Zabieg Labio

Hej dziewczyny. Piszę no.... w takim dość myślę nietypowym temacie. Chodzi o to, że mam troszke wstydliwy problem, a mianowicie mam troszkę jakby przerośnięte wargi sromowe.. i nie ukrywam, że się troszkę wstydzę przed. Nie wiem czemu mi się takie zrobiły, czy to wiek ( mam 38 lat, chociaż duchem czuje się jak 20stka) i fakt, że jestem po porodzie. Moje ciało tez jednak już trochę przeszło. Czy jest tutaj ktoś, kto ma podobną sytuację ? Mojemu mężowi oczywiście nic nie przeszkadza, tzn. tak mi przynajmniej mówi. Ja jednak dla własnego komfortu, coraz bardziej myślę o zabiegu. Co o tym myślicie ? Będę wdzięczna bardzo.

KlaudynkaO pisze: ↑wt cze 24, 2025 11:25 pm Hej dziewczyny. Piszę no.... w takim dość myślę nietypowym temacie. Chodzi o to, że mam troszke wstydliwy problem, a mianowicie mam troszkę jakby przerośnięte wargi sromowe.. i nie ukrywam, że się troszkę wstydzę przed. Nie wiem czemu mi się takie zrobiły, czy to wiek ( mam 38 lat, chociaż duchem czuje się jak 20stka) i fakt, że jestem po porodzie. Moje ciało tez jednak już trochę przeszło. Czy jest tutaj ktoś, kto ma podobną sytuację ? Mojemu mężowi oczywiście nic nie przeszkadza, tzn. tak mi przynajmniej mówi. Ja jednak dla własnego komfortu, coraz bardziej myślę o zabiegu. Co o tym myślicie ? Będę wdzięczna bardzo.

Wszystko jest dla ludzi, więc jeżeli czujesz, że taka korekta mogłaby Ci naprawdę pomoc to okej, ale zastanów się bardzo uczciwie z samą sobą czy jak poprawisz ta jedna rzecz to będzie już super i będziesz siebie kochać tak piękna jak jesteś czy nie zaczniesz szukać w sobie kolejnych cech, które Ci się nie podobają

Spoko, dzięki Ci bardzo za odpowiedź , Wiesz, to nie tak, że coś mi przeszkadzać zacznie w swoim ciele. Co do reszty to akurat nie mam problemu, ale wiem o co Ci chodzi, żebym czasem nie popadła w uzależnienie od tego typu zabiegów. Moja znajoma niestety się uzależniła i jest zrobiona praktycznie cała ( piersi, coś majstrowała przy figurze itd., no i usta powiększała, kontur twarzy też zmieniła). Co do lekarza, to powiem Ci, że szukałam już i chyba znalazłam gościa, dr Serafin. Przez czysty przypadek wgl zaczęłam sobie oglądać filmiki żurnalisty i trafiłam na wywiad z nim. No nic, zastanowię się.

KlaudynkaO pisze: ↑czw cze 26, 2025 8:04 pm Spoko, dzięki Ci bardzo za odpowiedź , Wiesz, to nie tak, że coś mi przeszkadzać zacznie w swoim ciele. Co do reszty to akurat nie mam problemu, ale wiem o co Ci chodzi, żebym czasem nie popadła w uzależnienie od tego typu zabiegów. Moja znajoma niestety się uzależniła i jest zrobiona praktycznie cała ( piersi, coś majstrowała przy figurze itd., no i usta powiększała, kontur twarzy też zmieniła). Co do lekarza, to powiem Ci, że szukałam już i chyba znalazłam gościa, dr Serafin. Przez czysty przypadek wgl zaczęłam sobie oglądać filmiki żurnalisty i trafiłam na wywiad z nim. No nic, zastanowię się.

Ja robiłam labioplastykę o jestem mega zadowolona.
Jak chcesz więcej info o zabiegu to na pw.

Robiłam rok temu, nie bylo to przyjemne ale efekt jest niesamowity, najlepsza inwestycja jaka zrobilam, nie tylko pod wzgledem wizualnym ale tez pod wzgledem wygody, pisz pv wszystko opowiem

Hej dziewczyny ;) Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi ;) Na priv oczywiście napiszę, bo rozumiem, że może tak intymnymi sprawami nie chcecie się tutaj dzielić. A powiedzcie mi tylko u jakiego lekarza byłyście ? jaka lokalizacja ? Pytałam wcześniej o dr Serafina, bo widziałam, że też na innych forach piszą o nim. Podobno jest najlepszy.

