a z czego mieli zostać okradzeni skoro bagaże zostawili w hotelu a telefony odnaleziono przy nich? może jedynie z Olczynej bransoletki, wielki mi rabunek
Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej
Moderator: verysweetcherry- berry blast
- Kciuk
- Posty: 885
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
Re: Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej
-
Carolina_96
- Gacie z oceanu
- Posty: 40
- Rejestracja: sob cze 29, 2024 9:04 pm
Albo nawet jacyś ludzie mogli ich widzieć, ale myśleli że się opalają (wgle czasami na twarz, żeby się nie opalić, nakładamy ręcznik/bluzke/sukienkę) i nie zwrócili na to większej uwagi. Dopiero joggerowi wydało się to podejrzane że para leży nieruchomo i się opala o godz 20 i się zainteresował. Może się odezwał do nich ale nie odpowiadali i się zaniepokoił więc wezwał pomoc.Carolina_96 pisze: ↑wt lip 15, 2025 12:34 pm Wgle zerknęłam na google maps i na street view i jeśli to to wejście na plażę, na które patrzę (między 17. A 22. Aleją) to tam jest deptak i wgle nie mogą tam wjeżdżać pojazdy mechaniczne (są tabliczki z zakazami). A tam obok jest jakas restauracja czy coś, i tam na deptaku sporo ludzi przechodzi.
Kurcze ciężko uwierzyć w to że nikt ich leżących wcześniej nie zauważył (chociaż tam są jakieś krzaczki), ale chyba jeszcze ciężej że ktoś by ich tam wywiózł nieprzytomnych...
Już sama nie wiem. Chyba że patrzę na złe miejsce.
Może ktoś jeszcze zerknąć? Co myślicie?
Tam na street view widać nawet duże zacienione miejsce na plaży (bo z tyłu są jakieś budynki i one rzucają cień) co mogłoby częściowo wyjaśnić brak oparzeń (+ mogli użyć spf). Chociaż wiadomo, cień się "przemieszcza"w ciągu dnia.
Ah, można spekulować bez końca przez te zaniedbania z kamerami/telefonami
-
bejbaiskajnakrejza
- BagietkaZszarlott
- Posty: 160
- Rejestracja: sob maja 13, 2023 7:44 pm
Gdzieś widziałam komenatrz osoby mieszkającej tam, ale już nie pamiętam gdzie i nie mogę znaleźć, że to miejsce to jakiś pas gdzie w ogóle nie można włazić i wjeżdżać i jest jedynie trasa dojazdowa dla służb. I ze właśnie fizycznie nie ma takiej możliwości, żeby ktoś ich tam przywiózł i wyrzucił, bo bardzo dużo tam się kreci w okolicy ludzi.Carolina_96 pisze: ↑wt lip 15, 2025 12:34 pm Wgle zerknęłam na google maps i na street view i jeśli to to wejście na plażę, na które patrzę (między 17. A 22. Aleją) to tam jest deptak i wgle nie mogą tam wjeżdżać pojazdy mechaniczne (są tabliczki z zakazami). A tam obok jest jakas restauracja czy coś, i tam na deptaku sporo ludzi przechodzi.
Kurcze ciężko uwierzyć w to że nikt ich leżących wcześniej nie zauważył (chociaż tam są jakieś krzaczki), ale chyba jeszcze ciężej że ktoś by ich tam wywiózł nieprzytomnych...
Już sama nie wiem. Chyba że patrzę na złe miejsce.
Może ktoś jeszcze zerknąć? Co myślicie?
Ale za cholerę nie mogę tego komentarza znaleźć i wkleić
To czy kash=kush, czy kash=cash, nie ma chyba znaczenia, bo w obydwu przypadkach sprowadzą się to do jednego - ogarniali sobie narkotyki, koniec kropka.bejbaiskajnakrejza pisze: ↑wt lip 15, 2025 12:46 pm W slangowej wymowie często pisane jest jako kashnawet chat gpt potwierdza
![]()
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 885
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
pewnie o ten wpis Ci chodzibejbaiskajnakrejza pisze: ↑wt lip 15, 2025 12:59 pm Gdzieś widziałam komenatrz osoby mieszkającej tam, ale już nie pamiętam gdzie i nie mogę znaleźć, że to miejsce to jakiś pas gdzie w ogóle nie można włazić i wjeżdżać i jest jedynie trasa dojazdowa dla służb. I ze właśnie fizycznie nie ma takiej możliwości, żeby ktoś ich tam przywiózł i wyrzucił, bo bardzo dużo tam się kreci w okolicy ludzi.
Ale za cholerę nie mogę tego komentarza znaleźć i wkleić![]()
Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 2:44 am Miejsce, w którym znaleziono Olę i Dawida, znajdowało się ok. 15 metrów od budek ratowniczych. Ten fragment plaży był objęty zakazem plażowania, bo stanowił pas techniczny – przeznaczony dla przejazdu pojazdów służb.
Jeśli naprawdę leżeli tam nieprzytomni przez ponad 6 godzin, w upale i pełnym słońcu, w miejscu wyraźnie oznaczonym jako niedostępne dla turystów – dlaczego nikt z ratowników, patroli ani osób postronnych nie zareagował?
Dodatkowo, w takich warunkach (32 stopnie, bez cienia), po kilku godzinach bez ruchu skóra powinna wykazywać oznaki oparzeń słonecznych. Jeżeli ich nie było – a to wiadomo. To kiedy i w jakich okolicznościach się tam znaleźli ? Biorąc pod uwagę, że kontakt z Olą się urywa całkowicie. Mimo, że w jej zwyczaju jest ciągły kontakt z bliskimi i obecność na SM.
To może stąd ten jacht, bo jak matce powiedzieli, że nie ma opcji że ktoś podjechał i ich wyrzucił, to wymyśliła, że w takim razie jachtem podpłynął na sam brzeg (xd) i w ten sposób się to odbyłobejbaiskajnakrejza pisze: ↑wt lip 15, 2025 12:59 pm Gdzieś widziałam komenatrz osoby mieszkającej tam, ale już nie pamiętam gdzie i nie mogę znaleźć, że to miejsce to jakiś pas gdzie w ogóle nie można włazić i wjeżdżać i jest jedynie trasa dojazdowa dla służb. I ze właśnie fizycznie nie ma takiej możliwości, żeby ktoś ich tam przywiózł i wyrzucił, bo bardzo dużo tam się kreci w okolicy ludzi.
