Iwona Cygan
Moderator: verysweetcherryRe: Iwona Cygan
* Marek Kapla
,,Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca.
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Po przeczytaniu tej książki jestem wręcz pewna, że tam nie ma żadnej zmowy. Góra pisze z przekonaniem, że jakiś świadek nic nie mówi, że się boi. A ten świadek po 30 latach nie chce nic powiedzieć policjantowi z krakowskiego Archiwum X, gdzie i tak już wszystkie media oskarżają tego Klapę. Gdzie tu sens? Cała ta książka opiera się na tym, że ktoś słyszał, jak ktoś inny coś powiedział, ale gdy pyta się tę osobę, która to niby powiedziała, to twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca. Jak opisywanie jakichś wiejskich plotek, a nie dziennikarstwo śledcze.SilverCross pisze: ↑czw lip 24, 2025 9:07 pm Miałam bardzo podobne doświadczenia. Co więcej, nie jestem już nawet przekonana co do tej zmowy milczenia w miasteczku, wydaje mi się, że większość ludzi naprawdę nic nie wie i ma pojęcie tylko o tym co rozniosło się drogą plotek, z pokolenia na pokolenie. Porównuje się tą sprawę do zbrodni połanieckiej, ale tam dosyć szybko prawda wyszła na jaw, a tutaj prawie 30 lat i ciężko w ogóle ustalić jaki domniemani sprawcy mieliby mieć motyw.
Chciałabym odnieść się też do kontrowersyjnej kwestii dziewictwa. Zgadzam się, że sposób w jakim o tym mówiono jest niedopuszczalny, bo od dawna wiadomo, że brak błony dziewiczej nie jest jednoznaczny z rozpoczęciem współżycia. Natomiast prawda jest taka, że nie da się tak samo wykluczyć, że Iwona nie współżyła. Czyli tak naprawdę obie opcje są możliwe. Mam niestety takie wrażenie, że niektórzy do tego podchodzą tak jakby jej to ujmowało, jakby była przez to mniej „święta”. A koniec końców to nie ma znaczenia pod kątem jej osoby - była normalną nastolatką, ofiarą tragicznej zbrodni i nie zasługiwała na tak brutalną śmierć.
Co do dziewictwa Iwony, to zrozumiałam, że ona miała wcześniej chłopaka, z którym była przez jakiś czas, więc dziewictwo straciła najpewniej z nim. Moim zdaniem, to nie jest nic kontrowersyjnego lub świadczącego o niej źle, nawet w latach 90-tych. Już wtedy gazety dla nastolatek rozpisywały się o utracie dziewictwa, więc to nie jest coś, co świadczy, że była jakaś 'rozwiązła'. Nawet jak na tamte czasy.
Dziwi mnie trochę historia z tym testem ciążowym, który pożyczyła od koleżanki. I to, dlaczego była tak przygnębiona po imprezie w weekend poprzedzający jej śmierć.
Jak dla mnie to brzmi to jak najbardziej z sensem. A kto by się wychylał, skoro oskarżeni do tej pory nie zostali skazani? Ci co chcieli coś powiedzieć zostali uciszeni. A Ty byś się nie bała zeznawać przeciwko takim ludziom?Nonnie pisze: ↑czw lip 24, 2025 11:28 pm Po przeczytaniu tej książki jestem wręcz pewna, że tam nie ma żadnej zmowy. Góra pisze z przekonaniem, że jakiś świadek nic nie mówi, że się boi. A ten świadek po 30 latach nie chce nic powiedzieć policjantowi z krakowskiego Archiwum X, gdzie i tak już wszystkie media oskarżają tego Klapę. Gdzie tu sens? Cała ta książka opiera się na tym, że ktoś słyszał, jak ktoś inny coś powiedział, ale gdy pyta się tę osobę, która to niby powiedziała, to twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca. Jak opisywanie jakichś wiejskich plotek, a nie dziennikarstwo śledcze.
