Miałam odżywkę Mehr i uważam, że nie była warta nawet promocyjnej ceny. Nie widziałam żadnego efektu
Włosomaniactwo
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry-
Bookini
Również polecam Martę Klowan. Korzystam z jej porad od lat, jeszcze z czasów bloga, jeździłam do niej 100 km(!) kiedy przyjmowała stacjonarnie. Korzystam z jej książek i z instagrama.kanapka pisze: ↑ndz lis 20, 2022 9:02 am Polecam zadbać przede wszystkim o skore głowy. Nie ma ładnych włosów z zaniedbana skóra głowy. Polecam żel aloesowy, żel z siemienia lnianego , wcierki z hair queen , peeling z mięta i limonka - dostępny w ross ale nie pamietam nazwy, peeling z bazylia z vis plantis , wcierke nawilżająca z Joanny. Ja lubie Martę Klowan i jej porady. Niektóre z nich tez brzmią trochę dziwnie - ale staram się wybierać , to co widzę ze służy moim włosom. I od niej przede wszystkim nauczyłam się tego ze dbanie o włosy zaczynamy od skory głowy.
100% racji - skóra głowy a potem reszta.
-
MelaniaBella
- Koczkodan
- Posty: 117
- Rejestracja: pt sty 17, 2025 1:49 am
Podaj proszę o jakiej książce mowa?
-
Bookini
https://www.empik.com/szukaj/produkt?q= ... =basicForm
Tutaj masz obie.
Styl pisania niezbyt mi się podoba choć niby żartobliwy, niby trochę felietonistyczny, oprócz tego zbyt dużo zdjęć autorki, ale przymykam oko, bo treści jest dużo.
Ale chyba na początek bardziej polecam jej bloga Marta Klowan i instagrama, choć od jakiegoś czasu rzadko publikuje. Mnóstwo, mnóstwo wartościowych treści.
hejo,
używał ktoś może kosmetyków neboa x curly madeleine? ostatnio kupiłem krem do stylizacji i sprawdza się całkiem spoko, ale może ma ktoś inne doświadczenia / poleca inne produkty z tej linii? generalnie nienawidzę robić cokokwiek z włosami i zawsze szukam produktów, które utrzymują je w porządku bez większych starań, więc jak macie jakieś polecajki w tym stylu, chętnie je przyjmę:) szczególnie osoby z falami / bardzo luźnymi lokami
używał ktoś może kosmetyków neboa x curly madeleine? ostatnio kupiłem krem do stylizacji i sprawdza się całkiem spoko, ale może ma ktoś inne doświadczenia / poleca inne produkty z tej linii? generalnie nienawidzę robić cokokwiek z włosami i zawsze szukam produktów, które utrzymują je w porządku bez większych starań, więc jak macie jakieś polecajki w tym stylu, chętnie je przyjmę:) szczególnie osoby z falami / bardzo luźnymi lokami
-
aalexzandraaa
- Mokra Włoszka
- Posty: 53
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 12:47 am
Drogie Panie, a może ktoś mi powiedzieć o co kaman z moimi włosami? Otóż po każdym farbowaniu odrostów moje włosy są przepięknie odbite od nasady, nie mam potrzeby myć przez 2 dni bo ciągle wyglądają świeżo. A tak poza tym cały miesiąc tragiczny przyklap i koniecznie mycie codziennie. Robię peelingi skóry głowy i jest ciut lepiej ale nadal nie tak jak po farbowaniu
jakis pomysl? Kolega pseudo fryzjer
cos mi zaczął sugerować o zmianie szamponu. Ale szczerze za każdym razem kupuje inny (ale zawsze drogeryjne) i nie ma żadnej zmiany
-
MelaniaBella
- Koczkodan
- Posty: 117
- Rejestracja: pt sty 17, 2025 1:49 am
Farba zmienia strukturę włosa - łuski włosa się lekko otwierają, włos robi się bardziej szorstki, mniej śliski. To powoduje, ze nie „przylepia” się tak do skóry, tylko naturalnie odbija od nasady. Farba nadaje objętości, a chemia wnikając do środka trochę spulchniia włos, więc fryzura wydaje się pełniejsza. Dodatkowo farba wysusza skórę głowy i zmniejsza wydzielanie sebum (przynajmniej na jakiś czas). Dlatego włosy dłużej wyglądają świeżo. Myślę, ze niestety to jest powodem....
