑pn wrz 15, 2025 2:39 pm Normalnie zaraz chyba ta sprawa zostanie wyjaśniona bo wreszcie, po tylu latach, zaczynają się wypowiadać persony, które wiedzą najlepiej co było wtedy grane, która teoria jest właściwa i kto ma rację. Skoro Szostak nie, Latkowski też nie...ten to dopiero nie...Podolski i Bilska pewnie też się się nie znają to w takim razie czekamy na dowody i prawdę o tym, co tak na serio się stało. Wprawdzie, póki co, tylko jest mowa o tym kto gówno wie ale pewnie zaraz to zostanie poparte wreszcie czymś konkretnym co doprowadzi wszystkich tych dziennikarsko- śledczych frajerów do oświecenia.

Wiem, że temat jest długi, ale myślę, że jakbyś poświęciła chociaż chwilę czasu, nawet nie przekopując się przez cały internet, tylko przez ten wątek, znalazłabyś argumenty za tym, że wiarygodność najgłośniejszych "śledczych" w tej sprawie może być poddana w wątpliwość.

Nie będę już nawet wklejać cytatów, bo artykuł krótki, ale osoba kontaktująca się z medium = szarlatan i sorki, ale ile rzeczy mógł powiedzieć dobrych (albo które akurat się okażą dobrymi po latach), tak te spotkania jego umiejętności detektywistyczne całkowicie w moich oczach przekreślają:

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/t ... su/gje1fc6

A co do Latkowskiego - no wystarczy zobaczyć jakikolwiek jego dokument, czy ten o zatoce sztuki czy o Amber Gold, i pomyśleć choć przez 5 sekund, czy jest rzetelnie zrobiony. Wiele dokumentów, szczególnie tych na najpopularniejszych serwisach, Netfliskach i innych, nawet nie udaje bezstronności (bo w końcu nie muszą być, dokumenty często powstają z ogólnego wku*wu, i wtedy są świetnymi zapisami tego jak ich twórcy się czują, a nie samego omawianego tematu), ale nie traktujmy ich jak prawdy objawionej. Tak jak o JP2 zdanie mam, jakie mam, tak Franciszkańska 3 była bardzo słaba, i mocno było widać próby łapania nici, które od kłębka dawno już zostały odcięte

I nie, krytyka foliarstwa/słabych dokumentów nie oznacza, że ktoś wie lepiej, bo dokument nie zgadza się z jego tezą - po prostu słabą robotę czasami widzą nawet laicy

sweetdoughbaguette pisze: ↑sob wrz 13, 2025 10:30 pm Doskonale wiadomo, co się stało z Iwoną, ale prawo działa w ten sposób, że może być wiadomo, co się stało, ale bez silnych dowodów choćby poszlakowych sąd nie może nikogo skazać. To dlaczego nie ma dowodów też jest wiadome. Jakbyś faktycznie interesowała się sprawą, choćby pobieżnie, to byś wiedziała, że Szostak już lata temu bardzo mocno sugerował prawidłowe rozwiązanie. Ale niestety to stoi w sprzeczności do twojego upodobania to gdybania i słuchania wszystkich z równym przypisywaniem słuszności niezależnie kto i co gada.

No wreszcie ktoś wie "doskonale", co się stało z Iwoną! Czekamy zatem na te informacje i oczywiście na logiczne uzasadnienie tej doskonałości.

zzz pisze: ↑pn wrz 15, 2025 4:50 pm No wreszcie ktoś wie "doskonale", co się stało z Iwoną! Czekamy zatem na te informacje i oczywiście na logiczne uzasadnienie tej doskonałości.

"Czekajcie" dalej

PatkaKFC pisze: ↑pn wrz 15, 2025 3:19 pm Wiem, że temat jest długi, ale myślę, że jakbyś poświęciła chociaż chwilę czasu, nawet nie przekopując się przez cały internet, tylko przez ten wątek, znalazłabyś argumenty za tym, że wiarygodność najgłośniejszych "śledczych" w tej sprawie może być poddana w wątpliwość.

Nie będę już nawet wklejać cytatów, bo artykuł krótki, ale osoba kontaktująca się z medium = szarlatan i sorki, ale ile rzeczy mógł powiedzieć dobrych (albo które akurat się okażą dobrymi po latach), tak te spotkania jego umiejętności detektywistyczne całkowicie w moich oczach przekreślają:

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/t ... su/gje1fc6

A co do Latkowskiego - no wystarczy zobaczyć jakikolwiek jego dokument, czy ten o zatoce sztuki czy o Amber Gold, i pomyśleć choć przez 5 sekund, czy jest rzetelnie zrobiony. Wiele dokumentów, szczególnie tych na najpopularniejszych serwisach, Netfliskach i innych, nawet nie udaje bezstronności (bo w końcu nie muszą być, dokumenty często powstają z ogólnego wku*wu, i wtedy są świetnymi zapisami tego jak ich twórcy się czują, a nie samego omawianego tematu), ale nie traktujmy ich jak prawdy objawionej. Tak jak o JP2 zdanie mam, jakie mam, tak Franciszkańska 3 była bardzo słaba, i mocno było widać próby łapania nici, które od kłębka dawno już zostały odcięte