Tak ja właśnie robiłam u dr. Serafina w klinice dr. Szczyt pod Warszawą. Zaspiewal mi 19 tysiecy za labioplastyke + plastyke napletka lechtaczki. Są to duże pieniadze ale patrzac na efekt i bezproblemowy proces gojenia uwazam że warto i byla to najlepsza inwestycja w moim życiu. Wiadomo, takie zabiegi można znaleźć w cenach już od kilku tysięcy, jednak czytając historie z nieudanych zabiegów i patrząc na to jak delikatne jest to miejsce, uznałam, że wezme najlepszego lekarza w dziedzinie i jestem przeszczęśliwa że dokonałam takiej decyzji. Efekt jest piękny a ja w końcu czuję się 'normalna' i nie wstydzę się swojego ciała, +1000 do pewności siebie i co najważniejsze WYGODY, nic już sie nie obciera i nie przeszkadza. Doktor jest bardzo bardzo profesjonalny i podchodzi do pacjentki z duzym szacunkiem co sprawilo ze czulam sie komfortowo. Wady operacji : 1 doba po zabiegu byla taka sobie wiadomo bolało ale doktor przepisal mi dosc silne leki po ktorych bol ustepowal. Najgorsze dla mnie bylo podanie znieczulenia bo operacje mialam bez znieczulenia ogólnego tylko w miejscowym. Gdybym miała robić to drugi raz wzięłabym ogólne, i polecam jeśli organizm udźwignie. Jak nie to tez da sie przezyc ale no nie jest to przyjemne, ja darłam się na całą klinikę.. Przez tydzien odpoczywalam, po 10 dniach poszlam juz normalnie do pracy (siedzacej przy biurku, oczywiscie siedzialam na specjalnej poduszce z dziura by nie naciskac na miejsce po operacji) ale osobiscie polecam zostac w domu chociaz te 2/3tyg ja wrocilam troche za szybko niestety pracuje na śmieciówce ale na moje szczescie wszystko pieknie sie zagoiło. A no i wiadomo trzeba wstrzymac sie ze wspolzyciem po operacji u mnie udalo sie wrocic do tego po 3 msc. Czucie po operacji nie tylko sie nie oslabilo co wrecz sie poprawilo dzieki temu ze dr Serafin nie robi tzw 'amputacji' tylko wycina srodek przerostu laserowo a koncowki warg zostaja przyszyte wiec blizny zostaja jakby niewidoczne i nie masz ich 'na wierzchu'. Ogolnie jesli masz naprawde duzy kompleks i obniza to jakosc twojego zycia to serio polecam, ta operacja niesamowicie poprawila komfort mojego zycia i pewnosc siebie. Wiadomo trzeba wydac kase i tydzien po zabiegu nie jest przyjemnie ale dla efektu warto przeboleć. Polecam zaopatrzyc sie na ten tydzien rekonwalescencji w dobry serial i dobre jedzonko, zleci szybciej niz myslisz. Jak masz jakies pytania jeszcze to pisz pv albo tutaj

Dodam jeszcze że ja zrobilam ta operacje bo od gimnazjum (mam teraz 24 lata) był to dla mnie okropny kompleks i coś co przeszkadzało mi zarówno psychicznie jak i fizycznie. Po zabiegu nie poczułam chęci robienia kolejnych operacji, wręcz przeciwnie, dlatego że uświadomiło mi to z jakim bólem i kosztami się to wiąże. Przed labio myślałam też o piersiach ale po tym jak niekomfortowa i bolesna była rekonwalescencja (obiektywnie nie było tragedii ale ja mam po prostu niską tolerancję na dyskomfort) zrezygnowałam póki co, po prostu myślę że nie warto. Taki dyskomfort jest dla mnie do zniesienia tylko w kwestii wielkiego kompleksu, a nie 'nieperfekcyjnej' części ciała. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy ma jak ja, dlatego warto wziąć pod uwagę to czy mamy zdrowe podejście do własnego ciała (w czasach instagrama i photoshopa nie jest o to napewno łatwo) i nie mamy dużych tendencji do uzależnień. Jeśli nie jesteś pewna decyzji to może warto umówić chociaż jedną sesję z psychologiem? Może pomogłoby to dojść do tego czego naprawde chcesz