Koreańskie kosmetyki hit czy kit?
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry-
SialaBabaMak7777
- Ciastko
- Posty: 6
- Rejestracja: wt gru 31, 2024 8:03 pm
Koreańskie kosmetyki hit czy kit?
Dziewczyny, błagam wpadłam w jakichś algorytm koreańskich kosmetyków i ich efektów. Czy stosujecie? Czy to naprawdę działa czy to raczej pic na wodę fotomontaż? Bo nie wiem czy kupić sobie konsultację indywidualną czy lepiej przeznaczyć te środki na botoks 
Żadne kosmetyki nie dadzą Ci takiego efektu jak medycyna estetyczna, ja wiem, że na tim toku jest kilka dziewczyn co utrzymują, że dzięki koreańskim specyfikom w wieku 34 wyglądają na 24 ale to zasługa w dużej mierze medycyny estetycznej albo po prostu dobrych genów. Więc jak masz wybór konsultacja u jakiegoś speca od kosmetyków za grubą kasę a zabieg to wybierz zabieg.SialaBabaMak7777 pisze: ↑śr sty 01, 2025 8:29 pm Dziewczyny, błagam wpadłam w jakichś algorytm koreańskich kosmetyków i ich efektów. Czy stosujecie? Czy to naprawdę działa czy to raczej pic na wodę fotomontaż? Bo nie wiem czy kupić sobie konsultację indywidualną czy lepiej przeznaczyć te środki na botoks![]()
Co do kosmetyków. Ja przynaznaje, ze wiele koreańskich mi się sprawdziło i jest lepszej jakości niż większość typowej pielęgnacji z drogerii. Jak na co dzień używasz Ziai i Garniera to po przesiadce na Koreę będziesz zachwycona.....ale....jest moda to i producenci wyczuwają hajsy i wiele tych kosmetyków to po prostu scam.
Raczej poczytałabym o składnikach aktywnych i patrz na stężenia i czy faktycznie są w składzie itp. To składniki aktywne są w stanie poprawić stan cery a nie marka czy pochodzenie kosmetyku
Realnie jest w stanie pomóc retinol i jeżeli nie masz go jeszcze w pielęgnacji to radzę się spieszyć bo w listopadzie nie będą na rynek wprowadzane kosmetyki ze stężeniem powyżej 0,5 %.
I zdążają się drogie buble i tanie perełki, sporo marek to opłata za napis na opakowaniu ale jednak z reguły jest tak, że retinol, kwasy czy Witamina C im droższe tym lepsze.
- damascenka
- Administrator
- Posty: 1275
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 3:43 pm
Moja przyjaciółka, która jest kosmetologiem (takim serio z pasji) i była w Korei przez dość długi czas, powiedziała mi, że no niestety, ale my Europejki nie będziemy mieć takiej skóry i powodów jest kilka:
1. Dieta - u nich chleba się nie uświadczy, nie jedzą nawet zbyt wiele owoców, raczej warzywa. Ceny owoców są dramatyczne. Dzięki temu oni jedzą to co mają, czyli ryż, nori, warzywka, ryby: samo zdrowie dla skóry.
2. Zupełnie inna gęstość skóry, inny poziom produkcji melaniny, przez co mniejsza skłonność do przebarwień i zmarszczek.
3. Klimat umiarkowany, który mają w Korei, z kontrolowaną wilgotnością, sprzyja utrzymaniu nawilżenia skóry.
No i moje zdanie jest podobne, miesiące używania koreańskiej pielęgnacji niczego nie zmieniają, trzeba byłoby zmienić faktycznie cały styl życia i podporządkować przede wszystkim dietę.
1. Dieta - u nich chleba się nie uświadczy, nie jedzą nawet zbyt wiele owoców, raczej warzywa. Ceny owoców są dramatyczne. Dzięki temu oni jedzą to co mają, czyli ryż, nori, warzywka, ryby: samo zdrowie dla skóry.
