Tu masz kolejne zdjęcie z blantem. Bardziej subtelne.Justyna9191 pisze: ↑czw lip 24, 2025 8:37 pm Po takich zdjęciach ciężko się trzymać wersji, że nie lubili sobie pobalować.
Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej
Moderator: verysweetcherryRe: Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Justyna9191
- Ciastko
- Posty: 9
- Rejestracja: wt lip 25, 2023 9:18 am
Nie wierzę, że nic nie pamięta...po prostu jest tak łatwiej.
Jeśli palili jointy na plaży w obcym kraju to i wierzę w bramie innych rzeczy.
Jeśli palili jointy na plaży w obcym kraju to i wierzę w bramie innych rzeczy.
to zdjęcia z tego wyjazdu.
Ta historia jakoś ewoluowała. Na początku Dawid zeznawał prokuraturze, że oni niczego nie zażywali na wyjeździe. Potem skonfrontowany z zeznaniami znajomych, przyznał, ze jednak wypalili kilka skrętów. To info z artykułu onetu.
W "reportarzu Olgi" Dawid powiedział też, że oni nigdy nie sięgali po narkotyki, ale przyznał, że kupili legalny towar w sklepie w Miami.
W podkaście Olgi, Olga mówiła, że maka Oli twierdziła, że Ola nigdy w zyciu nie brała narkotyków (była mądra, po chemii i biotechniogi i takie tam głodne kawałki). Zdjęcia Oli z blantami pochodzą z SM jej matki....
Przyjaciółka Oli mówi w "reportażu", że Ola paliła marihuanę.
Ola ma zdjęcie ze skrętem na swoich socjal mediach (zdjęcie zrobione gdzieś w Polsce).
Tam ogólnie trudno nadążyć kto mówi prawdę, kto kłami.
Trudno powiedzieć. Po takim koktajlu narko może nie pamiętać jakiś rzeczy, ale nie wierzę, że nie pamięta tego co działo się przed dniem wylotu. Czyli co robili podczas wyjazdu, kogo poznali w klubie i co tak naprawdę mieli robić po wyjściu z hotelu.
Filmik z klubu Mangos ewidentnie pokazuje, że kłamie mówiąc, że nikogo nie poznali i z nikim nie rozmawiali (no może z kimś tam w hotelu). Myślę też, że kłamie w kwestii Kevina. Za bardzo zaprzecza, w reportażu, jakoby wiedział kto to jest...
-
metalliczka2025
- RoyalBaby
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz sty 19, 2025 8:46 am
Sorry, ale ja nie pojmuję jak można epatować zdjęciami z jointami w necie. Ja nie wiem czy ta matka myśli, że to jest jakiś powód do dumy i podziwu? Ja uważam, że to jest chore takie zdjęcia wstawiać. I to gadanie, że niby niewinny blancik jeszcze nikogo nie zabił
Zresztą jest wiele świadectw ludzi, którzy palili zielone i zrujnowało to ich zdrowie- odsyłam do świetnej plyty O.S.T.R „Życie po śmierci” Właśnie takie niewinne palenie blancików przez lata prawie go zabiło i chłop ledwo uszedł z życiem . Tak więc jak widzę takie foty i takie tłumaczenie, że to tylko blancik, to ja tego proszę Państwa nie kupuję i tyle.
- dina.kaliente
- BlondDoczep
- Posty: 143
- Rejestracja: pt gru 20, 2024 6:59 pm
Ja też tego nie kupuję + dla mnie jest to dziwne, niedojrzałe i nieodpowiedzialne. Pracowała w policji i wstawiała zdjęcia z jointami
potem ta poważna posada w PAN, która była tak wychwalana przez Herring. Dla mnie ktoś, kto wstawia takie zdjęcia i robi sobie fotki pod coffee shopami, to osoba, która jest dobrze zaznajomiona z tematem.
