Ale pojawiały się też głosy że to jego przeciwnicy chcieli go w to wrobić. Okazja idealna w sumie skoro mieszkał na trasie jej powrotu do domu. Co do matki i jej słów hmm.. historia z przedszkolem i zmienionymi danymi jej i Iwony udowodniła raczej że kłamstwo przychodzi jej bardzo gładko i się go nie boi. Ja tam bym jej o godzinę nie zapytała jakbym zegarka nie widziala w zasięgu wzroku.celciczek pisze: ↑pt lip 25, 2025 9:06 am W pewnym momencie miał być poruszany temat tego biznesmena Mariusa O (nie jestem pewna czy dobrze zapamiętałam. Iwona miała mijać jego dom. Wypływały informacje, że Iwona miała go znać. Były przecież osoby, które widziały ją w jego domu i to nie raz i nagle sprawa przycichła. Matka Iwony stwierdziła, że nie ma szans by Iwona go znała i koniec tematu. Facet na pewno miał możliwości by uciszyć całe miasto gdyby faktycznie miał coś wspólnego ze sprawą Iwony.
iwona wieczorek
Moderator: verysweetcherryRe: iwona wieczorek
-
maildonewsletterow
- MiamiBicz
- Posty: 388
- Rejestracja: ndz lis 12, 2023 3:30 pm
Czy to ten duzy dom przy potoku jelitkowskim? Taki okamerowany?celciczek pisze: ↑pt lip 25, 2025 9:06 am W pewnym momencie miał być poruszany temat tego biznesmena Mariusa O (nie jestem pewna czy dobrze zapamiętałam. Iwona miała mijać jego dom. Wypływały informacje, że Iwona miała go znać. Były przecież osoby, które widziały ją w jego domu i to nie raz i nagle sprawa przycichła. Matka Iwony stwierdziła, że nie ma szans by Iwona go znała i koniec tematu. Facet na pewno miał możliwości by uciszyć całe miasto gdyby faktycznie miał coś wspólnego ze sprawą Iwony.
Mam różne wątpliwości i teorie w tej sprawie, ale nie kupuję akurat tej wersji, w której matka wie, że zabił Patryk (jeśli to on), ale go chroni, a nawet mu wybacza Z TEGO POWODU, że to jakiś daleki kuzyn. Kto by ot tak sobie odpuścił sprawę zabójstwa własnej córki w imię chronienia dziesiątej wody po kisielu? To się kupy nie trzyma. Mogło być tak, że te dziwne słowa o wybaczeniu sprawcy padły na zasadzie zdesperowanego "przyznaj się, powiedz mi, nie będę cię ścigać chcę tylko znać prawdę". Oczywiście mogło być też na tysiąc innych sposobów.Angel1985 pisze: ↑pt lip 25, 2025 8:47 am Kto to musiał być, że 16 letnia dziewczyna milczy jak kamień...? Teraz już dorosła kobieta - ciekawe, czy ma te obrazy przed oczami cały czas.
Tak jak pisałam wcześniej, właśnie dlatego wydaje mi się, że Iwona dotarła pod blok i tam rozegrało się wszystko. Ktoś czekał autem...
tam wszyscy kłamią - matka również wie, skoro wybaczyła sprawcy. Jak można wybaczyć sprawcy , że zabił Twoje dziecko...? Że nie wiadomo gdzie jest i co się z Nią stało...Wszyscy sobie zaprzeczają, zmieniają wersje. Czyli, albo policja lub osoby powiązane z policją, albo ktoś ponad nią, czyli Trójmiejska Mafia, bo policja jest pod butem tych ludzi. Tego nie zrobił zwykły, przypadkowy człowiek.
Tak, ten wielki i dziwny przy samej plaży. Ciekawa jestem, jak tam wygląda w środku! Ktoś musi się tym opiekować, bo przecież właściciel mieszka w Dubaju od paru lat, przynajmniej sądząc po Instagramie i tzw medialnych doniesieniach. Swoją drogą był jakiś reportaż śledczy, w którym bodajże Pieczonka wypowiadał się stojąc tuż przy tym domu o tym, jakie to imprezy się tam odbywały. Ktoś kojarzy, co to był za program?maildonewsletterow pisze: ↑pt lip 25, 2025 8:08 pm Czy to ten duzy dom przy potoku jelitkowskim? Taki okamerowany?
A dom wygląda intrygująco. Jak skrzyżowanie stołówki z PRL ze szkołą i fabryką - ten dziwny komin od strony potoku. Wygląda to trochę tak, jakby powstał jako jakieś sanatorium czy dyskoteka, potem został odkupiony i przerobiony na prywatny dom. Czy ktoś może zna historię budynku, kiedy powstał, czy ten biznesmen jest pierwszym właścicielem? Jest tu jakiś miejscowy znawca tematu? A może ktoś był w środku?