-
aalexzandraaa
- Mokra Włoszka
- Posty: 53
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 12:47 am
Dziękuję Ci Mądra Kobieto za wyjaśnienieMelaniaBella pisze: ↑wt sie 19, 2025 9:29 pm Farba zmienia strukturę włosa - łuski włosa się lekko otwierają, włos robi się bardziej szorstki, mniej śliski. To powoduje, ze nie „przylepia” się tak do skóry, tylko naturalnie odbija od nasady. Farba nadaje objętości, a chemia wnikając do środka trochę spulchniia włos, więc fryzura wydaje się pełniejsza. Dodatkowo farba wysusza skórę głowy i zmniejsza wydzielanie sebum (przynajmniej na jakiś czas). Dlatego włosy dłużej wyglądają świeżo. Myślę, ze niestety to jest powodem....
-
MelaniaBella
- Koczkodan
- Posty: 117
- Rejestracja: pt sty 17, 2025 1:49 am
Dziękuję bardzoBookini pisze: ↑sob sie 16, 2025 8:54 am https://www.empik.com/szukaj/produkt?q= ... =basicForm
Tutaj masz obie.
Styl pisania niezbyt mi się podoba choć niby żartobliwy, niby trochę felietonistyczny, oprócz tego zbyt dużo zdjęć autorki, ale przymykam oko, bo treści jest dużo.
Ale chyba na początek bardziej polecam jej bloga Marta Klowan i instagrama, choć od jakiegoś czasu rzadko publikuje. Mnóstwo, mnóstwo wartościowych treści.
Pomocy! Włosy po przedłużaniu mam bardzo wykruszone , od góry jest ich sporo ale im niżej tym gorzej. Zdjęłam doczepy i jestem załamana. Co robić krok po kroku żeby to jakoś ogarnąć ? Zastanawiałam się czy nie wykupić planu u tej tiktokerki za 200 zł.
- manifestacja
- Samarka
- Posty: 676
- Rejestracja: czw gru 26, 2024 3:10 pm
Przede wszystkim uzbrój się w cierpliwość. Systematyczność i naprawdę cierpliwość. Zacznij od wcierek. Polecam niedrogą Seboradin 100 ml, możesz kupić na Douglas online, z darmowym odbiorem w sklepie. Tania maska, którą polecały włosomaniaczki to np Revuele złota z Hebe. Przejrzyj sobie profil lulapeksa lub klaudiaa.matuszewska lub blondtafla na insta. Nie wykupuj żadnych planów, po prostu siądź i się wczytaj, poświęć na to trochę czasu, treści w necie masz darmowe
Wejdź na grupę WŁOSING na fb, tam jest pełno postów jak ratować włosy. Wpisz w lupke doczepy czy coś tam, na pewno znajdziesz mnóstwo podobnych postów o ratowaniu po doczepach.
A może coś doradzicie do moich włosów? Mam włosy cienkie, raczej srednioporowate, niefarbowane. Bardzo mi się przetłuszczają i straczkuja od razu po myciu. I to jest największy problem. Stosowałam odżywki proteinowe i humektantowe z Onlybio i Anwen i nie było żadnej różnicy. Strąki są cały czas. Nie ma różnicy czy użyje szamponu mocnego czy delikatnego, do włosów przetłuszczających. Nie ma różnicy czy wyschną same czy wysuszę suszarka. Ktoś ma podobny problem?