2. Zupełnie inna gęstość skóry, inny poziom produkcji melaniny, przez co mniejsza skłonność do przebarwień i zmarszczek.
3. Klimat umiarkowany, który mają w Korei, z kontrolowaną wilgotnością, sprzyja utrzymaniu nawilżenia skóry.
No i moje zdanie jest podobne, miesiące używania koreańskiej pielęgnacji niczego nie zmieniają, trzeba byłoby zmienić faktycznie cały styl życia i podporządkować przede wszystkim dietę.
Ja jakiś czas temu zaczęłam używać koreanskich kosmetyków, ale też stosuje różne zabiegi jak np mezoterapię, RF czy stylulatory i mam bardzo dobrą cerę, ale fakt ja też nigdy się nie opalam, co ma wg mnie duże znaczenie. Co do samych kosmetyków, nie są one drogie bo ich ceny oscylują ok 100 zł za takie marki jak anua, beauty of jonseon, biodance, gdzie wcześniej używałam kosmetów Estee Lauder czy kiehls, więc sporo taniej a cera jest dobrze nawilżona, bez wyprysków. Pierwszy raz mam tak, że mogę nie nakładać podkładu lub krem bb (używam erborian) I cera wygląda dobrze. A mam 35 lat i moja cera wygląda lepiej niż 10 lat temuSialaBabaMak7777 pisze: ↑śr sty 01, 2025 8:29 pm Dziewczyny, błagam wpadłam w jakichś algorytm koreańskich kosmetyków i ich efektów. Czy stosujecie? Czy to naprawdę działa czy to raczej pic na wodę fotomontaż? Bo nie wiem czy kupić sobie konsultację indywidualną czy lepiej przeznaczyć te środki na botoks![]()
Ogólnie się zgadzam, ale powiedziałabym, ze u tych dziewczyn "mam 35, wyglądam na 25" to głównej roli nie grają ani medycyna estetyczna, ani geny a po prostu filtry i retusz :DPEONIA pisze: ↑śr sty 01, 2025 10:51 pm Żadne kosmetyki nie dadzą Ci takiego efektu jak medycyna estetyczna, ja wiem, że na tim toku jest kilka dziewczyn co utrzymują, że dzięki koreańskim specyfikom w wieku 34 wyglądają na 24 ale to zasługa w dużej mierze medycyny estetycznej albo po prostu dobrych genów. Więc jak masz wybór konsultacja u jakiegoś speca od kosmetyków za grubą kasę a zabieg to wybierz zabieg.
Co do kosmetyków. Ja przynaznaje, ze wiele koreańskich mi się sprawdziło i jest lepszej jakości niż większość typowej pielęgnacji z drogerii. Jak na co dzień używasz Ziai i Garniera to po przesiadce na Koreę będziesz zachwycona.....ale....jest moda to i producenci wyczuwają hajsy i wiele tych kosmetyków to po prostu scam.
Raczej poczytałabym o składnikach aktywnych i patrz na stężenia i czy faktycznie są w składzie itp. To składniki aktywne są w stanie poprawić stan cery a nie marka czy pochodzenie kosmetyku
Realnie jest w stanie pomóc retinol i jeżeli nie masz go jeszcze w pielęgnacji to radzę się spieszyć bo w listopadzie nie będą na rynek wprowadzane kosmetyki ze stężeniem powyżej 0,5 %.
I zdążają się drogie buble i tanie perełki, sporo marek to opłata za napis na opakowaniu ale jednak z reguły jest tak, że retinol, kwasy czy Witamina C im droższe tym lepsze.
Pod koniec października wprowadziłam do swojej pielęgnacji retinal i kilka kosmetyków z koreańskiej pielęgnacji. Zrobiłam to ze względu na widoczne pory oraz coraz częściej wyskakujące niedoskonałości, które utrzymywały się dłużej niż zwykle i nie ustępowały po pielęgnacji polecanej kiedyś przez dermatologa. Po tych dwóch miesiącach widzę ogromną różnice - ujednolicony koloryt, jędrna i nawilżona twarz, poprawiony owal twarzy. I jeśli chodzi o owal to robiłam w październiku przypominający zabieg ze stymulatorów. Natomiast uważam, że pielęgnacja spotęgowała i dobrze utrzymuje efekt.
