Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

iwona wieczorek

Moderator: verysweetcherry
PatkaKFC
BlondDoczep
Posty: 140
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 3:47 pm

Re: iwona wieczorek

Post autor: PatkaKFC »

oliixii pisze: śr cze 18, 2025 3:11 pm A ja uważam, że za tą sprawą stoi ktoś groźny/wpływowy i dlatego panuje zmowa zmilczenia.
Świadkowie boją się zeznać bo wiedzą, że spotka ich za to śmierć.
I tak, masz rację, pozostaje jedynie liczyć na to, że prawdę powie dopiero ktoś na łożu śmierci. O ile będzie w stanie powiedzieć.
Ale zastanów się, ile razy przy głośnych sprawach były teorie, że to na pewno ktoś wpływowy, mafie, porwania do domów publicznych (po co porywać, jeśli tyle dziewczyn jest chętnych bez żadnego przymusu...), a koniec końców okazywało się że to albo ktoś z najbliższych albo jakiś losowy żul.

I zawsze wychodzi, że sprawcy mieli po prostu więcej szczęścia niż rozumu (bo zabójcy to najczęściej je*ani idioci) lub policja odwaliła standardową fuszerkę - zawsze tutaj wracam do tej sprawy z serialu o polskich zbrodniach na Netfliksie, gdzie już też leciały grube rozkminy, seryjni zabójcy i tak dalej, a okazało się że to jakiś wiejski głupek był sprawcą, a dziewczyna była niestety w złym miejscu i w złym czasie.

Wiadomo, nikt z nas nie wie na 100%, ale myśląc o innych podobnych zaginięciach, w jakąś grubą konspirę po prostu nie wierzę, prędzej masa zaniedbań, które doprowadziły do tego, że dalej o tej sprawie rozmawiamy.
Glowkaxz
BlondDoczep
Posty: 142
Rejestracja: pt maja 17, 2024 4:09 pm

Post autor: Glowkaxz »

oliixii pisze: śr cze 18, 2025 3:11 pm A ja uważam, że za tą sprawą stoi ktoś groźny/wpływowy i dlatego panuje zmowa zmilczenia.
Świadkowie boją się zeznać bo wiedzą, że spotka ich za to śmierć.
I tak, masz rację, pozostaje jedynie liczyć na to, że prawdę powie dopiero ktoś na łożu śmierci. O ile będzie w stanie powiedzieć.
Oglądałam wywiad z panem Jarosławem Pieczonka pa Miami, były agent służb wywiadowczych, powiedział dokładnie to samo że panuje zmowa milczenia, i lekko nakierował na byłego kickboxera ,który ma teraz firmę ochroniarską. Wywiad u szalonego reportera.
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2215
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Glowkaxz pisze: pt cze 20, 2025 8:29 am Oglądałam wywiad z panem Jarosławem Pieczonka pa Miami, były agent służb wywiadowczych, powiedział dokładnie to samo że panuje zmowa milczenia, i lekko nakierował na byłego kickboxera ,który ma teraz firmę ochroniarską. Wywiad u szalonego reportera.
Widziałem to, ale to są tylko bardzo luźne teorie. Mają taki sam sens jak przypadkowy sprawca który miał więcej szczęścia jak rozumu.
plotki3030
Currently:Rio
Posty: 1967
Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm

Post autor: plotki3030 »

A ja skłaniam się do teorii p. Szostaka tzn uważam że (to tylko moje luźne dywagacje a nie prawda objawiona jakby co) ona doszła do domu i na osiedlu czekał na nią Patryk wraz z ziomkami w samochodzie i ona wsiadła do tego samochodu, może Adria to widziała stąd ojczym słyszał rano jak wolała Iwonę.

W samochodzie może doszło do jakiejś szarpaniny, Iwona była wkurzona na niego, on najprawdopodobniej pod wpływem i uważam że to on jest sprawca ale zbrodnia nie była zaplanowana.
Patryk jest synalkiem jakiegoś prawnika czy prokuratora, ponoć kumple z samochodu mieli jakieś kontakty z ludźmi z kryminalna przeszłością to może pomogli z cialem.
Wg ustaleń Szostaka Patryk wykonał kilkadziesiąt połączeń nad ranem, w tym z matką Iwony (!) wg logowan poruszał się wzdłuż trasy Iwony z taką szybkością jakby był w samochodzie. W kolejnym dniu zamiast pomoc jej szukać pojechał do Chałup, później samochód oddał do skasowania, gubił się w zeznaniach, zmieniał je kilkukrotnie i wycofywal.

