Jakie studia wybrać? Dylematy
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry-
kimchipimchi
- Ciastko
- Posty: 6
- Rejestracja: czw sty 02, 2025 7:20 pm
Jakie studia wybrać? Dylematy
Hej, jak w temacie. Kompletnie nie wiem na które studia iść.
Rozważam pielęgniarstwo, farmację, weterynarię i fizjoterapię. Tak, wiem, rozstrzał jest duży. Po prostu w każdym kierunku widzę interesujące aspekty. Pielęgniarstwo to praca z pacjentem, poznanie od podszewki funkcjonowanie różnych oddziałów, możliwość robienia zabiegów estetycznych
Farmacja dlatego że bardzo fascynuje mnie fitochemia, farmakognozja, olejki eteryczne, ziołolecznictwo, interakcje między lekami i suplementami. Weterynaria, bo kocham zwierzęta i czasami myślę że bardziej chciałabym pomagać i leczyć zwierzęta aniżeli ludzi. Fizjoterapia bo sama mam problemy z kręgosłupem i ostatnio skręciłam się w różne techniki poprawiające jego stan, poza tym ciekawi mnie fizjoterapia estetyczna. Serio jestem sparaliżowana podjęciem decyzji. Poza tym nie mam już 19 lat, jestem trochę starsza i chciałabym w końcu spełnić marzenie o pracy w branży medycznej. Tylko ten wybór...
Rozważam pielęgniarstwo, farmację, weterynarię i fizjoterapię. Tak, wiem, rozstrzał jest duży. Po prostu w każdym kierunku widzę interesujące aspekty. Pielęgniarstwo to praca z pacjentem, poznanie od podszewki funkcjonowanie różnych oddziałów, możliwość robienia zabiegów estetycznych
Farmacja dlatego że bardzo fascynuje mnie fitochemia, farmakognozja, olejki eteryczne, ziołolecznictwo, interakcje między lekami i suplementami. Weterynaria, bo kocham zwierzęta i czasami myślę że bardziej chciałabym pomagać i leczyć zwierzęta aniżeli ludzi. Fizjoterapia bo sama mam problemy z kręgosłupem i ostatnio skręciłam się w różne techniki poprawiające jego stan, poza tym ciekawi mnie fizjoterapia estetyczna. Serio jestem sparaliżowana podjęciem decyzji. Poza tym nie mam już 19 lat, jestem trochę starsza i chciałabym w końcu spełnić marzenie o pracy w branży medycznej. Tylko ten wybór...
-
Damulka123
- Srebrna Kropeczka
- Posty: 157
- Rejestracja: pt sty 10, 2025 11:24 pm
Sama się zastanawiam nad studiami.
Też jestem starsza (mam 32 lata) ale branża, w której jestem aktualnie nie daję mi poczucia bezpieczeństwa pod względem pracy i szukam alternatywy. Mam hobby, które może przynosić jakieś dochody ale szukam czegoś „pewnego”
Myślałam o pielęgniarstwie ale nie wiem czy podołam.
Musiałabym robić studia zaocznie.
Nie pomogę w wyborze kierunku ale jeśli masz możliwości i jesteś pewna, że chcesz iść na studia, jesteś zdeterminowana i poświęcisz się w 100% to każdy wybór będzie dobry.
Każdy z tych kierunków ma duży potencjał
Też jestem starsza (mam 32 lata) ale branża, w której jestem aktualnie nie daję mi poczucia bezpieczeństwa pod względem pracy i szukam alternatywy. Mam hobby, które może przynosić jakieś dochody ale szukam czegoś „pewnego”
Myślałam o pielęgniarstwie ale nie wiem czy podołam.
Musiałabym robić studia zaocznie.
Nie pomogę w wyborze kierunku ale jeśli masz możliwości i jesteś pewna, że chcesz iść na studia, jesteś zdeterminowana i poświęcisz się w 100% to każdy wybór będzie dobry.
Każdy z tych kierunków ma duży potencjał
-
rozemocjonowana
- 120mkw
- Posty: 1617
- Rejestracja: sob maja 11, 2024 5:53 pm
Ważna kwestia- czy zamierzasz mieszkać w dużym mieście czy raczej w mniejszym/powiatowym?
Pielęgniarstwo- dużo osób myśli o pielęgniarstwie, bo daje dużo możliwości, a do tego całkiem dobre zarobki. Pielęgniarki będą potrzebne i będzie ich brakować jeszcze przez jakiś czas, możesz zacząć pracę już po 3 latach, więc szybko. Jednak jeśli chcesz pracować w szpitalu to zastanów się czy praca fizyczna jest dla Ciebie.