I nie, krytyka foliarstwa/słabych dokumentów nie oznacza, że ktoś wie lepiej, bo dokument nie zgadza się z jego tezą - po prostu słabą robotę czasami widzą nawet laicy

No proszę, Ty też wiesz lepiej przez co ja się przekopałam a przez co nie xD nadal czekam na dowody a nie tylko na to, że w Twoim, w tym wypadku, mniemaniu jeden czy drugi się myli bo nie zgadza się to z Twoim pomysłem na rozwiązanie. Powiedz mi, jakie masz kompetencje do tego, żeby twierdzić, że Szostak, Latkowski czy kto tam jeszcze w Twoim mniemaniu się myli? Bo stwierdzenia "pomyśleć choć przez 5 sekund" nie można uznać za jakikolwiek argument, który udowadnia, że się mylą. Jeden czy drugi.
Zaznaczam, że nie opowiadam się po żadnej stronie bo, wg mnie, sprawa nie jest wyjaśniona- nie ma winnego, nie ma ciała, nie ma dowodów, nie ma naocznych świadków- wszystko jest możliwe. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej, udowodnij to ;)

Jukka Sarasti pisze: ↑pn wrz 15, 2025 6:22 pm No proszę, Ty też wiesz lepiej przez co ja się przekopałam a przez co nie xD nadal czekam na dowody a nie tylko na to, że w Twoim, w tym wypadku, mniemaniu jeden czy drugi się myli bo nie zgadza się to z Twoim pomysłem na rozwiązanie. Powiedz mi, jakie masz kompetencje do tego, żeby twierdzić, że Szostak, Latkowski czy kto tam jeszcze w Twoim mniemaniu się myli? Bo stwierdzenia "pomyśleć choć przez 5 sekund" nie można uznać za jakikolwiek argument, który udowadnia, że się mylą. Jeden czy drugi.
Zaznaczam, że nie opowiadam się po żadnej stronie bo, wg mnie, sprawa nie jest wyjaśniona- nie ma winnego, nie ma ciała, nie ma dowodów, nie ma naocznych świadków- wszystko jest możliwe. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej, udowodnij to ;)

Szkoda dyskutować, żadnego rozwinięcia złotych myśli się nie doczekamy. Ktoś chciał tylko zaistnieć na forum, skoro na czymś takim poprzestał.

zzz pisze: ↑wt wrz 16, 2025 8:08 am Szkoda dyskutować, żadnego rozwinięcia złotych myśli się nie doczekamy. Ktoś chciał tylko zaistnieć na forum, skoro na czymś takim poprzestał.

Masz rację oczywiście. To takie zachowanie jak w przedszkolu..."jest głupi bo tak!". I tyle.

Jukka Sarasti pisze: ↑pn wrz 15, 2025 6:22 pm No proszę, Ty też wiesz lepiej przez co ja się przekopałam a przez co nie xD nadal czekam na dowody a nie tylko na to, że w Twoim, w tym wypadku, mniemaniu jeden czy drugi się myli bo nie zgadza się to z Twoim pomysłem na rozwiązanie. Powiedz mi, jakie masz kompetencje do tego, żeby twierdzić, że Szostak, Latkowski czy kto tam jeszcze w Twoim mniemaniu się myli? Bo stwierdzenia "pomyśleć choć przez 5 sekund" nie można uznać za jakikolwiek argument, który udowadnia, że się mylą. Jeden czy drugi.
Zaznaczam, że nie opowiadam się po żadnej stronie bo, wg mnie, sprawa nie jest wyjaśniona- nie ma winnego, nie ma ciała, nie ma dowodów, nie ma naocznych świadków- wszystko jest możliwe. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej, udowodnij to ;)

Nawet przez mojego posta się nie przekopałaś Tak jak napisałam, korzystanie z usług medium czy innych pseudonaukowo-paranormalnych metod (wariograf) przez dziennikarzy/śledczych od razu powinno poddać w wątpliwość ich wszystkie wcześniejsze dokonania. Skoro potrafił pójść do wróżki, żeby "skontaktować się z Iwoną", to ciężko mi zaufać, że resztę kropek to już na pewno dobrze połączył, a nie wymyślił sobie albo dopowiedział.

Klasycznie, "to, że powtarzam argumenty tylko jednej strony, nie oznacza, że opowiadam się po żadnej stronie, po prostu zadaję pytania!!"

zzz pisze: ↑wt wrz 16, 2025 8:08 am Szkoda dyskutować, żadnego rozwinięcia złotych myśli się nie doczekamy. Ktoś chciał tylko zaistnieć na forum, skoro na czymś takim poprzestał.

Nikt nie chciał zaistnieć na forum, po prostu nie każdy ma zawsze siły na teorie spiskowe i rozmowy w stylu:

- Ziemia nie jest płaska
- A byłaś, widziałaś?!!!

I od razu widać, że nie ma sensu marnować na to energii.

