Tak ale ta matka Bogdańską ma dzieci ma wnuki ma rodzeństwo ma sąsiadów. Ludzie się rzucają na pomoc kompletnie obcym ludziom, wystarczyłoby słowo to kupa ludzi by się zebrała do pomocy. To musi być celowe.zzz pisze: ↑pn mar 24, 2025 6:15 pm Facet był nie w ciemię bity, więc mogło tam być różnie. Możliwe jest wszystko. Milczenie tej pozostałej w Polsce i opiekującej się domem rodziny rzeczywiście może dziwić, z drugiej strony ta chodząca tam matka Bogdańskiej to już na pewno mocno starsza pani, która pewnie zwyczajnie nie wie, jak zgłosić się do mediów, nie korzysta z internetu, może po prostu nie chce iść do żadnej telewizji. Ludzie są różni, nie wszyscy są uczuciowi i związani nawet z niby najbliższymi krewnymi. W tej sprawie nic nie jest pewne i to czyni ją tak ciekawą. Ja osobiście obstawiam udział służb w całej akcji. Gdybym miała strzelać, powiedziałabym, że żyją w Izraelu albo w Ameryce Płd.
Bogdańscy
Moderator: verysweetcherry-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Re: Bogdańscy
Z drugiej strony może ta matka sobie nie życzy i bez jej zgody nikt nie śmie? Albo tak jak mowię, młodsze pokolenie ledwo kojarzy temat, nie interesuje się, ma własne życie... tu też nic pewnego według mnie. Ale tak, ta okoliczność jest nietypowa.PrzemoKondratowicz pisze: ↑pn mar 24, 2025 6:30 pm Tak ale ta matka Bogdańską ma dzieci ma wnuki ma rodzeństwo ma sąsiadów. Ludzie się rzucają na pomoc kompletnie obcym ludziom, wystarczyłoby słowo to kupa ludzi by się zebrała do pomocy. To musi być celowe.
-
Antoninamagdalena
- Tritonotti
- Posty: 194
- Rejestracja: pt cze 04, 2021 6:18 pm
Kurde czytałam kiedyś komentarz kobitki, która twierdziła że żyje od ponad 30 lat w Niemczech i że nie kojarzyła sprawy, ale właśnie czasowo zgadzało się wraz z liczba osób.. Szkoda ze nie mogę tego znaleźć..
Moim zdaniem to sobie ułożyli pod innymi danymi życie gdzieś indziej
z takimi pieniędzmi, w tamtych czasach to wcale nie było aż takie trudne
Moim zdaniem to sobie ułożyli pod innymi danymi życie gdzieś indziej
Ale co się zgadzało?Antoninamagdalena pisze: ↑wt kwie 15, 2025 9:54 pm Kurde czytałam kiedyś komentarz kobitki, która twierdziła że żyje od ponad 30 lat w Niemczech i że nie kojarzyła sprawy, ale właśnie czasowo zgadzało się wraz z liczba osób.. Szkoda ze nie mogę tego znaleźć..
Moim zdaniem to sobie ułożyli pod innymi danymi życie gdzieś indziejz takimi pieniędzmi, w tamtych czasach to wcale nie było aż takie trudne
- Extravaganza
- RoyalBaby
- Posty: 29
- Rejestracja: pn kwie 21, 2025 11:39 am
Dominikana, Peru, Paragwaj. Tam trzeba szukać.
Korzystałeś z jakiegoś generatora egzotycznych kierunków, czy masz coś na poparcie tej tezy? Bo idąc tą logiką ja proponuję szukać w Argentynie, Boliwii albo Chile.
- Extravaganza
- RoyalBaby
- Posty: 29
- Rejestracja: pn kwie 21, 2025 11:39 am
Korzystałeś z jakiegoś generatora egzotycznych kierunków, czy masz coś na poparcie tej tezy? Bo idąc tą logiką ja proponuję szukać w Argentynie, Boliwii albo Chile.
[/quote]
Ja wiem z czego korzystałem i nic Ci nie muszę pisać.
[/quote]
Ja wiem z czego korzystałem i nic Ci nie muszę pisać.
