Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 2:41 pm Skąd pochodzi ta informacja ?

To są słowa prokurator Gołąbek zamieszone w linkowanym przeze mnie x stron temu artykule onetu.

bejbaiskajnakrejza pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:02 pm Ich znajomy tak zeznał, co było w reportażu Onetu.

Onetu serio ?

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:01 pm Rozmowa z Tobą jest już mnie męczy. Nie wiem co miała napisane na czole i nie mam ochoty komentować takich rzeczy. Dla mnie ten temat nie jest do podśmiechujek. Skoro Ciebie to bawi i taki jest morał dla Ciebie z tej całej historii to ok. Ja tu wymieniam się faktami i dyskutuje na temat tego co wiadomo i dlaczego tak się sprawy potoczyły jak się potoczyły pomimo wyraźnych wątpliwości. Jak masz z tym problem pomiń i czytaj dalej.

Męczą cię chłodne fakty?

Była młoda, ładna i w podróży poślubnej więc nie mogła być zwykłym ćpunem, bo tak podpowiadają ci emocje.
jakby w Miami mało było takich młodych i ładnych.

Jesteś znajomą Oli, że tak bardzo to do ciebie nie może dotrzeć?

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:04 pm Onetu serio ?

Tak, onetu, który powołał się na zeznania złożone w prokuraturze pani Mądralińska.

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 2:14 pm Nic z faktów na to nie wskazuje, a więc jak na oficjalne okoliczności i umorzenie śledztwa to chyba trochę mało informacji ?

No tak a jakie są te fakty? Bo domniemania rodziców i Śledziowej to żadne fakty. A na fakty jak widać jesteś bardzo oporna skoro to co mówił policjant do Ciebie nie przemawia. Ale tak, wszyscy są w spisku, żeby porwać piękna Olę.
Może właśnie dlatego umorzyli śledztwo, bo widzieli to na własne oczy, mieli dostęp do dokumentacji, widzieli jej ciało, widzieli Dawida.
A my bazujemy na mocno emocjonalnych domniemaniach rodziców, których umysły aktualnie raczej nie działają racjinalnie w obliczu tragedii jaką jest strata dziecka.

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:04 pm Onetu serio ?

https://archive.ph/2025.04.02-155609/ht ... li/v5e91hj

Zapoznaj się z info, proszę oto link.

liliona12 pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:08 pm Nie, potakująca śledziowa jest bardziej wiarygodna od zacytowanej wypowiedzi prokuratora

I mąż, który wypowiada się składnie, ale jak zadawane są trudne pytania to chrząka i kaszle

obydwoje lubili przypudrować nosa i wspomagacze widziałam u niej na relacji na instagramie fotki z Sunrise festival. raczej nikt tam się nie bawi przy soczku w kartoniku.
robienie z nich idealnej pary jak z żurnala to jakaś istna abstrakcja.
pewnie cały ten ich pobyt tam dawali w palnik a nie tak jak mężulek twierdzi poszli do klubu tylko raz. tak tak… dobra bajeczka.
byli żądni przygód, ona może bardziej przez swój dominujący charakter. tutaj przeliczyła się, ego było ponadto. nie brała pod uwagę, że coś może złego się stać, może myślała, że jest niezniszczalna ale wiadomo każdego z nas zastanawia co robili jak wyszli z hotelu.. pewnie się nigdy nie dowiemy

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:04 pm Onetu serio ?

Dobrze, że masz lepsze źródła pod ręką.
Artykuł Onetu jest jedynym dostępnym źródłem, które jakkolwiek opiera się na aktach sprawy. Twoje prywatne dywagacje nad wydawcą jakim jest Onet, to Twoja sprawa. Jeżeli byłby to artykuł DoRzeczy to bardziej by do Ciebie przemówił czy jak?

joalla pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:10 pm https://archive.ph/2025.04.02-155609/ht ... li/v5e91hj

Zapoznaj się z info, proszę oto link.