PatkaKFC pisze: ↑czw wrz 18, 2025 10:22 am Nawet przez mojego posta się nie przekopałaś Tak jak napisałam, korzystanie z usług medium czy innych pseudonaukowo-paranormalnych metod (wariograf) przez dziennikarzy/śledczych od razu powinno poddać w wątpliwość ich wszystkie wcześniejsze dokonania. Skoro potrafił pójść do wróżki, żeby "skontaktować się z Iwoną", to ciężko mi zaufać, że resztę kropek to już na pewno dobrze połączył, a nie wymyślił sobie albo dopowiedział.

Klasycznie, "to, że powtarzam argumenty tylko jednej strony, nie oznacza, że opowiadam się po żadnej stronie, po prostu zadaję pytania!!"



Nikt nie chciał zaistnieć na forum, po prostu nie każdy ma zawsze siły na teorie spiskowe i rozmowy w stylu:

- Ziemia nie jest płaska
- A byłaś, widziałaś?!!!

I od razu widać, że nie ma sensu marnować na to energii.

Brzydko się te Twoje wpisy zestarzeją. Ale w jednym przyznam Ci rację- szkoda było marnować energię na kopanie się z koniem.

Jukka Sarasti pisze: ↑czw wrz 18, 2025 7:44 pm Brzydko się te Twoje wpisy zestarzeją. Ale w jednym przyznam Ci rację- szkoda było marnować energię na kopanie się z koniem.

I im szybciej brzydko się zestarzeją tym lepiej, bo chcę, żeby się znalazła, a osoby odpowiedzialne zostały przeorane przez wymiar sprawiedliwości. Tylko ani teorie spiskowe, ani duchy w tym nie pomogą

PatkaKFC pisze: ↑pt wrz 19, 2025 1:34 pm I im szybciej brzydko się zestarzeją tym lepiej, bo chcę, żeby się znalazła, a osoby odpowiedzialne zostały przeorane przez wymiar sprawiedliwości. Tylko ani teorie spiskowe, ani duchy w tym nie pomogą

Iwona nie żyje, więc się nie znajdzie, a po tylu latach ciało to już tylko szczątki.

https://m.youtube.com/watch?v=UcVmU3uVCmE


Łapcie, za 6h kolejny wywiad z kominiarką. Oby lepszy od poprzedniczki z superexpressu.

Myślę że więcej wiemy z forów o Iwonie niż z tego wywiadu .. paplanina i tyle... Szkoda czasu

Powtórzę, co już kiedyś napisałem - moim zdaniem bardzo prawdopodobne jest, że sprawca zdążył się przez tych 15 lat ewakuować z tego świata. Jeśli nie, to albo mamy tu zbrodnię doskonałą albo kogoś z wielkimi układami. Jeszcze i tak dobrze, że nie znalazł się żaden kozioł ofiarny, żeby publika była zadowolona.

SmokAnalog pisze: ↑czw wrz 25, 2025 1:20 am Powtórzę, co już kiedyś napisałem - moim zdaniem bardzo prawdopodobne jest, że sprawca zdążył się przez tych 15 lat ewakuować z tego świata. Jeśli nie, to albo mamy tu zbrodnię doskonałą albo kogoś z wielkimi układami. Jeszcze i tak dobrze, że nie znalazł się żaden kozioł ofiarny, żeby publika była zadowolona.

Rutkowski znalazł kozła ofiarngo, ale chłopak nie wytrzymał i się zabił.
Czemu sprawca miałby ewakuować się z tego świata? Jak zrobiła to mlodzież to może nie ma jeszcze nawet 40tki.

smiechuwarteok pisze: ↑czw wrz 25, 2025 10:41 am Rutkowski znalazł kozła ofiarngo, ale chłopak nie wytrzymał i się zabił.
Czemu sprawca miałby ewakuować się z tego świata? Jak zrobiła to mlodzież to może nie ma jeszcze nawet 40tki.

Jeśli młodzież bez pleców, to by jego/ją/ich znaleźli. O tym Rutkowskim nie wiedziałem. Jeśli to jakieś gangusy, nawet osiedlowego kalibru, to już dawno mogą być w ziemi albo w pierdlu za coś zupełnie innego, tylko w tym drugim przypadku ich wytropienie (a raczej ich winy w sprawie IW) byłoby łatwiejsze i nie ciągnęłoby się tyle lat. I jeszcze jedna ważna rzecz - do tej pory nie ma ciała i bardzo mało prawdopodobne jest już, żeby się odnalazło. Może jakieś NN ciało młodej kobiety z tamtego okresu, ale to zaginięcie było tak medialne, że raczej od razu sprawdzali pod tym kątem, jeśli taki przypadek miał miejsce gdziekolwiek w Polsce. Według mnie to, że sprawca nie żyje jest najbardziej prawdopodobne. Jeśli ich było więcej, tzn. miał wspólników, teoretycznie jeszcze jest możliwość, że mózg operacji nie żyje, ale współwykonawca/wykonawcy ciągle są na tym świecie, w takim przypadku liczyłbym już chyba na to, że któryś pęknie gdzieś tak w okolicach przedawnienia sprawy, więc jeszcze ma czas.