Ale za cholerę nie mogę tego komentarza znaleźć i wkleić![]()
-
Carolina_96
- Gacie z oceanu
- Posty: 40
- Rejestracja: sob cze 29, 2024 9:04 pm
A możliwe, to już faktycznie osoba stamtąd może dokładniej stwierdzić, bo samo street view to też trochę wróżenie z fusów (plus od 08.2022 mogło się tam coś pozmieniać)bejbaiskajnakrejza pisze: ↑wt lip 15, 2025 12:59 pm Gdzieś widziałam komenatrz osoby mieszkającej tam, ale już nie pamiętam gdzie i nie mogę znaleźć, że to miejsce to jakiś pas gdzie w ogóle nie można włazić i wjeżdżać i jest jedynie trasa dojazdowa dla służb. I ze właśnie fizycznie nie ma takiej możliwości, żeby ktoś ich tam przywiózł i wyrzucił, bo bardzo dużo tam się kreci w okolicy ludzi.
Ale za cholerę nie mogę tego komentarza znaleźć i wkleić![]()
Wgle to miejsce na plaży jest położone (w przybliżeniu) trochę za połowa drogi między hotelem Generator a klubem Game changer (cała droga ciągnie się wzdłuż plaży).
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Ojciec mówił, że można podjechać. Wjeżdżając jedną stroną, wyjeżdżając drugą. Ktoś potwierdzi? Ogladałam parę dni temu i może się mylę.
-
bejbaiskajnakrejza
- BagietkaZszarlott
- Posty: 160
- Rejestracja: sob maja 13, 2023 7:44 pm
Kurde wydaje mi się, że ten komenatrz o który mi chodzi to czytałam na Facebooku albo w grupie Jaśmin albo CSI
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Jachty też tam nie podpływają. To plaża. Do jachtu / portu mogli ich podwieźć autem. Nie ma opcji, żeby jacht wpłynął na piasek i wyrzucił dwie osoby niepostrzeżenie wgłąb plaży lub żeby pobici (pęknięta wątroba itp.) sami doszli.
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 885
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
w kwestii tych pobić, czy na to są jakieś dokumenty? ponoć Ola miała złamany nos, ale to jest udokumentowane medycznie? może tylko matka widziała krew na zdjęciach i uznała że złamany? tak naprawdę tych wg niej najbardziej "drastycznych" zdjęć to my nie widzieliśmy więc nie wiemy czy tam też czegoś nie dopowiada.
-
bejbaiskajnakrejza
- BagietkaZszarlott
- Posty: 160
- Rejestracja: sob maja 13, 2023 7:44 pm
Na grupie Jaśmin ktoś sobie zadał trud, żeby mocno się w sprawę zagłębić i zadał pytania, które warto, żeby zadała Śledziowa. Jak wiadomo wymagamy niemożliwego, ale wkleję i później dam odpowiedzi Jaśmin, która raz, że siedzi w tych kryminalnych a dwa zna otoczenie i specyfikę USA 
1. Godzina odnalezienia to "po 20:00", karetka przyjeżdża o 20:37, czyli w Miami o tej porze roku już po zmroku. Na Google Street View widać, że to miejsce to szeroka plaża, następnie pas niskiej zieleni typu trawy i niewysokie krzaczki, następnie deptak, palmy i zabudowania. Olę i Dawida na skraju plaży i pasa zieleni odnajduje "jogger", zgłasza to w pobliskim hotelu i znika. Biegacz biega bez telefonu po zmroku? Ok, to dlaczego nie zaczepił najbliższego przechodnia z telefonem? Czyżby w pobliżu nie było innych ludzi-świadków? Czy wobec tego zweryfikowano z którego hotelu wezwano karetkę? Przesłuchano nagranie 911? Hipoteza może być taka, że krzywda stała im się nie na fantazyjnym statku jakiegoś libańskiego szejka tylko zwyczajnie w którymś z pobliskich hoteli, gdzie potem podrzucono ich nafaszerowanych na skraj plaży po zmroku i bez świadków, pozorując przedawkowanie, a potem ten hotel wezwał pomoc niby po zgłoszeniu tajemniczego biegacza, którego istnienia nie sprawdzono. Jeżeli Ola i Dawid leżeliby tam wcześniej za dnia, to ktoś by ich szybciej zauważył niż dopiero biegacz biegający po ciemku. Zatem gdzie znajdowali się wcześniej? Należało sprawdzić monitoring hotelu, który wezwał pomoc.
2. Czy przesłuchano ratowników? Musieli przecież widzieć rany Oli i Dawida.
3. O czym były rozmowy Oli i Dawida z przyjaciółmi, gdy wracali nad ranem z imprezy? Rozmawiali bardzo długo z kilkoma osobami, może wspominali co się działo w klubie, a co tylko pozornie jest bez znaczenia? Może wspominali, że poznali kogoś lub z kimś szczególnie się bawili i zaprzyjaźnili tak po prostu?
4. O czym były rozmowy rodziny w personelem szpitala przez całą noc? Nikt z personelu nie wspomniał w tych całonocnych rozmowach o obrażeniach Oli i Dawida?
5. Skoro Ola i Dawid mieli przy sobie dokumenty, to dlaczego ich rodzin szukano przez instagram, a nie przez konsulat czy inną oficjalną ścieżką?
6. Kim była kobieta ze szpitala, która znalazła koleżankę Oli przez Instagram? Czy kontaktowano się z nią później? Czy to była pielęgniarka bądź osoba, która widziała Olę i mogłaby potwierdzić jej widoczne obrażenia?
7. Mimo że na Instagramie Ola nie miała imiennego nicku, kobieta mogła ją odnaleźć po ostatnio dodanych zdjęciąch z lokalizacji Miami Beach lub podobnych, a że Ola miała charakterystyczną urodę to łatwo było ją rozpoznać i znaleźć jej konto. Jednak jak dalej kobieta trafiła na Melanie, która miała kontakt bezpośredni do taty Oli? Mam na myśli skąd ta babka wiedziała do kogo napisać? Czy pisała do innych, czy od razu trafiła? Czy Melanie mieszka w PL czy w USA?