Thx

Fragment o Dawidzie sprawia wrażenie, że próbuje się zbudować nieufność wobec jego osoby, ale bazując raczej na półsłówkach i niedopowiedzeniach niż faktach. Nie chce bronić jego osoby, ale poza jakiś dziwnym dystansem emocjonalnym i hmm nie wiem jak to wrażenie żeby go nie obrażać “przetrzymaniem” nie widzę w Nim jakiś wielkiej próby ukrycia prawdy / manipulowania faktami.

Tymczasem najbardziej konkretna i bezdyskusyjna informacja dotyczy zaniedbań amerykańskich służb – brak nagrań, brak świadków, brak podstawowych działań. I to właśnie powinno być głównym punktem ciężkości.

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:31 pm Thx

Fragment o Dawidzie sprawia wrażenie, że próbuje się zbudować nieufność wobec jego osoby, ale bazując raczej na półsłówkach i niedopowiedzeniach niż faktach. Nie chce bronić jego osoby, ale poza jakiś dziwnym dystansem emocjonalnym i hmm nie wiem jak to wrażenie żeby go nie obrażać “przetrzymaniem” nie widzę w Nim jakiś wielkiej próby ukrycia prawdy / manipulowania faktami.

Tymczasem najbardziej konkretna i bezdyskusyjna informacja dotyczy zaniedbań amerykańskich służb – brak nagrań, brak świadków, brak podstawowych działań. I to właśnie powinno być głównym punktem ciężkości.

Ja też akurat u niego nie widzę dużej sciemy, poza tym info, że nic poza trawą nie brali. Moim zdaniem Olga powinna dopytac go o te flashbacki. Wiemy, że jednak jakieś ma. Może znajomym mówił.

Myślicie, że to mąż mógł być tą osobą która podsunęła matce wersję o Libańczyku? On chyba siedzi w IT? Być może po pierwszym podkaście Olgi jakieś zaczęły pojawiać się wobec niego podejrzenia…

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:35 pm Życzę Ci w takim razie gdy spotka Cię przykra sytuacja życiowa / lub kogoś z Twojego bliskiego otoczenia o ile takie posiadasz, która będzie wymagać podjęcia działań ze strony policji, prokuratury innych instytucji - takiego potraktowania tematu. Dokładnie takiego samego zaangażowania i szybkości działania. Myślę, że będziesz zadowolona

A jeszcze dodam, że najsmutniejsze jest to, że w otoczeniu tych ludzi nie ma nikogo kto spojrzałby na to obiektywnie, bez emocji i im realnie pomógł. A nie utwierdzał ich w tym, że porwał ja libijski bogacz i z uporem maniaka forsował tą wersję.
Jest Śledziowa kiwaczek, która jedyne co potrafi to pisać bajki.

Zazwyczaj przeglądam to forum anonimowo i nie piszę postów ale ten temat mnie mocno zainteresował. Po oglądnięciu materiału na kanale Ślady początkowo byłam mocno wstrząśnięta, szczególnie z powodu tego że sama kilka miesięcy po tych wydarzeniach byłam w Miami. Gdybym wiedziała o tej sprawie wtedy, bała bym się wyjść z hotelu. Jeszcze psychoza, że mordują tam turystów i jest już ponad tysiąc takich przypadków?
Z moich obserwacji - Miami jest mega bezpieczne! Na głównych ulicach są tłumy turystów, dużo policji. Kompletnie nie ma się poczucia zagrożenia. Jak na ironie, byłam również w klubie wspomnianym w materiale- Mango's przy Ocean Drive. Klub jak klub, wieczorami są pokazy tancerzy, magik biegający wśród ludzi i robiący jakieś dziwne sztuczki;) Bardzo luźny klimat, latynoska muzyka. Zwróciłam uwagę tak jak wcześniej pisano na ilość pięknych kobiet. Serio, wszystkie szczupłe, zadbane. Nikt nikogo nie zaczepiał, pełen luz. Podsumowując - klub na pewno nie był jakąś niebezpieczną speluną ;)
Byłam na wyjeździe z grupką znajomych, kolega - koneser używek potrzebował 5 minut żeby kupić skręta wieczorem w Miami Beach. Więc dla chcącego nic trudnego.
Zwiedzając miasto nikt do mnie nie podchodził, nie nagabywał. Nawet jakby próbował na pewno nie przekazywała bym obcym facetom swojego konta na IG ... To jest jeden z dziwniejszych wątków w tej historii. Wymienienie się IG, dzwonienie do tego faceta następnego dnia? Bedąc na swojej podróży poślubnej? WTF....
Kolejny wątek Bahamów. Jest tam bajkowo ale czuć, że nie już tak bardzo bezpiecznie jak w USA. Też będąc tam znalazłam piękny kamień który chciałam zabrać, nieświadoma że nie jest to najmądrzejsze ;) Gdy moi znajomi powiedzieli mi jakie mogą być tego konsekwencję zostawiłam go na miejscu. A tutaj zażywanie kokainy z lokalsami, wywożenie nielegalne muszli i chwalenie się tym?
Plus wisienka na torcie- ostatnia noc wyjazdu a oni idą na imprezę? Do 7 nad ranem? Wiedząc że o 11 muszą zdać pokój i tułać się do wieczora po mieście? Skrajnie nieodpowiedzialne... Dlatego patrząc na te absurdy, zażycie substancji przed lotem pasuje idealnie do ich modus operandi ;)
Uważam że jest to ogromna tragedia, bardzo szkoda mi najbliższych ale wygląda to jak fatalny wypadek.... Plus skrajna głupota i nieodpowiedzialność.

