1. Sztywny pal Azji ,,Łoże w kolorze czerwonym" - piosenka o utracie cnoty w tonie ckliwo-patetycznym, w dodatku wykonawca ma wokal jakby śpiewał pieśń oratoryjną w kościele
2. Daab,, w moim ogrodzie" , utwór ma dużo irytujacych brzeczących dźwięków, jakby jakieś grzechotki z pinezkamu w środku
3. Utwory Feela, po prostu nie lubię glosu wokalisty, mam wrażenie, że strasznie męczy się jak śpiewa jak by chciał wypchnąć z siebie jakieś ciało obce
4. Rynkowski ,,dziewczyny lubią brąz "- ja nie lubię
5. Hity dyskotek wiejskich wczesnych lat 2000 czyli ,, straciłaś cnotę " oraz ,, o Ela, ela" - nigdy nie zapomnę tego cringu
Czekam na wasze propozycje