Ja wiem z czego korzystałem i nic Ci nie muszę pisać.Extravaganza pisze: ↑wt kwie 22, 2025 10:23 pm Korzystałeś z jakiegoś generatora egzotycznych kierunków, czy masz coś na poparcie tej tezy? Bo idąc tą logiką ja proponuję szukać w Argentynie, Boliwii albo Chile.
[/quote]
Dobra, jak tak mówisz to szukajmy tam wszyscy
Ja wiem z czego korzystałem i nic Ci nie muszę pisać.Extravaganza pisze: ↑wt kwie 22, 2025 10:23 pm Korzystałeś z jakiegoś generatora egzotycznych kierunków, czy masz coś na poparcie tej tezy? Bo idąc tą logiką ja proponuję szukać w Argentynie, Boliwii albo Chile.
[/quote]
Ocho, jest i ekspert który pojawia się na każdym forum/wątku. Charakteryzuje się tym, że posiada tajemną wiedzą, którą nabył drogą własnego śledztwa, ale oczywiście nikomu nic nie powie, żeby zachować aurę grozy. Ma informacje, które pomogą rozwiązać największe zaginięcie w dziejach powojennej Polski, ale jest zbyt "chłodny", żeby podzielić się tą wiedzą. Tajemnicę zabierze ze sobą do grobu. Mój ulubiony typ eksperta
- babycowboy
- Koczkodan
- Posty: 124
- Rejestracja: wt lut 11, 2025 2:18 pm
- Zapiski _z_Toskanii
- Ciastko
- Posty: 9
- Rejestracja: czw lip 03, 2025 3:33 am
Z tego, co mi wiadomo, to są urbexy z innego domu, zdaje się z województwa pomorskiego. A ktoś pod spodem napisał, że to dom Bogdanskich. Ten pladrowany dom ma trzy kondygnacje. Dom Bogdanskich miał dwie.
I domem Bogdańskim rodzina się opiekuje cały czasZapiski _z_Toskanii pisze: ↑czw lip 03, 2025 6:36 pm Z tego, co mi wiadomo, to są urbexy z innego domu, zdaje się z województwa pomorskiego. A ktoś pod spodem napisał, że to dom Bogdanskich. Ten pladrowany dom ma trzy kondygnacje. Dom Bogdanskich miał dwie.
- Zapiski _z_Toskanii
- Ciastko
- Posty: 9
- Rejestracja: czw lip 03, 2025 3:33 am
To jest bardzo ciekawa sprawa która mnie ciągle frapuje. Z początku byłam na 100% pewną że Bogdanski zabił swoją rodzinę i sam uciekł za granicę na lewych dokumentach. Natomiast teraz stawiam na ten scenariusz jakieś 95% i zostawiam te kilka procent na ucieczkę całej rodziny na lewych dokumentach. Dwa aspekty mnie dziwią. W pierwszym scenariuszu to, że nie znaleziono żadnych śladów krwi ani nic, zabić 4 osoby nie pozostawiając żadnych śladów to jest wyczyn. W drugim scenariuszu w jaki osób udaje się ukrywać całej rodzinie tyle lat i z czego żyją. Oszczędności nie mieli tyle żeby móc żyć bez zmartwień 20 kilka lat nawet w kraju 3 świata.
Byłam pod tym domem jakiś czas temu, chyba początek wiosny, wyglądał na zadbany, raczej wątpię że urbexiarze się do niego dobrali. Widać, że nie jest pierwszej świeżości, ani remontów nikt tam nie robi, ale jest całkiem ok, jak na „opuszczony dom”.
Dokładnych kwot nigdzie nie podano, ale bogdanscy mogli mieć ze sobą od 1 do 3 mln złotych. Wiesz jakie to były pieniądze na tamte czasy? Gigantyczne. Nawet nie musieliby żyć oszczędnie. A gdyby kasa po nawet 10 czy 15 latach się skończyła to ich dzieci spokojnie mogły gdzieś pracować, bo w internecie krąży tylko zdjęcie z czasów nastoletnich, a to już są ludzie po trzydziestce. Nie mieli specyficznej urody. Nikt by ich nie rozpoznał, zresztą jak ktoś nie siedzi w temacie stricte kryminalnym to nawet nie wie kim są bogdańscy. A co dopiero wiedzieć jak oni mieliby wyglądać.