Szostak twierdzi też że na jakiejś działce odkryli zabetonowana wylewkę na posesji która chwilę po tym info magicznie przeszła w ręce miasta i miasto nie zgodziło się aby tam cokolwiek robić.

Pisze bardzo chaotycznie, bo już nie pamiętam dokładnie ale jest dużo artykułów z teoriami Szostaka. Myślę że mają sens biorąc pod uwagę zachowanie Patryka i to że od wielu lat siedzi za granicą. Matka wybaczyła sprawcy i alergicznie reagowała na Szostaka który zajmował się sprawa, dlaczego? Bardziej ufała Rutkowskiemu? Chyba matka powinna chcieć by ktoś jej pomógł a Szostak ładnie dodawał dwa do dwóch (choć później trochę się odkleił z tym medium ale to dużo pozniej)

Zastanawia mnie też śmierć Szostaka, wirus to dobre tłumaczenie ale czy faktycznie tak było? Już wcześniej był zastraszany, otruli jego psa. Może zachorował faktycznie ale czy faktycznie zrobiono wszystko by mu pomóc? Ale to już moja teoria spiskowa 😉

Trójmiasto jest podobno bardzo skorumpowane i mimo że Iwona nie była nikim ważnym to jednak moim zdaniem ktoś z otworzył parasol ochronny nad Patrykiem, by nie marnować mu życia. Tak jak pisałam uważam że to było nieplanowane. Paweł policjant moim zdaniem jest kozłem ofiarnym w tym wszystkim.
A reszta pewnie wie co się stało ale się boją mówić. Adria wiedziała że Iwona wsiadła do samochodu Patryka i pewnie dlatego szukali jej od rana bo wiedziała że mogli się ostro pokłócić i się martwiła.
W sprawie Iwony Cygan też wszyscy wiedzieli co i jak ale przez powiązania sprawcy z miejscowa władza tyle lat milczeli.

Mnie jednie dziwi jak można tyle lat żyć z tą wiedzą, zakładać rodzinę, rodzic dzieci..
Leptir
RealDiamond
Posty: 760
Rejestracja: czw lip 14, 2022 12:36 pm

Post autor: Leptir »

Pod filmami związanymi z tą sprawą bardzo często udziela się w komentarzach osoba o nicku @voyager5394
I tak oto ta osoba np. napisała:

cyt: "Wszystkowiedząca Kasia i Adria wiedzą kto, co, jak i dlaczego.

Zmowa milczenia trwa z obawy o własne życie.

Nieznane osoby nie ukrywają zwłok, tak, aby były nie do odnalezienia pomimo upływu 15 lat.

To oznacza, że Iwona znała swojego zabójcę.

Ze znajomych na trasie jej powrotu był tylko Patryk, Paweł S. i Paweł J.

Iwona straciła ochotę na zabawę, bo szlag ją trafił, że wiarołomny kochanek wyrywa laski w BB.

Podjęła desperacką decyzję powrotu do domu z kapcia, po tym jak ją "przyjaciółka" Adria olała i ukarała za foch na imprezie. Adria była tylko kilkaset metrów od Iwony i wiedziała gdzie jest, więc mogła poprosić kierowcę i pojechać po nią. Nie zrobiła tego, bo okazała się świnią.

Później włączyła "wybielacze".

Iwona będąc 120m od domu nadziała się na znajome twarze.

W samochodzie jednego z Pawłów siedział Patryk z oboma swoimi kumplami Pawłami, nie mylić z Pawłem Piwowarczykiem, który pełni w tej sprawie kozła ofiarnego.

Dosiadła się do samochodu i pazurkami chciała kochankowi oczy wydrapać, żeby nigdy więcej za innymi laskami się nie oglądał.

Kto nie zna szaleństwa zazdrosnej i zakochanej po uszy dziewczyny?

Patryk, w samoobronie złapał Iwonę za szyję i za mocno ścisną, bo jest osiłkiem na sterydach.