8. Rodzice Dawida. Nie ma o nich wzmianki w podkaście. Czy mają jakieś inne informacje? czy kontaktowano się z nimi osobno? Czy szpital/śledczy itp. rozmawiali z nimi niezleżnie od rodziny Oli? Może mimochodem dostali jakieś inne szczegóły?
9. Czy doszło do tej wideokonferencji (kilka dni po nagranej rozmowie ze śledczym) na Zoomie czy Whatsappie z Dawidem i śledczymi z Miami? Jeśli tak, to jaki był przebieg?
10. Czy podczas identyfikacji ojciec Oli, rozpoznając ją na zdjęciach, widział te obrażenia jak np. siniaki, złamany nos, zadrapania itd.? Czy coś wzbudziło jego podejrzenia? Rozpoznał, że to Ola, więc musiał widzieć jej zdjęcia pośmiertne z widocznymi obrażeniami, śladami pobicia (?).
11. Dlaczego podczas identyfikacji zajęło tyle czasu zrobienie dodatkowych zdjęć, których domagał się ojciec? Czy to są te same zdjęcia, które później przyszły w dokumentacji z Waszyngtonu? Jeśli nie, to gdzie są te zdjęcia zrobione podczas identyfikacji przez ojca?
12. Czy przepytano pracowników zakładu pogrzebowego pod kątem widocznych obrażeń Oli, gdy przetransportowano do nich ciało?
13. Ojciec w zakładzie pogrzebowym nie widzi "nic niepokojącego", Ola jest umalowana, zabalsamowana, jakby spała, ale czy nie byłoby widać złamanego nosa?
14. Jakim cudem śledczy Luis Alsina przesłuchał Dawida w szpitalu po przebudzeniu, skoro lekarz nie wyraził zgody?
15. Śledczy to nagrał i wysłał rodzinie. Jak Dawid brzmi na tym nagraniu? Czy na następny dzień rozmawiał z ojcem Oli w podobny sposób jak na nagraniu czy gorzej? Czy podczas przesłuchania był obecny ktoś z personelu medycznego?
16. Czy z zakładu pogrzebowego można wyciągnąć informację, kto był płatnikiem za usługę przygotowania zwłok? Jakiś dokument księgowy, wystawiony rachunek, przelew?
17. Czy uzyskane później zdjęcia z Waszyngtonu i fakt istnienia monitoringów w okolicy był konfrontowany z tym śledczym? Ktoś mu to wygarnął wprost, zmuszając do stawienia czoła swoim kłamstwom?
18. Skoro przy Oli i Dawidzie były ich telefony, to czy sprawdzono zawartość? Np. czy nie brakuje jakichś usuniętych zdjęć, nagrań (np. po nazwach plików)? Gdzie są te telefony? Ma je rodzina?
19. Kevin.....mógł wypatrzeć Olę nawet kilka dni wcześniej na plaży, znaleźć ją na instagramie w ten sam sposób co później kobieta ze szpitala i napisać do Oli na instagramie. Stąd mogli mieć kontakt. Mogli też zapoznać się na plaży, mógł polecać im kluby itp. taka luźna znajomość z wakacji (mogli przecież nie podejrzewać kim naprawdę jest ten Kevin). Potem ta wiadomość o klubie. I słowo "cash". Czy serio to mogło być hasło do wejścia do klubu, jak twierdzi Olga? No proszę... Bardziej prawdopodobne, że im proponował, że załatwi jakieś pigułki i żeby zapłacili gotówką. Lub może poznali się na plaży, proponował Oli coś z modelingiem, nawijał makaron na uszy, namawiał na jakiś casting w tym klubie, że płacą "cashem", a w rzeczywistości byłoby to porywanie ładnych kobiet dla "szejków" ? I dlatego Ola dzwoniła następnego dnia rano, żeby poinformować, że wylatują do PL i nic z tego? a Kevin poczuł, że Ola wymyka mu się z rąk i zaczął działać? "Cash" to też słowo w slangu, nie oznaczające stricte pieniędzy...Nie wiadomo o co chodziło. Ostatecznie nie trafili do tego klubu Game Changer, tylko do Mango's, który jest 5 minut spacerem od niego. Dziwne, stąd pytanie nr 3, czyli o czym opowiadali znajomym podczas powrotu z imprezy? Czy było tam coś istotnego dla tego kontekstu?
20. Do kogo i dlaczego śledczy Alsina dzwoni po 2 miesiącach (!!) do "kogoś z otoczenia rodziny"? Do kogo?
21. W tej samej nagranej rozmowie śledczy mówi, że pytał szpital o dokumentację medyczną, ale szpital odmówił udostępnienia, bo jest prywatna. Jak to możliwe, że szpital na wniosek policji nie udostępnia dokumentacji w śledztwie?
22. Śledczy nie wiedział, czy Ola i Dawid są małżeństwem, bo pewnie w paszporcie nie było jeszcze zmiany nazwiska. Ale jakim cudem twierdzi, że ojciec Oli powiedział mu, że ofiary nie są małżeństwem, skoro ojciec Oli (Artur) nie znał angielskiego? Może się nie dogadali.
23. Śledczy w nagraniu mówi, że zrobił zdjęcia ciała Oli na oględzinach i nic na nich nie było. To gdzie są te zdjęcia? Czy to te same zdjęcia co z Waszyngtonu? A jeśli nie robił zdjęć, to po co kłamał.
24. Gdy śledczy zostaje wprost zapytany o g*łt, odpowiada "Słucham?" jakby grał na czas. Zmienia mu się wtedy głos i brzmi nienaturalnie gdy odpowiada "nie". W tej rozmowie zwykle mówi luźno i potoczyście, a w tym momencie zacina się, lekko zwleka, a potem krótkie "nie" i milczy, by po chwili znów wejść na luźny ton lania wody. To pytanie lekko go wybiło z rytmu, dziwne.
25. W tej samej rozmowie Alsina mówi o przekazaniu numeru do innej sierżantki. Czyli już na tym etapie ktoś inny przejmował śledztwo (po 2 miesiącach)? Czy to wtedy go odsunięto na przymusową emeryturę? To była jego ostatnia sprawa czy później odwalił coś jeszcze?
26. Czy ta sierżantka kontaktowała się później z rodziną? Co z nią ustalano?
27. Pracownik służb specjalnych, który dostał zgodę na śledzenie Kevina - a którą wkrótce cofnięto. Od kogo wyszedł zakaz śledzenia? Czy to ktoś powiązany z półświatkiem?
