Zerowe libido
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherryZerowe libido
Witam. Mam 20 lat i libido równe zero.. Od jakiegoś czasu nie mam kompletnie ochoty na pieszczoty ani na se** z partnerem. Jakiś czas temu rozpoczęłam nową pracę która przynosiła więcej stresu i nerwów niż korzyści. Wtedy myślałam ze brak ochoty zaczął się właśnie przez nią. Od miesiąca nie pracuje (uczę sie) i stresu raczej brak a libido wciąż bardzo niskie. Nie podobam się sobie, mam opory przed rozebraniem co wcześniej nie występowało
Czasem ochota mija kiedy partner tylko mnie dotknie. Podczas gry wstępnej rozprasza mnie byle co (np burczenie w brzuchu czy to że partner przez przypadek zaczepi za moje wlosy) i wtedy oczywiście wszystko mija... Muszę też podkreślić że od jakiegoś czasu mam bardzo niskie ciśnienie. Stosuje też diete niezbyt kaloryczną. Czy to może mieć wpływ ? Co można zrobić ?
Ciśnienie raczej nie powinno mieć wpłkywu na to czy dana osoba ma ochotę na s*ks czy nie. Bardziej obstawiałbym, ze problemem tutaj jest stres. Który piszesz,ze odczuwałaś w duzej ilości. Dobrze,że zrezygnować z pracy która powodowała u Ciebie ten stres ale skutki jakie stres powoduje nie znikną jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki Moga pozostać jeszcze przez długi czas. Poza tym denerwuje Cię fakt,że masz niskie libido.To jeszcze bardziej zmniejsza u Ciebie libido i problem się nakręca.Jak błędne koło.
Moje rozwiązania
zrób sobie badania hormonów takie jak estrogen i hormony tarczycy
wyjedź z partnerem na jakieś krótkie wakacje
znajdź sobie jakieś hobby
no i kupicie sobie jakieś zabawki erotyczne. Im bardizje urozmaicony s*ks tym lepiej. Poza tym im więcej się uprawia seksu tym większą ma sie na niego ochotę.
Moje rozwiązania
zrób sobie badania hormonów takie jak estrogen i hormony tarczycy
wyjedź z partnerem na jakieś krótkie wakacje
znajdź sobie jakieś hobby
no i kupicie sobie jakieś zabawki erotyczne. Im bardizje urozmaicony s*ks tym lepiej. Poza tym im więcej się uprawia seksu tym większą ma sie na niego ochotę.
-
Sermowykotek
- Mokra Włoszka
- Posty: 55
- Rejestracja: czw lut 20, 2025 1:08 pm
Ewentualnie jakies tabletki na libido bo często brak ochoty na sek wynika tutaj z niedobor witamin. Dobre działanie w tabletkach na libido miewa L arginina.No i jeśli to nie poprawi libido to widze tutaj tylko jedno rozwiązanie. Wizytę u seksuologa. Ewentuanie u psychologa.
Już chciałam wspomnieć o Libido Therapy. Moim zdaniem bardzo dobre tabletki na libido. Przyjmowałam je przez dłuższy czas, pomogły mi. Tylko rada ode mnie: nie ma sensu zniechęcać się po tygodniu brania kiedy nie widzicie efektów.W przypadkku tych tabletek efekty przychodzą z czasem. Na pewno nie od razu. Pierwsze efekty powinno się widzieć po mieciącu przyjmowania.
Libido therapy super. Po miesiącu mega róznica.
Stimei natomiast sama nie polecam ponieważ w moim przypadku przynajmniej działania nie było, byłam trochę zawiedziona.
Najlepiej jest samodzielnie wypróbować na sobie. Bo na jedna osobę coś takiego zadziała, na drugą już nie
Stimei natomiast sama nie polecam ponieważ w moim przypadku przynajmniej działania nie było, byłam trochę zawiedziona.
Najlepiej jest samodzielnie wypróbować na sobie. Bo na jedna osobę coś takiego zadziała, na drugą już nie
-
Pejczyk Pandory
- ZdalnaFanka
- Posty: 450
- Rejestracja: wt sie 12, 2025 7:07 pm
A jak relacje z partnerem? Ja tak miałam, że jak nie układało się w związku to ochota na s*ks była zerowa.
https://m.youtube.com/watch?v=_JtiQeTITyA Polecam ten podcast, gdzie lekarz się wypowiada o tym jak pomaga swoim pacjentkom w takich przypadkach a potem udanie się do swojego ginekologa i pogadanie z nim o tym co możecie zrobić z 0 libido. Powodzenia 