Zmiażdżył dziewczynie krtań.

Świadkami nieumyślnego zabójstwa byli Paweł J. i Paweł S.

Chłopacy pomyśleli, że jak ciało zniknie, to wymiksują się z tej grubej na maksa afery.

Z bilingów wiadomo do kogo chłopacy zwrócili się o pomoc.

Mroczni znajomi tej pomocy udzielili i ciało zniszczyli.

To nie pierwsze i nie ostatnie ciało, które zostało zutylizowane w ten sposób.

Policja bardzo szybko pokapowała się, że w sprawę jest zamieszany syn zastępcy komendanta.

To roztoczyło parasol ochronny na sprawcą.

Profilaktycznie uciekł za granicę.

Co z ciałem?

To proste.

Poszlaki prowadziły wprost do zabetonowanego kanału w garażu z pojemnikami po żrących środkach chemicznych.

Druga opcja to załadowanie ciała do przypadkowego auta zgniatanego na złomie w kostkę, tuż przed wysłaniem do huty.

W obu wersjach ciała już nie ma i nie zostanie odnalezione.

Nie ma nagrody za wskazanie zabójcy Iwony, bo to proste i zabójca sam się przyznał do zbrodni.

Jest nagroda za wskazanie zwłok Iwony, który już fizycznie nie ma.

Wniosek?

Policji nie zależy na rozwiązaniu sprawy, bo za du
żo funkcjonariuszy "beknie".

Ja absolutnie zgadzam się z tą teorią. Dosłownie wszystko układa tu się logicznie, w przeciwieństwie do całej masy innych teorii.
Obejrzałam jakiś czas temu film sprzed wielu lat o Iwonie i tam z kolei padł taki komentarz pod filmem:

cyt: "Zastanawiajace jest to ze jej kuzyn przyniosl buty ktore Iwona miala akurat tego dnia na nogach skad je mial ? dla czego mama Iwony twierdzi ze kupila sobie takie same halo kto idzie na zakupy po buty takie same w ktorych jej corka zaginela kto wgl idzie na zakupy jezeli corka zaginela ?? i jeszcze jedno jak jej kuzyn przyszedl do jej mamy powiedział "nic nie moglem zrobic" .

Nie mam pojęcia skąd ta osoba miała informacje, że Patryk przyniósł Iwony mamie te buty i ten jego tekst który powiedział... Oczywiście przyjmuję, że ta osoba mogła sobie to wymyślić, ale dziwnym trafem to by tłumaczyło skąd ponownie te buty pojawiły się w domu, no a tekst Patryka potwierdzałby słowa matki, które, co osobiście słyszałam w wywiadzie brzmiały: "W dniu, kiedy wydarzyła się ta TRAGEDIA..." Przyznaję, że mocno mnie to wtedy zastanowiło, skąd takie słowo? Ok, można sie uprzeć, że określiła tym mianem po prostu zaginięcie Iwony, ale może wtedy już wiedziała od Patryka co się stało, że nieumyślnie spowodował śmierć Iwony, bo przecież sama też wielokrotnie wypowiadała się w stylu, że to pewnie był nieszczęśliwy wypadek i ona wybaczyła sprawcy. (i tu jak najbardziej adekwatne jest słowo 'tragedia') Ale serio? Wpadłoby Wam coś takiego do głowy, gdybyście przecież oficjalnie nadal nie wiedziały czy Wasza córka przebywa w jakimś bur*elu, jest gwał*na, itp. a ona wypowiadała się, jakby miała świadomość tego, co się wydarzyło! Dlatego wszystko to, co tu powyżej wstawiłam po prostu łączy się w logiczną całość. Oczywiście według mnie.
plotki3030
Currently:Rio
Posty: 1967
Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm

Post autor: plotki3030 »

Czytałam te wpisy, pojawiają się niemal pod każdym filmem o Iwonie i moim zdaniem szczegółowo i logicznie przedstawiają przebieg wydarzeń a te są rekuntruowane dzięki Szostakowi który miał wglad do akt. Fajnie, że je przytoczyłas 🙂