Co do dziewictwa Iwony, to zrozumiałam, że ona miała wcześniej chłopaka, z którym była przez jakiś czas, więc dziewictwo straciła najpewniej z nim. Moim zdaniem, to nie jest nic kontrowersyjnego lub świadczącego o niej źle, nawet w latach 90-tych. Już wtedy gazety dla nastolatek rozpisywały się o utracie dziewictwa, więc to nie jest coś, co świadczy, że była jakaś 'rozwiązła'. Nawet jak na tamte czasy.
Dziwi mnie trochę historia z tym testem ciążowym, który pożyczyła od koleżanki. I to, dlaczego była tak przygnębiona po imprezie w weekend poprzedzający jej śmierć.
,,Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca.
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Powiedziałam niektóre samob*. Może poleciałam zbyt dużym skrótem myślowym, choć z drugiej strony to chyba logiczne, że śmierć p. Marka samob* nie jest, śmierć p. Tadeusza także jest mocno dziwna. Nie umniejszam niczyjej tragedii i rodziny słusznie walczą. Chodziło mi np o młodych chłopaków, którzy nie zmarli dalej jak kilka lat temu, a w momencie śmierci Iwony byli dziećmi. Czy o nastolatkę, która również stosunkowo niedawno zażyła leki. Ponadto, jesli inne sprawy noszą znamiona osob trzecich to nagle wszystkie są powiazane z Iwoną? O takich sprawach raczyły panie wspomnieć, chyba żeby bylo bardziej creepy. Gdybyś wiedziała, że ktoś z twojej rodziny popełnił samob*, np z powodu problemów psychicznych, to chyba nie cieszyłabyś się z tego, że miłe, znane panie sobie wplatają Twoją tragedię w swoje historyjki, żeby było bardziej wow. Każda z tych rodzin przeżyła tragedię. I powtórzę raz jeszcze, aby nikt nie miał wątpliwości. Każda z tych tragedii jest niewyobrazalna. Część z tych tragedii ma znamiona osób trzecich i trzymam kciuki za rodziny żeby doszły sprawiedliwości i zaznały spokoju. Ale za kręcenie sobie fejmu na tragedii innych rodzin, które pożegnały bliskich, którzy sami odebrali sobie życie i plątanie tych rodzin w swoje odrealnione scenariusze.....to po prostu nie mam słów do moralności autorek. Niedługo wkręcą w swoje teorie gościa co dostał zawału, bo pewnie coś wiedział i dostał ataku serca. Kompletna derealizacjaSzaaa pisze: ↑czw lip 24, 2025 10:21 pm Z tego co wiem, to niektóre z tych rodzin wciąż domagają się sprawiedliwości i nie wierzą w te s@mobójstwa, to nie rozumiem dlaczego piszesz ,,po co ich męczyć”.
Ich męczy to, że sprawcy… och przepraszam… ,,Bogu ducha winni ludzie”, wciąż chodzą na wolności.
I Marek Kapela twoim zdaniem popełnił s@mobójstwo wkładając głowę między betonowe bloczki ogrodzenia?
Zarzucasz Monice i Justynie, że tworzą irracjonalne teorie spiskowe. A twoim zdaniem to z pewnością nie zrobiły osoby z którymi była widziana przed swoją śmiercią? A skąd ta pewność?
No ale na jakiej podstawie są oskarżeni, skoro nikt ich nie widział, ani nawet nie wiadomo, czy główny oskarżony był już wtedy w Polsce?
Jak to możliwe, że rzekomo przebywał razem z Iwoną w barze pełnym ludzi, ale nie ma na to żadnego świadka? To jest nielogiczne, że przez 30 lat nikt by nic nie powiedział, jak nawet oferowali nagrodę pieniężną za informacje.
Nawet w sprawach przeciwko mafii potrafili się zawsze znaleźć jacyś świadkowie. A tu nikt nie puściłby pary z ust, nawet gdyby miał okazję na tym zarobić?