28. Jeśli była zgoda na śledzenie Kevina to oznaczałoby, że wiedziano gdzie jest. A wcześniej w śledztwie tłumaczono, że nie mogli go przesłuchać, bo nie wiadomo gdzie jest ten Kevin. No to wiadomo czy nie wiadomo?
29. Czy ktoś ze szpitala może po takim czasie potwierdzić, że badania ginekologiczne i inne wykonano, ale ktoś na późniejszym etapie je usunął z notatek medycznych? Opis w dokumentacji nie odzwierciedla stanu obrażeń ze zdjęć.
1. Godzina odnalezienia to "po 20:00", karetka przyjeżdża o 20:37, czyli w Miami o tej porze roku już po zmroku. Na Google Street View widać, że to miejsce to szeroka plaża, następnie pas niskiej zieleni typu trawy i niewysokie krzaczki, następnie deptak, palmy i zabudowania. Olę i Dawida na skraju plaży i pasa zieleni odnajduje "jogger", zgłasza to w pobliskim hotelu i znika. Biegacz biega bez telefonu po zmroku? Ok, to dlaczego nie zaczepił najbliższego przechodnia z telefonem? Czyżby w pobliżu nie było innych ludzi-świadków? Czy wobec tego zweryfikowano z którego hotelu wezwano karetkę? Przesłuchano nagranie 911? Hipoteza może być taka, że krzywda stała im się nie na fantazyjnym statku jakiegoś libańskiego szejka tylko zwyczajnie w którymś z pobliskich hoteli, gdzie potem podrzucono ich nafaszerowanych na skraj plaży po zmroku i bez świadków, pozorując przedawkowanie, a potem ten hotel wezwał pomoc niby po zgłoszeniu tajemniczego biegacza, którego istnienia nie sprawdzono. Jeżeli Ola i Dawid leżeliby tam wcześniej za dnia, to ktoś by ich szybciej zauważył niż dopiero biegacz biegający po ciemku. Zatem gdzie znajdowali się wcześniej? Należało sprawdzić monitoring hotelu, który wezwał pomoc.
2. Czy przesłuchano ratowników? Musieli przecież widzieć rany Oli i Dawida.
3. O czym były rozmowy Oli i Dawida z przyjaciółmi, gdy wracali nad ranem z imprezy? Rozmawiali bardzo długo z kilkoma osobami, może wspominali co się działo w klubie, a co tylko pozornie jest bez znaczenia? Może wspominali, że poznali kogoś lub z kimś szczególnie się bawili i zaprzyjaźnili tak po prostu?
4. O czym były rozmowy rodziny w personelem szpitala przez całą noc? Nikt z personelu nie wspomniał w tych całonocnych rozmowach o obrażeniach Oli i Dawida?
5. Skoro Ola i Dawid mieli przy sobie dokumenty, to dlaczego ich rodzin szukano przez instagram, a nie przez konsulat czy inną oficjalną ścieżką?
6. Kim była kobieta ze szpitala, która znalazła koleżankę Oli przez Instagram? Czy kontaktowano się z nią później? Czy to była pielęgniarka bądź osoba, która widziała Olę i mogłaby potwierdzić jej widoczne obrażenia?
7. Mimo że na Instagramie Ola nie miała imiennego nicku, kobieta mogła ją odnaleźć po ostatnio dodanych zdjęciąch z lokalizacji Miami Beach lub podobnych, a że Ola miała charakterystyczną urodę to łatwo było ją rozpoznać i znaleźć jej konto. Jednak jak dalej kobieta trafiła na Melanie, która miała kontakt bezpośredni do taty Oli? Mam na myśli skąd ta babka wiedziała do kogo napisać? Czy pisała do innych, czy od razu trafiła? Czy Melanie mieszka w PL czy w USA?
8. Rodzice Dawida. Nie ma o nich wzmianki w podkaście. Czy mają jakieś inne informacje? czy kontaktowano się z nimi osobno? Czy szpital/śledczy itp. rozmawiali z nimi niezleżnie od rodziny Oli? Może mimochodem dostali jakieś inne szczegóły?
9. Czy doszło do tej wideokonferencji (kilka dni po nagranej rozmowie ze śledczym) na Zoomie czy Whatsappie z Dawidem i śledczymi z Miami? Jeśli tak, to jaki był przebieg?
10. Czy podczas identyfikacji ojciec Oli, rozpoznając ją na zdjęciach, widział te obrażenia jak np. siniaki, złamany nos, zadrapania itd.? Czy coś wzbudziło jego podejrzenia? Rozpoznał, że to Ola, więc musiał widzieć jej zdjęcia pośmiertne z widocznymi obrażeniami, śladami pobicia (?).
11. Dlaczego podczas identyfikacji zajęło tyle czasu zrobienie dodatkowych zdjęć, których domagał się ojciec? Czy to są te same zdjęcia, które później przyszły w dokumentacji z Waszyngtonu? Jeśli nie, to gdzie są te zdjęcia zrobione podczas identyfikacji przez ojca?
12. Czy przepytano pracowników zakładu pogrzebowego pod kątem widocznych obrażeń Oli, gdy przetransportowano do nich ciało?
13. Ojciec w zakładzie pogrzebowym nie widzi "nic niepokojącego", Ola jest umalowana, zabalsamowana, jakby spała, ale czy nie byłoby widać złamanego nosa?
14. Jakim cudem śledczy Luis Alsina przesłuchał Dawida w szpitalu po przebudzeniu, skoro lekarz nie wyraził zgody?
15. Śledczy to nagrał i wysłał rodzinie. Jak Dawid brzmi na tym nagraniu? Czy na następny dzień rozmawiał z ojcem Oli w podobny sposób jak na nagraniu czy gorzej? Czy podczas przesłuchania był obecny ktoś z personelu medycznego?
16. Czy z zakładu pogrzebowego można wyciągnąć informację, kto był płatnikiem za usługę przygotowania zwłok? Jakiś dokument księgowy, wystawiony rachunek, przelew?
17. Czy uzyskane później zdjęcia z Waszyngtonu i fakt istnienia monitoringów w okolicy był konfrontowany z tym śledczym? Ktoś mu to wygarnął wprost, zmuszając do stawienia czoła swoim kłamstwom?