Mam podobny problem. Przede wszystkim używam szamponow bez jakichkolwiek kondycjonerow i wbrew pozorom to trudne. Unikam silikonów, kondycjonerow kationowych, tych pochodnych gumy guar (częste w szamponach łagodniejszych i ,,naturalnych'') i xanthan gum. Chodzi mi o te składniki: Polyquaternium-6: polimer, który jest często używany w produktach do włosów, aby poprawić ich rozczesywalność, nadać im gładkość oraz zmniejszyć elektryzowanie.Veskuu22 pisze: ↑pn wrz 08, 2025 3:23 pm A może coś doradzicie do moich włosów? Mam włosy cienkie, raczej srednioporowate, niefarbowane. Bardzo mi się przetłuszczają i straczkuja od razu po myciu. I to jest największy problem. Stosowałam odżywki proteinowe i humektantowe z Onlybio i Anwen i nie było żadnej różnicy. Strąki są cały czas. Nie ma różnicy czy użyje szamponu mocnego czy delikatnego, do włosów przetłuszczających. Nie ma różnicy czy wyschną same czy wysuszę suszarka. Ktoś ma podobny problem?
Polyquaternium-37: działa jako środek kondycjonujący i zagęszczający, poprawiając odczucie produktu na włosach.
Polyquaternium-47: ten kopolimer jest używany do zwiększenia miękkości włosów i ułatwienia ich rozczesywania, a także do stabilizacji piany.
Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride: pochodna gumy guar, jest naturalnym, kationowym kondycjonerem, który wygładza łuski włosa i ułatwia rozczesywanie. W odżywkach unikam: Behetrimonium Chloride I Behetrimonium methosulfate. Dla ułatwienia dodam że teraz do codziennego mycia używam szamponu Hebe deep clean I seboratin sensitive. Używam tych szamponów codziennie: na pierwsze mycie ten z Hebe, na drugie ten seboratin.
Użyłam tutaj chata gpt, tych polimerów jest ogólnie więcej. Nie wiem, czy co to pomoże, w każdym razie raczej nie zaszkodzi. Polecam użyć sobie chata gpt i podszkolić się z tych oblepiaczy :D. Sama dopiero się uczę i na razie w miarę sprawdza mi sie to co napisałam. Ale ogólnie to też może być kwestia tego, że taka maszstrukturę włosa. To strączkowa nie pojawiło się w określonym momencie czy miałaś ten problem odkąd pamiętasz?aniolek82 pisze: ↑pn wrz 08, 2025 3:51 pm Mam podobny problem. Przede wszystkim używam szamponow bez jakichkolwiek kondycjonerow i wbrew pozorom to trudne. Unikam silikonów, kondycjonerow kationowych, tych pochodnych gumy guar (częste w szamponach łagodniejszych i ,,naturalnych'') i xanthan gum. Chodzi mi o te składniki: Polyquaternium-6: polimer, który jest często używany w produktach do włosów, aby poprawić ich rozczesywalność, nadać im gładkość oraz zmniejszyć elektryzowanie.
Polyquaternium-37: działa jako środek kondycjonujący i zagęszczający, poprawiając odczucie produktu na włosach.
Polyquaternium-47: ten kopolimer jest używany do zwiększenia miękkości włosów i ułatwienia ich rozczesywania, a także do stabilizacji piany.
Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride: pochodna gumy guar, jest naturalnym, kationowym kondycjonerem, który wygładza łuski włosa i ułatwia rozczesywanie. W odżywkach unikam: Behetrimonium Chloride I Behetrimonium methosulfate. Dla ułatwienia dodam że teraz do codziennego mycia używam szamponu Hebe deep clean I seboratin sensitive. Używam tych szamponów codziennie: na pierwsze mycie ten z Hebe, na drugie ten seboratin.
Ogólnie chyba zawsze miałam straczkujace włosy i ostatnio zdecydowałam się spróbować wydobyć skręt i one zaczęły się falować. Więc według mnie też to mogłoby być przyczyną bo jednak w falach i lokach straczkowanie jest oczekiwane. Spróbuję użyć tego szamponu z hebeaniolek82 pisze: ↑pn wrz 08, 2025 3:55 pm Użyłam tutaj chata gpt, tych polimerów jest ogólnie więcej. Nie wiem, czy co to pomoże, w każdym razie raczej nie zaszkodzi. Polecam użyć sobie chata gpt i podszkolić się z tych oblepiaczy :D. Sama dopiero się uczę i na razie w miarę sprawdza mi sie to co napisałam. Ale ogólnie to też może być kwestia tego, że taka maszstrukturę włosa. To strączkowa nie pojawiło się w określonym momencie czy miałaś ten problem odkąd pamiętasz?