Stosuję:
- retinal geek and gorgeous (wciąż niskie stężenie 0,05%)
- serum na przemian: erbroian, estee lauder, skin1004 z probotykami i z wąkotką azjatycką
- krem: bielenda z ceramidami i phformula sos repair cream, pod makijaż krem z caudalie ten różowy
- maska beauty of joseon na zmniejszenie porów
- serum złuszczające z health labs
- spf z holika holika, ale jak się skończy to będę chciała wypróbować z beauty of joseon
Nie kupuj konsultacji tylko lepiej zrób sobie botoks lub stymulatory. Jeśli chcesz wprowadzić koreańską pielęgnację to kup sobie żel i olejek do demakijażu i jakieś serum w małej pojemności. Jak się sprawdzi to dokupuj kolejne. Mi się na ten moment nie sprawdziło jedynie serum ze skin1004 na zmniejszenie widoczności porów. Uważam, że koreańska pielęgnacja jest trochę tańsza niż ta porządna z drogerii, a daje podobne efekty.
Stosuję:
- retinal geek and gorgeous (wciąż niskie stężenie 0,05%)
- serum na przemian: erbroian, estee lauder, skin1004 z probotykami i z wąkotką azjatycką
- krem: bielenda z ceramidami i phformula sos repair cream, pod makijaż krem z caudalie ten różowy
- maska beauty of joseon na zmniejszenie porów
- serum złuszczające z health labs
- spf z holika holika, ale jak się skończy to będę chciała wypróbować z beauty of joseon
Nie kupuj konsultacji tylko lepiej zrób sobie botoks lub stymulatory. Jeśli chcesz wprowadzić koreańską pielęgnację to kup sobie żel i olejek do demakijażu i jakieś serum w małej pojemności. Jak się sprawdzi to dokupuj kolejne. Mi się na ten moment nie sprawdziło jedynie serum ze skin1004 na zmniejszenie widoczności porów. Uważam, że koreańska pielęgnacja jest trochę tańsza niż ta porządna z drogerii, a daje podobne efekty.
-
paul_i7967
Dokładnie, podpisuję się pod tym, na insta jest takie konto dermangelo (tylko po angielsku) i on fajnie wyjaśnia ludzi sprzedających takie różne cudowne teorie o skincare etc, polecamPEONIA pisze: ↑śr sty 01, 2025 10:51 pm Żadne kosmetyki nie dadzą Ci takiego efektu jak medycyna estetyczna, ja wiem, że na tim toku jest kilka dziewczyn co utrzymują, że dzięki koreańskim specyfikom w wieku 34 wyglądają na 24 ale to zasługa w dużej mierze medycyny estetycznej albo po prostu dobrych genów. Więc jak masz wybór konsultacja u jakiegoś speca od kosmetyków za grubą kasę a zabieg to wybierz zabieg.
Tez lubie, zaczelam kupowac najpierw dla dzieci. AXiS-y, Heimish, Mary & May, Tocobo. Dr Ceuracle. Najlepsze filtry SPF 50 jakie mialam sa koreanskie. Ale tez Shiseido czyli japonskie. Calkiem inna jakosc niz to co mamy w Europie, technologicznie 30 lat do przodu.
Najlepiej stosowac i jedno, i drugie. Kosmetyki nie dadza efektow botoksu i odwrotnie - botoks nie zastapi regularnie stosowanej i dobrze dobranej pielegancji.SialaBabaMak7777 pisze: ↑śr sty 01, 2025 8:29 pm Dziewczyny, błagam wpadłam w jakichś algorytm koreańskich kosmetyków i ich efektów. Czy stosujecie? Czy to naprawdę działa czy to raczej pic na wodę fotomontaż? Bo nie wiem czy kupić sobie konsultację indywidualną czy lepiej przeznaczyć te środki na botoks![]()
Ja uwielbiam spfy koreańskie, jeszcze żaden z tych co używałam mnie nie wysypał. Lekkie i szybko wchłaniające się konsystencje
https://pakosc24.pl/pl/663_artykuly-spo ... skory.html
W ostatnim czasie praktycznie się na nie przestawiłam.
https://pakosc24.pl/pl/663_artykuly-spo ... skory.html
W ostatnim czasie praktycznie się na nie przestawiłam.