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:55 pm Biorąc pod uwagę poziom poniżania ludzi na tym forum i smieszkowania po pierwsze z ludzkiej tragedii po drugie z innych ludzi na tym forum używając do tego wyzwisk. Nie mam wątpliwości kto jest przyjemniaczkiem w życiu codziennym. Nie życzę nikomu przykrej sytuacji życiowej, jedynie odniosłam się ze skoro zdaniem wielu tu osób służby zadziałały OK to życzyliby sobie takiej pracy policji w ich sprawie. Miało to na celu wywołanie refleksji. Jednak nawet nie zostało zrozumiane. Więc nie mam nic dodania.

Ale czego wymagasz od polskiej strony? Prokuratura próbowała działać w temacie, zaangażowali nawet laboratorium sądowe z Krakowa, to Dawid położył śledztwo, ponieważ nie dostarczył kompletnej dokumentacji medycznej i zmieniał zeznania, czyli nie współpracował. Prokuratura zachowała się ok, to cierpiący wdowiec po utracie świeżo poślubionej żony olał sprawę śmierci ukochanej i zasłaniał się niepamięcią, do tego nie postarał się nawet dostarczyć dokumentacji medycznej z placówek, w których przebywał…
Śledztwo zostało umorzone dopiero jesienią 24, więc Dawid miał czas na dojście do siebie.

Jajajakberety904 pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:42 pm Myślicie, że to mąż mógł być tą osobą która podsunęła matce wersję o Libańczyku? On chyba siedzi w IT? Być może po pierwszym podkaście Olgi jakieś zaczęły pojawiać się wobec niego podejrzenia…

Nawet bez siedzenia w IT niby mógłby, gdyby zależało mu za zatarciu prawdy. Wystarczy założyć jakiegoś fejura na fejkowy mail i łaczyc się przez VPN, każdy może to zrobić w parę minut. Rodzice Oli, szczególnie matka, są bardzo łatwowierni, więc uwierzą w każdy kit mający na celu wybielenie córki.


Nie myślałam o takiej możliwości, ale jest to równie realne jak porwanie przez Libańczyków.

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 3:55 pm Biorąc pod uwagę poziom poniżania ludzi na tym forum i smieszkowania po pierwsze z ludzkiej tragedii po drugie z innych ludzi na tym forum używając do tego wyzwisk. Nie mam wątpliwości kto jest przyjemniaczkiem w życiu codziennym. Nie życzę nikomu przykrej sytuacji życiowej, jedynie odniosłam się ze skoro zdaniem wielu tu osób służby zadziałały OK to życzyliby sobie takiej pracy policji w ich sprawie. Miało to na celu wywołanie refleksji. Jednak nawet nie zostało zrozumiane. Więc nie mam nic dodania.