Innym zainteresowanym polecam poczytać wpisy tego człowieka. I ja jak najbardziej jestem za tą wersja.
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2215
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Dla mnie to też najbardziej prawdopodobna wersja i też uważam że Paweł co miał w trojmiescie ksywkę Piwko jest kozłem ofiarnym
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 885
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Post autor: berry blast »

zastanawia mnie kto jest autorem tak dokładnego i mocno prawdopodobnego opisu, wygląda jakby to pisał naoczny świadek.
plotki3030
Currently:Rio
Posty: 1967
Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm

Post autor: plotki3030 »

berry blast pisze: ndz cze 22, 2025 10:10 pm zastanawia mnie kto jest autorem tak dokładnego i mocno prawdopodobnego opisu, wygląda jakby to pisał naoczny świadek.
Wiesz może to bzdury (choć ja uważam, że taka wersja jest najbardziej logiczna i spojna) albo to ktoś kto miał wglad do akt. Ewentualnie może to jakiś wolontariusz który pomagał w szukaniu ciała na działkach gdzie znaleźli ta wylewkę betonowa. Wolontariusze będąc tak blisko Szostaka, policji pewnie słyszeli co nieco, co mogło się wydarzyc.

Myśle, ze sprawca jest znany (matce też ) tylko nie ma twardych dowodów by go skazać. A że nie ma ciała to można snuć jakieś teorie w nieskończoność..
KasiaBasia56
Modna
Posty: 406
Rejestracja: pt mar 22, 2024 11:35 am

Post autor: KasiaBasia56 »

plotki3030 pisze: pn cze 23, 2025 7:07 am Wiesz może to bzdury (choć ja uważam, że taka wersja jest najbardziej logiczna i spojna) albo to ktoś kto miał wglad do akt. Ewentualnie może to jakiś wolontariusz który pomagał w szukaniu ciała na działkach gdzie znaleźli ta wylewkę betonowa. Wolontariusze będąc tak blisko Szostaka, policji pewnie słyszeli co nieco, co mogło się wydarzyc.

Myśle, ze sprawca jest znany (matce też ) tylko nie ma twardych dowodów by go skazać. A że nie ma ciała to można snuć jakieś teorie w nieskończoność..
No właśnie a na najpopularniejszej grupie o Iwonie na fb jeżeli tylko napisze się COKOLWIEK o Patryku zaraz pojawia się pewien gość który zasypie cię 1000 komentarzami wyjaśniającymi dlaczego Patryk jest niewinny... Też wydaje mi się to dosyć dziwne
plotki3030
Currently:Rio
Posty: 1967
Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm

Post autor: plotki3030 »

Dokładnie! W tej sprawie jest milion wersji i insynuacje ale poza Szostakiem temat Patryka jest pomijany lub marginalizowany. Zauważ cie też, że przez pewien czas próbowano Szostak i jego teorie ośmieszyć, może celowo?

Zastanawiające jest też to że (wcześniej ktoś to już tu pisal) że do sprawy zaangażowana analityka komendy głównej Marka Siewerta człowieka z nie małymi sukcesami w swoim fachu, z prośbą o sporządzenie analizy. Człowiek ten miał wglad do wszystkich akt, zeznań itp, więc swoje wnioski miał szansę wysnuc "z pierwszej reki" a nie z domysłów, zajmował się też tym zawodowo więc miał już w tym praktykę i porównanie. I co? Przygotowany dokument kazano zniszczyć a Siewerta odsunięto od sprawy, czy to nie jest zadziwiające skoro zrozpaczona matka szukała każdego tropu?

Z tego co wyczytałam Siewert twierdził, że kluczowe dla sprawy były wydarzenia które rozegrały się tydzień wcześniej, Iwona z Kasią wracały z imprezy dokładnie ta sama trasa i wtedy Iwona została pobita (są artykuły w mediach) a Kasia NIE PAMIĘTA kto tam był. Czyli można wysnuc że Siewert wskazuję na Patryka i jego kumpli. A wg Szostaka kto był w samochodzie, który na nią czekał po blokiem? Patryk i dwóch Pawłow (i żaden z nich to nie jest ten policjant z którym wtedy się bawila) czyli jego kumpli.