Od 5 lat używam tylko koreańskiej pielęgnacji i uważam, że to najlepsze kosmetyki pod względem działania na moją skórę jakie kiedykolwiek miałam. Przestawiałam się stopniowo, a zanim odkryłam koreańskie produkty przechodziłam przez pielęgnację tylko dermokosmetykami, tylko produktami aptecznymi, tylko naturalnymi i na końcu tylko polskie marki. Nie widziałam żadnej różnicy i żadnego działania na skórę. Przy czym stosując naturalną pielęgnację, ciągle miałam jakieś wysypy skórne chociaż nie jestem i nie byłam alergikiem.
Odkąd przestawiłam się na pielęgnację azjatycką (mam też kilka kosmetyków japońskich) nie mam problemu z wypryskami na twarzy, wyrównałam koloryt i cera jest nawilżona. Najbardziej lubię SPF-y za to, że nie bielą i nie muszę się "namachać", żeby je nałożyć.
Odkąd przestawiłam się na pielęgnację azjatycką (mam też kilka kosmetyków japońskich) nie mam problemu z wypryskami na twarzy, wyrównałam koloryt i cera jest nawilżona. Najbardziej lubię SPF-y za to, że nie bielą i nie muszę się "namachać", żeby je nałożyć.
Mogłabyś wypisać co stosujesz i co polecasz?AZetka pisze: ↑pt sie 22, 2025 11:44 am Od 5 lat używam tylko koreańskiej pielęgnacji i uważam, że to najlepsze kosmetyki pod względem działania na moją skórę jakie kiedykolwiek miałam. Przestawiałam się stopniowo, a zanim odkryłam koreańskie produkty przechodziłam przez pielęgnację tylko dermokosmetykami, tylko produktami aptecznymi, tylko naturalnymi i na końcu tylko polskie marki. Nie widziałam żadnej różnicy i żadnego działania na skórę. Przy czym stosując naturalną pielęgnację, ciągle miałam jakieś wysypy skórne chociaż nie jestem i nie byłam alergikiem.
Odkąd przestawiłam się na pielęgnację azjatycką (mam też kilka kosmetyków japońskich) nie mam problemu z wypryskami na twarzy, wyrównałam koloryt i cera jest nawilżona. Najbardziej lubię SPF-y za to, że nie bielą i nie muszę się "namachać", żeby je nałożyć.
Mam cerę mieszaną i tłustą w strefie T:
Mycie twarzy:
rano używam tylko żelu do twarzy Torriden Balanceful Cleansing Gel Żel Oczyszczający (zielony) bardzo lubię albo pianek oczyszczających np. Lemon z Holika Holika też lubię, ale niektórzy uważają, że pachnie jak żel do mycia toalety, dla mnie nie.
wieczorem makijaż oczu i ust zmywam Healing Thea Garden White Tea The Saem - nie podrażnia oczu i nie mam zaczerwienień, a to dla mnie ważne bo mam bardzo wrażliwe oczy
Potem podwójne mycie twarzy: najpierw balsamem Heimish All Clean Balm klasyczny lub mandarynkowy (stosuję wymiennie oba), a potem mycie żelem tym samym co rano.
Tonizacja
lubię toniki z Cosrx i z Some BY Mi, ale ostatnio przerzuciłam się na tonik w płatkach, są bardzo dobrze nasączone i lepiej tonizują Wbetter albo Abib do cery mieszanej
Esencja
tu nie mam jednej ulubionej używam Cosrx, Misha, Mediheal, Some By MI, Mizon
krem do twarzy:
zimą Some BY Mi (zielony, czerwony i żółty), albo Heimish Matcha Biome
wiosną i latem HEIMISH - Watermelon
krem SPF:
obecnie Cliv Premium kojący cushion do twarzy z kwasem hialuronowym i SPF50+/PA++++, wcześniej japoński Isehan Sunkiller, Perfect Water Essence Spf 50+ Pa++++ - bardzo dobry, ale trudno dostępny, czasem można trafić na allegro
do tego raz w tygodniu peeling najbardziej lubię japoński Detclear i maseczka 1-2 w tygodniu najczęściej w płacie zielona Mary&May lub Mediheal zielona, niebieska w zależności od potrzeb skóry
Płatki pod oczy to najczęściej Yadah czerwone albo Pyunkang Yul czarne, a jeśli mam mocno zmęczone oczy to SKIN79 Ogórkowe płatki nawilżająco-kojące na oczy Real Cucumber Eye ale to nie są półksiężyce jak zazwyczaj tylko takie okrągłe jak waciki i trzeba to położyć na zamkniętym oku i poleżeć z tym 15-20 minut, a na sińce pod oczami takie same tylko cytrynowe.