Co mają te służby twoim zdaniem robić, jeśli Dawid jest główną przeszkodą w śledztwie?

joalla pisze: ↑pn lip 14, 2025 4:05 pm Ale czego wymagasz od polskiej strony? Prokuratura próbowała działać w temacie, zaangażowali nawet laboratorium sądowe z Krakowa, to Dawid położył śledztwo, ponieważ nie dostarczył kompletnej dokumentacji medycznej i zmieniał zeznania, czyli nie współpracował. Prokuratura zachowała się ok, to cierpiący wdowiec po utracie świeżo poślubionej żony olał sprawę śmierci ukochanej i zasłaniał się niepamięcią, do tego nie postarał się nawet dostarczyć dokumentacji medycznej z placówek, w których przebywał…
Śledztwo zostało umorzone dopiero jesienią 24, więc Dawid miał czas na dojście do siebie.

Policja w US nie zabezpieczyła kamer, nie zwróciła rzeczy poszkodowanych, nie przesłuchała świadków w tym Dawida, nie pobrała próbek DNA, nie sprawdziła miejsca logowania telefonów i nie dopełniła innych okoliczności. Policja w PL nie zrobiła nic ponad - co mogłoby wyjaśnić realne okoliczności przebiegu zdarzeń po wyjściu z hotelu do odnalezienia przez biegacza. Jedyny plus z tej całej historii, że dzięki naciskom rodziny została wydana dokumentacja protokół z oględzin zmarłej.

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 4:27 pm Policja w US nie zabezpieczyła kamer, nie zwróciła rzeczy poszkodowanych, nie przesłuchała świadków w tym Dawida, nie pobrała próbek DNA, nie sprawdziła miejsca logowania telefonów i nie dopełniła innych okoliczności. Policja w PL nie zrobiła nic ponad - co mogłoby wyjaśnić realne okoliczności przebiegu zdarzeń po wyjściu z hotelu do odnalezienia przez biegacza.

Polska policja złożyła wniosek o przesłuchanie Maldonado, USA się do niego nie przychyliło. Po stronie USA rzeczywiście jest trochę zaniechań, przede wszystkim brak nagrań zewnętrznych kamer z hostelu i monitoringu miasta, ale co do zabezpieczenia śladów: Ola i Dawid w momencie znalezienia żyli, nikt w takiej sytuacji nie zabezpiecza żadnych śladów, po prostu ratuje się ludzi.
Co do tych logowań telefonów: nie było podejrzenia popełnienia przestepstwa, więc nie wszczęli procedur. Dla nich to, co się stało, używając brzytwy Ockhama, było zakwalifikowane jako przedawkowanie, a nie jest to powód do wszczynania śledztwa, jeśli nie ma oznak działania osób trzecich, których w tym wypadku nie zauważono.

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 4:27 pm Policja w US nie zabezpieczyła kamer, nie zwróciła rzeczy poszkodowanych, nie przesłuchała świadków w tym Dawida, nie pobrała próbek DNA, nie sprawdziła miejsca logowania telefonów i nie dopełniła innych okoliczności. Policja w PL nie zrobiła nic ponad - co mogłoby wyjaśnić realne okoliczności przebiegu zdarzeń po wyjściu z hotelu do odnalezienia przez biegacza.

Dziewczyna zapytała, co polska strona miała jeszcze zrobić, a ty w odpowiedzi piszesz, czego policja w USA nie zrobiła. Więc ponawiam pytanie: co POLSKA strona miała zrobić w tej sytuacji?

joalla pisze: ↑pn lip 14, 2025 4:29 pm Polska policja złożyła wniosek o przesłuchanie Maldonado, USA się do niego nie przychyliło. Po stronie USA rzeczywiście jest trochę zaniechań, przede wszystkim brak nagrań zewnętrznych kamer z hostelu i monitoringu miasta, ale co do zabezpieczenia śladów: Ola i Dawid w momencie znalezienia żyli, nikt w takiej sytuacji nie zabezpiecza żadnych śladów, po prostu ratuje się ludzi.
Co do tych logowań telefonów: nie było podejrzenia popełnienia przestepstwa, więc nie wszczęli procedur. Dla nich to, co się stało, używając brzytwy Ockhama, było zakwalifikowane jako przedawkowanie, a nie jest to powód do wszczynania śledztwa, jeśli nie ma oznak działania osób trzecich, których w tym wypadku nie zauważono.

