Ty wiesz jak zarabia się w PAN? Asystent, czyli stanowisko stricte naukowe, ma coś w okolicy minimalnej krajowej.... Laborant nie może mieć więcej. Jeśli miała być zatrudniona z projektu to mogla ewentualnie dostać więcej. Ale trochę więcej. Dużo poniżej średniej krajowej. Adiunkt, czyli osoba z doktoratem lub wręcz z habilitacją, ma jakieś 7 tys brutto. Czy zmieniłaby pracę, w której dobrze zarabiała na taką?berry blast pisze: ↑sob lip 12, 2025 10:51 pm tak, a z drugiej strony masz dziewczynę która skończyła dwa fakultety - chemia i biotechnologia czyli głupia nie jest, dobrze zarabia, Dawid też, mają swoje mieszkanie (nie wiem jakie, czyje, wynajem to nie był) biorą ślub - kurde - za*ebisty start. co poszło nie tak?
Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej
Moderator: verysweetcherryRe: Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej
A może dzwoniła do typa, zapytać co za kit im wcisnął, widząc stan Dawida i jeszcze zanim sama odpłynęła? Typ się zreflektował i dzwonił do nich 14-tej by sprawdzic czy żyją, ale się już nie dodzwonił.hedonizm2 pisze: ↑sob lip 12, 2025 11:01 pm Ten telefon od niego jest mniej istotny . Skoro o 11 męża niby odcięło, bo dostał w głowę i ich porwano, a o 12 Ola dzwoniła (jeżeli to była ona), czyli przez tą godzinę była raczej nie porwana.
Możliwe, że facet skierował ich jeszcze do kogoś innego, po 14 dzwonił np. zapytać, czy udało się dokonać zakupu ale ona już nie odebrała, bo miała odlot albo serio ktoś ich porwał. No ale to możemy sobie tak gdybać .
Przedłużona umowa i pyk L4 i macierzyński. A do projektu niech szukają kogoś innego, frajerzy.berry blast pisze: ↑sob lip 12, 2025 11:08 pm a to nie, ja jakoś nie biorę tego pod uwagę że oni zostali porwani od razu po wyjściu z hotelu. co wychodzisz z hotelu w południe i ktoś ci daje cegłą w łeb i wciąga cię i żonę do auta, aha luz, a wszyscy w koło - no spoko, Miami, taki mamy klimat xD raczej nie, to są wizualizacje jej mamy, tak samo jak te ślady wiązania na rękach i nogach (opalenizna od wiązania butów i bransoletek imho).
jeszcze dorzucę, bo słucham ponownie podcastu - Dawid mówi, że plan był taki, że jeśli Oli przedłużą umowę w PAN to się zaczną starać o dziecko. to się potem dziwić, że się młodym mężatkom nie chce dawać umowy o pracę![]()
Jako były pracownik powiem PAN, że do PAN trafia ten kto chce. Jak robiliśmy nabór na doktoranta do naszego projektu to nie bylismy w stanie obsadzić stanowiska, bo albo nikt się nie zgłaszał, albo osoby rezygnowały znajdując lepsze oferty w innych krajach. Dodam, że aplikacje były w większości od Hindusów i Pakistańczyków. Problemem jest, że PAN zarabia się naprawdę marnie. Asystent zarabia w okolicy minimalnej krajowej, adiunkt nie wydoli nawet średniej. Średnią to w tej chwili zarabia profesor. Ile więc może zarobić zwykły laborant, nawet na projekcie? I za to trzeba się utrzymać np. w Warszawie. Ludzie nie chcą podejmować takiej pracy. Z takim wykształceniem lepiej iść do przemysłu, a jeśli chce "bawić" w naukę to lepiej znaleźć sobie miejsce w innym kraju po prostu.berry blast pisze: ↑sob lip 12, 2025 11:31 pm ale w efekcie pracowała w laboratorium kryminalistyki w komendzie stołecznej w Warszawie - tam jej się nie podoba wiele rzeczy, a potem składa do PAN i zostaje przyjęta (matka podkreśla że bez znajomości ojca) i jest z siebie szalenie dumna. no do PAN nie trafiają przeciętni. może to też przekoloryzowane przez rodzinę, ale PAN to nie byle gówno.