I to tyle. Koreańskich kosmetyków do makijażu, pielęgnacji ciała czy włosów nie stosuję.
-
Karolkaaaaa
- Mokra Włoszka
- Posty: 74
- Rejestracja: śr lis 27, 2024 7:53 pm
Mam mieszane uczucia, lubię kremy z filtrem, kremy bb i to tyle. Czy robią coś extra... Sama nie wiem. Może przy długotrwałym stosowaniu. Ale lubię mój krem z spf za to, że jest lekki, szybko się wchłania, nie zapycha mnie i można znaleźć w spoczko cenie w promocji. To chyba po prostu dobry marketing, mamy dużo naszych dobrych kosmetyków, czy nawet produktów z apteki, które robią cuda za grosze
Ja mam problem z tą pielęgnacją koreańską, bo te rutyny są bardzo rozbudowane, wiele warstw. W sumie nie wiadomo jak dany produkt działa samodzielnie. W przypadku podróży trzeba przewozić wiele kosmetyków. Jeśli coś nas podrażni, to nie wiadomo nawet który element układanki. Ja lubię mieć mało kosmetyków, ale takich 100% skutecznych. Jest kilka perełek wśród kosmetyków koreańskich (właśnie spf-y, toniki), dlatego sama nie wiem czy warto wchodzić w te rozbudowane wieloetapowe schematy pielęgnacyjne.
-
Testtesttest111
- Koczkodan
- Posty: 109
- Rejestracja: śr lut 12, 2025 6:50 pm
Kiedyś wpadłam po uszy w tę pielęgnację ale to nie miało sensu
raz, że mam skórę wrażliwą a do tego tłustą i podatną na zapychanie więc te wszystkie warstwy zostawiały obrzydliwą klejącą się powłokę. Dwa - uczulił mnie bardzo zachwalany spf ze skin79. Trzy - był czas kiedy używałam jako SPF słynnego Purito, który jakiś czas później został przebadany i zamiast SPF50 była jakaś marna ochrona. Bardzo się wtedy obraziłam na Koreę.
Po latach trochę wrócili u mnie do łask, ale z dużą dozą nieufności + mam bardzo europejskie podejście w stosowaniu kosmetyków. Żadnych warstw, żadnych serów czy innych toników tylko porządny krem nawilżający rano (z EU) + SPF (Korea) a wieczorem retinoid + nawilżacz (EU) + krem pod oczy (Korea). Jeśli chodzi o SPF to postawiłam na porządną markę która ma także wyroby polecane przez dermatologów - Cell Fusion C. Uwielbiam Laser Sunblock
pod oczy z kolei stosuję krem peptydowy z Haruharu Wonder, szybko się wchłania i faktycznie mocno poprawił nawilżenie mojej skóry. Aaaaaa no i gdy miałam duży problem z trądzikiem to wspaniałe były plastry Cosrx w wersji intensive (z kwasem salicylowym). Wspaniale wyciągały wszystko na wierzch.