Siewert twierdzi, że znajomi kręcą i trzeba im się bliżej przyjrzeć. Ponadto twierdził ze Paweł P (ten policjant) na przesłuchaniach był wyluzowany i logicznie mówił a Patryk mieszał, mylił się i był poddenerwowany. Zmieniał też wersję. Po zaginięciu pojechał do Chalup i NIE PAMIĘTAŁ po co.. Samochód oddany do skasowania (może nie dało się porządnie wyczyścić? ) Dziwne to wszystko..
We wpisie z yt który kilka postów wyżej jest przytłoczony ten człowiek pisze ze ona wsiadła do auta gdzie był Patryk i jego dwóch kolegów, dwóch Pawłow którzy mają powiązania z "mrocznymi"typami i w mediach ani słowa co to za ludzie.
Iwona jak widać nie raz wracała pieszo nad ranem i jakoś nic jej się nie działo. A tu była wściekła na Patryka, mogła się wywiązać sprzeczka i dalej już poszło..
PatkaKFC
BlondDoczep
Posty: 140
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 3:47 pm

Post autor: PatkaKFC »

Sorki, ale Szostak jest dla mnie zupełnie niewiarygodny przez akcje w stylu łączenia sie z Iwoną poprzez medium (czyli jakiegoś szarlatana - przypomnienie tłumacza) XD

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/t ... su/gje1fc6

Może część jego domysłów okaże się prawdą, bo chyba nikt inny nie spędził tyle czasu rozkminiając tę sprawę co on, ale trzeba brać olbrzymią poprawkę na resztę rzeczy, które opowiadał, że słyszał i widział. A nawet złośliwie powiem, że jeśli coś z tego okaże się prawdą, to nie dlatego że on to wszystko wiedział i wszystkich przejrzał, tylko dlatego że powiedział tyle rzeczy, że któraś musiała się w końcu sprawdzić.

Jak dla mnie sprawa jest prosta:

Rozwiązując sprawę, kontaktujesz się z jasnowidzami, wróżbitami, używasz wariografu jako wyznacznika czegokolwiek czy stosujesz inne pseudonaukowe metody i je popularyzujesz = twoje opinie nie mają znaczenia.

Tak jak już pisałam wcześniej w wątku, pewnie prawda okaże się banalnie prosta, a śledczy nie zawinili przez spisek, tylko głupotę.
plotki3030
Currently:Rio
Posty: 1967
Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm

Post autor: plotki3030 »

Szostak faktycznie trochę popłynął po pewnym czasie ale to było po kilku latach od zajęcia się sprawa.

Poczatkowe wnioski jakie przytoczyłam są dość logiczne i wiarygodne, biorąc pod uwagę poczynania Patryka. Poza tym Siewert jest człowiekiem który się tym zawodowo zajmuję, z sukcesami i gdy wskazal na Patryka i jego kumpli został odsunięty od sprawy.

Podobnie było w sprawie Iwony Cygan, też odsynieto policjanta który drążył sprawę i rzekomo za bardzo pomagał rodzinie.
PatkaKFC
BlondDoczep
Posty: 140
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 3:47 pm

Post autor: PatkaKFC »

plotki3030 pisze: pn cze 23, 2025 4:05 pm Szostak faktycznie trochę popłynął po pewnym czasie ale to było po kilku latach od zajęcia się sprawa.

Poczatkowe wnioski jakie przytoczyłam są dość logiczne i wiarygodne, biorąc pod uwagę poczynania Patryka. Poza tym Siewert jest człowiekiem który się tym zawodowo zajmuję, z sukcesami i gdy wskazal na Patryka i jego kumpli został odsunięty od sprawy.

Podobnie było w sprawie Iwony Cygan, też odsynieto policjanta który drążył sprawę i rzekomo za bardzo pomagał rodzinie.
Tu się zgadzam i pewnie tak wyjdzie, że to albo Patryk/jego znajomi, albo jakiś zupełnie losowy żul, który miał "szczęście". Najważniejsze, żeby wyszło 🤞
jenet12
Mokra Włoszka
Posty: 55
Rejestracja: pn maja 06, 2024 8:01 pm

Post autor: jenet12 »

cyt: "Zastanawiajace jest to ze jej kuzyn przyniosl buty ktore Iwona miala akurat tego dnia na nogach skad je mial ? dla czego mama Iwony twierdzi ze kupila sobie takie same halo kto idzie na zakupy po buty takie same w ktorych jej corka zaginela kto wgl idzie na zakupy jezeli corka zaginela ?? i jeszcze jedno jak jej kuzyn przyszedl do jej mamy powiedział "nic nie moglem zrobic" .