Farmacja- aktualnie mało osób idzie, bo zarobki w aptekach są średnie, ale jak skończysz studia, może kilka lat później spowoduje to niedobór magistrów farmacji, więc i stawki pójdą do góry. W dodatku jeśli planujesz zamieszkanie w dużym mieście to masz nieco szerszy rynek pracy, bo dochodzą firmy farmaceutyczne, te zajmujące się badaniami klinicznymi czy po prostu praca w CEZ (MZ).
Fizjoterapia- na rynku jest bardzo wielu fizjoterapeutów, więc i konkurencja. No i ponownie pytanie- czy praca fizyczna jest dla Ciebie.
Pielęgniarstwo- dużo osób myśli o pielęgniarstwie, bo daje dużo możliwości, a do tego całkiem dobre zarobki. Pielęgniarki będą potrzebne i będzie ich brakować jeszcze przez jakiś czas, możesz zacząć pracę już po 3 latach, więc szybko. Jednak jeśli chcesz pracować w szpitalu to zastanów się czy praca fizyczna jest dla Ciebie.
Farmacja- aktualnie mało osób idzie, bo zarobki w aptekach są średnie, ale jak skończysz studia, może kilka lat później spowoduje to niedobór magistrów farmacji, więc i stawki pójdą do góry. W dodatku jeśli planujesz zamieszkanie w dużym mieście to masz nieco szerszy rynek pracy, bo dochodzą firmy farmaceutyczne, te zajmujące się badaniami klinicznymi czy po prostu praca w CEZ (MZ).
Fizjoterapia- na rynku jest bardzo wielu fizjoterapeutów, więc i konkurencja. No i ponownie pytanie- czy praca fizyczna jest dla Ciebie.
Weterynaria nie polega na przytulaniu kotków lub piesków. Pracując w gabinecie pracujesz z ludźmi. Na dodatek często z ludźmi, którzy będą kłócić się o 5 zł wydane na leczenie zwierzaka, a bardzo często przyjdą dopiero gdy nie ma szans na ratunek albo od razu z nastawieniem, że tego kota to uspić proszę.kimchipimchi pisze: ↑pn lut 10, 2025 6:11 pm Hej, jak w temacie. Kompletnie nie wiem na które studia iść.
Rozważam pielęgniarstwo, farmację, weterynarię i fizjoterapię. Tak, wiem, rozstrzał jest duży. Po prostu w każdym kierunku widzę interesujące aspekty. Pielęgniarstwo to praca z pacjentem, poznanie od podszewki funkcjonowanie różnych oddziałów, możliwość robienia zabiegów estetycznych
Farmacja dlatego że bardzo fascynuje mnie fitochemia, farmakognozja, olejki eteryczne, ziołolecznictwo, interakcje między lekami i suplementami. Weterynaria, bo kocham zwierzęta i czasami myślę że bardziej chciałabym pomagać i leczyć zwierzęta aniżeli ludzi. Fizjoterapia bo sama mam problemy z kręgosłupem i ostatnio skręciłam się w różne techniki poprawiające jego stan, poza tym ciekawi mnie fizjoterapia estetyczna. Serio jestem sparaliżowana podjęciem decyzji. Poza tym nie mam już 19 lat, jestem trochę starsza i chciałabym w końcu spełnić marzenie o pracy w branży medycznej. Tylko ten wybór...
Do tego dobre zarobki to są przy pracy ze zwierzętami hodowlanymi, nie przy towarzyszących.
Zastanów się czy dasz sobie radę np. z krową.
I to nigdy nie jest praca od 8 do 16. Nie jest to też czysta praca.
A i zdarzy się że jakiś wkurzony rolni z widłami cie pogoni.
Jak już teraz masz problemy fizyczne to lepiej przemyśleć czy warto iść w kierunku pracy gdzie liczy się siła.
wszystkie kierunki medyczne są wycieńczające i niewdzięczne, zapierdalać piątki, świątki w placówkach, pracować z paskudnymi ludźmi (wiem po sobie), weterynarii to już nie skomentuję bo ten kto siedzi w branży wie, że 90% samob* w danej branży popełniają właśnie weci. Może kilka procent ma szczęście trafić do prywatnej placówki, ale tam nie jest dużo lepiej. Pielęgniarka to ważny zawód, ale niestety ma się nijak do realiów - najczęściej podpinasz cewniki, czyścisz tyłki pacjentom, sprzątasz wymiociny i odpierdzielasz najgorszą i najbardziej brudną robotę za lekarza. Farmacja spoko, ale marny hajs. Chyba najbezpieczniejsza opcja z tego wszystkiego to fizjo, możesz chociaż łatwo założyć własną działaność i nie tyrać na czyjeś zawołaniekimchipimchi pisze: ↑pn lut 10, 2025 6:11 pm Hej, jak w temacie. Kompletnie nie wiem na które studia iść.