Moim zdaniem irracjonalne, to jest wymyślanie Iwonie jakiegoś żonatego kochanka policjanta, o którym nikt nic nie wie i z którym nikt ją nie widział.blue00 pisze: ↑czw lip 24, 2025 11:46 pm Powiedziałam niektóre samob*. Może poleciałam zbyt dużym skrótem myślowym, choć z drugiej strony to chyba logiczne, że śmierć p. Marka samob* nie jest, śmierć p. Tadeusza także jest mocno dziwna. Nie umniejszam niczyjej tragedii i rodziny słusznie walczą. Chodziło mi np o młodych chłopaków, którzy nie zmarli dalej jak kilka lat temu, a w momencie śmierci Iwony byli dziećmi. Czy o nastolatkę, która również stosunkowo niedawno zażyła leki. Ponadto, jesli inne sprawy noszą znamiona osob trzecich to nagle wszystkie są powiazane z Iwoną? O takich sprawach raczyły panie wspomnieć, chyba żeby bylo bardziej creepy. Gdybyś wiedziała, że ktoś z twojej rodziny popełnił samob*, np z powodu problemów psychicznych, to chyba nie cieszyłabyś się z tego, że miłe, znane panie sobie wplatają Twoją tragedię w swoje historyjki, żeby było bardziej wow. Każda z tych rodzin przeżyła tragedię. I powtórzę raz jeszcze, aby nikt nie miał wątpliwości. Każda z tych tragedii jest niewyobrazalna. Część z tych tragedii ma znamiona osób trzecich i trzymam kciuki za rodziny żeby doszły sprawiedliwości i zaznały spokoju. Ale za kręcenie sobie fejmu na tragedii innych rodzin, które pożegnały bliskich, którzy sami odebrali sobie życie i plątanie tych rodzin w swoje odrealnione scenariusze.....to po prostu nie mam słów do moralności autorek. Niedługo wkręcą w swoje teorie gościa co dostał zawału, bo pewnie coś wiedział i dostał ataku serca. Kompletna derealizacja
Natomiast racjonalne jest podejrzewanie osób, w towarzystwie których była widziana po raz ostatni.
Czyli wg ciebie ,,autorki” są niemoralne. A co myślisz o Baczyńskim? Jaki jemu cel mógł przyświecać kiedy pisał te książkę? Czy uważasz, że uczciwie ją napisał?
,,Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca.
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Nikt? Chyba nie jesteś w temacie. Jeden chciał zarobić 20 tysiaków, kiedy opublikowano sprawę w 997… iNonnie pisze: ↑pt lip 25, 2025 12:02 am No ale na jakiej podstawie są oskarżeni, skoro nikt ich nie widział, ani nawet nie wiadomo, czy główny oskarżony był już wtedy w Polsce?
Jak to możliwe, że rzekomo przebywał razem z Iwoną w barze pełnym ludzi, ale nie ma na to żadnego świadka? To jest nielogiczne, że przez 30 lat nikt by nic nie powiedział, jak nawet oferowali nagrodę pieniężną za informacje.
Nawet w sprawach przeciwko mafii potrafili się zawsze znaleźć jacyś świadkowie. A tu nikt nie puściłby pary z ust, nawet gdyby miał okazję na tym zarobić?
zginął następnego dnia.
,,Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca.
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Szaaa pisze: ↑pt lip 25, 2025 12:11 am Moim zdaniem irracjonalne, to jest wymyślanie Iwonie jakiegoś żonatego kochanka policjanta, o którym nikt nic nie wie i z którym nikt ją nie widział.
Natomiast racjonalne jest podejrzewanie osób, w towarzystwie których była widziana po raz ostatni.
Czyli wg ciebie ,,autorki” są niemoralne. A co myślisz o Baczyńskim? Jaki jemu cel mógł przyświecać kiedy pisał te książkę? Czy uważasz, że uczciwie ją napisał?