Nie mam pojęcia skąd ta osoba miała informacje, że Patryk przyniósł Iwony mamie te buty i ten jego tekst który powiedział... Oczywiście przyjmuję, że ta osoba mogła sobie to wymyślić, ale dziwnym trafem to by tłumaczyło skąd ponownie te buty pojawiły się w domu, no a tekst Patryka potwierdzałby słowa matki, które, co osobiście słyszałam w wywiadzie brzmiały: "W dniu, kiedy wydarzyła się ta TRAGEDIA..." Przyznaję, że mocno mnie to wtedy zastanowiło, skąd takie słowo? Ok, można sie uprzeć, że określiła tym mianem po prostu zaginięcie Iwony, ale może wtedy już wiedziała od Patryka co się stało, że nieumyślnie spowodował śmierć Iwony, bo przecież sama też wielokrotnie wypowiadała się w stylu, że to pewnie był nieszczęśliwy wypadek i ona wybaczyła sprawcy. (i tu jak najbardziej adekwatne jest słowo 'tragedia') Ale serio? Wpadłoby Wam coś takiego do głowy, gdybyście przecież oficjalnie nadal nie wiedziały czy Wasza córka przebywa w jakimś bur*elu, jest gwał*na, itp. a ona wypowiadała się, jakby miała świadomość tego, co się wydarzyło! Dlatego wszystko to, co tu powyżej wstawiłam po prostu łączy się w logiczną całość. Oczywiście według mnie.
[/quote]


Ale też z drugiej strony...zastanawiające, że matka dowiadując się o śmierci dziecka miałaby siłę na świeżo po tragedii udzielać wywiadów, chodzić po radiach? I nawet by jej powieka nie drgnęła, głos by się nie załamał? Są oczywiście osoby o bardzo silnym charakterze i może była w szoku, wyparciu, ale mimo wszystko coś by dało się odczuć... A tu nic
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 885
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Post autor: berry blast »

cieszę się, że dziennikarze nie odpuszczają, mam nadzieję że w końcu ktoś pęknie https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... =BoxOpLink
Awatar użytkownika
ugotowko
SkrzydełkaZhooters
Posty: 210
Rejestracja: śr kwie 10, 2024 1:13 pm

Post autor: ugotowko »

a co jeżeli ciała nie da się znaleźć, bo "pochowali" ją od razu po cichu w czyimś grobie z rodziny? 👀 ostatnio mi się rolka na ig wyświetliła na zbrodnię idealną i przyszła mi do głowy Iwona. ta "tragedia", i to, że jej mama wybaczyła komuś, bo może już wiedziała co się stało? + ten brak rozpaczy jakby już zamknęła ten etap żałoby? trudno się pozbyć zwłok od tak.
Edy
GreckieWakacje
Posty: 296
Rejestracja: sob paź 21, 2023 11:56 am

Post autor: Edy »

Wiecie co, to co pisze ten voyager ma w sumie sens. Ciekawe, skąd o tym wie. Reczywiście było odwracanie uwagi od Patryka, jak tylko ktoś zaczął go podejrzewać
Proseczko, wineczko
PatkaKFC
BlondDoczep
Posty: 140
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 3:47 pm

Post autor: PatkaKFC »

Powiem wam tak, jak nie raz mówiłam - w spisek jakiś większy nie wierzę, ani w krycie nikogo, ani w celowe zacieranie śladów przez policję. Niestety, większość policjantów jest zbyt głupia, żeby coś takiego ogarnąć, a jak ktoś jest głupi, to i pazerny, więc przez tyle lat na pewno już ktoś dawno by zaczął sypać.