Bardzo mnie wciagnęła ta sprawa po przesluchaniu pierwszego podcastu Olgi, potem trochę ochłonęłam i doszłam do wniosku, że był zbyt "przesłodzony" i że coś w tej sprawie śmierdzi. Nadrobiłam cały ten wątek, zgadzam się z wieloma wypowiedziami i teoriami o tym, że Ola z Dawidem po prostu zabalowali. Niestety, ale mam przeczucie, że Dawid pamięta o wiele więcej, niż mówi
nie mogę zrozumieć, że ktoś nie dostarcza swojej dokumentacji medycznej po tym, jak ginie jego ukochana osoba i całe najbliższe otoczenie wierzy w udział osób trzecich. No jak?? Ja bym poruszyła całe niebo i ziemię, aby dowiedzieć się prawdy...
Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na mamę Oli w reportażu, gdy opowiada o telefonie Oli z Bahamów i to powtórzenie "ola chciała mi coś powiedzieć. Chciała mi jeszcze coś powiedzieć". (Ja ten moment ogladalam kilka razy). Myślę, że to też powoduje ogromne wyrzuty sumienia u tej pani, może nie potrafi sobie darować, bo myśli, że córka powiedziałaby coś, co przybliżyłoby ich do poznania prawdy.
Bardzo to wszystko dziwne i smutne, mama Oli w tej rozpaczy po prostu odpłynęła. Życzę jej rodzinie, aby odnaleźli ukojenie.
Bardzo mnie wciagnęła ta sprawa po przesluchaniu pierwszego podcastu Olgi, potem trochę ochłonęłam i doszłam do wniosku, że był zbyt "przesłodzony" i że coś w tej sprawie śmierdzi. Nadrobiłam cały ten wątek, zgadzam się z wieloma wypowiedziami i teoriami o tym, że Ola z Dawidem po prostu zabalowali. Niestety, ale mam przeczucie, że Dawid pamięta o wiele więcej, niż mówi
Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na mamę Oli w reportażu, gdy opowiada o telefonie Oli z Bahamów i to powtórzenie "ola chciała mi coś powiedzieć. Chciała mi jeszcze coś powiedzieć". (Ja ten moment ogladalam kilka razy). Myślę, że to też powoduje ogromne wyrzuty sumienia u tej pani, może nie potrafi sobie darować, bo myśli, że córka powiedziałaby coś, co przybliżyłoby ich do poznania prawdy.
Bardzo to wszystko dziwne i smutne, mama Oli w tej rozpaczy po prostu odpłynęła. Życzę jej rodzinie, aby odnaleźli ukojenie.
Ta kobieta ma większą tolerancję na tego typu sprawy, bo sama wrzucała takie zdjęcia na swoje socjale. Tylko u niej jest alkohol i papierosy. Również podobne shortsy wrzucała co Ola - czyli wdzięczenie się, dziubki i te klimaty.metalliczka2025 pisze: ↑pt lip 25, 2025 8:19 am Sorry, ale ja nie pojmuję jak można epatować zdjęciami z jointami w necie. Ja nie wiem czy ta matka myśli, że to jest jakiś powód do dumy i podziwu? Ja uważam, że to jest chore takie zdjęcia wstawiać. I to gadanie, że niby niewinny blancik jeszcze nikogo nie zabiłZresztą jest wiele świadectw ludzi, którzy palili zielone i zrujnowało to ich zdrowie- odsyłam do świetnej plyty O.S.T.R „Życie po śmierci” Właśnie takie niewinne palenie blancików przez lata prawie go zabiło i chłop ledwo uszedł z życiem . Tak więc jak widzę takie foty i takie tłumaczenie, że to tylko blancik, to ja tego proszę Państwa nie kupuję i tyle.
Ilu prawników ćpa koks, mimo, że wiedza, że jest nielegalny
-
Muszynianka
- Gacie z oceanu
- Posty: 48
- Rejestracja: wt sty 19, 2021 8:32 am
Lekarze i weterynarze też cpaja, mało tego doskonale wiedzą co i w jakiej dawce sobie podać by popełnić samob*. Znalałam weterynarz, która tak zrobiła.