Ale ja nic nie pisałam w swoim komentarzu na temat wymyślania kochanka. Skupiłam się przecież na budowaniu całej tej creepy otoczki. Więc nie wiem, dlaczego ten komentarz jest do mnie. Moralność możemy rozpatrywać na wielu płaszczyznach. I tak, dla mnie autorki są niemoralne ze względów, o których już wspomniałam. Co do Baczyńskiego- naganny jest fakt dumania nad dziewictwem lub jego brakiem. Co do jego teorii na temat samej zbrodni- rzucił całkowicie nowe światło. I szczerze, nie mam pojęcia w tym momencie czy zrobił to klapa, policjant, czy jeszcze ktoś inny. Białym samochodem mógł jechać nawet James Bond, na dobrą sprawę nikt nie wie kto był w tym aucie.
Prowadząca ,,Pętli zbrodni “ Monika Sławecka non stop przytakuje Baczyńskiemu, czyli ewidentnie jest stronnicza. Jest po stronie teorii Baczyńskiego. Cały czas się ona myli, jeśli chodzi o osoby o których mówi, aż już w pewnym momencie sama śmieje się z tej szopki, którą odwala z Mateuszem Baczyńskim dla gawiedzi. I jeszcze takie rzucanie haseł: że ta książka otwiera oczy, że tam jest prawda. Tylko z tego co mówi ten gościu, to nie ma tam nic co by poparło jego teorie.
To co on zrobił, z rzetelnością nie ma nic wspólnego. Tam są działa wypuszczone w stronę samej Iwony i potencjalnych świadków. A o podejrzanych nawet jednym słowem nie powiedział nic złego, a nie miał takich oporów jak potrafił szkanować samą Iwonę.
To co on zrobił, z rzetelnością nie ma nic wspólnego. Tam są działa wypuszczone w stronę samej Iwony i potencjalnych świadków. A o podejrzanych nawet jednym słowem nie powiedział nic złego, a nie miał takich oporów jak potrafił szkanować samą Iwonę.
,,Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca.
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
-
SilverCross
- RoyalBaby
- Posty: 26
- Rejestracja: śr cze 26, 2024 8:10 pm
Co takiego mówią Sławecka i Baczyński o Iwonie co Twoim zdaniem jej ubliża?
Obejrzyj sobie i wyciągnij wnioski.SilverCross pisze: ↑pt lip 25, 2025 1:56 pm Co takiego mówią Sławecka i Baczyński o Iwonie co Twoim zdaniem jej ubliża?
A szkalował ją tym, że sugerował, że poszła na randkę z żonatym facetem, bo nieopodal miejsca zbrodni była wygnieciona trawą od koca. I wymyśla sobie teorie, że pewnie się pokłócili i ten kochanek ją zamordował.
Na jakiej podstawie mówi cos takiego?
,,Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca.
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Po pierwsze to nie ma żadnego dowodu, że ten facet coś widział, bo gdy faktycznie policja się go o to pytała, to zaprzeczył. A po drugie to był alkoholik, który regularnie wracał do domu po sporej dawce alkoholu. Takich śmierci jest niestety mnóstwo w Polsce i to każdego dnia. Implikowanie, że ktoś jest winny jego śmierci, bo po pijaku i w nocy wpadł do rzeki jest bezpodstawne, jeśli faktycznie nie ma się na to mocnego dowodu.
A jakby bar pełen ludzi widział Iwonę, to tych telefonów z informacjami byłoby kilka i to zaraz po emisji programu.
Nie można skazać kogoś za morderstwo, bo ktoś rzekomo powiedział, że widział morderce, ale w sumie to ta osoba nie chce potwierdzić swoich słów. To są żadne dowody.
Nie czytałam książki Baczyńskiego. Bardzo możliwe, że też wymyśla swoje teorie. Za to przeczytałam książkę Góry. I ona na pewno wymyśla teorie pod swoją tezę.Szaaa pisze: ↑pt lip 25, 2025 2:21 pm Obejrzyj sobie i wyciągnij wnioski.