Z drugiej strony, ciężko uwierzyć, że po tylu latach, gdzie masa "potencjalnie zamieszanych" psów, już zdązyła przejść na emeryturę, nie pojawiło się chociaż kilku odważnych policjantów, który chcieli by być tymi, którzy rozwiążą jedną z największych kryminalnych zagadek w Polsce. To już nie są lata '90 i wczesne '00, gdzie jak ktoś za bardzo się zaczął interesować to znikał, teraz dosłownie możesz napisać w mediach społecznościowych: "zebraliśmy zespół, ruszamy z tematem, pierwsze przesłuchania już przeprowadzone, jeśli coś nam się stanie to kopcie dalej". No tak, tutaj trochę wymagam odwagi od innych, a trochę taka jest ich praca.

Jedyne usprawiedliwienia, jakie mam na to, że sprawa nie została dalej rozwiązana to:

1) Masa policjantów to tchórze, którzy jak już się dostaną do policji to się rozsiadają w fotelu, a latka do emerytury lecą - tak jest szczególnie w mniejszych, spokojnych jednostkach i jak jesteśmy dzieckiem kogoś wyżej postawionego
2) Ci odważniejsi mają zapierdziel niesamowity - ja aktywnie nie służę, ale mam masę znajomych w mundurówce i wiem, jak bardzo niedofinansowana jest ta instytucja, jaki panuje tam nepotyzm, jak mądry jest przeciętny policjant i jak zawsze ludzi brakuje. W większym mieście, codzienność jest taka, że widzisz trupa raz na kilka dni, później wypełniasz papiery, później robisz za krawężnika i użerasz się z bezdomnymi, wypełniasz papiery no i tydzień się skończył. Wiadomo, są wydziały śledcze, ale tam jest podobny rozpierdziel i nie ma czasu, żeby po prostu usiąść i pomyśleć, a już na pewno, żeby wracać do starych spraw. Jak jest w tym słynnym Archiwum X - to już nie mam pojęcia, choć się domyślam.
3) Śladów już zwyczajnie nie ma i dopóki ktoś nie pęknie i nie okaże się, że przez ten cały czas trzymał w piwnicy koszulkę Iwony, to już tego nie znajdziemy.
4) Totalnie losowa zbrodnia, w stylu jakiegoś bezdomnego, któremu ten jeden raz się odkleiło, a później przepadł. Albo ktoś zza granicy, podobnie jednorazowa rzecz, wyjechał, Iwonę zakopał gdzieś pośrodku lasu, miał szczęście, że żadna kamera tego nie uchwyciła.

Więc tak, szkoda że obecny stan policji tak wygląda i uniemożliwia porządny powrót do starych spraw, ale to jest usprawiedliwienie bardziej wiarygodne niż to, że jej matka ją w łazience zamurowała, albo że podrzucili ciało do grobu rodzinnego. Chociaż wiadomo, ludzie są bezwzględni, więc kto wie, tylko tutaj równie okrutnych ludzi musiałoby być naprawdę wielu, a im ich więcej, tym większe ryzyko, że ktoś się wygada.
noth
Ciastko
Posty: 6
Rejestracja: pn kwie 21, 2025 10:45 pm

Post autor: noth »

"Podolski nie gryzie się w język: — W książce bardzo dokładnie przestudiowaliśmy szereg błędów popełnionych przy tej sprawie przez policję. Jesteśmy tym przerażeni. To wyglądało jak jakaś dywersja policyjna."

troche to sie spina z tym co ten voyager pisze
Tralarelotralala

Post autor: Tralarelotralala »

Jednego nie rozumiem, jeżeli jej matka nie jest powiązana ze sprawą i wie kto dziewczynie zrobił krzywdę to po co kręciłaby dramę na całą Polskę? To nie jedyna osoba która zaginęła. Gdyby jej nie zależało nikt by o tym nie słyszał. Z TAKĄ wiedzą udzielałaby od razu spokojnie wywiadów. Nie róbmy z niej potwora.