18. Skoro przy Oli i Dawidzie były ich telefony, to czy sprawdzono zawartość? Np. czy nie brakuje jakichś usuniętych zdjęć, nagrań (np. po nazwach plików)? Gdzie są te telefony? Ma je rodzina?
19. Kevin.....mógł wypatrzeć Olę nawet kilka dni wcześniej na plaży, znaleźć ją na instagramie w ten sam sposób co później kobieta ze szpitala i napisać do Oli na instagramie. Stąd mogli mieć kontakt. Mogli też zapoznać się na plaży, mógł polecać im kluby itp. taka luźna znajomość z wakacji (mogli przecież nie podejrzewać kim naprawdę jest ten Kevin). Potem ta wiadomość o klubie. I słowo "cash". Czy serio to mogło być hasło do wejścia do klubu, jak twierdzi Olga? No proszę... Bardziej prawdopodobne, że im proponował, że załatwi jakieś pigułki i żeby zapłacili gotówką. Lub może poznali się na plaży, proponował Oli coś z modelingiem, nawijał makaron na uszy, namawiał na jakiś casting w tym klubie, że płacą "cashem", a w rzeczywistości byłoby to porywanie ładnych kobiet dla "szejków" ? I dlatego Ola dzwoniła następnego dnia rano, żeby poinformować, że wylatują do PL i nic z tego? a Kevin poczuł, że Ola wymyka mu się z rąk i zaczął działać? "Cash" to też słowo w slangu, nie oznaczające stricte pieniędzy...Nie wiadomo o co chodziło. Ostatecznie nie trafili do tego klubu Game Changer, tylko do Mango's, który jest 5 minut spacerem od niego. Dziwne, stąd pytanie nr 3, czyli o czym opowiadali znajomym podczas powrotu z imprezy? Czy było tam coś istotnego dla tego kontekstu?
20. Do kogo i dlaczego śledczy Alsina dzwoni po 2 miesiącach (!!) do "kogoś z otoczenia rodziny"? Do kogo?
21. W tej samej nagranej rozmowie śledczy mówi, że pytał szpital o dokumentację medyczną, ale szpital odmówił udostępnienia, bo jest prywatna. Jak to możliwe, że szpital na wniosek policji nie udostępnia dokumentacji w śledztwie?
22. Śledczy nie wiedział, czy Ola i Dawid są małżeństwem, bo pewnie w paszporcie nie było jeszcze zmiany nazwiska. Ale jakim cudem twierdzi, że ojciec Oli powiedział mu, że ofiary nie są małżeństwem, skoro ojciec Oli (Artur) nie znał angielskiego? Może się nie dogadali.
23. Śledczy w nagraniu mówi, że zrobił zdjęcia ciała Oli na oględzinach i nic na nich nie było. To gdzie są te zdjęcia? Czy to te same zdjęcia co z Waszyngtonu? A jeśli nie robił zdjęć, to po co kłamał.
24. Gdy śledczy zostaje wprost zapytany o g*łt, odpowiada "Słucham?" jakby grał na czas. Zmienia mu się wtedy głos i brzmi nienaturalnie gdy odpowiada "nie". W tej rozmowie zwykle mówi luźno i potoczyście, a w tym momencie zacina się, lekko zwleka, a potem krótkie "nie" i milczy, by po chwili znów wejść na luźny ton lania wody. To pytanie lekko go wybiło z rytmu, dziwne.
25. W tej samej rozmowie Alsina mówi o przekazaniu numeru do innej sierżantki. Czyli już na tym etapie ktoś inny przejmował śledztwo (po 2 miesiącach)? Czy to wtedy go odsunięto na przymusową emeryturę? To była jego ostatnia sprawa czy później odwalił coś jeszcze?
26. Czy ta sierżantka kontaktowała się później z rodziną? Co z nią ustalano?
27. Pracownik służb specjalnych, który dostał zgodę na śledzenie Kevina - a którą wkrótce cofnięto. Od kogo wyszedł zakaz śledzenia? Czy to ktoś powiązany z półświatkiem?
28. Jeśli była zgoda na śledzenie Kevina to oznaczałoby, że wiedziano gdzie jest. A wcześniej w śledztwie tłumaczono, że nie mogli go przesłuchać, bo nie wiadomo gdzie jest ten Kevin. No to wiadomo czy nie wiadomo?
29. Czy ktoś ze szpitala może po takim czasie potwierdzić, że badania ginekologiczne i inne wykonano, ale ktoś na późniejszym etapie je usunął z notatek medycznych? Opis w dokumentacji nie odzwierciedla stanu obrażeń ze zdjęć.
-
bejbaiskajnakrejza
- BagietkaZszarlott
- Posty: 160
- Rejestracja: sob maja 13, 2023 7:44 pm
I odpowiedzi Jaśmin:
1. sierpien w Miami - to zachod slonca zaczyna sie kolo 20stej. Szejkow i jachtow tam za bardzo nie ma, a jogger mogl biegac tylko z zegarkiem, bez telefonu.
2. Watpie, napsiali raport i tyle
3. To jest bardzo dobre pytanie
4. Obrazenia, krew i inne rzeczy, tez naklucia mogly byc spowodowane reanimacja i ratowaniem zycia. Sa tez plamy opadowe, nie wiemy czy ofiara miala akurat okres czy nie. Czy byla w ciazy czy nie, czy cierpiala na jakeis problemy zdorotne. Jakie brala leki? To trzeba w dokumentacje zajrzec
5. Konsulatu w MIami nie ma, najblizsza maasada jest w Waszyngtonie. Moze i dzownili, ale to nie dzieje sie blyskawicznie wszystko, a mogli chciec info o medycznych problemach.
6. Wszystko pownno byc w raporcie. Jakby cos bylo to by zglosila albo napisala na insta. Trzeba zoabczyc w wiadomosciach
7. Zdaje sie, ze mieli telefony ze soba, wiec nawet jak byly zablokowane mozna bylo wykminic po notyfikacjach do kogo pisac
8. Kolejne bardzo dobre pytanie
9. Jeszcze jedno dobre pytanie
10. Slady pobicia a plamy opadowe i inne rzeczy moga byc mylace
11. Trzeba byloby zapytac jak wygadlala ta rozmowa i gdiz ebylo wtedy cialo. Moze cialo bylo juz w Naples.
12. Kolejne bardzo dobre pytanie, ale watpie, bo kto mial pytac?
13. Nie, w przypadku makijazu posmiertnego robi sie tak zeby rodzina mogla sie pozegnac a nie zeby sie przerazic. Poza tym skad stwierdzenie ze miala zalamany nos?