Rozważam pielęgniarstwo, farmację, weterynarię i fizjoterapię. Tak, wiem, rozstrzał jest duży. Po prostu w każdym kierunku widzę interesujące aspekty. Pielęgniarstwo to praca z pacjentem, poznanie od podszewki funkcjonowanie różnych oddziałów, możliwość robienia zabiegów estetycznych
Farmacja dlatego że bardzo fascynuje mnie fitochemia, farmakognozja, olejki eteryczne, ziołolecznictwo, interakcje między lekami i suplementami. Weterynaria, bo kocham zwierzęta i czasami myślę że bardziej chciałabym pomagać i leczyć zwierzęta aniżeli ludzi. Fizjoterapia bo sama mam problemy z kręgosłupem i ostatnio skręciłam się w różne techniki poprawiające jego stan, poza tym ciekawi mnie fizjoterapia estetyczna. Serio jestem sparaliżowana podjęciem decyzji. Poza tym nie mam już 19 lat, jestem trochę starsza i chciałabym w końcu spełnić marzenie o pracy w branży medycznej. Tylko ten wybór...
Podzielam opinię Halki -miłość do zwierząt nie jest dobrą motywacją do studiowania wety. Studia wykończyły mnie fizycznie i psychicznie. Praca kliniczna też nie jest lekka, wszystkiego człowiek uczy się po studiach. Najgorszy był dla mnie kontakt z klientem i to, że musiałam być bardziej sprzedawcą niż lekarzem. "Uciekłam" do inspekcji weterynaryjnej, praca baaardzo mi się podoba - ale nie ukrywam, że nie ma szału jeśli chodzi o zarobki.kimchipimchi pisze: ↑pn lut 10, 2025 6:11 pm Weterynaria, bo kocham zwierzęta i czasami myślę że bardziej chciałabym pomagać i leczyć zwierzęta aniżeli ludzi.
Gdybym mogła cofnąć czas to nie poszłabym na wetę, tylko na jakieś normalne studia, na których miałabym więcej luzu i szanse na normalne życie towarzyskie.
Z plusów: studia w Polsce są mocno "interdyscyplinarne", możesz po nich pracować klinicznie, w inspekcji, laboratorium, rzeźni, przetwórstwie, jako nauczyciel. Ale i tak uważam, że szkoda czasu, nerwów i pieniedzy na te studia.
-
kimchipimchi
- Ciastko
- Posty: 6
- Rejestracja: czw sty 02, 2025 7:20 pm
Echh, powiem Wam że dalej ciężko mi się zdecydować, chociaż jeszcze kilka miesięcy zostali zanim się ostatecznie zdecyduję. A może macie jakieś porady jak wybrać dla siebie to, co najodpowiedniejsze? Szkoda, że w Polsce shadowing nie istnieje i nie można spędzić np. jednego dnia lub więcej w lecznicy weterynaryjnej albo w aptece żeby zobaczyć jak wygląda codzienna praca danej profesji.
Polecam rozejrzeć się jak to dokładnie wygląda w danej branży. Że swojego doświadczenia- na 1. stopniu studiów byłam na kosmetologii- kierunek prosty, przyjemny, ale trzeba trochę włożyć od siebie jeśli chce się pracować na własną markę. W trakcie studiowania uświadomiłam sobie, że zawód nie do końca wygląda tak jak sobie wymarzyłam… W mojej głowie klientki przychodziły na wizyty regularnie, wprowadza się wspaniałe plany pielęgnacyjne, a klientki robią w pielęgnacji domowej wszystko zgodnie z zalecaniami. Na praktykach zderzyłam się ze ścianą- regularne klientki w terapiach skóry, to niewielki%, okazało się też, że nienawidzę small talku, a klientki często go oczekują. Dodatkowo licząc ile osób studiuje ten kierunek(a jest zarówno na uni publicznych jak i prywatnych), to branża w tej chwili wydaje się mocno zapełniona… Na drugi stopień wybrałam zupełnie inne studia- związane z produkcją leków i kosmetyków i cieszę się niesamowicie- czuję, że to jest to co chcę robić. Miałam w sobie strach, że te trzy lata nauki poszły w piach, ale to nie jest prawda- coś tam w głowie zawsze się przyda szczególnie przy produkcji kosmetyków. Tak na dobrą sprawę, trzeba trochę patrzeć na to co się w życiu chce robić i jakie jest na to zapotrzebowanie.
