Olga Herring

ydnaa_ pisze: ↑ndz sie 24, 2025 8:20 pm Nie lubię Olgi, jej udawanego współczucia i profesjonalizmu, ale ten odcinek obejrzałam bo nie znałam sprawy. Bardzo mnie poruszył, bardzo zal mi brata Izy, widać ze ma żal do zabójcy, do matki, do siebie i całego świata za to co sie stalo. Okropne ze żyją tak blisko miejsca zbrodni, to jest ciagle z nimi, nie wiem skad bierze sie siła zeby żyć po czymś takim. Ten wątek podnoszony przez babcie nie wydaje sie do konca sprawdzony, nie bylo powiedziane chyba ze sprawdzili jego dna, wiec moze Archiwum X to zbada, życzę im tego.

Dlaczego ma zal do matki, co ona mogla wiecej ztobic w tej sytuacji? A propo takich spraw, to jezeli bysmy byli na miejscu syna ktory ma w glowie pewnie no stop metlik przez tyle lat to co mozna zrobic by z tego wyjsc lub sie z tym pogodzic? Chyba tutaj psycholog za bardzo nie pomoze, no bo jak co on niby powie, zsby zapomiec jak sie nie da...

dejwor pisze: ↑pn sie 25, 2025 2:04 am Dlaczego ma zal do matki, co ona mogla wiecej ztobic w tej sytuacji? A propo takich spraw, to jezeli bysmy byli na miejscu syna ktory ma w glowie pewnie no stop metlik przez tyle lat to co mozna zrobic by z tego wyjsc lub sie z tym pogodzic? Chyba tutaj psycholog za bardzo nie pomoze, no bo jak co on niby powie, zsby zapomiec jak sie nie da...

Nie oceniam zachowania matki ani jego, po prostu takie odniosłam wrażenie ze on ma żal, ze w tej rozpaczy za córka trochę zapomniala ze ma jeszcze syna. To sa tak ekstremalne przeżycia, ze trudno mówić co powinno sie zrobić, jak zachować na miejscu rodzicow, trudno sobie to nawet wyobrazić. Tak samo to, jak wielka to jest trauma dla całej rodziny, widac ze po latach dalej ich to gryzie od środka.
Myślę ze lepszy psycholog niż nic w tej sytuacji, chociażby jako wsparcie, które powinno byc automatyczne dla ofiar takich tragedii.

OH zdecydowanie wolę słuchać niż oglądać.

Dobra, obejrzałam te Ślady Olgi Śledź o śmierci Oli Łęczyckiej - nie chciałam jej nabijać wyświetleń, ale w końcu stwierdziłam, że jednak by wypadało, żeby wyrobić sobie zdanie odnośnie do jej warsztatu. I wyrobiłam: to jest tak żałosne, że aż mi się płakać chce... (jestem dziennikarką, zajmuję się głównie reportażem - nie śledczym).

Przyklad pierwszy z brzegu: rodzice Oli mówią, że frotka jest ewidentnym dowodem, iż Alsina miał dostęp do jej bagażu i jej rzeczy, które zaginęły - a ona nie wpadnie na to, by rzucić cień wątpliwości, że może miała dwie takie gumki?

Kolejny wątek: artykuł w Onecie pojawił się w kwietniu 2025 roku, a jej Ślady miesiąc temu - dlaczego nie pyta Dawida o to, czemu nie dostarczył prokuraturze całej dokumentacji medycznej? Dlaczego nie prosi go o to, by dał jej tę dokumentację, nie omawiają jej razem? Już nie mówię o skonsultowaniu jej z ekspertem, medykiem.

Nie wiem, czy ona jest tak głupia, czy tak ma to gdzieś, bo zależy jej tylko, by odhaczyć materiał?

No serio, nie mogę. Jeszcze kończę oglądać, skoro już zaczęłam...Ojciec mówi, że Ola i Dawid mieli różne substancje we krwi, "pokrywały się jedynie w 1/3" - a Śledź nawet nie zagląda do nich? Wierzy tak o, na twarz? I skoro wśród tych substancji oprócz narkotyków były "różne pomniejsze trucizny", w tym "jakieś środki dla zwierząt", trutka na szczury - dlaczego nie zadaje pytania, po co takimi substancjami libański szejk, który chciał zgwałcić dziewczynę, miałby ją faszerować? Wiem, jak to brzmi, ale "wystarczyłoby" dać jej GHB albo jakąkolwiek inną pigułkę gw**t? No wszystko mi opada...