14. Nie musi, jezeli pacjent jest przytomny i nie ma zagrozenia zdrowia, a moz ebyc podejrzenie morderstwa
15. Pewnie tak, bo to szpital.
16. Biorac pod uwage ze jest ofaira to zapewne zaplacil za to albo stan Floryda, albo ubepzieczenie trusytyczne. Kto zaplacil za spzital?
17. Na samej plazy nie ma zadnego monitoringu. Na ulicach obok jest. Wszystko zalezy jak sie patrzy na sytuacje. Jezlei zalozono, ze to jest rzopedawkowanie nie beda szukac po biznesach i brac nakazow z sadu.
18. Dobre pytanie, ale jezlei teklefony sa nie odblokowane to rodzina ich nie objerzy. Natomiast trzeba sprawdzic pingi telefonow po prostu. Ale do tego znowu trzeba miec kwity sadowe
19. Nie wierze w jakikolwiek klub z wejsciem na haslo, chyba ze jakas mordownia. To tak nie dziala. Trzea byloby sprawdzic od kiedy sie kumpluja w ogole bo inaczej to jest spekulacja z tym Kevinem.
20. Dobre pytanie
21. Na wniosek policji nie, z nakazem sadu tak. Polcija nie moze sobei od tajk sprawdzic, musi miec podstawy. Nie bylo podstaw bo nie bylo sledzctwa.
22. Wydaje mi sie, ze po porst problem z tlumaczeniem
23. To sa te zdjecia co pokazywal ojcu. Jest roznica miedzy sladami pobic a innymi
24. Prosze wziac pod uwage ze to jest rozmowa miedzynarodowa i sa zaklocenia czesto.
25. Nie wiemy, ale juz tluamczylam jak dziala ta emerytura tutaj
26. Dobre pytanie
27. O ile on byl w ogole pracownikiem sluzb i o ile faktycznie byl jakis nakaz.
28. To zalezy, mogli nie iec adresu podanego po prostu
29. Nie wiemy czy odzwierciedla czy nie. Ni ewiemy w jakim byli stanie jak ich znaleziono. Ni ewiemy co wzieli albo co im podano. Rozne rzeczy sie moga dziac po dragach, lacznie z krwawieniem.
Nie mamy pojecia gdiz eich znaleziono. Jak popatrzysz na mape to plaza to zupelnie inne terytorium.
1. sierpien w Miami - to zachod slonca zaczyna sie kolo 20stej. Szejkow i jachtow tam za bardzo nie ma, a jogger mogl biegac tylko z zegarkiem, bez telefonu.
2. Watpie, napsiali raport i tyle
3. To jest bardzo dobre pytanie
4. Obrazenia, krew i inne rzeczy, tez naklucia mogly byc spowodowane reanimacja i ratowaniem zycia. Sa tez plamy opadowe, nie wiemy czy ofiara miala akurat okres czy nie. Czy byla w ciazy czy nie, czy cierpiala na jakeis problemy zdorotne. Jakie brala leki? To trzeba w dokumentacje zajrzec
5. Konsulatu w MIami nie ma, najblizsza maasada jest w Waszyngtonie. Moze i dzownili, ale to nie dzieje sie blyskawicznie wszystko, a mogli chciec info o medycznych problemach.
6. Wszystko pownno byc w raporcie. Jakby cos bylo to by zglosila albo napisala na insta. Trzeba zoabczyc w wiadomosciach
7. Zdaje sie, ze mieli telefony ze soba, wiec nawet jak byly zablokowane mozna bylo wykminic po notyfikacjach do kogo pisac
8. Kolejne bardzo dobre pytanie
9. Jeszcze jedno dobre pytanie
10. Slady pobicia a plamy opadowe i inne rzeczy moga byc mylace
11. Trzeba byloby zapytac jak wygadlala ta rozmowa i gdiz ebylo wtedy cialo. Moze cialo bylo juz w Naples.
12. Kolejne bardzo dobre pytanie, ale watpie, bo kto mial pytac?
13. Nie, w przypadku makijazu posmiertnego robi sie tak zeby rodzina mogla sie pozegnac a nie zeby sie przerazic. Poza tym skad stwierdzenie ze miala zalamany nos?
14. Nie musi, jezeli pacjent jest przytomny i nie ma zagrozenia zdrowia, a moz ebyc podejrzenie morderstwa
15. Pewnie tak, bo to szpital.
16. Biorac pod uwage ze jest ofaira to zapewne zaplacil za to albo stan Floryda, albo ubepzieczenie trusytyczne. Kto zaplacil za spzital?
17. Na samej plazy nie ma zadnego monitoringu. Na ulicach obok jest. Wszystko zalezy jak sie patrzy na sytuacje. Jezlei zalozono, ze to jest rzopedawkowanie nie beda szukac po biznesach i brac nakazow z sadu.
18. Dobre pytanie, ale jezlei teklefony sa nie odblokowane to rodzina ich nie objerzy. Natomiast trzeba sprawdzic pingi telefonow po prostu. Ale do tego znowu trzeba miec kwity sadowe
19. Nie wierze w jakikolwiek klub z wejsciem na haslo, chyba ze jakas mordownia. To tak nie dziala. Trzea byloby sprawdzic od kiedy sie kumpluja w ogole bo inaczej to jest spekulacja z tym Kevinem.
20. Dobre pytanie
21. Na wniosek policji nie, z nakazem sadu tak. Polcija nie moze sobei od tajk sprawdzic, musi miec podstawy. Nie bylo podstaw bo nie bylo sledzctwa.
22. Wydaje mi sie, ze po porst problem z tlumaczeniem
23. To sa te zdjecia co pokazywal ojcu. Jest roznica miedzy sladami pobic a innymi
24. Prosze wziac pod uwage ze to jest rozmowa miedzynarodowa i sa zaklocenia czesto.
25. Nie wiemy, ale juz tluamczylam jak dziala ta emerytura tutaj
26. Dobre pytanie
27. O ile on byl w ogole pracownikiem sluzb i o ile faktycznie byl jakis nakaz.
28. To zalezy, mogli nie iec adresu podanego po prostu
29. Nie wiemy czy odzwierciedla czy nie. Ni ewiemy w jakim byli stanie jak ich znaleziono. Ni ewiemy co wzieli albo co im podano. Rozne rzeczy sie moga dziac po dragach, lacznie z krwawieniem.