Sama nie wierzę w żadne uprowadzenie, ktoś zrobił jej krzywdę tamtej nocy. Nie wiadomo nawet gdzie dokładnie poszła, kogo mogła spotkać w jakby nie patrzeć turystycznym mieście gdzie jest mnóstwo przejezdnych.
Awatar użytkownika
SmokAnalog
120mkw
Posty: 1620
Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm

Post autor: SmokAnalog »

A wpadł ktoś w ogóle na to, że może sprawca już nie żyje? Rozwija się różne wątki, nawet bardzo odklejone, np. ten o udziale matki, a tę możliwość się zupełnie chyba pomija. Minęło 15 lat, mogło się zdarzyć mnóstwo rzeczy. A trudniej jednak wytropić martwego niż żywego sprawcę.
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 885
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Post autor: berry blast »

Tralarelotralala pisze: czw cze 26, 2025 7:53 pm Jednego nie rozumiem, jeżeli jej matka nie jest powiązana ze sprawą i wie kto dziewczynie zrobił krzywdę to po co kręciłaby dramę na całą Polskę? To nie jedyna osoba która zaginęła. Gdyby jej nie zależało nikt by o tym nie słyszał. Z TAKĄ wiedzą udzielałaby od razu spokojnie wywiadów. Nie róbmy z niej potwora.

Sama nie wierzę w żadne uprowadzenie, ktoś zrobił jej krzywdę tamtej nocy. Nie wiadomo nawet gdzie dokładnie poszła, kogo mogła spotkać w jakby nie patrzeć turystycznym mieście gdzie jest mnóstwo przejezdnych.
ja też nie wierzę w winę matki. jak się coś wie, a zwłaszcza jak się jest sprawcą to się cicho siedzi, nie zwraca na siebie uwagi i prosi o spokój w tych trudnych chwilach. tymczasem jej mama udziela wywiadów i bierze udział w różnych akcjach chociażby odtwarzanie trasy Iwony. do słowa tragedia też bym się nie czepiała. tak - dla niej to tragedia, zaginęła lub zginęła jej córka.
Awatar użytkownika
Chruma
Currently:revenge
Posty: 1176
Rejestracja: czw paź 07, 2021 9:50 am

Post autor: Chruma »

A co myślicie o tym co ostatnio powiedział majami u szalonego? https://youtu.be/tBkSA9NqBjM?si=jOsldmRyYZA7mzcE
plotki3030
Currently:Rio
Posty: 1967
Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm

Post autor: plotki3030 »

berry blast pisze: czw cze 26, 2025 11:23 pm jak się coś wie, a zwłaszcza jak się jest sprawcą to się cicho siedzi, nie zwraca na siebie uwagi i prosi o spokój w tych trudnych chwilach. tymczasem jej mama udziela wywiadów i bierze udział w różnych akcjach
Z jednej strony zachowanie o jakim piszesz wydaje się najbardziej naturalne ale przypomnijcie sobie sprawę małej Madzi z Sosnowca. Matka też biegała po tv i błagała o pomoc a dziś już wiemy kto był sprawca.
Iwone Cygan też widzieli ludzie już nad ranem co i kto. I nikt nie pisnął słowa. A jak pisnął to zaraz znaleźli go w rzece lub z głową w betonowym ogrodzeniu.. A zdaje się taka ich mafia małomiasteczkowa, co oni mogą, a jednak..

Także z tym zachowaniem nigdy nie wiadomo, czasem próżno szukać logiki.

To że matka zawsze jest spokojna i bez emocji to może kwestia osobowości (niektórzy są bardzo powsciagliwi, zwłaszcza przed obcymi) ale ja obstawiam, że wtedy była na silnych lekach, co nie byłoby dziwnym w takiej sytuacji.

Z nagłośnieniem sprawy to też ciekawe czy to ona naglosnila czy ktoś ze znajomych? Ja szczerze nie pamięta jak to się zaczęło w mediach.. Może ona nie wiedziała od początku i dopiero później Patryk przyniósł te buty? Choć z drugiej strony wg Szostaka Patryk wymieniał z nią smsy nad ranem 🤔

I ten Rutkowski. Często mówi się, że Rutkowski pojawia się tam gdzie trzeba namieszać i w tej sprawie przekierował uwagę na faceta z ręcznikiem. Ciekawe czy celowo? Możemy tylko gdybać.

Ale dziwne jest ze matka wybaczyła sprawcy, choć teoretycznie nie wie co się stało. A Patryk jako jedyny z tego nocnego towarzystwa ma ojca z plecami i wyjechał na stałe za granicę. Może też przypadek, duzo ludzi wyjeżdża że względów finansowych choćby. A może nie.
No i ci kolesie z którymi Patryk był w samochodzie. Jakoś do mediów nie przeniknelo zbyt wiele na ich temat poza imionami.