Tragedia spod Konina

Klos72 pisze: ↑pn wrz 01, 2025 4:06 pm Akurat podcięcie gardla nie jest dziwnym sposobem s. Pogadaj z psychiatrami, ratolami, terapeutami. Nic nowego ani rzadkiego.

PrzemoKondratowicz pisze: ↑pn wrz 01, 2025 7:27 pm Z całym szacunkiem ale utopienie dwójki dzieci w szambie jeśli mowa o siedmiolatkach aż tak proste nie jest a tu babka w niedzielę wieczorem gdy każdy był w domu utopiła bezszelestnie jedno potem drugie a potem bez dźwięków podcięła sobie gardło i też zdążyła się utopić? Mi się to nie klei. Nie rzucam oskarżeń ale dla mnie top dziwnych zbiegów okoliczności. Jak już podcinała gardło to po co skakała do szamba? Podcięcie gardła to naprawdę trudna sprawa i przychodzi z oporem każdemu, a statystycznie kobiety wybierają śmierć gdzie unika się przecinania powłok ciała z dużą siłą tym bardziej mówiąc o gardle. A tu podcięła sobie gardło i zadała kupe trudu tylko po to by wskoczyć do szamba razem z dziećmi? Mogła skoczyć bez podcinania. Nie wiem mój post trochę nieskładny ale mi się to nie klei b

BlackSwan@1 pisze: ↑pn wrz 01, 2025 8:19 pm chyba jedna z najgorszych śmierci jakie mogą być.
Widziałam jej zdj z zamazanymi oczami, ale nie ma nigdzie jak się nazywali

Marbellaxx pisze: ↑pn wrz 01, 2025 7:59 pm Nie wierzę, że sama to zrobiła. Ktoś wie jak się nazywali?

BlackSwan@1 pisze: ↑pn wrz 01, 2025 8:19 pm chyba jedna z najgorszych śmierci jakie mogą być.
Widziałam jej zdj z zamazanymi oczami, ale nie ma nigdzie jak się nazywali

gunernialne pisze: ↑pn wrz 01, 2025 8:42 pm W tej sprawie nietypowy jest sam ciąg zdarzeń. Niezależnie od scenariusza, który przyjmiemy.

Kobieta zabija córki topiąc je w szambie? Niespotykane, ale możliwe. Trzeba pamiętać, że sposób zabójstwa (zabójstwa nieplanowanego - które dominuje w ogólnej liczbie) w największym stopniu podyktowany jest po prostu fizycznymi możliwościami sprawcy w danej chwili. Dlatego spotykamy się często ze zbrodniami z użyciem młotka czy innych nieprawdopodobnych przedmiotów. A tam? Było szambo. W (dość prymitywnym) założeniu lepsze miejsce zabójstwa niż np. kuchnia (bez sprzątania, przemieszczania ciała, "bez śladów", w ukryciu, z wizją jego opróżnienia jako sposobu na ostateczne pozbycie się ciała).

Oczywiście utopienie dwóch osób nie będzie najłatwiejsze, ale czy niemożliwe? Zwłaszcza przy założeniu, że wystąpił jakiś atak psychozy. Kobieta podobno leczyła się psychiatrycznie. Może dysponowała środkami, które mogła podać dzieciom, gdy podjęła decyzję?

Następnie samob* kobiety? Względnie bardzo prawdopodobne. Może ustąpienie epizodu chorobowego i jakieś chociażby częściowe uświadomienie sobie skutków swojego postępowania? Przemyślenie swojej sytuacji i podjęcie decyzji o sbójstwie (tutaj napisanie listu). A może wręcz przeciwnie - utrzymujący się stan psychotyczny i stąd też wybór naprawdę nietypowej metody.

Spotyka się kombinacje metod sbójczych polegających na zadaniu sobie ran ciętych i utonieciu (oczywiście mam tu na myśli utonięcie w wodzie; np. podcięcie żył będąc w jeziorze). Tutaj mamy utonięcie w szambie i 'podciecie gardła". Kombinacja metod sama w sobie niespotykana, ale czy nierealna w tym przypadku? Szambo jako miejsce zabójstwa córek. Może chęć "połączenia się z nimi"? A "podcięcie gardła"? Może chęć zadania sobie większego bólu jako "zadośćuczynienie" za popełnioną zbrodnie, dodatkowe ukaranie zabójczyni.