Teraz minęło tyle lat że każdy z nich mógłby być naszym sąsiadem a i tak byśmy ich nie rozpoznali. A sam Krzychu to wygladał jak co drugi chłop na ulicy, zero znaków szczególnych. Równie dobrze dawno nie żyje i jest pochowany jako bezdomny no-name.
Mogli część pieniędzy zainwestować, otworzyć swój biznes. Bogdański i jego żona nie byli niedołężni, mogli pójść po prostu do pracy.
Najmocniej zastanawia mnie czy ich bliscy coś wiedzą. Czy jak sprawa względnie ucichła, to czy nawiązali jakiś kontakt z rodziną.
Tym bardziej, że Pan Bogdański miał łeb do interesu.Bonanza94 pisze: ↑czw lip 03, 2025 8:45 pm Mogli część pieniędzy zainwestować, otworzyć swój biznes. Bogdański i jego żona nie byli niedołężni, mogli pójść po prostu do pracy.
Najmocniej zastanawia mnie czy ich bliscy coś wiedzą. Czy jak sprawa względnie ucichła, to czy nawiązali jakiś kontakt z rodziną.
Mnie tez zastanawia czy rodzina wie i się kontaktuje....paradoksalnie, przez rozwój techniki kontakt jest bardziej ryzykowny niż kiedyś ale z drugiej strony sprawa ma 20 lat a przy wydolności polskiej policji to wątpię czy monitorują rodzinę - 70 letniego dziadka kilka dni w lesie szukali setkami, jak jakiegoś rambo
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
W którymś podcaście na ich temat była mowa o tym, że w tamtych czasach bardzo łatwo było uciec i zmienić tożsamość. Dowody osobiste nie były biometrycze i łatwo było je podrobić. Płaciło się głównie gotówką. Nie było śledzenia typu tel. komórkowe i kamery na każdym kroku.
Za granicą mogli stosunkowo łatwo otworzyć biznes typu drobny handel, usługi komputerowe, sprzątanie. Wtedy w tej branży była wolna amerykanka. Co więcej wielu Polaków zaczynało nowe życie poza krajem od zera i radzili sobie całkiem ok bez kasy na start. Oni kasę mieli..
Za granicą mogli stosunkowo łatwo otworzyć biznes typu drobny handel, usługi komputerowe, sprzątanie. Wtedy w tej branży była wolna amerykanka. Co więcej wielu Polaków zaczynało nowe życie poza krajem od zera i radzili sobie całkiem ok bez kasy na start. Oni kasę mieli..
Dokładnie, kiedyś były całkiem inne czasy niż teraz, a mam wrażenie że wielu ludzi wypowiadających się na temat tej sprawy myśli czasami teraźniejszymi gdzie wszystko jest w koło monitorowane. Ponad 20 lat temu nawet zwykły monitoring nie był popularny, a jeśli już w jakimś miejscu był to gównianej jakości. Nie ma co też sądzić że oni poruszali się wszędzie całą grupą. Wtedy wystarczyła czapka albo kaptur i już człowiek był nie do rozpoznania.Rzeka.chaosu pisze: ↑czw lip 03, 2025 8:53 pm W którymś podcaście na ich temat była mowa o tym, że w tamtych czasach bardzo łatwo było uciec i zmienić tożsamość. Dowody osobiste nie były biometrycze i łatwo było je podrobić. Płaciło się głównie gotówką. Nie było śledzenia typu tel. komórkowe i kamery na każdym kroku.
Za granicą mogli stosunkowo łatwo otworzyć biznes typu drobny handel, usługi komputerowe, sprzątanie. Wtedy w tej branży była wolna amerykanka. Co więcej wielu Polaków zaczynało nowe życie poza krajem od zera i radzili sobie całkiem ok bez kasy na start. Oni kasę mieli..
Zresztą prosty przykład dla tych co mówią "ale ktoś by ich rozpoznał". Weźcie swoje zdjęcie sprzed 15 czy 20 lat i spójrzcie w lustro. Podobni? No właśnie, zdziwko. Sami siebie byście nie rozpoznali. A co dopiero obcych ludzi których się nigdy na żywo nie widziało.