-
Kokoszanel22
- Siatkarka
- Posty: 2
- Rejestracja: wt wrz 24, 2024 12:48 am
Filary włosomaniactwa (porowatość, równowaga peh) nie mają żadnych naukowych uzasadnień. Po prostu rozpropagowana pseudonauka
Przeczytałam wątek i zostawiam ku refleksji, bo widzę, że posługujecie się tu tym włosingowym slangiem.
Napiszesz coś więcej? Zastanawia mnie ten temat od kilku lat. Kilka lat temu miałam idealne włosy, używałam zwykłych tanich szamponów i ziołowej odżywki z marketu, do tego maska Biovax. Włosy jak z reklamy. Od jakiegoś czasu pogorszenie, a testuję dużo polecanych przez włosomaniaczki masek i odżywek. Wcześniej włosy wyglądały na niskoporowate, teraz na średnioporowate, ale nie chce mi się w to wierzyć że włosy mogą tak po prostu zmienić strukturę po kilku latach.Kokoszanel22 pisze: ↑śr wrz 10, 2025 7:30 pm Filary włosomaniactwa (porowatość, równowaga peh) nie mają żadnych naukowych uzasadnień. Po prostu rozpropagowana pseudonaukaPrzeczytałam wątek i zostawiam ku refleksji, bo widzę, że posługujecie się tu tym włosingowym slangiem.
Mam dokładnie to samo, dałabym wszystko, żeby włosy znowu były proste i zdrowe...blondette pisze: ↑czw wrz 11, 2025 9:12 pm Napiszesz coś więcej? Zastanawia mnie ten temat od kilku lat. Kilka lat temu miałam idealne włosy, używałam zwykłych tanich szamponów i ziołowej odżywki z marketu, do tego maska Biovax. Włosy jak z reklamy. Od jakiegoś czasu pogorszenie, a testuję dużo polecanych przez włosomaniaczki masek i odżywek. Wcześniej włosy wyglądały na niskoporowate, teraz na średnioporowate, ale nie chce mi się w to wierzyć że włosy mogą tak po prostu zmienić strukturę po kilku latach.
-
Kokoszanel22
- Siatkarka
- Posty: 2
- Rejestracja: wt wrz 24, 2024 12:48 am
Możesz podesłać w wiadomość prywatnej info, czego używasz, rzucę okiem i może coś podszepnę ;)blondette pisze: ↑czw wrz 11, 2025 9:12 pm Napiszesz coś więcej? Zastanawia mnie ten temat od kilku lat. Kilka lat temu miałam idealne włosy, używałam zwykłych tanich szamponów i ziołowej odżywki z marketu, do tego maska Biovax. Włosy jak z reklamy. Od jakiegoś czasu pogorszenie, a testuję dużo polecanych przez włosomaniaczki masek i odżywek. Wcześniej włosy wyglądały na niskoporowate, teraz na średnioporowate, ale nie chce mi się w to wierzyć że włosy mogą tak po prostu zmienić strukturę po kilku latach.
Pielęgnacja włosów nie ma prawa być droga, bo i skuteczne substancje oczyszczające i kondycjonujące są tanie, w większości przypadków niestety płaci się za dobrą strategie marketingową.
-
JoannaMarianna
- RóżowePolo
- Posty: 14
- Rejestracja: pn cze 23, 2025 3:12 pm
Ja używam produktów marki kerastase i jestem bardzo zadowolona...gloss absolu miałam próbki i zastanawiam się nad zakupem pełnowymiarowych. Jedynie olejek z tej serii mi nie podpasował, wolę ten złoty. Pozdrawiam
-
JoannaMarianna
- RóżowePolo
- Posty: 14
- Rejestracja: pn cze 23, 2025 3:12 pm
Na swoim przykładzie mogę napisać o tym co przez 2 lata poprawiło stan moich włosów. Całkowite odstawienie prostownicy i suszarki do włosów. Dieta bogato w białko zwierzęce, przyjmowanie wit D Omega.