Mąż jako zabójca? Również możliwe. Chyba rana cięta szyi jest tu najmocniejszym argumentem. Tylko czy mowa tu o zabójstwie całej trójki czy tylko żony (zakładając, że ona zabiła dzieci a on to np. odkrył i wpadł w amok)? Próba pozorowania przez niego sbójstwa (przez napisanie/podrzucenie starego listu)? Też możliwe, ale praktycznie niespotykane w Polsce. Zabójcy najczęściej po prostu odchodzą z miejsca zdarzenia. Szybkie powiadomienie służb? Z jednej strony może chęć odsunięcia od siebie podejrzeń a z drugiej może zwykła obawa o rodzinę?

Dużo pytań i możliwości. Mało odpowiedzi. Ciężko tutaj założyć, że coś jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne od czegoś innego. Wszystko leży w rękach sprawnego działania służb.

Abcxyz123! pisze: ↑pn wrz 01, 2025 9:24 pm Dom nowy, do tego jego zakład pracy, więc pewnie mieli monitoring, ktory potwierdza to co mowi policja i prokuratura. Straszna tragedia...

Agatyszcze pisze: ↑pn wrz 01, 2025 9:52 pm Zgadzam sie. Niektorzy tutaj odlecieli z tezami i teoriami. W dodatku jesli on byl w aptece to bardzo latwo jest udowodnic jego miejsce przebywania, na pewno tam tez byl monitoring. W dodatku matka zostawila list pozegnalny.
To jest niewyobrazalna tragedia, makabryczna zbrodnia. Zastanawiacie sie jak ona mogla poderznac sobie gardlo, a ja nie moge pojąć jak bardzo musiala nienawidziec swoje dzieci, ze zgotowala im taki los. Utopic swoje wlasne dzieci w szambie… w glowie mi sie to nie miesci. Makabra. Tak bardzo szkoda tych biednych dziewczynek… dlaczego zycie jest takie niesprawiedliwe…

PrzemoKondratowicz pisze: ↑pn wrz 01, 2025 9:56 pm Równie dobrze mógł po sprawie pojechać do apteki żeby zapewnić sobie alibi. Apelujesz żeby nie odlatywać z teoriami a sama tworzysz swoje.

Agatyszcze pisze: ↑pn wrz 01, 2025 10:05 pm Jakie teorie stworzylam? To, ze byl w aptece podaly sluzby i wszystkie serwisy informacyjne. To, ze zostawila list tez.

PrzemoKondratowicz pisze: ↑pn wrz 01, 2025 10:39 pm No juz odlatujesz ze nienawidziała swoich dzieci i ze je zabiła a wiemy tyle co nic.

BlackSwan@1 pisze: ↑pn wrz 01, 2025 8:19 pm chyba jedna z najgorszych śmierci jakie mogą być.
Widziałam jej zdj z zamazanymi oczami, ale nie ma nigdzie jak się nazywali

BlackSwan@1 pisze: ↑pn wrz 01, 2025 11:09 pm Ma swoim profilu zdjęcia swoich córek i sesje zdjęciowe z nimi, gdzie jest uśmiechnięta, radosna i wygląda na kochającą i dumną. Serio aż ciężko uwierzyć, co się dzieje w głowach ludzi

Marbellaxx pisze: ↑pn wrz 01, 2025 11:22 pm Jak się nazywają?

Abcxyz123! pisze: ↑pn wrz 01, 2025 9:24 pm Jak wpiszecie sobie w Google mechanik i ich miejscowość to sobie znajdziecie po nazwisku na fb.

PrzemoKondratowicz pisze: ↑pn wrz 01, 2025 11:18 pm W ogóle się nie znam na szambach ale naprawdę dorosły człowiek z taką łatwością wejdzie do środka przez właz? To był nowy dom więc mieli na pewno nowy typ szamba a nie jakiś dół przykryty deską sprzed 50 lat… nie znam się na szambach ale na tyle na ile widziałem jakieś w życiu to były „pojemniki” betonowe wkopane w ziemię z wąskim włazem do którego łatwo można podłączyć rurę do odpompowania. Na pewno dorosła osoba z taką łatwością by wskoczyła?

berry blast pisze: ↑pn wrz 01, 2025 11:24 pm heloł... po prostu czytajcie wątek...