Po latach trochę wrócili u mnie do łask, ale z dużą dozą nieufności + mam bardzo europejskie podejście w stosowaniu kosmetyków. Żadnych warstw, żadnych serów czy innych toników tylko porządny krem nawilżający rano (z EU) + SPF (Korea) a wieczorem retinoid + nawilżacz (EU) + krem pod oczy (Korea). Jeśli chodzi o SPF to postawiłam na porządną markę która ma także wyroby polecane przez dermatologów - Cell Fusion C. Uwielbiam Laser Sunblock
Jaki krem nawilżający Ci się sprawdza?Testtesttest111 pisze: ↑pn sie 25, 2025 9:38 am Kiedyś wpadłam po uszy w tę pielęgnację ale to nie miało sensuraz, że mam skórę wrażliwą a do tego tłustą i podatną na zapychanie więc te wszystkie warstwy zostawiały obrzydliwą klejącą się powłokę. Dwa - uczulił mnie bardzo zachwalany spf ze skin79. Trzy - był czas kiedy używałam jako SPF słynnego Purito, który jakiś czas później został przebadany i zamiast SPF50 była jakaś marna ochrona. Bardzo się wtedy obraziłam na Koreę.
Po latach trochę wrócili u mnie do łask, ale z dużą dozą nieufności + mam bardzo europejskie podejście w stosowaniu kosmetyków. Żadnych warstw, żadnych serów czy innych toników tylko porządny krem nawilżający rano (z EU) + SPF (Korea) a wieczorem retinoid + nawilżacz (EU) + krem pod oczy (Korea). Jeśli chodzi o SPF to postawiłam na porządną markę która ma także wyroby polecane przez dermatologów - Cell Fusion C. Uwielbiam Laser Sunblockpod oczy z kolei stosuję krem peptydowy z Haruharu Wonder, szybko się wchłania i faktycznie mocno poprawił nawilżenie mojej skóry. Aaaaaa no i gdy miałam duży problem z trądzikiem to wspaniałe były plastry Cosrx w wersji intensive (z kwasem salicylowym). Wspaniale wyciągały wszystko na wierzch.
Też mam problem, że tych warstw jest tyle, dla mnie za dużo czasu i fatygi + ryzyko zatykania porów.
Zgadzam się z tym, że to wygląda jak kolejny skok na kasę. Tak samo jest z włosomaniactwem. Dobra pielęgnacja to taka, która pozwala użyć kilku konkretnych kosmetyków i uzyskać zadowalające efekty. Jeśli mam codziennie stosować inną maskę / odżywkę / krem / 10 warstw toników, to mi się odechciewa już na starcie. To jest obłęd, żeby codziennie czytać rozpiskę na dany dzień i nakładać kosmetyki wg instrukcji, a tak działają guru włosowe i guru kosmetyczne. Ja bym chciała 1 spf, 1 krem nawilżający, olejek do mycia, żel do oczyszczania i 1 produkt aktywny typu kwas/retinol.
Na insta jest dziewczyna (A. Glaczyńska), która prowadzi biznes polegający na sprowadzaniu i sprzedaży kosmetyków koreańskich. Cera wygląda idealnie, ale widać też że są to filtry i makijaż. I tak to się kręci. Podobnie jest z guru włosowymi - one pokazują włosy "saute", a potem włosy wymodelowane i nabłyszczone silikonami. Dla mnie mało wiarygodne.
-
Testtesttest111
- Koczkodan
- Posty: 109
- Rejestracja: śr lut 12, 2025 6:50 pm
LRP Toleriane Dermallergo na dzień. Ale tylko ten na dzień, zachwycona wersją dzienną poszłam do Superpharm i kupiłam wersję nocną, mocno przy tym jeszcze przepłacając. Cóż, teraz mam kolejny lekko lepki krem na szyję na noc
Wg mnie spokojnie da się ograniczyć ilość kroków i mieć fajne efekty. Sama robię na codzień tylko 3 poza spf, czasami maska w zależności od potrzeby i zimą dodatkowo cięższy krem na noc jak są mrozy. Mam cerę sucha ze skłonnością do zapychania i trądziku i nic wcześniej nie sprawdzało mi sie tak dobrze.
A co konkretnie stosujesz?Bylina12 pisze: ↑pn sie 25, 2025 5:26 pm Wg mnie spokojnie da się ograniczyć ilość kroków i mieć fajne efekty. Sama robię na codzień tylko 3 poza spf, czasami maska w zależności od potrzeby i zimą dodatkowo cięższy krem na noc jak są mrozy. Mam cerę sucha ze skłonnością do zapychania i trądziku i nic wcześniej nie sprawdzało mi sie tak dobrze.