Oczywiście jest to dobra opcja żeby się zaczepić na stałe i zająć się rodzeniem dzieci, jak właśnie Ola miała w planach.
Ona wstawiała mnóstwo zdjęć na insta. Podobny poziom narcyzmu i potrzeby atencji jak córka. Głównym tematem tych zdjęć poza nią jest alkohol i papierosy. Naprawdę. Mego dużo zdjęć alkoholu. Ona z kieliszkiem na plazy, ona z kieliszkiem w domu, butelka alkoholu w centrum, popielniczka, fajki... Trafiają się też zdrowe koktajle dla równowagi. Do fajek mógł więc też dojść alkohol.berry blast pisze: ↑sob lip 12, 2025 1:48 pm myślę, że zniszczyły ją papierosy i stres. widać że była piękną kobietą, ma zdjęcie z fajką i przypuszczam że trzeci rok to pali jak opętana, tak potem wygląda twarz.
Piękno to pojęcie względne. Na pewno na zdjęciach wygląda na atrakcyjna kobietę, z duzą potrzebą atencji i samozadowolenia ze swojego wyglądu. Mega imprezową. Przy takim trybie życia kobieta mogła mieć nieco zaburzony obraz i pewne rzeczy, np. lubowanie się w różnych używkach, mogła postrzegać jako normę. Np. moja córka nigdy by wzięła narkotyków. Nie tykała ich. Tylko trawkę regularnie paliła.... Alkohol? W życiu. Tylko piwo i wino...
I w czym problem? Co to za oburzenie?
Kiedy młode mężatki mają rodzic? Ja są bezrobotne czy kiedy? Może wcale by kraju nie naciągac? A moze się zwolnić przed ciążą a potem zęby w ścianę? To oczywiste że się czeka na stałą umowę by mieć macierzynski i BY MIEC Gdzie WRÓCIĆ bo uwaga zdradzam tajemnice - kobiety po macierzyńskim wracają do pracy. Wow nie?
Poza tym to się zwyczajnie kobietom należy i jest to uregulowane w kodeksie pracy.
I słusznie myśleli ,stała umowa i ciaza. Potem macierzyński i powrot do pracy. Sama tak zrobiłam dwa razy.
-
zofijka0709
- Channelka
- Posty: 35
- Rejestracja: pn mar 03, 2025 6:45 pm
Tu na pewno jest luka, ale moim zdaniem było inaczej. Dawid kłamie o tym, że urywa mu się film pod hotelem po zapaleniu papierosa. O 12 zadzwoniła Ola do Kevina, na bank był przy tym, nawet jeżeli nie do końca temu pomysłowi kibicował. Potem są dwie opcje, albo od razu o 12 Maldonado coś im dostarcza, albo moment dostarczenia to 14, kiedy puszcza Oli dzwonka - może tak byli umówieni i to wcale nie tak, że już nie odbierała bo była nieprzytomna. Coś na poważnie zaczyna się dziać źle myślę dopiero po 14, co daje i tak naprawdę szeroką lukę o której nikt nic nie wie. Bardziej niż na monitoringu spod hotelu, pod którym moim zdaniem nie wydarzyło się nic, rodzinie powinno zależeć na nagraniach wzdłuż drogi w kierunku, gdzie ich potem znaleziono i z miejsca jak najbliżej tego, gdzie leżeli. Mogli przysiąść tam, właśnie z dala od najbardziej uczęszczanej części plaży i przyjąć to i owo co zakupili z myślą „przekimamy tutaj ze 3 godziny i akurat”. A mogło być zupełnie inaczej. Zastanawia mnie też mieszanka, jaka u obojga wyszła w toksykologii - do ilu godzin wstecz poszczególne substancje „łapią się” w wynikach? Bo jeżeli on tam przez cały czas byli czymś delikatnie nafurani (koks na Bahama, benzo mogli mieć ze sobą na spanie), to to niekoniecznie zgadza się z jakimś nie wiadomo jak skomplikowanym koktajlem zaaplikowanym w tych kilku godzinach. Zagadką jest faktycznie fentanyl u Oli. Musiała bardzo źle trafić. Może wzięła coś pierwsza, widać było że jest bardzo źle, Dawid zaczął robić larum i wtedy od kogoś oberwał, żeby nie robił szumu.berry blast pisze: ↑sob lip 12, 2025 10:36 pm raczej wielogodzinna luka. Ola po 12 dzwoniła do magdonaldo, potem on do niej po 14 i już nie odebrała. znaleziono ich 20/21? gdzie byli 8 godzin? jak się uprowadza to samotne dziewczyny, no litości po co komu mąż na doczepkę?
