Tampony
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry
Tampony
Hej! Całe życie używałam podpasek ale chciałabym przerzucić się na tampony(podobno wygodniejsze, bez tego uczucia lania się po wstawaniu z krzeseł itp) a komfort jest dla mnie ważny, jakie polecacie na początek, z aplikatorem czy bez, mam dość obfity okres, jaka marka ?
-
fiusiusiusiu
- Bransoletka50k
- Posty: 547
- Rejestracja: sob lut 22, 2025 8:55 pm
Dla mnie bezkonkurencyjnie OB, używam od lat i nigdy mnie nie zawiodły. A rozmiary masz różne - ja na początku i na noc zakładam super, potem schodzę na normal a na końcu już mini
Jeśli mam być szczera to próbowałam zaczynać z aplikatorem na początku ale nie umiałam tego używać. Jak już przerzuciłam się na tampony to od początku były OB bo najpopularniejsze, dla mnie też po prostu najwygodniejsze. Tańsze marki to mogę polecić rossmanowskie też są okej. Inne które próbowałam np. Bella chyba to mi się rozwarstwiały, biedronkowe są natomiast dla mnie bardzo niewygodne. Wydaje mi się że to też jest kwestia indywidualna bo wiem że niektóre dziewczyny np. OB nie znoszą więc warto sobie popróbować różnych marek.
- waywardwitch
- LouiBag
- Posty: 328
- Rejestracja: pn lip 29, 2024 1:45 pm
To jest kwestia bardzo indywidualna - marka, rozmiar, aplikacja - każda z nas ma inne preferencje i trzeba znaleźć coś co nam pasuje.
Poprzedniczka napisała, że nie lubi tych biedronkowych, Femina, a dla mnie to są najlepsze jakie mogą być i jedyne, z którymi czuje się „bezpiecznie”.
Te z aplikatorem są droższe, a mi osobiście nie przeszkadza aplikacja „ręczna” i mam wrażenie, że robie to sprawniej i szybciej, ale ponownie, każda może mieć inne odczucia.
Na początek to co polecam (i w zasadzie później podczas tych obfitych dni), to awaryjnie i tak mieć założoną podpaskę. Można wtedy na spokojnie się przestawić i zobaczyć co działa bez schizowania się, że się przecieka czy coś się dzieje.
Poprzedniczka napisała, że nie lubi tych biedronkowych, Femina, a dla mnie to są najlepsze jakie mogą być i jedyne, z którymi czuje się „bezpiecznie”.
Te z aplikatorem są droższe, a mi osobiście nie przeszkadza aplikacja „ręczna” i mam wrażenie, że robie to sprawniej i szybciej, ale ponownie, każda może mieć inne odczucia.
Na początek to co polecam (i w zasadzie później podczas tych obfitych dni), to awaryjnie i tak mieć założoną podpaskę. Można wtedy na spokojnie się przestawić i zobaczyć co działa bez schizowania się, że się przecieka czy coś się dzieje.
-
zielonisia
- Koczkodan
- Posty: 105
- Rejestracja: ndz mar 03, 2024 6:14 am
Ja jestem fanką Facelle z rossmana. Według mnie nie różnią się od ob, ale są 100% bawełniane i bez wybielaczy, cena też jest dużo niższa