Hankabezpudla pisze: ↑sob sie 30, 2025 4:58 pm Dobra, obejrzałam te Ślady Olgi Śledź o śmierci Oli Łęczyckiej - nie chciałam jej nabijać wyświetleń, ale w końcu stwierdziłam, że jednak by wypadało, żeby wyrobić sobie zdanie odnośnie do jej warsztatu. I wyrobiłam: to jest tak żałosne, że aż mi się płakać chce... (jestem dziennikarką, zajmuję się głównie reportażem - nie śledczym).

Przyklad pierwszy z brzegu: rodzice Oli mówią, że frotka jest ewidentnym dowodem, iż Alsina miał dostęp do jej bagażu i jej rzeczy, które zaginęły - a ona nie wpadnie na to, by rzucić cień wątpliwości, że może miała dwie takie gumki?

Kolejny wątek: artykuł w Onecie pojawił się w kwietniu 2025 roku, a jej Ślady miesiąc temu - dlaczego nie pyta Dawida o to, czemu nie dostarczył prokuraturze całej dokumentacji medycznej? Dlaczego nie prosi go o to, by dał jej tę dokumentację, nie omawiają jej razem? Już nie mówię o skonsultowaniu jej z ekspertem, medykiem.

Nie wiem, czy ona jest tak głupia, czy tak ma to gdzieś, bo zależy jej tylko, by odhaczyć materiał?

Obstawiam chęć trzymania się wersji rodziny, z którą robi materiał. Ona to robi zawsze, każda rodzina jest idealna, wszyscy się kochają i serce pęka na milion kawałków, rodzina to punkt odniesienia i krynica prawdy. Zapewne chodzi o to, żeby nie mieć kłopotów i procesów, a materiał i klikalność mieć. Choć kto wie, może naprawdę jest w tym jakaś doza naiwności.

zzz pisze: ↑śr wrz 03, 2025 12:07 pm Obstawiam chęć trzymania się wersji rodziny, z którą robi materiał. Ona to robi zawsze, każda rodzina jest idealna, wszyscy się kochają i serce pęka na milion kawałków, rodzina to punkt odniesienia i krynica prawdy. Zapewne chodzi o to, żeby nie mieć kłopotów i procesów, a materiał i klikalność mieć. Choć kto wie, może naprawdę jest w tym jakaś doza naiwności.

Zawsze zakładam u wszystkich jak najlepsze intencje, więc chciałabym wierzyć, że u niej naiwność/nierozgarnięcie (żeby nie powiedzieć gorzej) i chciwość to 50/50.

Z jednej strony, jeśli coś by się u niej w głowie działo, to właśnie, ze zwykłej przyzwoitości, nie chcąc podpisać się własnym nazwiskiem pod słabym materiałem, zrobiłaby jakiekolwiek śledztwo, przeczytała wcześniej tekst, który stażysta i GPT jej podsunęli i tak dalej. Uniknęłaby evergreenów i gdzieś nad tym warsztatem by popracowała - ale w końcu może myśleć, że jest git, a wszyscy inni się mylą LUB po prostu wstydu u niej za grosz.

A z drugiej chciwość, czyli usuwanie wszystkich niepochlebnych komentarzy pod filmami, wybielanie ofiar czy organizowanie spotkań pod tytułem 'hehe, porozmawiajmy o mordercach, będzie mrocznie ', tak jak ostatnio w Katowicach, gdzie sam opis wydarzenia wywołał u mnie obrzydzenie. To są rzeczy, które w zagranicznych podcastach są już od dawna piętnowane, a jedna z największych polskich twórczyń true crime, wyjeżdża z pogadankami a'la 'ooo, teraz opowiem wam straszną historię' - ja pierdziele, to są prawdziwi ludzie, trochę szacunku.

Anita94 pisze: ↑ndz sie 24, 2025 8:35 pm lepszy jest udział w ''jaka to melodia'' i ten tekst ''czy da sie połączyć muzykę ze zbrodnią'' :>

O Jezu poważnie? Ominęło mnie to xDDDDDD Niebywała jest

Słuchałam teraz kilka materiałów Olgi pod rząd i faktycznie niemal zawsze o ofiarach mówi w ten sam sposób. A najbardziej rozwaliło mnie jak opowiada o jednej z ofiar i wkręca się tam w szczegóły, że dziewczyna poszła po tabletki antykoncepcyjne, które miała wziąć przy najbliższej miesiączce, ale jej nie dostała, bo jak się okazało już była w ciąży, podkreślmy to niechcianej ciąży, której chciała zapobiec, była młoda, przekreśliło jej to plany, ale za chwilę pada: pojawia się WYMARZONA córka….
Nie wiem czy ktoś jej to pisze czy sama jest tak mało elokwentna m, ale te wszystkie oklepane frazesy tak naprawdę strasznie osłabiają cały wydźwięk materiału i brzmią jak kopiuj wklej tylko imiona się zmieniają

Ja jak ją widzę w "ktokolwiek widział..." to mam wrażenie że jak wypowiada się gość albo rodzina to ona nie słucha. Taki ma wyraz twarzy jakby w tym czasie myślała o niebieskich migdałach.