Gdybym ja byc na miejscu osob ktore moga cos wiedziec i o tym nie mowia bo jest zmowa milczenia to bym chyba dostal jakiejs paranoi od ciaglego myslenia kiedy do mnie zadzwonia lub policja zapuka, a co innego co myslec osoba ktora to zrobila to chyba bym w ogole oszlalal i nigdy nie zasnal a tym bardziej jak czasami ta sprawa jest odswiezana w mediach, tez to ejst chore ze mama iwony juz nie interrsuje sie medialnie ta sprawa (chyba) ale z drugiej strony to ile mozna latac do mediow jak t sprawa ma 15 lat, ale to jest jej corka, tu jest wszystko dziwne ciekaee czy mama iwona wie kto to zrobil skoro mu wybaczyla czy dla swietego spokoju dla swojej psychiki tak powiedziala ale jak tak mama moze powiedziec jak nie wie(?) gdzie jest cialo jej corkiAngel1985 pisze: ↑pt lip 25, 2025 8:19 am Tu nie chodzi o to, że policja nie ma dowodów, tu chodzi o to, że ta sprawa ma być nie rozwiązana...oni wszyscy wiedzą co się stało, a my nigdy się tego nie dowiemy - no chyba, że wystawią Krystka, żeby opinia publiczna uwierzyła i przestała drążyć tą sprawę.
Wierzyłam w Archiwum X, ale widocznie też dostali odgórne przykazy.
Nie jestem w stanie zrozumieć, że nikt nie ma wyrzutów sumienia żyjąc z tymi informacjami i nic z nimi nie robić - ta sprawa co roku wraca, czyli osoby w to zamieszane co roku przeżywają strach...powrót do tego dnia, do tych wydarzeń.
Rozwiniesz określenie ' przerażająca osoba, której się inni bali "? Nie czytałam jeszcze książki, ale to brzmi, jakby była z jakiejś mafii.Nonnie pisze: ↑ndz lip 13, 2025 9:02 pm Przeczytałam właśnie książkę Bilskiej i Podolskiego. I powiem szczerze, po jej przeczytaniu uważam, że lista podejrzanych mogła wzrosnąć.
Ciekawe jest to, że przyjrzeli się osobom, które były wtedy na ognisku. To nie byli żadni maturzyści, jak można było wywnioskować z opisów medialnych. W ogóle wychodzi na to, że Iwona miała słabość do kryminalistów. Facet, na którego mecze na plaży chodziła dopiero co wyszedł z więzienia. I był tam za pobicie w efekcie czego ktoś finalnie zmarł, a nie za kradzież batonika.
Na ognisku też byli faceci, którym pobyt w więzieniu nie był obcy.
Ale najbardziej zdziwiło mnie, że z opisów jej koleżanek wynika, że już w gimnazjum prowadzała się z podejrzanymi typami. A poza tym, to była przerażająca osobą, której koleżanki i koledzy zwyczajnie się bali. To bardzo odbiega od opinii, że była po prostu wesołą, ale impulsywną maturzystką, która imprezowała w wakacje przed studiami.
-
gossipgirlxox
Uważam, że osoby, które coś wiedzą wcale nie muszą przez te 15 lat oglądać się za siebie. Na początku pewnie to był jakiś szok i trauma. Tylko, że minęło 15 lat i z tego co wiadomo, co mówią osoby, które miały styczność z tą sprawą to wciąż nie ma ustalonej jednej wersji wydarzeń. Wciąż nie ma podejrzanego. Jeśli po 15 latach nie ma obranej jednej wersji wydarzeń to co mogłoby się teraz zmienić? Oczywiście ktoś mógłby w końcu puścić pare, ale po co po takim czasie. Te osoby najprędzej wyparły z pamięci co widziały/ słyszały i wątpie, że od 15 lat codziennie o tym myślą. Wszyscy a przynajmniej większość znajomych Iwony(Patryk chyba mieszka już od jakiegoś czasu w PL) ciągle mieszka w Trójmieście, nikt nie zmienił diametralnie swojego życia, nie uciekł na koniec świata. Mają swoje rodziny i normalnie żyją.
Przypomina mi to trochę sprawę Mateusza Żukowskiego, gdzie chłopiec zaginął po zabawie z kolegami. Tam też koledzy zmieniali wersje wydarzeń i najprawdopodobniej wiedzą co stało się z Mateuszem. Przez lata żaden nie pisnął ani słowa.
Przypomina mi to trochę sprawę Mateusza Żukowskiego, gdzie chłopiec zaginął po zabawie z kolegami. Tam też koledzy zmieniali wersje wydarzeń i najprawdopodobniej wiedzą co stało się z Mateuszem. Przez lata żaden nie pisnął ani słowa.