1. Zel do twarzy: Dear Klairs Gentle Black Facial Cleanser
2. Tonik: I'm from Rice Toner
3. Serum: Hygge Natural repair serum na codzien, jak mam ochote na cos ciezszego i bardziej otulajacego to Dr Ceuracle Royal Vita Propolis 33 Ampule
Ewentualnie w razie potrzeby 4. Krem: Dear Klairs Rich Moist Soothing Cream
Spf: Dr Ceuracle Cica Regen Vegan Sun
I to jest moja codzienna pielęgnacja i taka podstawa. Przy czym jedyne na czym mi w zasadzie zależy to nawilżenie bez obciążenia skóry i tak długo jak nie jestem zapchana i nie mam suchych skórek to jestem happy ;)
Ostatnio często uzywam tez serum pod oczy od Beauty of Joseon, bo fajnie napina skórę, ale nie uważam, ze to niezbędny krok.
Poza tym rzeczy których używam w razie potrzeby:
Do złuszczenia- peeling kwasowy Cosrx AHA7
Maska w płachcie: Dr Ceuracle Royal Vita Propolis Anti-oxidant Mask - bardzo fajna odzywcza maska, chyba moj ulubiony produkt w tym zestawieniu
Maska oczyszczajaca: Dr Ceuracle Jeju Macha Clay Pack - tej używam sporadycznie jak naprawdę czuje potrzebę oczyszczenia, bo robi to bardzo dobrze, ale jednocześnie ściąga skórę czego nie lubię
Maska nawilżająca: Dear Klairs Freshly Juiced Vitamin E Mask - fajna maska na lato, kiedy chce sie dodatkowego nawilżenia, ale bez obciążenia np po gorącym dniu. Ma galaretkowata konsystencję i pachnie swiezo, trochę owocowo.
Poza tym suchym cerom bardzo polecam CCC cream od CLE. Wygląda bardzo swiezo na skórze i ma spf 50.
Mam 48 lat i w ostatnich 2 latach szybciutko skóra straciła na jędrności. Używam kosmetyków z peptydami, kolagenem, kwasem hialuronowym,
Używam regularnie, od kwietnia I jest ogromna poprawa! Do tego suplementuje kolagen, witaminę C, D3, kwasy omega, magnez
Narazie nie robiłam nic innego z twarzą
Żel peptydowy do mycia
Tonik
Specjalna woda z komplexem biopeptyd, na to Żel z kolagenem i hialuronem . Serum z neuropeptydami pod oczy , i na koniec krem silnie nawilżający.
No i polubiłam też tę serię https://ekaloria.pl/kosmetyki-diego-dal ... ch-potrzeb
Używam regularnie, od kwietnia I jest ogromna poprawa! Do tego suplementuje kolagen, witaminę C, D3, kwasy omega, magnez
Narazie nie robiłam nic innego z twarzą
Żel peptydowy do mycia
Tonik
Specjalna woda z komplexem biopeptyd, na to Żel z kolagenem i hialuronem . Serum z neuropeptydami pod oczy , i na koniec krem silnie nawilżający.
No i polubiłam też tę serię https://ekaloria.pl/kosmetyki-diego-dal ... ch-potrzeb
Stosuję i bardzo lubię. Z moich polecajek: kremy pod oczy z AHC, maska kasztanowa z Hanyul (z glinką, fajnie się na trądzik sprawdza), vt reedle shot 100 - to zależy jak tolerujesz te mikroigly, nie każdemu się sprawdza, innisfree - serum z zieloną herbatą, dr g - kremy z filtrem I red blemish cream. Neogen - micro essence. 107 - ich witamina C i retinal są świetne, ale u nas jeszcze tej marki nie wiedziałam
Od siebie odsyłam do sklepu:
https://dbajnik.pl/
Można tutaj znaleźć wiele marek kosmetyków koreańskich.
Od siebie odsyłam do sklepu:
https://dbajnik.pl/
Można tutaj znaleźć wiele marek kosmetyków koreańskich.