Psotkaplotka pisze: ↑wt wrz 09, 2025 5:13 am Słuchałam teraz kilka materiałów Olgi pod rząd i faktycznie niemal zawsze o ofiarach mówi w ten sam sposób. A najbardziej rozwaliło mnie jak opowiada o jednej z ofiar i wkręca się tam w szczegóły, że dziewczyna poszła po tabletki antykoncepcyjne, które miała wziąć przy najbliższej miesiączce, ale jej nie dostała, bo jak się okazało już była w ciąży, podkreślmy to niechcianej ciąży, której chciała zapobiec, była młoda, przekreśliło jej to plany, ale za chwilę pada: pojawia się WYMARZONA córka….
Nie wiem czy ktoś jej to pisze czy sama jest tak mało elokwentna m, ale te wszystkie oklepane frazesy tak naprawdę strasznie osłabiają cały wydźwięk materiału i brzmią jak kopiuj wklej tylko imiona się zmieniają

Ona nawet mówiąc o dziewczynie która zaszła w ciążę będąc niepełnoletnią twierdzi, że urodziła wyczekane dziecko

Psotkaplotka pisze: ↑wt wrz 09, 2025 5:13 am Słuchałam teraz kilka materiałów Olgi pod rząd i faktycznie niemal zawsze o ofiarach mówi w ten sam sposób. A najbardziej rozwaliło mnie jak opowiada o jednej z ofiar i wkręca się tam w szczegóły, że dziewczyna poszła po tabletki antykoncepcyjne, które miała wziąć przy najbliższej miesiączce, ale jej nie dostała, bo jak się okazało już była w ciąży, podkreślmy to niechcianej ciąży, której chciała zapobiec, była młoda, przekreśliło jej to plany, ale za chwilę pada: pojawia się WYMARZONA córka….
Nie wiem czy ktoś jej to pisze czy sama jest tak mało elokwentna m, ale te wszystkie oklepane frazesy tak naprawdę strasznie osłabiają cały wydźwięk materiału i brzmią jak kopiuj wklej tylko imiona się zmieniają

Będąca efektem nastoletniej wpadki córka jest wyczekana, a dziewczyna która pisała ze starymi dziadami w internecie była zwyczajną i ułożoną dziewczynką.

crystalorchid pisze: ↑wt wrz 09, 2025 10:57 am Będąca efektem nastoletniej wpadki córka jest wyczekana, a dziewczyna która pisała ze starymi dziadami w internecie była zwyczajną i ułożoną dziewczynką.

Nie wiem czy mówimy o tym samym odcinku ale ostatnio było właśnie o samotnej 18letniej matce z wymarzoną córką (którą traktowała jak małą, ukochaną księżniczkę i do wychowywania której miała wręcz wrodzony dar) która marzyła o ołówkowej spódnicy i skrupulatnym notowaniu w pracy biurowej, ale też potrafiącej się zabawić, chodzącej do wieczorowego liceum, którą wszyscy podziwiali że tak skrupulatnie łączyła te wszystkie role i obowiązki, oczywiście przepięknej, która przyciągała wzrok w klubie i flirtowała, ale nie tanczyła z nikim "bo ma partnera"

Jak się spojrzało tylko na fakty a nie epitety, to mieliśmy dziewczynę bez szkoły z wpadką w wieku 18lat, która zostawiała całymi dniami dziecko u dziadków i szła na melanż flirtować sobie z typami, jeszcze obrażającą się, że koleżance się nie chce z nią iść

W sensie rozumiem, że trzeba oddać tym ofiarom jakiś szacunek, ale no pomiędzy wersją 1 a wersją 2 z mojego komentarza jest serio jeszcze bardzo dużo przestrzeni do oddania tej osoby z szacunkiem, ale też z jakąś prawdą, bo potem wychodzą z tego kwiatki z których dosłownie ludzie się śmieją.

A wykupił ktoś dostęp do sprawy Ultimo? Bo własnie się nad tym zastanawiam

Beatrix123 pisze: ↑wt wrz 09, 2025 6:25 pm A wykupił ktoś dostęp do sprawy Ultimo? Bo własnie się nad tym zastanawiam

Nie i nie zamierzam - błagam, nie dokładajmy jej się do wypłaty, bo w swoich podcastach nigdy nic nowego ani mądrego nie odkryła, a tylko szkodzi. W sprawie Ultimo też się nic nie zmieniło.