Tylko że nic nie jest czarne albo białe. Historia rodzinna Iwony jest zawiła, nie wiemy w co mogła być wmieszana matka Iwony, jakie informacje, które mogłyby jej zaszkodzić posiadała, a może dowiedziała się o czymś, co zepsułoby wizerunek Iwony w opinii publicznej, stąd woli udawać, że nic nie wie. Nie wiemy tego. A przecież niewykluczone, że podczas przyznawania się Patryka do tego czynu, który być może popełnił w afekcie, wypłynęły również nienadające się do informowania społeczeństwa fakty, więc matka wiedząc, że i tak nie wróci Iwonie życia, wolała wybaczyć i chce zapomnieć.zzz pisze: ↑sob lip 26, 2025 7:48 am Mam różne wątpliwości i teorie w tej sprawie, ale nie kupuję akurat tej wersji, w której matka wie, że zabił Patryk (jeśli to on), ale go chroni, a nawet mu wybacza Z TEGO POWODU, że to jakiś daleki kuzyn. Kto by ot tak sobie odpuścił sprawę zabójstwa własnej córki w imię chronienia dziesiątej wody po kisielu? To się kupy nie trzyma. Mogło być tak, że te dziwne słowa o wybaczeniu sprawcy padły na zasadzie zdesperowanego "przyznaj się, powiedz mi, nie będę cię ścigać chcę tylko znać prawdę". Oczywiście mogło być też na tysiąc innych sposobów.
Zgadzam się, że tacy ludzie nie muszą przez te wszystkie lata się za siebie oglądać. Im więcej lat mija tym bardziej czują się bezpieczni. Zwłaszcza, że nie znaleziono nawet najmniejszego śladu po iwonie. Mogli sobie wmówić, że to był wypadek i w gruncie rzeczy to wszystko jej wina co ją spotkało, żeby uciszyć sumienie.gossipgirlxox pisze: ↑sob lip 26, 2025 12:46 pm Uważam, że osoby, które coś wiedzą wcale nie muszą przez te 15 lat oglądać się za siebie. Na początku pewnie to był jakiś szok i trauma. Tylko, że minęło 15 lat i z tego co wiadomo, co mówią osoby, które miały styczność z tą sprawą to wciąż nie ma ustalonej jednej wersji wydarzeń. Wciąż nie ma podejrzanego. Jeśli po 15 latach nie ma obranej jednej wersji wydarzeń to co mogłoby się teraz zmienić? Oczywiście ktoś mógłby w końcu puścić pare, ale po co po takim czasie. Te osoby najprędzej wyparły z pamięci co widziały/ słyszały i wątpie, że od 15 lat codziennie o tym myślą. Wszyscy a przynajmniej większość znajomych Iwony(Patryk chyba mieszka już od jakiegoś czasu w PL) ciągle mieszka w Trójmieście, nikt nie zmienił diametralnie swojego życia, nie uciekł na koniec świata. Mają swoje rodziny i normalnie żyją.
Przypomina mi to trochę sprawę Mateusza Żukowskiego, gdzie chłopiec zaginął po zabawie z kolegami. Tam też koledzy zmieniali wersje wydarzeń i najprawdopodobniej wiedzą co stało się z Mateuszem. Przez lata żaden nie pisnął ani słowa.
Autorzy rozmawiali z jej dawnymi kolegami i koleżankami, jeszcze z gimnazjum. Jest tam opis, jaka wtedy była Iwona. Wynika z tych opowieści, że ludzie się jej bali, głównie przez to, z kim się wtedy prowadzała i kto po nią przyjeżdżał pod szkołę (z opisu wynika, że to byli dużo starsi faceci). Jeden chłopak sobie z tego zażartował i został po tym pobity przez jakiegoś jej znajomego.
oglądaliście? https://www.youtube.com/watch?v=rT0XF38qlEU
-
maildonewsletterow
- MiamiBicz
- Posty: 388
- Rejestracja: ndz lis 12, 2023 3:30 pm
Tak, trafilam przypadkiem i pol przespalam, bo ciezko sie go sluchalo, tak niewyraznie mowi przez ta kominiarke. Cos ciekawego mnie ominelo? Bo najbardziej zapamietalam o zatrzymaniu Pawla jako temacie zastepczym dla akcji z granatnikiem w Komendzie Glownej
Jeśli chodzi o Mariusa O, myślę, że jest w jakiś sposób w to zamieszany, on lubił wyciągać z klubów młode dziewczyny, a bardziej jego świta, miał i do tej pory ma od tego ludzi.