Nie mamy pojecia gdiz eich znaleziono. Jak popatrzysz na mape to plaza to zupelnie inne terytorium.
-
Carolina_96
- Gacie z oceanu
- Posty: 40
- Rejestracja: sob cze 29, 2024 9:04 pm
A nie, jednak zdecydowanie bliżej hotelu niż klubu. Źle spojrzałam. I widzę tam też drugie wejście na plażę. Ale tak jak napisałam, to wszystko tylko gdybanie z mojej strony, bo nie wiem gdzie dokładnie zostali znalezieni (znaleziono ich między 17. A 22. Aleją? To wciąż dosc długi odcinek plaży, czy leżeli dokładnie przy wejściu na plażę? Czy gdzieś dalej?)Carolina_96 pisze: ↑wt lip 15, 2025 1:05 pm A możliwe, to już faktycznie osoba stamtąd może dokładniej stwierdzić, bo samo street view to też trochę wróżenie z fusów (plus od 08.2022 mogło się tam coś pozmieniać)
Wgle to miejsce na plaży jest położone (w przybliżeniu) trochę za połowa drogi między hotelem Generator a klubem Game changer (cała droga ciągnie się wzdłuż plaży).
Jeśli ktoś tam mieszka i to sprawdził, to na pewno bardziej wiarygodne niż moje wypociny
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 885
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
no naprawdę fantastyczne są odpowiedzi o treści "dobre pytanie" 
1. Biorąc pod uwagę naszyjnik Dawida i to co działo się na Bahamach, oraz fakt że oni nie spali możemy przyjąć że nie stronili od umilaczy które nazwę tu mąką
2. Idąc tym tropem oraz biorąc pod uwagę fakt podanych przez Onet substancji można łatwo wyciągnąć wniosek że na pewno był grany wykręt oraz właśnie mąka. Tyle że patrząc na skład podany przez Onet była to mąka z dodatkami. Dodatki te mają na celu zwiększenie mocy tejże, takie „ulepszenie”
3. Stawiam tezę że państwu kończyły się zapasy a że mieli jeszcze dużo czasu do odlotu, byli niewyspani i nie mieli już hotelu, postanowili coś zamówić żeby dotrwać w aktywności - stąd Kevin.
4. Za teza mąkową stoi też fakt że w czasie powrotu dużo rozmawiali ze znajomymi przez SM-charakterystyczne po mące. Gadatliwość, pobudzenie etc
5. Podsumowanie - kupili trefny towar być może nie wiedząc co dokładnie w 100% jest w składzie, lub, bardziej prawdopodobne patrząc na wykształcenie Olki - kupili coś mocniejszego co by pomogło im dotrwać do lotu, ale niestety przez „modę” na zabójcze domieszki w mące skończyło się jak skończyło
Absolutnie wykluczam rewelacje jachtowe, ale zwrócę Wam uwagę że pod jednym z ostatnich zdjęć Oli jakiś typ reklamuje rejsy jachtami i Olka to zserduszkowala.
Niemniej, moja teoria może tłumaczyć czemu policja w Miami uznała jak uznała. Nieszczęśliwy wypadek i brawura. Krew - ta z nosa to częste zjawisko pomąkowe. Obrażenia? Myślę że to efekt reanimacji. A może mąż chciał powstrzymać żonę żeby tego syfu nie brała a jej krewka natura doprowadziła do tego że się wywrócił i przywalił głową w kamień? Nie wiemy ale uważam że wyjaśnienie jest o wiele mniej sensacyjne niż przedstawia to Śledziowa z mamą Oli w Śladach. Myślę też że to może tłumaczyć czemu dopiero wieczorem znaleziono ich „bez życia”? Bo długość działania mąki biorąc pod uwagę stan pobudzenia to czas ok godziny, mogli dawkować a na koniec Olka podała sobie trefną dawkę
Ps. Dodam jeszcze że wg mojej wiedzy tego typu mąka z bonusami jest obecnie popularna w USA a Dawid bardzo możliwe że nie mówi bo po pierwsze złota córeczka rodziców a po drugie - czy wy byście się przyznali do brania mąki?
2. Idąc tym tropem oraz biorąc pod uwagę fakt podanych przez Onet substancji można łatwo wyciągnąć wniosek że na pewno był grany wykręt oraz właśnie mąka. Tyle że patrząc na skład podany przez Onet była to mąka z dodatkami. Dodatki te mają na celu zwiększenie mocy tejże, takie „ulepszenie”
3. Stawiam tezę że państwu kończyły się zapasy a że mieli jeszcze dużo czasu do odlotu, byli niewyspani i nie mieli już hotelu, postanowili coś zamówić żeby dotrwać w aktywności - stąd Kevin.
4. Za teza mąkową stoi też fakt że w czasie powrotu dużo rozmawiali ze znajomymi przez SM-charakterystyczne po mące. Gadatliwość, pobudzenie etc
5. Podsumowanie - kupili trefny towar być może nie wiedząc co dokładnie w 100% jest w składzie, lub, bardziej prawdopodobne patrząc na wykształcenie Olki - kupili coś mocniejszego co by pomogło im dotrwać do lotu, ale niestety przez „modę” na zabójcze domieszki w mące skończyło się jak skończyło
Absolutnie wykluczam rewelacje jachtowe, ale zwrócę Wam uwagę że pod jednym z ostatnich zdjęć Oli jakiś typ reklamuje rejsy jachtami i Olka to zserduszkowala.
Niemniej, moja teoria może tłumaczyć czemu policja w Miami uznała jak uznała. Nieszczęśliwy wypadek i brawura. Krew - ta z nosa to częste zjawisko pomąkowe. Obrażenia? Myślę że to efekt reanimacji. A może mąż chciał powstrzymać żonę żeby tego syfu nie brała a jej krewka natura doprowadziła do tego że się wywrócił i przywalił głową w kamień? Nie wiemy ale uważam że wyjaśnienie jest o wiele mniej sensacyjne niż przedstawia to Śledziowa z mamą Oli w Śladach. Myślę też że to może tłumaczyć czemu dopiero wieczorem znaleziono ich „bez życia”? Bo długość działania mąki biorąc pod uwagę stan pobudzenia to czas ok godziny, mogli dawkować a na koniec Olka podała sobie trefną dawkę
Ps. Dodam jeszcze że wg mojej wiedzy tego typu mąka z bonusami jest obecnie popularna w USA a Dawid bardzo możliwe że nie mówi bo po pierwsze złota córeczka rodziców a po drugie - czy wy byście się przyznali do brania mąki?