Beatrix123 pisze: ↑wt wrz 09, 2025 6:25 pm A wykupił ktoś dostęp do sprawy Ultimo? Bo własnie się nad tym zastanawiam

Nie, bo szczerze co takiego nowego mogłaby tam przedstawić? Wystarczy przesłuchać kilku darmowych podcastów i masz wszystkie informacje, które do tej pory się pojawiły

Beatrix123 pisze: ↑wt wrz 09, 2025 6:25 pm A wykupił ktoś dostęp do sprawy Ultimo? Bo własnie się nad tym zastanawiam

Nie, szanuję swoje pieniądze

Hej, czy sluchaliscie najnowszych Sladow o Kasi Wilisz? Nie znam kompletnie tej sprawy, a rowniez nie ufam zupelnie przedstawieniu sprawy rpzez Olge ;) znacie moze inne opracowania tej sprawy, gdzie moge o tym posluchac? Dzieki

Kalunaa pisze: ↑pt wrz 12, 2025 11:51 am Hej, czy sluchaliscie najnowszych Sladow o Kasi Wilisz? Nie znam kompletnie tej sprawy, a rowniez nie ufam zupelnie przedstawieniu sprawy rpzez Olge ;) znacie moze inne opracowania tej sprawy, gdzie moge o tym posluchac? Dzieki

Justyna Mazur zrobiła bardzo dobry podcast

kiciakociaaa2137 pisze: ↑pt wrz 12, 2025 12:11 pm Justyna Mazur zrobiła bardzo dobry podcast

ooo dziekuje
jestem zaskoczona, bo jej nie slucham juz od lat ze wzgledu na brak rzetenosci (i inne kwiatki), ale skoro polecasz jako rzetelny to chyba ze skusze

Beatrix123 pisze: ↑wt wrz 09, 2025 6:25 pm A wykupił ktoś dostęp do sprawy Ultimo? Bo własnie się nad tym zastanawiam

Tak i niczego nowego ten podcast nie wniósł.

Kalunaa pisze: ↑pt wrz 12, 2025 11:51 am Hej, czy sluchaliscie najnowszych Sladow o Kasi Wilisz? Nie znam kompletnie tej sprawy, a rowniez nie ufam zupelnie przedstawieniu sprawy rpzez Olge ;) znacie moze inne opracowania tej sprawy, gdzie moge o tym posluchac? Dzieki

Tropiciele zbrodni zrobili materiał na temat tej sprawy. Stamtąd się dowiedziałam o tej zbrodni,bo mimo że całe życie mieszkam w Rudzie Śląskiej to nigdy o tej sprawie wcześniej nie słyszałam.

Kalunaa pisze: ↑pt wrz 12, 2025 11:51 am Hej, czy sluchaliscie najnowszych Sladow o Kasi Wilisz? Nie znam kompletnie tej sprawy, a rowniez nie ufam zupelnie przedstawieniu sprawy rpzez Olge ;) znacie moze inne opracowania tej sprawy, gdzie moge o tym posluchac? Dzieki

Tam wypowiada się córka, psycholog i osoba związana ze śledztwem, więc chyba aż takiego lukru nie ma. Przedstawiona jest raczej jako zwykła dziewczyna w tym wieku (nauka, imprezy, brak pracy, bo małe dziecko, wątki romantyczne).

Właśnie mi wyskoczyła rolka z profilu Olgi związana ze sprawą Ultimo - monolog żony ofiary. I jakoś mnie to odrzuciło. Jest to sprawa trudna, oskarżona była 2 razy uniewinniana, dowody naprawdę są takie sobie, jedynie właśnie ta żona i jej zeznania doprowadziły do skazania.
Beata wyszła i walczy o sprawiedliwość, zaraz będzie książka itd.
W kazdym razie to jest sytuacja, która pokazuje, że podcasty to nie dziennikarskie materiały, bo gdzie tu obiektywizm? Chyba że da pole Beacie, która się też wypowie.

AnorDei pisze: ↑śr wrz 17, 2025 4:53 pm Właśnie mi wyskoczyła rolka z profilu Olgi związana ze sprawą Ultimo - monolog żony ofiary. I jakoś mnie to odrzuciło. Jest to sprawa trudna, oskarżona była 2 razy uniewinniana, dowody naprawdę są takie sobie, jedynie właśnie ta żona i jej zeznania doprowadziły do skazania.
Beata wyszła i walczy o sprawiedliwość, zaraz będzie książka itd.
W kazdym razie to jest sytuacja, która pokazuje, że podcasty to nie dziennikarskie materiały, bo gdzie tu obiektywizm? Chyba że da pole Beacie, która się też wypowie.

Przecież w tym materiale gdzie badają Beatę wariografem to właśnie ona gada przez pół odcinka. Niestety z badania nie wychodzi, żeby było tak jak mówi.