A jeśli taki dowód to mało to polecam rozpytać się z ciekawości ludzi w pracy czy wiedzą kim są bogdańscy. Założę się że na 10 osób może jedna będzie wiedziała o tej sprawie. To nie jest coś co jest regularnie przypominane w mediach jak np w przypadku Iwony Wieczorek, a i o niej wiele osób nie wie i nie kojarzy o co chodzi.
I kolejna sprawa - kojarzycie sąsiadów z bloku obok? Zapewne nie, albo może jedną czy dwie osoby. To nie jest PRL że każdy o każdym wszystko wiedział. Ludzie już nie wchodzą w głębokie interakcje ze sobą. Ciągle ktoś nowy się wprowadza/wyprowadza.
Więc reasumując bogdańscy mogą mieszkać wszędzie i nie wzbudzają nawet minimum podejrzeń w 2025 roku.
4 ciała zniknęłyby od tak? Nierealne.MoniMal pisze: ↑czw lip 03, 2025 8:21 pm To jest bardzo ciekawa sprawa która mnie ciągle frapuje. Z początku byłam na 100% pewną że Bogdanski zabił swoją rodzinę i sam uciekł za granicę na lewych dokumentach. Natomiast teraz stawiam na ten scenariusz jakieś 95% i zostawiam te kilka procent na ucieczkę całej rodziny na lewych dokumentach. Dwa aspekty mnie dziwią. W pierwszym scenariuszu to, że nie znaleziono żadnych śladów krwi ani nic, zabić 4 osoby nie pozostawiając żadnych śladów to jest wyczyn. W drugim scenariuszu w jaki osób udaje się ukrywać całej rodzinie tyle lat i z czego żyją. Oszczędności nie mieli tyle żeby móc żyć bez zmartwień 20 kilka lat nawet w kraju 3 świata.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
Oni wyglądają jak co druga osoba na ulicy. Wystarczy, że schudli/ przytyli i zapuścili włosy i już praktycznie mogli być nie do poznania, a szczególnie dzieci.ELLI3 pisze: ↑czw lip 03, 2025 9:38 pm Dokładnie, kiedyś były całkiem inne czasy niż teraz, a mam wrażenie że wielu ludzi wypowiadających się na temat tej sprawy myśli czasami teraźniejszymi gdzie wszystko jest w koło monitorowane. Ponad 20 lat temu nawet zwykły monitoring nie był popularny, a jeśli już w jakimś miejscu był to gównianej jakości. Nie ma co też sądzić że oni poruszali się wszędzie całą grupą. Wtedy wystarczyła czapka albo kaptur i już człowiek był nie do rozpoznania.
Zresztą prosty przykład dla tych co mówią "ale ktoś by ich rozpoznał". Weźcie swoje zdjęcie sprzed 15 czy 20 lat i spójrzcie w lustro. Podobni? No właśnie, zdziwko. Sami siebie byście nie rozpoznali. A co dopiero obcych ludzi których się nigdy na żywo nie widziało.
A jeśli taki dowód to mało to polecam rozpytać się z ciekawości ludzi w pracy czy wiedzą kim są bogdańscy. Założę się że na 10 osób może jedna będzie wiedziała o tej sprawie. To nie jest coś co jest regularnie przypominane w mediach jak np w przypadku Iwony Wieczorek, a i o niej wiele osób nie wie i nie kojarzy o co chodzi.
I kolejna sprawa - kojarzycie sąsiadów z bloku obok? Zapewne nie, albo może jedną czy dwie osoby. To nie jest PRL że każdy o każdym wszystko wiedział. Ludzie już nie wchodzą w głębokie interakcje ze sobą. Ciągle ktoś nowy się wprowadza/wyprowadza.
Więc reasumując bogdańscy mogą mieszkać wszędzie i nie wzbudzają nawet minimum podejrzeń w 2025 roku.
Niestety, muszę się zgodzić. Nie tylko obecnie, ale już dobrych kilka lat temu Bogdański z żoną i dziećmi mogliby wejść do dowolnego posterunku policji aby dmuchnąć sobie w alkomat, na wyjściu uśmiechając się serdecznie do oficera dyżurnego, i nikt by nawet nie podniósł głowy zza biurka.