Ale nie sądzę, żeby ją zabił. Generalnie to co jakieś dwa tygodnie jest w Gdańsku, a jak nie on, to żona, mają ochronę i ktoś ze znajomych też się zajmuje, no i dzieci też latają do Polski.
Ale nie sądzę, żeby ją zabił. Generalnie to co jakieś dwa tygodnie jest w Gdańsku, a jak nie on, to żona, mają ochronę i ktoś ze znajomych też się zajmuje, no i dzieci też latają do Polski.
Ten dom był kiedyś sanatorium w Jelitkowie, Iwony matka bywała u Mariusa na imprezach, od początku w mediach nigdzie o tym nie wspomniała, nie kojarzę też, żeby przyznała się do tego, że zna O. Mówiła tylko, że wie kto to jest, bo to sławna persona Trójmiasta.
Co do Iwony i tego czy bywała u niego w domu, tego nie wiem, ale bardzo możliwe, że tak i matka o tym mogła nie wiedzieć.
Co do Iwony i tego czy bywała u niego w domu, tego nie wiem, ale bardzo możliwe, że tak i matka o tym mogła nie wiedzieć.
-
KasiaBasia56
- Modna
- Posty: 406
- Rejestracja: pt mar 22, 2024 11:35 am
Dużo ważnych i ciekawych dla sprawy rzeczy było napisanie na forum gp24 którego już niestety nie ma
O ile mnie pamięć nie myli to tam odezwała się słynna Lidia90 (jeśli nie to niech mnie ktoś poprawi). Sporo tam informacji było. Pisali tam ludzie, którzy znali Iwonę osobiście. Analizowano nagrania z monitoringu klatka po klatce. Rozkładano na czynniki pierwsze zachowanie matki i znajomych, a także pracę policji. oj sporo się tam działo i to przez wiele lat.
-
KasiaBasia56
- Modna
- Posty: 406
- Rejestracja: pt mar 22, 2024 11:35 am
Oj tak, nawet był taki Pan bardzo zaangażowany w sprawe, nie pamiętam już nicku, on później zmarłcelciczek pisze: ↑wt lip 29, 2025 12:12 pm O ile mnie pamięć nie myli to tam odezwała się słynna Lidia90 (jeśli nie to niech mnie ktoś poprawi). Sporo tam informacji było. Pisali tam ludzie, którzy znali Iwonę osobiście. Analizowano nagrania z monitoringu klatka po klatce. Rozkładano na czynniki pierwsze zachowanie matki i znajomych, a także pracę policji. oj sporo się tam działo i to przez wiele lat.
Ciekawe czy w dobie technologii da się jakoś uzyskać dostęp do tego forum
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 886
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
Janusz SzostakKasiaBasia56 pisze: ↑wt lip 29, 2025 1:14 pm Oj tak, nawet był taki Pan bardzo zaangażowany w sprawe, nie pamiętam już nicku, on później zmarł![]()
Ciekawe czy w dobie technologii da się jakoś uzyskać dostęp do tego forum
Można próbować poprzez różne archiwa. Chodzi o te forum?KasiaBasia56 pisze: ↑wt lip 29, 2025 1:14 pm Oj tak, nawet był taki Pan bardzo zaangażowany w sprawe, nie pamiętam już nicku, on później zmarł![]()
Ciekawe czy w dobie technologii da się jakoś uzyskać dostęp do tego forum
https://web.archive.org/web/20130811220 ... 51/page-54
-
KasiaBasia56
- Modna
- Posty: 406
- Rejestracja: pt mar 22, 2024 11:35 am
Nie, nie chodzi o takiego użytkownika forum który był zaangażowany w sprawę, to nie pan Janusz
-
KasiaBasia56
- Modna
- Posty: 406
- Rejestracja: pt mar 22, 2024 11:35 am
Tak to to dziękuję!anka_89 pisze: ↑wt lip 29, 2025 4:50 pm Można próbować poprzez różne archiwa. Chodzi o te forum?
https://web.archive.org/web/20130811220 ... 51/page-54
Przynajmniej jego początek. Całe forum miało kilka tysięcy stron. To co widzę jest z pierwszych dni po zaginięciu iwony, ale jest to warte przejrzenia. Tam sie wypowiadają znajomi Iwony i osoby, które mieszkały na jej osiedlu. Warto sobie przejrzeć i trochę poczuć atmosferę tych pierwszych dni po zaginięciu Iwony.
Dzieje się:
https://x.com/kpajaczkowska/status/1950177728902107584
Pajączkowska ( ta od wywiadu z policjantem w kominiarce ) wchodzi w zwarcie z Podolskim ( tym od najnowszej książki )
https://x.com/kpajaczkowska/status/1950177728902107584
Pajączkowska ( ta od wywiadu z policjantem w kominiarce ) wchodzi w zwarcie z Podolskim ( tym od najnowszej książki )