Wraz z mężem chcielibysmy wybrac się w październiku w podróż poślubną, jednak mamy dylemat gdzie.
Ja od dzieciaka marze o tym aby poleciec do USA na trip Miami i Key West taki wyjazd na dwa tygodnie bądź 2,5 tygodnia.
Drugą i trzecia opcją jest Mauritius i Seszele. Malediwy odpuściłam, nie do końca to jest nasz klimat.
Jak myslicie, co będzie najlepszą opcją?
Mamy ogromny dylemat na który kierunek sie zdecydować.
Może któras z was była w Miami bądź na Mauritiusie czy Seszelach i opowie jak było?
Podróż poslubna
Moderator: verysweetcherry
Polecam po opowieściach znajomych Seszele Podobno przepięknie tam jestmikamiki pisze: ↑wt cze 13, 2023 10:35 am Wraz z mężem chcielibysmy wybrac się w październiku w podróż poślubną, jednak mamy dylemat gdzie.
Ja od dzieciaka marze o tym aby poleciec do USA na trip Miami i Key West taki wyjazd na dwa tygodnie bądź 2,5 tygodnia.
Drugą i trzecia opcją jest Mauritius i Seszele. Malediwy odpuściłam, nie do końca to jest nasz klimat.
Jak myslicie, co będzie najlepszą opcją?
Mamy ogromny dylemat na który kierunek sie zdecydować.
Może któras z was była w Miami bądź na Mauritiusie czy Seszelach i opowie jak było?
Byłam w USA (zachodnie wybrzeże) i na Mauritiuse również
Jeśli budżet pozwala na USA - zdecydowanie tak!! Przyroda w arkach narodowych jest tak spektakularna, że nie równa się z niczym, co dotychczas widziałam :O Protip - najkorzystniej jechać w 2 pary, bo koszzt auta i paliwa dzieli się na 2 i pokoje dla 4 osób kosztują tyle camo co dla dwóch. Mam zdecydowanie poczucie, że to była podróż życia
Na Mauritiusie byłam kilka miesięcy póżniej. Jest extra! Tropikalnie, pięknie. Na Mauritiusie jest tak gęsta zieleń, że nigdzie takiej nie widziałam. Na wyspie jest łatwo sobie poradzić, bo angielski jest językiem urzędowym. Jedzenie też jest bardzo ciekawe, co akurat jest na plus względem USA ;)
Jeśli budżet pozwala na USA - zdecydowanie tak!! Przyroda w arkach narodowych jest tak spektakularna, że nie równa się z niczym, co dotychczas widziałam :O Protip - najkorzystniej jechać w 2 pary, bo koszzt auta i paliwa dzieli się na 2 i pokoje dla 4 osób kosztują tyle camo co dla dwóch. Mam zdecydowanie poczucie, że to była podróż życia
Na Mauritiusie byłam kilka miesięcy póżniej. Jest extra! Tropikalnie, pięknie. Na Mauritiusie jest tak gęsta zieleń, że nigdzie takiej nie widziałam. Na wyspie jest łatwo sobie poradzić, bo angielski jest językiem urzędowym. Jedzenie też jest bardzo ciekawe, co akurat jest na plus względem USA ;)
-
- Siatkarka
- Posty: 1
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 2:24 am
Wiem, że post z 2023. Ale jakby ktoś jeszcze szukał inspiracji to ja z żoną wlasnie w 2023 wybraliśmy na podróż poślubną rejs statkiem wycieczkowym. Zaczęliśmy z Rzymu. Oczywiście przylecieliśmy na własną rękę dzień wcześniej wiec udało się zwiedzić Rzym i Watykan. Później już statek do Lizbony. Codziennie budziliśmy się w innej miejscowości, a nawet i kraju. Bardzo polecam!