zofijka0709 pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:18 am Tu na pewno jest luka, ale moim zdaniem było inaczej. Dawid kłamie o tym, że urywa mu się film pod hotelem po zapaleniu papierosa. O 12 zadzwoniła Ola do Kevina, na bank był przy tym, nawet jeżeli nie do końca temu pomysłowi kibicował. Potem są dwie opcje, albo od razu o 12 Maldonado coś im dostarcza, albo moment dostarczenia to 14, kiedy puszcza Oli dzwonka - może tak byli umówieni i to wcale nie tak, że już nie odbierała bo była nieprzytomna. Coś na poważnie zaczyna się dziać źle myślę dopiero po 14, co daje i tak naprawdę szeroką lukę o której nikt nic nie wie. Bardziej niż na monitoringu spod hotelu, pod którym moim zdaniem nie wydarzyło się nic, rodzinie powinno zależeć na nagraniach wzdłuż drogi w kierunku, gdzie ich potem znaleziono i z miejsca jak najbliżej tego, gdzie leżeli. Mogli przysiąść tam, właśnie z dala od najbardziej uczęszczanej części plaży i przyjąć to i owo co zakupili z myślą „przekimamy tutaj ze 3 godziny i akurat”. A mogło być zupełnie inaczej. Zastanawia mnie też mieszanka, jaka u obojga wyszła w toksykologii - do ilu godzin wstecz poszczególne substancje „łapią się” w wynikach? Bo jeżeli on tam przez cały czas byli czymś delikatnie nafurani (koks na Bahama, benzo mogli mieć ze sobą na spanie), to to niekoniecznie zgadza się z jakimś nie wiadomo jak skomplikowanym koktajlem zaaplikowanym w tych kilku godzinach. Zagadką jest faktycznie fentanyl u Oli. Musiała bardzo źle trafić. Może wzięła coś pierwsza, widać było że jest bardzo źle, Dawid zaczął robić larum i wtedy od kogoś oberwał, żeby nie robił szumu.
A o której oni mieli lot?
Dobrze kojarzę że o 17?
To o 14 kiedy dzwonili do gościa to powinni być już na lotnisku
A to oznacza że co najmniej po 12 powinni się kierować na lotnisko. Tam nie było czasu na nic innego... dziwne
Wiadomo, że Wam sie wszystko należyewatwa79 pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:14 am I w czym problem? Co to za oburzenie?
Kiedy młode mężatki mają rodzic? Ja są bezrobotne czy kiedy? Może wcale by kraju nie naciągac? A moze się zwolnić przed ciążą a potem zęby w ścianę? To oczywiste że się czeka na stałą umowę by mieć macierzynski i BY MIEC Gdzie WRÓCIĆ bo uwaga zdradzam tajemnice - kobiety po macierzyńskim wracają do pracy. Wow nie?
Poza tym to się zwyczajnie kobietom należy i jest to uregulowane w kodeksie pracy.
I słusznie myśleli ,stała umowa i ciaza. Potem macierzyński i powrot do pracy. Sama tak zrobiłam dwa razy.