A szkalował ją tym, że sugerował, że poszła na randkę z żonatym facetem, bo nieopodal miejsca zbrodni była wygnieciona trawą od koca. I wymyśla sobie teorie, że pewnie się pokłócili i ten kochanek ją zamordował.
Na jakiej podstawie mówi cos takiego?
To, że jeden dziennikarz może nie mieć racji nie oznacza, że inny od razu ma ją mieć.
Widzę to tak, że Baczyński ma podwójne standardy.
Insynuował , że ,,Trabant”zapił się na śmierć , przez szykany rodziny Iwony.
Natomiast świadkowie mordu Iwony byli zwykłymi zapijaczonymi mordami. Nie ma tu teorii (skoro już tak się w niej lubuje), że mogli się rozpić, bo musieli latami ukrywać prawdę, że wiedzą kto ją zamordował.
Dlaczego wszystko co mówi, działa tylko na korzyść oskarżonych?
Po to jest pewnie wydana ta książka Baczyńskiego, aby osoby podejrzane, przedstawić jako ofiary tej sprawy, a nie osoby, które uniknęły sprawiedliwości.
Jak ich wybronią ci adwokaci z ,,wyższej półki- na których, nota bene, jakimś cudem jest stać osoby, które przez Baczyńskiego są przedstawiana jako zwykli ludzie, ze zwykłymi zawodami, nie posiadający żadnych znajomości- to wtedy ludzie nie mają mieć żadnej wątpliwości, że naprawdę są niewinni.
Numer stary jak świat.
Tak się pogrywa ludźmi i opinią publiczną od dawna.
Insynuował , że ,,Trabant”zapił się na śmierć , przez szykany rodziny Iwony.
Natomiast świadkowie mordu Iwony byli zwykłymi zapijaczonymi mordami. Nie ma tu teorii (skoro już tak się w niej lubuje), że mogli się rozpić, bo musieli latami ukrywać prawdę, że wiedzą kto ją zamordował.
Dlaczego wszystko co mówi, działa tylko na korzyść oskarżonych?
Po to jest pewnie wydana ta książka Baczyńskiego, aby osoby podejrzane, przedstawić jako ofiary tej sprawy, a nie osoby, które uniknęły sprawiedliwości.
Jak ich wybronią ci adwokaci z ,,wyższej półki- na których, nota bene, jakimś cudem jest stać osoby, które przez Baczyńskiego są przedstawiana jako zwykli ludzie, ze zwykłymi zawodami, nie posiadający żadnych znajomości- to wtedy ludzie nie mają mieć żadnej wątpliwości, że naprawdę są niewinni.
Numer stary jak świat.
Tak się pogrywa ludźmi i opinią publiczną od dawna.
,,Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca.
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
-
KasiaBasia56
- Modna
- Posty: 406
- Rejestracja: pt mar 22, 2024 11:35 am
Ta, książka to straszny bełkot... Nie da się tego czytać naprawdę. Nie wierzę w tą wersję że Klasowej ja wyprowadzili z baru pobita na oczach świadków
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2216
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Widzę że niektórzy dalej są fanami teorii spiskowych mimo tego że klapowie dostaną masywne odszkodowanie a policjantów za mataczenie zaczęto skazywać.
Najbardziej chyba jednak dziwi fakt obrońców całej tej bandy. Jak tacy ludziez takiego zadupia mieli kontakt i pomysł wogole na zatrudnienie takich adwokatów?