Te argumenty, że ktoś by tego nie zrobił bo pracował tu i tu są totalnie z dupy i po prostu rodzina na siłę szuka usprawiedliwienia
One razem jarały, to pewnie dla matki mały blancik to nic takiego.metalliczka2025 pisze: ↑pt lip 25, 2025 8:19 am Sorry, ale ja nie pojmuję jak można epatować zdjęciami z jointami w necie. Ja nie wiem czy ta matka myśli, że to jest jakiś powód do dumy i podziwu? Ja uważam, że to jest chore takie zdjęcia wstawiać. I to gadanie, że niby niewinny blancik jeszcze nikogo nie zabiłZresztą jest wiele świadectw ludzi, którzy palili zielone i zrujnowało to ich zdrowie- odsyłam do świetnej plyty O.S.T.R „Życie po śmierci” Właśnie takie niewinne palenie blancików przez lata prawie go zabiło i chłop ledwo uszedł z życiem . Tak więc jak widzę takie foty i takie tłumaczenie, że to tylko blancik, to ja tego proszę Państwa nie kupuję i tyle.
To to już jest głupota i raczej negatywnie świadczy o poziomie świadomości Oli.
Nie bez powodu takie rzeczy robi się raczej za zamkniętymi drzwiami, w zaufanym gronie i względnej tajemnicy, bez zostawiana dowodów na publicznych profilach.
No właśnie o to chodzi
-
malinowychrupek
- Ciastko
- Posty: 8
- Rejestracja: czw kwie 10, 2025 5:28 pm
Nie zapominajmy też o tym, że zostali poczęstowani kokainą (jeśli dobrze pamiętam) na wycieczce na Bahamy. Było o tym wspominane w artykule Onetu.Manka2 pisze: ↑pt lip 25, 2025 7:47 am to zdjęcia z tego wyjazdu.
Ta historia jakoś ewoluowała. Na początku Dawid zeznawał prokuraturze, że oni niczego nie zażywali na wyjeździe. Potem skonfrontowany z zeznaniami znajomych, przyznał, ze jednak wypalili kilka skrętów. To info z artykułu onetu.
W "reportarzu Olgi" Dawid powiedział też, że oni nigdy nie sięgali po narkotyki, ale przyznał, że kupili legalny towar w sklepie w Miami.
W podkaście Olgi, Olga mówiła, że maka Oli twierdziła, że Ola nigdy w zyciu nie brała narkotyków (była mądra, po chemii i biotechniogi i takie tam głodne kawałki). Zdjęcia Oli z blantami pochodzą z SM jej matki....
Przyjaciółka Oli mówi w "reportażu", że Ola paliła marihuanę.
Ola ma zdjęcie ze skrętem na swoich socjal mediach (zdjęcie zrobione gdzieś w Polsce).
Tam ogólnie trudno nadążyć kto mówi prawdę, kto kłami.
-
Mona_moni_sia
- RoyalBaby
- Posty: 21
- Rejestracja: śr lip 05, 2023 9:25 pm
Trudno zeby chetnie opowiadal o wyjezdzie, na ktorym zginela jego zona, niewazne z jakiego powodu.Mona_moni_sia pisze: ↑pt lip 25, 2025 2:32 pm Bardzo szczątkowo i niechetnie opowiada o tym. Natomiast zapytany o zareczyny- plynnie opowiada.
Racja. To traumatyczne przeżycie. Tym bardziej dziwi, że rodzice tak hołubią zdjęcia akurat z tego wyjazdu. Wrzucają je na swoje profile internetowe, mają je w ramkach w domu (nawet Olę i Dawida na tle hotelu generator), umieścili nawet na poniku zdjęcie córki z tego wyjazdu, wrzucają zdjęcia córki z narkotykami, mimo, że narkotyki ją zabiły. Ososobiści nie chciałabym wracać do tematu, patrzeć na te zdjęcia, przypominać sobie.