Biorąc pod uwagę okoliczności kontakt z KM, obrażenia, różnice w wykrytych narkotykach u każdej z osób. Status sprawy powinien zostać zmieniony i powinno zostać poprowadzone normalne śledztwo.

Tak przeczytałam wasze wszystkie komentarze i ciężko powiedzieć powiedzieć co dokładnie się stało... może faktycznie coś brali, że aż tak się skończyło...
Gdy słuchałam podcastu u Olgi czy teraz ten reportaż to powiem, że szkoda było mi rodziny (i gdy oglądałam ten reportaż to też miałam ochotę dopytać ich, przycisnąć czego Olga tego nie zrobiła) i Oli, że to ich spotkało... ale gdy weszłam teraz na ten wątek mam więcej jeszcze pytań niż odpowiedzi.
Dzisiaj obejrzałam drugi raz ten reportaż i tak się zastanawiam czy to normalne, że np nie ma tych "głupich" majtek które są często wspominane, że to jakiś dowód, a ich nie ma? Gumka którą miała na włosach znalazła się w walizce, a reszty rzeczy nie ma? Szpital czy inne istutucje nie oddają tych rzeczy rodzinie? Co z nimi się stało?
Też tak mówicie, że mieli pół dnia na chodzeniu po Maiami przed odlotem bo o 19:30 wylot, ale Dawid mówił, że na lotnisku chcieli być na 15 to jednak od wymeldowania do pojechania na lotnisko mieli 3/4h żeby coś porobić.

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 4:36 pm Biorąc pod uwagę okoliczności kontakt z KM, obrażenia, różnice w wykrytych narkotykach u każdej z osób. Status sprawy powinien zostać zmieniony i powinno zostać poprowadzone normalne śledztwo.

Obrażenia mogą być wynikiem RKO. Tak, nawet zgnieciona wątroba. Wkłucie to naloxone od ratowników. Nos też może być zgnieciony podczas ratowania. Krew, kał, inne płyny ustrojowe również mogą się wtedy uwolnić. Ślady po linach to odpowiednio: sznurki od butów na kostkach i ślady po wielkich bransoletkach na nadgarstkach. Podobno w momencie znalezienia Ola była w stanie nienaruszonym, ALE od razu po znalezieniu była ratowana, stąd obrażenia. Podczas RKO bardzo często uszkadza się człowieka, ale jest to „wpisane w straty”, bo celem jest przywrócenie krążenia, a nie zachowanie ciała w stanie nienaruszonym. RKO potrafi być brutalne, to jest ciężka sprawa.

Dlaczego kontakt z KM miałby być powodem wszczęcia śledztwa, jeśli nic nie wskazywało na udział osób trzecich? Jeśli ktoś na przykład umrze we śnie, poprzednio rozmawiając przez telefon z jakąś osobą, nie ma powodów do wszczęcia śledztwa, jeśli nie zachodzą uzasadnione podejrzenia, że ta osoba pomogła się do tej śmierci przyczynić.

Donamole pisze: ↑pn lip 14, 2025 4:36 pm Biorąc pod uwagę okoliczności kontakt z KM, obrażenia, różnice w wykrytych narkotykach u każdej z osób. Status sprawy powinien zostać zmieniony i powinno zostać poprowadzone normalne śledztwo.

Nikt nie podważa tutaj zaniedbań w śledztwie, ale historyjkę o porwaniu przez księcia i nakręcanie tej historii. Fajnie, powinien, to może zgłoś swoje zastrzeżenia do policji w Maiami? Bo biorąc pod uwagę sytuację narkotykową w USA nikogo nie dziwi szybkie umorzenie.

sherry.nee pisze: ↑pn lip 14, 2025 4:36 pm Gumka którą miała na włosach znalazła się w walizce, a reszty rzeczy nie ma? Szpital czy inne istutucje nie oddają tych rzeczy rodzinie? Co z nimi się

która kobieta zabiera na wakacje tylko jedną gumkę do włosów?