Albik dla dziecka
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherryAlbik dla dziecka
Naprawdę Wasze dzieci się tym bawią? Wydaje się to mega nudne dla takiego małego dziecka. Wasze dzieciaczki rzeczywiście się w to wciągnęły? Są wśród Was mamy, które zdecydowanie odradzają zakup, bo u nich w ogole się to nie sprawdziło?
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Zależy która książeczka. Moje dziecko ok. 3 r.z. włączało sobie piosenki z porami roku (książeczki z Magdalenką i Jasiem). To był hit. Potem to było nudne. Teraz ma pare ulubionych i potrafi robić je od deski do deski, quizy, itp. A reszta leży. Z tych ulubionych to angielski, ciało człowieka, Europa na talerzu, przyroda, boże narodzenie, morskie opowieści, sport.
Najlepsze są różnorodne z jakąś konkretną wiedzą.
Dużo moich znajomych kupowało globus Albika i u większości po pierwszym zachwycie teraz leży. Tu akurat dziewczyny są zgodne. Ja ciągle się waham, bo jest drogi.
Córka dostała na dwa latka i mamy dwie książeczki o zwierzątkach i czynnościach i córka nie ma cierpliwości żeby wysłuchiwać całych tekstów. Teraz ma dwa latka i już jest lepiej, ale zamierzam kupić inne książeczki, może będzie lepsze zainteresowanie. Ale można kupić gry albik memo i one są super
na razie gramy na zasadzie zgadywania jakie to zwierzątko i jest super. Ogólnie nie jest to tania zabawka tak więc porównaj sobie zniżi na nią w sklepach: https://shopngo.pl/ Jak chociażby tutaj 
Mam dwójkę dzieci -6 i 4 i naprawdę lubią Albika, nie jest non stop w użyciu, ale są takie momenty, że potrafią czytać, zwłaszcza starsze dziecko, przez ponad godzinę. U nas super się sprawdziły książki „juz wiem jak”, „transport”, „sport,, „szumią liście” i coś o emocjach (ładne są tam piosenki
Słabo wypadają - „moje pierwsze cyfry” i „moje pierwsze litery”, „moje ciało”
Jeśli możesz sobie pozwolić, to naprawdę polecam. Znajomi kupili sobie tańsza alternatywę- Kakadu i również są zadowoleni.
Fajna jest opcja i możliwość nagrywania swoich mp3. Są specjalne naklejki, na których można kodować
Albik to fajny zabijacz czasu dla cierpliwego dziecka, kiedy chcemy coś w międzyczasie robić, ale nie powinien od zastępować czytania bądź uczenia przez rodziców tych samych rzeczy. Jeśli finansowo nie jest to dla kogoś ogromną suma to warto, jeśli widząc cenę odstrasza to warto wypróbować "samodzielne czytanie dziecku jako albik" żeby przetestować czy będzie w ogóle zainteresowanie. Polecam na chińskich stronach znaleźć jakieś zamienniki typu reading pen for kids lub audio reading machine coś w tym stylu
są aktualnie reklamy takich karteczek które wymawiają słowa - również dostępne w Chinach w wersji polsko angielskiej za 1/10 ceny, którą rzucają w Polsce dropshippingi!
Jednak warto oba te warianty używać w obecności rodzica i kontrolować czas ich użytkowania!
Jednak warto oba te warianty używać w obecności rodzica i kontrolować czas ich użytkowania!
Mój teraz już 6 latek dostał Albika 2 lata temu i szczerze- super. Miał książki 5+ i 6 + teraz.
Potrafił siedzieć cały dzień przy tych książkach, zależy co dziecko interesuje i nas przyroda i zwierzęta od zawsze były na topie. Ale to jest chyba dobre też dla dzieci które są nauczone obcowania z książka. Mój synek od zawsze miał czytane, a gdy zaczął interesować się zwierzętami, przyroda i cała ta otoczka kupowaliśmy już tylko encyklopedie- więc u nas albiki super się sprawdzają
Potrafił siedzieć cały dzień przy tych książkach, zależy co dziecko interesuje i nas przyroda i zwierzęta od zawsze były na topie. Ale to jest chyba dobre też dla dzieci które są nauczone obcowania z książka. Mój synek od zawsze miał czytane, a gdy zaczął interesować się zwierzętami, przyroda i cała ta otoczka kupowaliśmy już tylko encyklopedie- więc u nas albiki super się sprawdzają