-
Joanna Darc
- Samarka
- Posty: 699
- Rejestracja: pn sty 23, 2023 5:15 pm
Taki był komentarz pod filmem
-
Awokado2020
- RóżowePolo
- Posty: 10
- Rejestracja: sob sty 22, 2022 6:06 pm
Ma dokładnie te same paznokcie na zdjęciuberry blast pisze: ↑czw lip 10, 2025 4:41 pm zauważcie że na tych zdjęciach obrażeń Oli widać jej dłoń i jest tam francuski manicure, a na ostatnim zdjęciu czyli tym z kawką które zrobił Dawid Ola nie ma takich paznokci
Lot miał być o 20 lub 21, koło 15 lub 16 mieli już jechać na lotnisko.
-
Jajajakberety904
To jest droga z generatora do tego klubu Game Changer. Jestem ciekawa na którym odcinku plaży oni zostali znalezieni. W ogóle prześledziłam sobie konto niby tego handlarza ludźmi Kevina pod kątem jego osób, które obserwuje. W śladach ojciec Oli powiedział, że jego konto to takie jakby portfolio dla klientów zainteresowanych żywym towarem
no cóż, jeśli Trump, Beyonce i Rihanna też należą do jego asortymentu to ma koleś spore wtyki. Jak dla mnie to jego konto wygląda całkowicie normalnie i jeśli byłabym nim to za ujawnianie danych i rzucanie takimi oskarżeniami Hering mogłaby mieć spore problemy. Oczywiście chłopak pewnie nic z tą sprawą nie zrobi, jednak takie teksty bez wyroków i dowodów są bezprawne i dziwię się, że ojciec Oli niby policjant rzuca takimi oskarżeniami bez pokrycia…
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Tak samo jak to, że policjant ma chorą córkę, więc na pewno jest skorumpowany, jest chwytem poniżej pasa.Jajajakberety904 pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:44 am To jest droga z generatora do tego klubu Game Changer. Jestem ciekawa na którym odcinku plaży oni zostali znalezieni. W ogóle prześledziłam sobie konto niby tego handlarza ludźmi Kevina pod kątem jego osób, które obserwuje. W śladach ojciec Oli powiedział, że jego konto to takie jakby portfolio dla klientów zainteresowanych żywym towaremno cóż, jeśli Trump, Beyonce i Rihanna też należą do jego asortymentu to ma koleś spore wtyki. Jak dla mnie to jego konto wygląda całkowicie normalnie i jeśli byłabym nim to za ujawnianie danych i rzucanie takimi oskarżeniami Hering mogłaby mieć spore problemy. Oczywiście chłopak pewnie nic z tą sprawą nie zrobi, jednak takie teksty bez wyroków i dowodów są bezprawne i dziwię się, że ojciec Oli niby policjant rzuca takimi oskarżeniami bez pokrycia…
Matka Oli mówi tez na filmie, że gdy tylko powiedziała o Kevinie Policjantce ten od razu Olę zablokował, usunął z obserwowanych. Tymczasem oba konta, Oli i Kevina obserwują sie nawzajem.
-
Jajajakberety904
Manka2 pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:48 am Tak samo jak to, że policjant ma chorą córkę, więc na pewno jest skorumpowany, jest chwytem poniżej pasa.
Matka Oli mówi tez na filmie, że gdy tylko powiedziała o Kevinie Policjantce ten od razu Olę zablokował, usunął z obserwowanych. Tymczasem oba konta, Oli i Kevina obserwują sie nawzajem.
Faktycznie ….
Olga jest okropna dziennikarzyną, zero jakiegokolwiek zainteresowania czy sprawdzenia. Wstyd !!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Rzeczywiście.Jajajakberety904 pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:51 am Faktycznie ….
Olga jest okropna dziennikarzyną, zero jakiegokolwiek zainteresowania czy sprawdzenia. Wstyd !!!!
Ludzie jednak będą pisać na yt, że to wyjątkowo merytoryczny „reportaż” i że przeprowadziła dziennikarskie śledztwo.