Olejowanie raz w tygodniu, pół h. Głowę myje 2x w tygodniu, szampon kerastase, maska Garnier z Rossmanna. Olejek złoty z keraste. - czyli nic nadzwyczajnego, standardowo...Mam wrażenie, że sama pielęgnacja to tylko element końcowy.....Od nasady włosy miałam normalne, a od ramion o połowę mniej, takie cienkie nitki rosły, a same końcówki np w warkoczu to mysi ogonek....nie używam prostownicy i włosy Mam juz do połowy pleców prawie tej samej gęstości co u góry.. Uważam, że żadna pielęgnacja nie pomoże jeśli włos niszczy się temperatura.
Olejowanie raz w tygodniu, pół h. Głowę myje 2x w tygodniu, szampon kerastase, maska Garnier z Rossmanna. Olejek złoty z keraste. - czyli nic nadzwyczajnego, standardowo...Mam wrażenie, że sama pielęgnacja to tylko element końcowy.....Od nasady włosy miałam normalne, a od ramion o połowę mniej, takie cienkie nitki rosły, a same końcówki np w warkoczu to mysi ogonek....nie używam prostownicy i włosy Mam juz do połowy pleców prawie tej samej gęstości co u góry.. Uważam, że żadna pielęgnacja nie pomoże jeśli włos niszczy się temperatura.
Dziewczyny, możecie pomożecie i podpowiecie co robić. Włosy wypadają mi na potęgę. Myje je codziennie, ostatnio staram się co drugi dzień. Wcześniej często chodziłam spać z mokrymi, teraz już po każdym myciu suszę suszarką. Używam standardowo szamponu i odżywki, różnych firm, bo próbuje znaleźć coś co powstrzyma wypadanie.
Czy możecie polecić jakiś produkt? Albo jakie badania zrobić?
Czy możecie polecić jakiś produkt? Albo jakie badania zrobić?
Zrób morfologię krwi, zbadaj wit. D i pakiet tarczycowy, sprawdź żelazo i ferrytynę. Żelaza się nie suplementuje, ale trzeba dbać o wchłanianie - jeść mięso z wit. C, np. wołowina z kapustą kiszoną, pić zakwas z buraków.Klustynka pisze: ↑sob wrz 13, 2025 3:50 pm Dziewczyny, możecie pomożecie i podpowiecie co robić. Włosy wypadają mi na potęgę. Myje je codziennie, ostatnio staram się co drugi dzień. Wcześniej często chodziłam spać z mokrymi, teraz już po każdym myciu suszę suszarką. Używam standardowo szamponu i odżywki, różnych firm, bo próbuje znaleźć coś co powstrzyma wypadanie.
Czy możecie polecić jakiś produkt? Albo jakie badania zrobić?
Nie zaszkodzi suplementacja wit. D3K2MK7 i uzupełnienie niedoborów B12, bo większość ludzi ma niedobory, ale sprawdź jak jest u ciebie.
Dobra jest wcierka Jantar bursztynowa, ograniczenie stresu i cierpliwość.
Myślę, że warto iść do trychologa i obejrzeć skórę głowy pod kamerą. Czasem nam się wydaje, że wypada dużo włosów, a kiedyś lekarz mi powiedział że 150-200 dziennie to jest norma.
-
JoannaMarianna
- RóżowePolo
- Posty: 14
- Rejestracja: pn cze 23, 2025 3:12 pm
Na wypadanie włosów raczej żaden produkt nie pomoże. Mi przestały wypadać jak szalone jak wprowadziłam do diety dużo mięsa,dużo czyli 2g na masę ciała. Plus jeszcze pewnie inne dodatkowe kwestie jak stres, suplemtancja wit D (każdy w pl ma niedobory), odpowiedni sen, ograniczenie cukru do minimum mają wpływ na wypadanie włosów.Klustynka pisze: ↑sob wrz 13, 2025 3:50 pm Dziewczyny, możecie pomożecie i podpowiecie co robić. Włosy wypadają mi na potęgę. Myje je codziennie, ostatnio staram się co drugi dzień. Wcześniej często chodziłam spać z mokrymi, teraz już po każdym myciu suszę suszarką. Używam standardowo szamponu i odżywki, różnych firm, bo próbuje znaleźć coś co powstrzyma wypadanie.
Czy możecie polecić jakiś produkt? Albo jakie badania zrobić?