W Polsce fizjoterapia też jest bardzo popularnym kierunkiem, z tego co rozmawiałam z niektórymi- aktualnie już słabo opłacalnym, ale jest równie dużo osób, które z tego kierunku są zadowolone.
Weterynaria, tak jak pisały osoby wyżej, to nie tylko słodkie koteczki i pieski, więc trzeba baaaardzo poważnie o tym myśleć.
Farmacja jest ciężkim, ale ciekawym kierunkiem, warto zapoznać się ze zmianami dot. zawodu farmaceuty, bo to może w przyszłości wpłynąć na wykonywanie zawodu i możliwości rozwoju. Na ten moment można iść w wiele stron, zarówno do firm farmaceutycznych jak i klimaty badań klinicznych..
Chyba takim moim podsumowaniem jest to, żeby się nie bać i próbować różnych rzeczy. Warto wziąć pod uwagę to jakie możliwości otwiera przed tobą dany zawód, ale i własny komfort. I nie cisnąć żeby skończyć dane studia!! Jeśli nie poczujesz flow to szkoda marnować kolejne lata- szukaj dalej.
Nie musisz robić sobie presji, to normalne żeby zmieniać zdanie w zyciu:)
W Polsce fizjoterapia też jest bardzo popularnym kierunkiem, z tego co rozmawiałam z niektórymi- aktualnie już słabo opłacalnym, ale jest równie dużo osób, które z tego kierunku są zadowolone.
Weterynaria, tak jak pisały osoby wyżej, to nie tylko słodkie koteczki i pieski, więc trzeba baaaardzo poważnie o tym myśleć.
Farmacja jest ciężkim, ale ciekawym kierunkiem, warto zapoznać się ze zmianami dot. zawodu farmaceuty, bo to może w przyszłości wpłynąć na wykonywanie zawodu i możliwości rozwoju. Na ten moment można iść w wiele stron, zarówno do firm farmaceutycznych jak i klimaty badań klinicznych..
Chyba takim moim podsumowaniem jest to, żeby się nie bać i próbować różnych rzeczy. Warto wziąć pod uwagę to jakie możliwości otwiera przed tobą dany zawód, ale i własny komfort. I nie cisnąć żeby skończyć dane studia!! Jeśli nie poczujesz flow to szkoda marnować kolejne lata- szukaj dalej.
Nie musisz robić sobie presji, to normalne żeby zmieniać zdanie w zyciu:)
-
Damulka123
- Srebrna Kropeczka
- Posty: 157
- Rejestracja: pt sty 10, 2025 11:24 pm
Siatkarka jest gdzieś dostępna?
Jak wygląda sytuacja ze znalezieniem pracy?
I pytanie odnośnie samych studiów. Jest hardcore?
Czy da radę te studia skończyć zaocznie?
Jestem już stara na dzienne i muszę pracować :D
-
KacperMarek
- Siatkarka
- Posty: 1
- Rejestracja: śr maja 28, 2025 11:57 am
Moim zdaniem potencjał mają kierunki związane z kontrolą jakości, jakaś inżynieria jakości albo zarządzanie i inżynieria produkcji. Bardzo szybko rozwijająca się branża i można później działać w różnych biznesach
Polecam weterynarię
Jeśli kochasz zwierzęta w żadnej innej pracy ludzie nie są tak wdzięczni , jak weterynarzom za ratowanie ich zwierząt.
Jednak jak to w weterynarii musisz się liczyć też z trudniejszymi przypadkami zgonów, obsługiwania zwierząt będącymi ofiarami wypadków czy przemocy- panowanie nad sobą w ekstremalnych sytuacjach wskazane.
Pielęgniarka- licz się, że twoje dzieci będą miały mamę na dyżurach w święta, niedziele i inne dni. Poza tym zawód trudny, lekarze dają odczuć, żeś gorszy sort oni lepsi chociaż to ty myjesz tylki, dźwigasz ludzi na oiomie i generalnie masz dużo obowiązków. To jest misja.Trzeba to czuć. Farmacja - jak pójdziesz w laboratorium i jakieś duże korpo zagraniczne będziesz zadowolona z kasy, jak pójdziesz do apteki to cóż całe życie będziesz wydawać leki i rozliczać z NFZ recepty.