No nie wiem, dziennikarskie śledztwo to robił np Sekielski, to tu to laurka pisana pod paranoiczną tezę z kłamliwym wdowcem na dokładkę. Jest jeszcze pytanie, głupie i paranoiczne jak cały odcinek, ale dalej: czy Dawid odziedziczył coś po Oli?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Tak, ta droga i brak nagrań z niej też mnie ciekawią. Poza tym gdzieś musieli założyć stroje. Od 12 do 20 - 8h to można wejść i zejść na Rysy. Dużo się mogło wydarzyć. Osoba, która ich znalazła pewnie nie widziała ich jako pierwsza. Gdyby zająć się tym sensownie można byłoby poszukać innych świadków. A tu zero zaiteresowania. Moim zdaniem potraktowano ich rutynowo, jak ćpunów. Koktajl substancji w organizmie był dla szpitala potwierdzeniem. Obrażenia - pewnie też ich nie dziwiły, bo imprezując w ten sposób z obcymi ludźmi mogli zarobić takie nawet podczas jakieś przepychanki, próby uspokajania. Bez nagrań, które już nie istnieją, możemy zgadywać. No chyba, że ktoś jakimś cudem nagrał prywatnie na kamerkę lub "w googlu" widać. Może jeszcze Dawid komuś powiedział w sekrecie o ta osoba kiedyś sypnie. I tyle moim zdaniem z próby dowiedzenia się co zaszło na podstawie faktów, a nie spekulacji.
O proszę, czyli Olga wierzy bezgranicznie swym rozmówcom i kompletnie nie weryfikuje ich słów.Jajajakberety904 pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:51 am Faktycznie ….
Olga jest okropna dziennikarzyną, zero jakiegokolwiek zainteresowania czy sprawdzenia. Wstyd !!!!
Gdyby policja w USA podeszła rzetelnie do śledztwa, tej całej afery by nie było. Facet już dawno powinien być przesłuchany. Nie dziwię się, że rodzice mają wątpliwości. Nie rozumiem dlaczego nie pokazano im filmu z kamer sprzed hotelu. Mieliby czarno na białym, czy zostali powrani w biały dzień, czy wesoło poszli sobie dalej. Ten film dużo by pomógł . Zwłaszcza w rozwianiu niepamięci pana męża...
Rzeka.chaosu pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:59 am Tak, ta droga i brak nagrań z niej też mnie ciekawią. Poza tym gdzieś musieli założyć stroje. Od 12 do 20 - 8h to można wejść i zejść na Rysy. Dużo się mogło wydarzyć. Osoba, która ich znalazła pewnie nie widziała ich jako pierwsza. Gdyby zająć się tym sensownie można byłoby poszukać innych świadków. A tu zero zaiteresowania. Moim zdaniem potraktowano ich rutynowo, jak ćpunów. Koktajl substancji w organizmie był dla szpitala potwierdzeniem. Obrażenia - pewnie też ich nie dziwiły, bo imprezując w ten sposób z obcymi ludźmi mogli zarobić takie nawet podczas jakieś przepychanki, próby uspokajania. Bez nagrań, które już nie istnieją, możemy zgadywać. No chyba, że ktoś jakimś cudem nagrał prywatnie na kamerkę lub "w googlu" widać. Może jeszcze Dawid komuś powiedział w sekrecie o ta osoba kiedyś sypnie. I tyle moim zdaniem z próby dowiedzenia się co zaszło na podstawie faktów, a nie spekulacji.
Dawid nie sypnie. Boi się matki. Też bym się jej bała.