- kiciakociaaa2137
- BlondDoczep
- Posty: 141
- Rejestracja: śr paź 30, 2024 1:52 pm
Osobiście nie widzę w tym nic dziwnego - Ola na tych zdjęciach wygląda po prostu na szczęśliwą. Była świeżo po ślubie, miała u boku ukochanego, myślała, że ma przed sobą całe życie. Rodzice pewnie chcą ją taką pamiętać.Manka2 pisze: ↑pt lip 25, 2025 4:07 pm Racja. To traumatyczne przeżycie. Tym bardziej dziwi, że rodzice tak hołubią zdjęcia akurat z tego wyjazdu. Wrzucają je na swoje profile internetowe, mają je w ramkach w domu (nawet Olę i Dawida na tle hotelu generator), umieścili nawet na poniku zdjęcie córki z tego wyjazdu, wrzucają zdjęcia córki z narkotykami, mimo, że narkotyki ją zabiły. Ososobiści nie chciałabym wracać do tematu, patrzeć na te zdjęcia, przypominać sobie.
𝘭𝘪𝘷𝘦, 𝘭𝘢𝘶𝘨𝘩, 𝘭𝘰𝘣𝘰𝘵𝘰𝘮𝘺
Czyli robią przykrość zięciowi... I przede wszystkim nie chcą pamiętać jej tylko jej wyidealizowany, nierealny obraz, skoro wolą mocno przerobione zdjecia od naturalnych.kiciakociaaa2137 pisze: ↑pt lip 25, 2025 4:09 pm Osobiście nie widzę w tym nic dziwnego - Ola na tych zdjęciach wygląda po prostu na szczęśliwą. Była świeżo po ślubie, miała u boku ukochanego, myślała, że ma przed sobą całe życie. Rodzice pewnie chcą ją taką pamiętać.
Bo ich tam nie bylo, Dawid tak.Manka2 pisze: ↑pt lip 25, 2025 4:07 pm Racja. To traumatyczne przeżycie. Tym bardziej dziwi, że rodzice tak hołubią zdjęcia akurat z tego wyjazdu. Wrzucają je na swoje profile internetowe, mają je w ramkach w domu (nawet Olę i Dawida na tle hotelu generator), umieścili nawet na poniku zdjęcie córki z tego wyjazdu, wrzucają zdjęcia córki z narkotykami, mimo, że narkotyki ją zabiły. Ososobiści nie chciałabym wracać do tematu, patrzeć na te zdjęcia, przypominać sobie.
- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
Prawda - przecież mają do wyboru mnóstwo jej fotek w przeróżnych sytuacjach, dlaczego akurat te z tego wyjazdu?Manka2 pisze: ↑pt lip 25, 2025 4:07 pm Racja. To traumatyczne przeżycie. Tym bardziej dziwi, że rodzice tak hołubią zdjęcia akurat z tego wyjazdu. Wrzucają je na swoje profile internetowe, mają je w ramkach w domu (nawet Olę i Dawida na tle hotelu generator), umieścili nawet na poniku zdjęcie córki z tego wyjazdu, wrzucają zdjęcia córki z narkotykami, mimo, że narkotyki ją zabiły. Ososobiści nie chciałabym wracać do tematu, patrzeć na te zdjęcia, przypominać sobie.
A Śledziowa zrobiła im i zmarłej niedźwiedzią przysługę - przez to idealizowanie ludzie zaczęli węszyć, wyciągać wnioski i czytać między wierszami - no i wychodzi, że Ola taka idealna nie była. Cokolwiek ją tam spotkało, nie zasłużyła oczywiście na to, przy tym najbardziej oczywistym rozwiązaniem zagadki pt. co się stało w Miami jest związek przyczynowo-skutkowy między jej trybem życia i tym, że zginęła, a jej mąż został ciężko ranny. Kolejny temat - co mu się właściwie stało? Uderzył się/został uderzony w głowę? Czy uszkodzenie mózgu wynikało z zażycia określonych środków chemicznych? Ma jakąś bliznę na głowie? Że nie pamięta, rozumiem, ale chyba tyle wie, czy doznał urazu mechanicznego czy innego?