-
Carolina_96
- Gacie z oceanu
- Posty: 40
- Rejestracja: sob cze 29, 2024 9:04 pm
Chyba już wiem. Widzę, że wszyscy założyli, że pielęgniarka znalazła Olę i jej koleżankę przez Instagrama, mimo że nie ma wpisanego tam jej nazwiska.bejbaiskajnakrejza pisze: ↑wt lip 15, 2025 1:18 pm 7. Mimo że na Instagramie Ola nie miała imiennego nicku, kobieta mogła ją odnaleźć po ostatnio dodanych zdjęciąch z lokalizacji Miami Beach lub podobnych, a że Ola miała charakterystyczną urodę to łatwo było ją rozpoznać i znaleźć jej konto. Jednak jak dalej kobieta trafiła na Melanie, która miała kontakt bezpośredni do taty Oli? Mam na myśli skąd ta babka wiedziała do kogo napisać? Czy pisała do innych, czy od razu trafiła? Czy Melanie mieszka w PL czy w USA?
Ale wg mnie to po imieniu i nazwisku znalazła ją dzięki Facebookowi! I jak się wejdzie na profil FB Oli, to tam od razu na górze rzucają się w oczy jakieś ostatnie zapisane relacje. Tam na jednej z nich od razu na zdjęciu widać Olę z jakąś dziewczyną, a jak się wejdzie w tę relacje to podany jest instagramowy nick właśnie jakiejś Melani, więc można było ją po tym łatwo znaleźć na insta.
W sumie to logiczne, ja też chyba szukałabym najpierw na FB, bo tam w większości ludzie mają jednak wpisane imię i nazwisko. To tłumaczy również dlaczego napisała akurat do niej - bo to pierwsza osoba, którą od razu widać po wyświetleniu profilu fb Oli. Są razem na dość niedawnym wówczas zdjęciu, więc zapewne (całkiem logicznie) pielegniarka przyjęła założenie, że Melani to jakaś bliska znajoma Oli.
Ostatnio zmieniony wt lip 15, 2025 2:11 pm przez Carolina_96, łącznie zmieniany 1 raz.
śledziowa to już w ogóle się odkleiła albo urąga inteligencji swoim odbiorcom robiąc taki materiał. ,,Kash,, ,,tak to może być hasło wejścia do klubu,, nosz kuźwa nawet nie znając języka dwie sekundy w necie i łapiesz że albo płatność gotówką albo dragi. Gościu blokuje matkę czy Olki profil woooow no rzeczywiście dziwne
regularny diler został bombardowany wiadomościami od kółka teorii spiskowych po tym jak laska co kupowała od niego albo się umawiała na kupno towaru zeszła z tego świata...no bardzo dziwne każdy inny diler wdalby się w pogaduszki i jeszcze wyjaśniał że handluje tylko towarem. No i szejk i jachty bo Aleksandra to ,,taka piękność z portfolio niczym Linda Evangelista ,,. Ola ładna d maxymalnie przefiltrowana na zdjęciach no i miss ona może i by była ale Parczewa nie Miami. Więc dzizas nie wciskajcie ludziom kitu bo rodzina cierpi i się zafiksowana a śledziowa tylko kasę liczy i kupony odcina od tych dyrdymalow co nagrała. A i jeszcze jedno Dawid w szpitalu w USA gdzie wszystko jest inne począwszy od języka cały czas myśli że jest po operacji kolana w Polsce .....? Woooow trzeba mieć fantazje
-
moccacinow
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 205
- Rejestracja: czw cze 30, 2022 7:41 pm
chodzi mi o ten najnowszy Olgi Herring, gdzie sa wywiady z rodzina i kolezankami Oli.maildonewsletterow pisze: ↑wt lip 15, 2025 11:55 am Przepraszam, musze zrobic offtop - o jakim podcascie mowisz? Bo ja przesluchalam tylko tego Olgi Herring ktory trwa q.5h ale tam wywiadu nie bylo. Bo poza tym widzialam tylko jakis swiezy, ale nie odpalilam po tym, jak zobaczylam napus, ze iboje niby nie zyja.
Właśnie. Nie trzeba być Sherlockiem, żeby stwierdzić, że chłopak kręci. Mimo że ten "wywiad" Herringowej był robiony tak, żeby przedstawić go tylko w dobrym świetle, to i tak nie wypadł zbyt wiarygodnie. Najpierw twierdzi: "kupiliśmy marihuanę, ale kupiliśmy ją W SKLEPIE" (jakby chciał uprzedzić, że żadni dilerzy nie wchodzili w grę), po czym zarzeka się: "nie, ŻADNYCH narkotyków nie braliśmy". To niech się zdecyduje. Wiadomo, że używki nie były im obce, a wręcz się tym publicznie chwalili. Ba, jej ojciec ma na ścianie grafikę ze zdjęciem Oli z Bahamów z blantem. Właściwie od jednego głupiego zasyfionego skręta "na pożegnanie" mógł się rozpocząć niefortunny splot wydarzeń.
Dawid to osoba, która zna prawdę. Być może jego rodzice również ją znają, dlatego nie chcą brać w tym udziału i trzymają się z boku. Dawid jako mąż zdecydował się udzielić wywiadu, bo może uznał, że jeśli odmówi, to ludzie zaczną podejrzewać, że coś ukrywa.
A warsztat dziennikarski Herring to kpina. Naprowadza rozmówców, sugeruje odpowiedź, kończy za nich wypowiedzi zamiast poczekać... Dawidowi też dużo sama sugerowała, już nie mówiąc o neutralnych pytaniach, które nic nie wnoszą.
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 885
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
https://www.youtube.com/watch?v=28K1OxMtbc4moccacinow pisze: ↑wt lip 15, 2025 2:12 pm chodzi mi o ten najnowszy Olgi Herring, gdzie sa wywiady z rodzina i kolezankami Oli.
kurde ludzie, nie umiecie z neta korzystać? xD