Rzeka.chaosu pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:59 am Tak, ta droga i brak nagrań z niej też mnie ciekawią. Poza tym gdzieś musieli założyć stroje. Od 12 do 20 - 8h to można wejść i zejść na Rysy. Dużo się mogło wydarzyć. Osoba, która ich znalazła pewnie nie widziała ich jako pierwsza. Gdyby zająć się tym sensownie można byłoby poszukać innych świadków. A tu zero zaiteresowania. Moim zdaniem potraktowano ich rutynowo, jak ćpunów. Koktajl substancji w organizmie był dla szpitala potwierdzeniem. Obrażenia - pewnie też ich nie dziwiły, bo imprezując w ten sposób z obcymi ludźmi mogli zarobić takie nawet podczas jakieś przepychanki, próby uspokajania. Bez nagrań, które już nie istnieją, możemy zgadywać. No chyba, że ktoś jakimś cudem nagrał prywatnie na kamerkę lub "w googlu" widać. Może jeszcze Dawid komuś powiedział w sekrecie o ta osoba kiedyś sypnie. I tyle moim zdaniem z próby dowiedzenia się co zaszło na podstawie faktów, a nie spekulacji.
Ola miała stały kontakt ze znajomymi z pl. Jeżeli mocno imprezowali, ćpali i chodzili po dyskotekach, to na bank o tym komuś opowiadała chwaląc się, jak to super imprezują. Myślę, że zjamomi z Polski również mogą stanowić świetne źródło informacji. Jeżeli spotykali się z dilerami (a wszystko na to wskazuje), to jest bardzo prawdopodobne, że i tym się chwaliła.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Ostatnim znajomym, z którym gadali był chyba jakiś kolego ze studiów? A potem tylko ten lokalny diler? Ci znajomi raczej ją kryją. Koleżanki poruszają temat, ale w stonowany sposób.hedonizm2 pisze: ↑ndz lip 13, 2025 9:13 am Ola miała stały kontakt ze znajomymi z pl. Jeżeli mocno imprezowali, ćpali i chodzili po dyskotekach, to na bank o tym komuś opowiadała chwaląc się, jak to super imprezują. Myślę, że zjamomi z Polski również mogą stanowić świetne źródło informacji. Jeżeli spotykali się z dilerami (a wszystko na to wskazuje), to jest bardzo prawdopodobne, że i tym się chwaliła.
Swoją drogą planowali starania o dziecko a ona tyle by przyjmowała mając wiedzę ze studiów? Dziwne. Może te starania to kwestia paru lat, a nie otrzymania umowy na stałe (przedłużenie chyba musi być po 3 m-cach).
Znajomi są pewnie tacy sami jak onahedonizm2 pisze: ↑ndz lip 13, 2025 9:13 am Ola miała stały kontakt ze znajomymi z pl. Jeżeli mocno imprezowali, ćpali i chodzili po dyskotekach, to na bank o tym komuś opowiadała chwaląc się, jak to super imprezują. Myślę, że zjamomi z Polski również mogą stanowić świetne źródło informacji. Jeżeli spotykali się z dilerami (a wszystko na to wskazuje), to jest bardzo prawdopodobne, że i tym się chwaliła.
Bo 3mscach najpewniej dostałaby umowę na rok, a po upływie tego roku, na czas nieokreślony i zazwyczaj na tej dopiero umowie kobiety pozwalają sobie na ciążę, inna sprawa, że miała brać udział w jakimś projekcie, który jest dookreślony czasowo, więc nie jestem pewna, jaką dokładnie umowę miała dostać. Może być też tak, że te teksty o dzieciach są po prostu luźno rzucone dla dobrego PRu Oli, jako odpowiedzialnej dziewczyny pragnącej założyć rodzinę, a nie imprezowiczki nielegalnie przewożącej egzotyczną muszlę i chwalącej się znajomym, że na Bahamach miejscowi poczęstowali ją i męża koksem.Rzeka.chaosu pisze: ↑ndz lip 13, 2025 9:18 am Ostatnim znajomym, z którym gadali był chyba jakiś kolego ze studiów? A potem tylko ten lokalny diler? Ci znajomi raczej ją kryją. Koleżanki poruszają temat, ale w stonowany sposób.
Swoją drogą planowali starania o dziecko a ona tyle by przyjmowała mając wiedzę ze studiów? Dziwne. Może te starania to kwestia paru lat, a nie otrzymania umowy na stałe (przedłużenie chyba musi być po 3 m-cach).