Fizjoterapia - licz się z wysłuchiwaniem ludzi, których coś boli ale niekoniecznie poza wizytą u Ciebie dbają o ruch czy dietę. Z czasem wielu narzeka na bóle ramion, pleców- chyba, że będziesz wszystkich walić falą uderzeniową i maszynami to będziesz znosić tylko słuchania każdego pacjenta.
Podsumowując wszystko zależy co czujesz że jest twoja misja. Warto brać pod uwagę blaski i cienie zawodu i dopasować do tego czy jesteś introwertykiem, lubisz pracę z ludźmi chorymi którzy więcej ci będą narzekać niż chwalić bo to Polska czy zwierzakami i ich właścicielami.
Jednak jak to w weterynarii musisz się liczyć też z trudniejszymi przypadkami zgonów, obsługiwania zwierząt będącymi ofiarami wypadków czy przemocy- panowanie nad sobą w ekstremalnych sytuacjach wskazane.
Pielęgniarka- licz się, że twoje dzieci będą miały mamę na dyżurach w święta, niedziele i inne dni. Poza tym zawód trudny, lekarze dają odczuć, żeś gorszy sort oni lepsi chociaż to ty myjesz tylki, dźwigasz ludzi na oiomie i generalnie masz dużo obowiązków. To jest misja.Trzeba to czuć. Farmacja - jak pójdziesz w laboratorium i jakieś duże korpo zagraniczne będziesz zadowolona z kasy, jak pójdziesz do apteki to cóż całe życie będziesz wydawać leki i rozliczać z NFZ recepty.
Fizjoterapia - licz się z wysłuchiwaniem ludzi, których coś boli ale niekoniecznie poza wizytą u Ciebie dbają o ruch czy dietę. Z czasem wielu narzeka na bóle ramion, pleców- chyba, że będziesz wszystkich walić falą uderzeniową i maszynami to będziesz znosić tylko słuchania każdego pacjenta.
Podsumowując wszystko zależy co czujesz że jest twoja misja. Warto brać pod uwagę blaski i cienie zawodu i dopasować do tego czy jesteś introwertykiem, lubisz pracę z ludźmi chorymi którzy więcej ci będą narzekać niż chwalić bo to Polska czy zwierzakami i ich właścicielami.
Szanuj się.
-
gdziejestBellaCwir
- Ciastko
- Posty: 9
- Rejestracja: pt maja 02, 2025 10:19 pm
Hej, jako że rekrutacja na studia w toku to chciałam zapytać czy zdecydowałaś się na któryś z kierunków?kimchipimchi pisze: ↑pn lut 10, 2025 6:11 pm Hej, jak w temacie. Kompletnie nie wiem na które studia iść.
Rozważam pielęgniarstwo, farmację, weterynarię i fizjoterapię. Tak, wiem, rozstrzał jest duży. Po prostu w każdym kierunku widzę interesujące aspekty. Pielęgniarstwo to praca z pacjentem, poznanie od podszewki funkcjonowanie różnych oddziałów, możliwość robienia zabiegów estetycznych
Farmacja dlatego że bardzo fascynuje mnie fitochemia, farmakognozja, olejki eteryczne, ziołolecznictwo, interakcje między lekami i suplementami. Weterynaria, bo kocham zwierzęta i czasami myślę że bardziej chciałabym pomagać i leczyć zwierzęta aniżeli ludzi. Fizjoterapia bo sama mam problemy z kręgosłupem i ostatnio skręciłam się w różne techniki poprawiające jego stan, poza tym ciekawi mnie fizjoterapia estetyczna. Serio jestem sparaliżowana podjęciem decyzji. Poza tym nie mam już 19 lat, jestem trochę starsza i chciałabym w końcu spełnić marzenie o pracy w branży medycznej. Tylko ten wybór...
-
kimchipimchi
- Ciastko
- Posty: 6
- Rejestracja: czw sty 02, 2025 7:20 pm
gdziejestBellaCwir pisze: ↑śr lip 09, 2025 6:17 pm Hej, jako że rekrutacja na studia w toku to chciałam zapytać czy zdecydowałaś się na któryś z kierunków?
Tak, na pielęgniarstwo z racji tego że muszę zostać na razie w swoim mieście a nie wyjechać tam gdzie planowałam (miałam osiąść w dużym mieście wojewódzkim 400 km od obecnego miejsca zamieszkania z myślą że pójdę tam na konkretną uczelnię).