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
Może sami się do nich zgłosili? Każdy po zapoznaniu się ze sprawą wie,że dowodów nie ma, więc kwestia wysokich odszkodowań a co za tym idzie wysokich wynagrodzeń to kwestia czasu. Do tego prestiż ,bo sprawa głośna, mało roboty, bo na klientów nic nie ma i mamy to co mamy. Tak moja teoria spiskowa
Kompletnie tego nie kupuje. Sprawa jakiegoś lokalnego półświatka na pipidówie zapomnianej przez Boga i zgłaszają się wielkie nazwiska adwokatów, jakby nie mieli wystarczająco spraw, na których mogą trzepać $$Ojojojka pisze: ↑sob lip 26, 2025 6:38 pm Może sami się do nich zgłosili? Każdy po zapoznaniu się ze sprawą wie,że dowodów nie ma, więc kwestia wysokich odszkodowań a co za tym idzie wysokich wynagrodzeń to kwestia czasu. Do tego prestiż ,bo sprawa głośna, mało roboty, bo na klientów nic nie ma i mamy to co mamy. Tak moja teoria spiskowa![]()
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2216
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Ale to w twoim mniemaniu jest półświatek. Dla tych adwokatów to może być kolejna sprawa Komendy a nie żadnego półświatka bo znają akta sprawy, a ty w większości karmisz się medialną histerią.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2216
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Zgadzam się w stu procentach.Ojojojka pisze: ↑sob lip 26, 2025 6:38 pm Może sami się do nich zgłosili? Każdy po zapoznaniu się ze sprawą wie,że dowodów nie ma, więc kwestia wysokich odszkodowań a co za tym idzie wysokich wynagrodzeń to kwestia czasu. Do tego prestiż ,bo sprawa głośna, mało roboty, bo na klientów nic nie ma i mamy to co mamy. Tak moja teoria spiskowa![]()
Znają akta sprawy dzisiaj, ale biorąc sprawę jakie akta znali? Co takiego wiedzieli? Karmie się medialną histerią, mocne słowa, zważywszy na to, że chyba z 2 czy 3 razy na tym wątku się wypowiedziałam i w sumie nie wiem co o całej sprawie myśleć, poza tym, że żal dziewczyny i jej rodziny, bo nikt nie zasługuje na to co ich spotkało.PrzemoKondratowicz pisze: ↑sob lip 26, 2025 6:42 pm Ale to w twoim mniemaniu jest półświatek. Dla tych adwokatów to może być kolejna sprawa Komendy a nie żadnego półświatka bo znają akta sprawy, a ty w większości karmisz się medialną histerią.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2216
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Jak ktoś już mówi o półświatku to dla mnie jest karmienie się medialną histerią, bo imputujesz istnienie np zorganizowanych grup przestępczych, jakiś grubszy temat niż zwykłe zabójstwo np z zazdrości, miłości czy uczuć. I myślę że mogli znać akta sprawy zanim się za nią wzięli a mogli też się zapoznać i zrezygnować ale jednak tego nie zrobili.Grubababa pisze: ↑sob lip 26, 2025 6:44 pm Znają akta sprawy dzisiaj, ale biorąc sprawę jakie akta znali? Co takiego wiedzieli? Karmie się medialną histerią, mocne słowa, zważywszy na to, że chyba z 2 czy 3 razy na tym wątku się wypowiedziałam i w sumie nie wiem co o całej sprawie myśleć, poza tym, że żal dziewczyny i jej rodziny, bo nikt nie zasługuje na to co ich spotkało.
Mówiąc półświatek mam na myśli, to jak postrzegana w całej tej sprawie jest rodizna K, cały ten bar u trabanta czy jak mu było i te wszystkie wątki z nimi związane. W sumie możesz mieć rację, że niepoprawnie użyłam tego słowa. Bo to brzmi jak jakaś mafia xD źle się zatem wyraziłam, ale nadal uważam, że ta sprawa teoretycznie była zbyt malutkaz aby ściągnąć ot tak taką obronę. Jest to dla mnie dziwne, nic więcejPrzemoKondratowicz pisze: ↑sob lip 26, 2025 6:45 pm Jak ktoś już mówi o półświatku to dla mnie jest karmienie się medialną histerią, bo imputujesz istnienie np zorganizowanych grup przestępczych, jakiś grubszy temat niż zwykłe zabójstwo np z zazdrości, miłości czy uczuć. I myślę że mogli znać akta sprawy zanim się za nią wzięli a mogli też się zapoznać i zrezygnować ale jednak tego nie zrobili.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki